Co dalej ze śledztwem ws. śmierci Kosteckiego? Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie podżegania Dawida Kosteckiego do popełnienia samobójstwa. Podstawą umorzenia były ustalenia, z których kategorycznie wynika, że nikt nie przyczynił się do zgonu pokrzywdzonego – poinformował w piątek PAP rzecznik prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś.
 Co dalej ze śledztwem ws. śmierci Kosteckiego? Jest decyzja prokuratury
/ YouTube/Paco Athletic Shop
Jak przekazał zgromadzone dowody wskazują, że Dawid Kostecki w okresie poprzedzającym zdarzenie znajdował się w głębokiej depresji. – W toku śledztwa przesłuchano blisko 40 świadków, przeprowadzono czynności z udziałem biegłych z zakresu medycyny sądowej, nie tylko przeprowadzających sekcję zwłok Dawida Kosteckiego, ale także obecnych na sali sekcyjnej. Przesłuchano również członków rodziny pokrzywdzonego – powiedział Marcin Saduś.

Dodał, że część z nich wskazała, że Dawid Kostecki w 2015 roku próbował popełnić samobójstwo, a także leczył się w związku z zdiagnozowaną depresją. – Powyższe okoliczności potwierdza zgromadzona dokumentacja medyczna – zaznaczył rzecznik prokuratury.

Podał również, że przeprowadzone czynności dowodowe, w sposób nie budzący najmniejszych wątpliwości wskazują, że 2 sierpnia 2019 r. w pawilonie C w celi nr 20, oddziału III w Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka Dawid Kostecki wykorzystując prześcieradło jako pętlę wisielczą targnął się na własne życie.

W czasie zdarzenia w celi znajdowało się dwóch współwięźniów, z którymi Dawid Kostecki nie pozostawał w jakimkolwiek konflikcie. Jak wynika z zeznań więźnia, który jako pierwszy ujawnił zdarzenie, ciało Dawida Kosteckiego ułożone było w pozycji półsiedzącej – przekazał Marcin Saduś.

Poinformował także, że przybyły na miejsce prokurator przy udziale biegłego dokonał szczegółowych oględzin ciała denata. – W trakcie powyższych oględzin stwierdzono dwie zmiany skórne w obrębie jego szyi. Jak wynika z opinii i zeznań biegłych, zostały one zbadane makroskopowo przez otoskop. Badania nie wykazały obecności podbiegnięć krwawych w tkance podskórnej – podkreślił rzecznik prokuratury.

Dodał, że biegli przesłuchani w obecności pełnomocników rodziny pokrzywdzonego wykluczyli możliwość powstania śladów na szyi na skutek użycia paralizatora, igły lub strzykawki. Również w trakcie przeszukania celi oraz współosadzonych nie ujawniono powyższych przedmiotów, a także części mogących stanowić ich elementy.

Z uzyskanych opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w Warszawie jednoznacznie wynika, że do zgonu Dawida Kosteckiego doszło w wyniku ucisku pętli zawiązanej przez denata na szyi. W opinii nie stwierdzono żadnych zmian urazowych wskazujących na stoczoną walkę bądź obronę – powiedział Marcin Saduś.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga informuje także, że jak wynika z uzyskanej opinii toksykologicznej w moczu i krwi Dawida Kosteckiego nie ujawniono śladów środków odurzających ani alkoholu. Badania wykazały natomiast obecność leków w stężeniach terapeutycznych. Leki zostały przepisane przez lekarza psychiatrę 19 lipca 2019 r. w zw. ze stanem depresyjnym pokrzywdzonego, jego problemami ze snem oraz obniżonym łaknieniem.

W toku śledztwa zabezpieczono nagrania z kamery umieszczonej w miejscu obejmującym korytarz z celami mieszkalnymi. Analiza nagrań z monitoringu wskazuje, że nocą z 1 na 2 sierpnia 2019 r. do celi Dawida Kosteckiego nikt nie wchodził ani jej nie opuszczał – przekazał Marcin Saduś.

