"Ktoś odpowie przed Trybunałem Stanu". Adam Strzembosz grozi rządowi

Nie byłoby tego problemu, gdyby władza wprowadziła stan klęski żywiołowej. Takie sytuacje przewidziane są w konstytucji
- przekonuje Strzembosz.
Robi się problem pewnie dlatego, żeby można było wprowadzić bardziej drastyczne środki, gdy w maju nie dojdzie do wyborów. Tylko że za to, że w maju nie będzie wyborów, ktoś odpowie przed Trybunałem Stanu, ale nie dlatego, że mamy straszny problem konstytucyjny, tylko dlatego, że nie dopełnił obowiązków
- dodał profesor. Jego zdaniem w sytuacji pandemii "poza dyskusją" jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej.
To obowiązek
- podsumował były prezes SN.
źródło: wiadomo.co
raw
