Rosja: W miejscu kaźni zdemontowano tablicę poświęconą ofiarom zbrodni katyńskiej
W Twerze w centralnej Rosji z gmachu, który był siedzibą sowieckiego NKWD, zdemontowano tablicę poświęconą zamordowanym tam ofiarom zbrodni katyńskiej - jeńcom obozu w Ostaszkowie – podało w czwartek radio Swoboda, powołując się na aktywistów z Tweru.
/ zwłoki majora Adama Solskiego z 57 Pułku Piechoty. Wikipedia domena publiczna
Aktywista Artiom Ważenkow opublikował na swoim Facebooku zdjęcie, na którym widać mężczyzn zdejmujących z fasady budynku dwujęzyczną, polsko-rosyjską tablicę. – Tablice pamiątkowe zostały usunięte z budynku, w którym w czasie stalinowskich represji rozstrzeliwano ludzi. Zarówno w języku polskim jak i rosyjskim – czytamy.
Nie jest jasne, czemu tablice zostały zdjęte, ani co się z nimi stanie.
Tablica upamiętniająca ofiary zbrodni katyńskiej jest dwujęzyczna, polsko-rosyjska. Polski napis brzmi: "Pamięci jeńców obozu w Ostaszkowie zamordowanych przez NKWD w Kalininie, światu ku przestrodze - Rodzina Katyńska". Napisy polski i rosyjski umieszczone są pod rysunkiem krzyża, u którego podstawy znajduje się wizerunek wyciągniętych dłoni spętanych drutem kolczastym.
W okresie od lat 30. do 50. XX wieku w gmachu przy ulicy Sowieckiej 4. w Twerze (noszącym nazwę Kalinin) mieścił się Zarząd NKWD obwodu kalinińskiego (nazwę NKWD zmieniono potem na Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego, ros. skrót: MGB). W siedzibie Zarządu NKWD mieściło się wewnętrzne więzienie. Fakty te upamiętniała tablica na fasadzie budynku w języku rosyjskim, która głosi: "Pamięci zamęczonych. Tu w latach 1930-50 znajdował się zarząd NKWD-MGB obwodu kalinińskiego i wewnętrzne więzienie".
Ambasada RP w Moskwie jest poinformowana o demontażu - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa.
Pod koniec zeszłego roku prokuratura w Twerze oświadczyła, że obie zdemontowane teraz tablice zostały umieszczone na gmachu, w którym obecnie mieści się uczelnia medyczna, z naruszeniem przepisów.
Źródło: PAP/Facebook
awl/ mal/
Nie jest jasne, czemu tablice zostały zdjęte, ani co się z nimi stanie.
Tablica upamiętniająca ofiary zbrodni katyńskiej jest dwujęzyczna, polsko-rosyjska. Polski napis brzmi: "Pamięci jeńców obozu w Ostaszkowie zamordowanych przez NKWD w Kalininie, światu ku przestrodze - Rodzina Katyńska". Napisy polski i rosyjski umieszczone są pod rysunkiem krzyża, u którego podstawy znajduje się wizerunek wyciągniętych dłoni spętanych drutem kolczastym.
W okresie od lat 30. do 50. XX wieku w gmachu przy ulicy Sowieckiej 4. w Twerze (noszącym nazwę Kalinin) mieścił się Zarząd NKWD obwodu kalinińskiego (nazwę NKWD zmieniono potem na Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego, ros. skrót: MGB). W siedzibie Zarządu NKWD mieściło się wewnętrzne więzienie. Fakty te upamiętniała tablica na fasadzie budynku w języku rosyjskim, która głosi: "Pamięci zamęczonych. Tu w latach 1930-50 znajdował się zarząd NKWD-MGB obwodu kalinińskiego i wewnętrzne więzienie".
Ambasada RP w Moskwie jest poinformowana o demontażu - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa.
Pod koniec zeszłego roku prokuratura w Twerze oświadczyła, że obie zdemontowane teraz tablice zostały umieszczone na gmachu, w którym obecnie mieści się uczelnia medyczna, z naruszeniem przepisów.
Źródło: PAP/Facebook
awl/ mal/
Wczytuję ocenę...