Jak zaznaczył, przeprowadzone śledztwo wykluczyło, aby ktokolwiek znęcał się nad Dawidem Kosteckim w czasie, kiedy przebywał na terenie Aresztu Śledczego Warszawa-Białołęka. Nie stwierdzono również nieprawidłowości w działaniu funkcjonariuszy Służby Więziennej.

Do śmierci Kosteckiego doszło 2 sierpnia nad ranem w celi Aresztu Śledczego Warszawa-Białołęka. Miał się powiesić w łóżku na pętli z prześcieradła przykryty kocem - co zdaniem służby więziennej uniemożliwiło natychmiastową reakcję współosadzonych. Następnie - jak informowała SW - zaalarmowani funkcjonariusze reanimowali mężczyznę do przyjazdu pogotowia ratunkowego. Ekipie pogotowia nie udało się go jednak uratować.

Zdaniem posłów PO-KO, którzy kierowali do prokuratora generalnego pytania o okoliczności śmierci Kosteckiego, istniały przesłanki, że doszło do zabójstwa świadka w sprawie afery obyczajowej na Podkarpaciu.

Prokuratura Krajowa zdementowała informacje dotyczące rzekomych zeznań Kosteckiego ws. "wiedzy na temat powiązań funkcjonariuszy CBŚP z właścicielami podkarpackich agencji towarzyskich, w których mieli bywać znani politycy i urzędnicy państwowi". Te doniesienia - według PK - są niezgodne z prawdą, bo informacje przekazane przez Kosteckiego miały charakter ogólny i dotyczyły CBŚP oraz braci R., wobec których prokuratura skierowała akt oskarżenia.

"W swoich zeznaniach Dawid Kostecki nigdy nie wskazał, aby znani politycy i urzędnicy państwowi korzystali z usług podkarpackich agencji towarzyskich" – podkreśliła PK.

Informację o umorzeniu śledztwa jako pierwszy podała "Rzeczpospolita".

/PAP
akuz/ robs/



 

POLECANE
Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska z ostatniej chwili
Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska

Klub parlamentarny PiS poinformował w piątek o skierowaniu do stołecznej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez premiera Donalda Tuska w związku z dodaniem adnotacji do uchwały Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyboru prezydenta Karola Nawrockiego.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W piątek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed silnym deszczem z burzami dla północno-wschodniej części kraju.

Niemcy piszą o upadku Tuska. Zmęczony i rozdrażniony z ostatniej chwili
Niemcy piszą o upadku Tuska. "Zmęczony i rozdrażniony"

Donald Tusk sprawia wrażenie zarówno zmęczonego, jak i rozdrażnionego. Spekuluje się, że może oddać ster Radosławowi Sikorskiemu – pisze w piątek niemiecki Der Spiegel

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Kwalifikacja do Krajowej Sieci Kardiologicznej. Jak i gdzie złożyć protest? NFZ wyjaśnia.

Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji gorące
Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji

W związku z zaplanowanymi na sobotę, 19 lipca, ogólnopolskimi protestami przeciwko masowej imigracji, Instytut Ordo Iuris będzie uważnie monitorował działania służb państwowych wobec uczestników i organizatorów tych wydarzeń. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek prób bezprawnego ograniczania wolności zgromadzeń, brutalnych interwencji lub innych naruszeń praw obywatelskich – Instytut zaoferuje pokrzywdzonym takimi działaniami nieodpłatną pomoc prawną.

Funkcjonariusz o sytuacji na granicy z Białorusią: Zaczynamy się bać z ostatniej chwili
Funkcjonariusz o sytuacji na granicy z Białorusią: Zaczynamy się bać

Anonimowy funkcjonariusz Straży Granicznej w rozmowie z Kanałem Zero opisał narastającą przemoc na polsko‑białoruskiej granicy i strach przed konsekwencjami.

