Śledztwo w Chinach. Czy po raz pierwszy urodziły się dzieci ze zmodyfikowanymi genami?

Naukowiec nie podał, gdzie dokonano modyfikacji.
Przyznał jednak, że zmiany zrobiono w embrionach, w trakcie zapłodnienia in-vitro. W badaniu uczestniczyły pary, w których mężczyzna jest zarażony wirusem HIV, a kobieta nie.
Informacja zszokowała świat akademicki, a część uznała to za eksperyment na ludziach.
Południowy Uniwersytet Nauki i Technologii w Shenzhen, uczelnia na której pracuje Chińczyk, nie aprobuje jego działalności. Uczelnia nie zdawała sobie sprawy z badań swojego pracownika.
Grupa blisko 120 naukowców, w większości z Chin, krytykuje pracę naukowca w liście otwartym.
– Ocena tego tak zwanego eksperymentu pod kątem etyki biomedycznej istnieje jedynie z nazwy. Prowadzenie eksperymentów bezpośrednio na ludziach można tylko opisać jako szalone – napisano w dokumencie, opublikowanym przez chiński portal Pengpai Xinwen.
Źródło: radiomaryja.pl
GT/k