Bortniczuk dementuje: nie było takiego scenariusza, żebym miał stać się posłem opozycji

Nie było takiego scenariusza, żebym miał stać się posłem opozycji - podkreślił poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk. Przyznał, że rozmowy z opozycją dotyczyły zmian w konstytucji, które miałyby umożliwić przełożenie wyborów prezydenckich o dwa lata.
Sejm RP Bortniczuk dementuje: nie było takiego scenariusza, żebym miał stać się posłem opozycji
Sejm RP / Wikimedia Commons
Bortniczuk w Polskim Radiu 24 był on pytany o doniesienia, że miałby on zostać posłem opozycji, bo Porozumienie - jak podkreślono - było "kuszone" m.in. przez szefa klubu Koalicji Obywatelskiej Borysa Budkę. "Nie było takiego scenariusza, zgodnie z którym ja miałbym się stać posłem opozycji. Myślę, że takiego scenariusza nie dopuszczała absolutna większość posłów Porozumienia, o ile nie wszyscy" - odpowiedział polityk.

"Oczywiście prowadziliśmy rozmowy z opozycją, ale był to element uzgodnień, które poczyniliśmy przecież przy świetle kamer zarówno z Prawem i Sprawiedliwością, naszym największym koalicjantem. I zapowiadaliśmy partiom opozycyjnym, że będziemy się z nimi spotykać po to, aby namawiać do zmian konstytucji, która pozwoliłaby przełożyć wybory na rok 2022, na wydłużenie kadencji prezydenta do siedmiu lat i wprowadzenie jednokadencyjności, czyli braku możliwości ubiegania się o reelekcję" - powiedział poseł.

Przekonywał także, że jego ugrupowanie wierzyło, że w sprawie wyborów uda się osiągnąć porozumienie ponad partyjnymi podziałami.

"Uważam, że gdybyśmy nie zmieniali prawa, gdyby dzisiaj się miały odbyć wybory w takiej klasycznej formie organizowanej przez PKW, to te wybory by się odbyły i ta frekwencja byłaby nienajgorsza. Podobnie jak ludzie chodzą do sklepów, wracają do normalnego życia, są otwarte galerie handlowe - podobnie, przy zachowaniu pewnych specjalnych procedur bezpieczeństwa, ludzie mogliby wziąć dzisiaj udział w wyborach, ale to jest scenariusz alternatywny" - ocenił Bortniczuk.

Jak dodał, cieszy się, że udało się osiągnąć porozumienie w ramach Zjednoczonej Prawicy. Dodał, że Porozumienie zobowiązało się startując z list PiS, aby razem tworzyć rząd Zjednoczonej Prawicy.

W środę ogłoszono, że PiS i Porozumienie Jarosława Gowina przygotowały rozwiązanie dotyczące tegorocznych wyborów prezydenckich. Umowa zakłada, że zarządzone na najbliższą niedzielę wybory się nie odbędą, a po przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, marszałek Sejmu ogłosi nowe wybory "w pierwszym możliwym terminie". Wybory mają odbyć się korespondencyjnie.

W czwartek rano Sejm odrzucił sprzeciw Senatu w sprawie ustawy o głosowaniu korespondencyjnym w tegorocznych wyborach prezydenckich; Porozumienie zobowiązało się, że razem z PiS przygotuje propozycję zmian w tej ustawie. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski

gb/ par/

 

POLECANE
Znaleźliśmy. Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu? Wiadomości
"Znaleźliśmy". Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu?

Grupa anonimowych pasjonatów historii, działająca pod nazwą Złoty Pociąg 2025, ogłosiła postępy w poszukiwaniach legendarnego pociągu. Jak zapewnia lider zespołu, podpisujący się jako „M.”, odkrywcy nie szukają już tunelu - oni twierdzą, że już go znaleźli.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

Na stacji w Morągu powstanie nowa kładka dla pieszych, która połączy dwie części miasta i ułatwi dostęp do kolei - poinformowały w piątek PKP PLK. Obiekt będzie kosztował ponad 8,5 mln zł i ma być gotowy w przyszłym roku.

Rosja grozi: Będziecie celem Wiadomości
Rosja grozi: "Będziecie celem"

Rosja ostrzegła, że wszystkie zagraniczne oddziały wojskowe, które pojawią się na Ukrainie w ramach tzw. „koalicji chętnych”, będą traktowane jako legalne cele militarne. To reakcja Moskwy na plany utworzenia międzynarodowego kontyngentu wspierającego Kijów, które – jak ujawnił w czwartek brytyjski minister obrony John Healey – są już gotowe.

Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie z ostatniej chwili
Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie

Sieć obiegło nagranie dokumentujące incydent, do którego doszło podczas publicznej aktywności wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jeden z przechodniów miał zaatakować fizycznie uczestnika wydarzenia, co wywołało interwencję służb mundurowych.

Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy z ostatniej chwili
Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy

W piątek rano z lotniska w Lipsku wystartował samolot z 81 Afgańczykami, którzy zostali odesłani do swojego kraju. Lot do Kabulu odbywa się w dniu, gdy w Alpach Bawarskich trwa szczyt azylowy zorganizowany przez niemieckiego ministra spraw wewnętrznych Alexandra Dobrindta.

Niepokojące wyniki kontroli lodów. Sanepid wydał zalecenie Wiadomości
Niepokojące wyniki kontroli lodów. Sanepid wydał zalecenie

Na Warmii i Mazurach sanepid skontrolował lody z automatów pod kątem zanieczyszczeń mikrobiologicznych. W wyniku badań w 9 proc. próbek wykryto zawyżoną ilość enterobakterii – poinformowała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie.