Komisja Europejska uderza w nadzwyczajną kastę. Koniec mitu o neo-KRS tylko u nas
Komisja Europejska uderza w nadzwyczajną kastę. Koniec mitu o "neo-KRS"

Komisja Europejska właśnie zburzyła gmach narracji, który przez lata budowali aktywiści sędziowscy -mit o rzekomo ‘wadliwej KRS’, mający podważać legalność tysięcy wyroków i sędziów powołanych po 2018 r. To nie tylko kompromitacja, ale akt oskarżenia wobec środowisk, które przez lata działały przeciwko własnemu państwu – pod pretekstem ‘obrony praworządności’!

Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym z ostatniej chwili
Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym

Wybuch imitatora trotylu ranił kanadyjskiego żołnierza podczas ćwiczeń na poligonie pod Brzegiem w woj. opolskim.

Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem z ostatniej chwili
Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem

W piątek po południu w Wiśle (pow. cieszyński, woj. śląskie) wybuchł pożar w hotelu przy ulicy Wyzwolenia. Strażacy walczą z trudnym do opanowania ogniem – informuje RMF FM.

Akademia Wymiaru Sprawiedliwości na celowniku Adama Bodnara tylko u nas
Akademia Wymiaru Sprawiedliwości na celowniku Adama Bodnara

Akademia Wymiaru Sprawiedliwości jest pierwszą w Polsce i wyjątkową w skali Europy publiczną uczelnią akademicką służb państwowych, kształcącą i wychowującą funkcjonariuszy Służby Więziennej. Obecne Ministerstwo Sprawiedliwości zmierza do likwidacji uczelni.

REKLAMA

Co dalej ze śledztwem ws. śmierci Kosteckiego? Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie podżegania Dawida Kosteckiego do popełnienia samobójstwa. Podstawą umorzenia były ustalenia, z których kategorycznie wynika, że nikt nie przyczynił się do zgonu pokrzywdzonego – poinformował w piątek PAP rzecznik prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś.
 Co dalej ze śledztwem ws. śmierci Kosteckiego? Jest decyzja prokuratury
/ YouTube/Paco Athletic Shop
Jak przekazał zgromadzone dowody wskazują, że Dawid Kostecki w okresie poprzedzającym zdarzenie znajdował się w głębokiej depresji. – W toku śledztwa przesłuchano blisko 40 świadków, przeprowadzono czynności z udziałem biegłych z zakresu medycyny sądowej, nie tylko przeprowadzających sekcję zwłok Dawida Kosteckiego, ale także obecnych na sali sekcyjnej. Przesłuchano również członków rodziny pokrzywdzonego – powiedział Marcin Saduś.

Dodał, że część z nich wskazała, że Dawid Kostecki w 2015 roku próbował popełnić samobójstwo, a także leczył się w związku z zdiagnozowaną depresją. – Powyższe okoliczności potwierdza zgromadzona dokumentacja medyczna – zaznaczył rzecznik prokuratury.

Podał również, że przeprowadzone czynności dowodowe, w sposób nie budzący najmniejszych wątpliwości wskazują, że 2 sierpnia 2019 r. w pawilonie C w celi nr 20, oddziału III w Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka Dawid Kostecki wykorzystując prześcieradło jako pętlę wisielczą targnął się na własne życie.

W czasie zdarzenia w celi znajdowało się dwóch współwięźniów, z którymi Dawid Kostecki nie pozostawał w jakimkolwiek konflikcie. Jak wynika z zeznań więźnia, który jako pierwszy ujawnił zdarzenie, ciało Dawida Kosteckiego ułożone było w pozycji półsiedzącej – przekazał Marcin Saduś.

