"Mieli wybór, ale zamiast tego ukryli wybuch epidemii". Mocne słowa sekretarza stanu USA o Chinach

– Chiny nadal odmawiają dzielenia się informacjami, których potrzebujemy, aby zapewnić ludziom bezpieczeństwo – powiedział sekretarz stanu.
Wyraził żal, że Unia Europejska nie zaapelowała do Chin o większą transparentność.
W ostatnich dniach Pompeo oświadczył, że Pekin musi wyjawić prawdę o początku pandemii koronawirusa, która "zniszczyła tak dużo majątku na całym świecie".
Prezydent USA Donald Trump, który również propaguje tezę o stworzeniu wirusa w chińskim laboratorium, zagroził Chinom karnymi taryfami celnymi.
Wywiad USA ustalił, że koronawirus nie został stworzony przez człowieka, ani nie jest owocem modyfikacji genetycznej; bada jednak nadal, czy pochodzi od zakażonych zwierząt lub jest wynikiem wypadku w chińskim laboratorium.
We wtorek amerykański "Newsweek" przytoczył wypowiedzi szefa Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH) Anthony'ego Fauciego, który również podważa twierdzenia Trumpa i Pompeo na temat pochodzenia koronawirusa z laboratorium Instytutu Wirusologii w Wuhan.
– Dowody wskazują na to, że wirus, który odpowiada za pandemię, nie powstał w laboratorium w Chinach (...). Wszystko zdecydowanie wskazuje na to, iż (...) wirus rozwinął się w naturze i przeskoczył z gatunku na gatunek – powiedział Fauci.
/PAP
fit/ mal/