Orban o wyjściu Węgier z UE: „Jesteśmy antytezą tego, co robi Unia Europejska” polityka
Orban o wyjściu Węgier z UE: „Jesteśmy antytezą tego, co robi Unia Europejska”

Premier Węgier Viktor Orbán stwierdził w czwartek w podcaście „Ultrahang”, że „Węgry stały się antytezą wszystkiego, co robi obecnie Unia Europejska”. Dodał, że w coraz bardziej widocznym rozłamie pomiędzy Europą i USA on opowiada się za Stanami Zjednoczonymi.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna opublikowała najnowsze dane dotyczące tymczasowej kontroli granicznej, prowadzonej na granicach z Niemcami i Litwą. Wzmożone działania funkcjonariuszy mają związek z decyzją rządu o przywróceniu czasowych kontroli w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ograniczenia nielegalnej migracji. Niespokojnie pozostaje również na granicy z Białorusią.

„Partia obciachu i dziadersów”. Ujawniono raport nt. ugrupowania Tuska i kampanii Trzaskowskiego z ostatniej chwili
„Partia obciachu i dziadersów”. Ujawniono raport nt. ugrupowania Tuska i kampanii Trzaskowskiego

Do wewnętrznych struktur Konfederacji trafi raport opisujący powody wyborczej porażki Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich 2025 roku. Jak donosi „Rzeczpospolita”, dokument szczegółowo analizuje, dlaczego kandydat Koalicji Obywatelskiej nie zdobył poparcia młodych wyborców.

To jest po prostu kłamstwo. Autor książek z wystawy Nasi chłopcy przerwał milczenie pilne
"To jest po prostu kłamstwo". Autor książek z wystawy "Nasi chłopcy" przerwał milczenie

W Muzeum Gdańska zaprezentowano ekspozycję współtworzoną z Muzeum II Wojny Światowej pt. "Nasi chłopcy" o mieszkańcach Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy. Zarówno sama wystawa, jak i jej tytuł wywołały oburzenie. Teraz zabrał głos Eugeniusz Pryczkowski, autor, którego książki wykorzystano przy tworzeniu ekspozycji.

REKLAMA

Bortniczuk dementuje: nie było takiego scenariusza, żebym miał stać się posłem opozycji

Nie było takiego scenariusza, żebym miał stać się posłem opozycji - podkreślił poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk. Przyznał, że rozmowy z opozycją dotyczyły zmian w konstytucji, które miałyby umożliwić przełożenie wyborów prezydenckich o dwa lata.
Sejm RP Bortniczuk dementuje: nie było takiego scenariusza, żebym miał stać się posłem opozycji
Sejm RP / Wikimedia Commons
Bortniczuk w Polskim Radiu 24 był on pytany o doniesienia, że miałby on zostać posłem opozycji, bo Porozumienie - jak podkreślono - było "kuszone" m.in. przez szefa klubu Koalicji Obywatelskiej Borysa Budkę. "Nie było takiego scenariusza, zgodnie z którym ja miałbym się stać posłem opozycji. Myślę, że takiego scenariusza nie dopuszczała absolutna większość posłów Porozumienia, o ile nie wszyscy" - odpowiedział polityk.

"Oczywiście prowadziliśmy rozmowy z opozycją, ale był to element uzgodnień, które poczyniliśmy przecież przy świetle kamer zarówno z Prawem i Sprawiedliwością, naszym największym koalicjantem. I zapowiadaliśmy partiom opozycyjnym, że będziemy się z nimi spotykać po to, aby namawiać do zmian konstytucji, która pozwoliłaby przełożyć wybory na rok 2022, na wydłużenie kadencji prezydenta do siedmiu lat i wprowadzenie jednokadencyjności, czyli braku możliwości ubiegania się o reelekcję" - powiedział poseł.

Przekonywał także, że jego ugrupowanie wierzyło, że w sprawie wyborów uda się osiągnąć porozumienie ponad partyjnymi podziałami.

"Uważam, że gdybyśmy nie zmieniali prawa, gdyby dzisiaj się miały odbyć wybory w takiej klasycznej formie organizowanej przez PKW, to te wybory by się odbyły i ta frekwencja byłaby nienajgorsza. Podobnie jak ludzie chodzą do sklepów, wracają do normalnego życia, są otwarte galerie handlowe - podobnie, przy zachowaniu pewnych specjalnych procedur bezpieczeństwa, ludzie mogliby wziąć dzisiaj udział w wyborach, ale to jest scenariusz alternatywny" - ocenił Bortniczuk.

Jak dodał, cieszy się, że udało się osiągnąć porozumienie w ramach Zjednoczonej Prawicy. Dodał, że Porozumienie zobowiązało się startując z list PiS, aby razem tworzyć rząd Zjednoczonej Prawicy.

W środę ogłoszono, że PiS i Porozumienie Jarosława Gowina przygotowały rozwiązanie dotyczące tegorocznych wyborów prezydenckich. Umowa zakłada, że zarządzone na najbliższą niedzielę wybory się nie odbędą, a po przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, marszałek Sejmu ogłosi nowe wybory "w pierwszym możliwym terminie". Wybory mają odbyć się korespondencyjnie.

W czwartek rano Sejm odrzucił sprzeciw Senatu w sprawie ustawy o głosowaniu korespondencyjnym w tegorocznych wyborach prezydenckich; Porozumienie zobowiązało się, że razem z PiS przygotuje propozycję zmian w tej ustawie. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski

gb/ par/


 

Polecane
Emerytury
Stażowe