Poinformował także, że przybyły na miejsce prokurator przy udziale biegłego dokonał szczegółowych oględzin ciała denata. – W trakcie powyższych oględzin stwierdzono dwie zmiany skórne w obrębie jego szyi. Jak wynika z opinii i zeznań biegłych, zostały one zbadane makroskopowo przez otoskop. Badania nie wykazały obecności podbiegnięć krwawych w tkance podskórnej – podkreślił rzecznik prokuratury.

Dodał, że biegli przesłuchani w obecności pełnomocników rodziny pokrzywdzonego wykluczyli możliwość powstania śladów na szyi na skutek użycia paralizatora, igły lub strzykawki. Również w trakcie przeszukania celi oraz współosadzonych nie ujawniono powyższych przedmiotów, a także części mogących stanowić ich elementy.

Z uzyskanych opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w Warszawie jednoznacznie wynika, że do zgonu Dawida Kosteckiego doszło w wyniku ucisku pętli zawiązanej przez denata na szyi. W opinii nie stwierdzono żadnych zmian urazowych wskazujących na stoczoną walkę bądź obronę – powiedział Marcin Saduś.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga informuje także, że jak wynika z uzyskanej opinii toksykologicznej w moczu i krwi Dawida Kosteckiego nie ujawniono śladów środków odurzających ani alkoholu. Badania wykazały natomiast obecność leków w stężeniach terapeutycznych. Leki zostały przepisane przez lekarza psychiatrę 19 lipca 2019 r. w zw. ze stanem depresyjnym pokrzywdzonego, jego problemami ze snem oraz obniżonym łaknieniem.

W toku śledztwa zabezpieczono nagrania z kamery umieszczonej w miejscu obejmującym korytarz z celami mieszkalnymi. Analiza nagrań z monitoringu wskazuje, że nocą z 1 na 2 sierpnia 2019 r. do celi Dawida Kosteckiego nikt nie wchodził ani jej nie opuszczał – przekazał Marcin Saduś.

Jak zaznaczył, przeprowadzone śledztwo wykluczyło, aby ktokolwiek znęcał się nad Dawidem Kosteckim w czasie, kiedy przebywał na terenie Aresztu Śledczego Warszawa-Białołęka. Nie stwierdzono również nieprawidłowości w działaniu funkcjonariuszy Służby Więziennej.

Do śmierci Kosteckiego doszło 2 sierpnia nad ranem w celi Aresztu Śledczego Warszawa-Białołęka. Miał się powiesić w łóżku na pętli z prześcieradła przykryty kocem - co zdaniem służby więziennej uniemożliwiło natychmiastową reakcję współosadzonych. Następnie - jak informowała SW - zaalarmowani funkcjonariusze reanimowali mężczyznę do przyjazdu pogotowia ratunkowego. Ekipie pogotowia nie udało się go jednak uratować.

Zdaniem posłów PO-KO, którzy kierowali do prokuratora generalnego pytania o okoliczności śmierci Kosteckiego, istniały przesłanki, że doszło do zabójstwa świadka w sprawie afery obyczajowej na Podkarpaciu.

Prokuratura Krajowa zdementowała informacje dotyczące rzekomych zeznań Kosteckiego ws. "wiedzy na temat powiązań funkcjonariuszy CBŚP z właścicielami podkarpackich agencji towarzyskich, w których mieli bywać znani politycy i urzędnicy państwowi". Te doniesienia - według PK - są niezgodne z prawdą, bo informacje przekazane przez Kosteckiego miały charakter ogólny i dotyczyły CBŚP oraz braci R., wobec których prokuratura skierowała akt oskarżenia.

"W swoich zeznaniach Dawid Kostecki nigdy nie wskazał, aby znani politycy i urzędnicy państwowi korzystali z usług podkarpackich agencji towarzyskich" – podkreśliła PK.

Informację o umorzeniu śledztwa jako pierwszy podała "Rzeczpospolita".

/PAP
akuz/ robs/




 

Polecane
Emerytury
Stażowe