Sasin: Nie wiem jaki był koszt druku kart, nie uczestniczyłem w tym procesie. Decyzję podejmował premier

Jestem przekonany, że pakiety wyborcze, drukowane przed 10 maja, będą do wykorzystania w wyborach, które przed nami - mówił w poniedziałek wicepremier, szef MAP Jacek Sasin. Podkreślił, że decyzja premiera Mateusza Morawieckiego o ich druku wynikała z poczucia odpowiedzialności za państwo.
 Sasin: Nie wiem jaki był koszt druku kart, nie uczestniczyłem w tym procesie. Decyzję podejmował premier
/ screen YT, Onet
Sasin został zapytany w Radiu Plus o koszty poniesione przez państwo podczas przygotowań do głosowania 10 maja, do którego nie doszło, m.in. o koszt druku pakietów wyborczych.

"Jestem przekonany przede wszystkim, że te pakiety wyborcze będą do wykorzystania w tych wyborach, które przed nami. W tym kierunku też ta legislacja, według pierwszych zapowiedzi, będzie zmierzać, aby dać możliwość tym wszystkim kandydatom, którzy zarejestrowali się w tych wyborach z możliwą odpowiednią liczbą podpisów, wystartować również w tych wyborach" – podkreślił wicepremier.

Jak zaznaczył, sam nie ma wiedzy, jaki był koszt druku, i trzeba o to pytać Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych. "Ja w tym procesie akurat nie uczestniczyłem" – dodał.

"Pan premier wydając tę decyzję, zlecając PWPW druk kart, kierował się głęboką odpowiedzialnością za państwo. Pamiętajmy, żeby były wyznaczone data wyborów na 10 maja i państwo musiało się przygotować do tej daty" – podkreślił wicepremier.

Na uwagę, że trzykrotnie wspomniał już, że decyzje w tej sprawie podjął Mateusz Morawiecki, Sasin odparł: "Ja się z tą decyzją całkowicie utożsamiam". Dodał, że uchwałę, w której uznano te działania za "absolutnie prawidłowe", podjął cały rząd, a przepisy dające możliwość podjęcia takiej decyzji poparła większość parlamentarna, w tym opozycja.

"Próba robienia z tego jakiegoś problemu, szczególnie przez tych, którzy zrobili wszystko, żeby te wybory nie odbyły się 10 maja, jest działaniem, które trudno w racjonalny sposób wytłumaczyć" – powiedział, nawiązując do prac w Senacie nad ustawą o głosowaniu korespondencyjnym.

Wicepremier pytany był także, czy głosowanie w wyborach prezydenckich odbędzie się w drodze korespondencyjnej czy mieszanej, również w lokalach. Jak zaznaczył, decyzje w tej sprawie w najbliższych dniach podejmie parlament.

Sasin zastrzegł, że do przeprowadzenia wyborów "mieszanych" potrzebna będzie rekomendacja ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego co do bezpieczeństwa takiego głosowania.

Dopytywany o swoje zdanie na ten temat, przyznał, że za lepsze uważa głosowanie mieszane pod warunkiem, że każdy będzie miał możliwość wybrania opcji korespondencyjnej. "Czyli każdy ten, kto uważa, że pójście do lokalu wyborczego jest niebezpieczne, miałby możliwość głosowania korespondencyjnego" – dodał.(PAP)

Autorka: Agnieszka Ziemska

agzi/ godl/

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie Wiadomości
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie

5 maja 1945 roku Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, położonym niedaleko Pilzna. Żołnierze uratowali życie ponad tysiąca kobiet: w tym Polek, Francuzek, Rosjanek, a także kilkuset Żydówek, które Niemcy planowali spalić w barakach żywcem. Jest to jedyny w historii przypadek, kiedy polski odział partyzancki wyzwolił niemiecki obóz koncentracyjny.

Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i... z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: "Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i..."

"Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum" – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

REKLAMA

Sasin: Nie wiem jaki był koszt druku kart, nie uczestniczyłem w tym procesie. Decyzję podejmował premier

Jestem przekonany, że pakiety wyborcze, drukowane przed 10 maja, będą do wykorzystania w wyborach, które przed nami - mówił w poniedziałek wicepremier, szef MAP Jacek Sasin. Podkreślił, że decyzja premiera Mateusza Morawieckiego o ich druku wynikała z poczucia odpowiedzialności za państwo.
 Sasin: Nie wiem jaki był koszt druku kart, nie uczestniczyłem w tym procesie. Decyzję podejmował premier
/ screen YT, Onet
Sasin został zapytany w Radiu Plus o koszty poniesione przez państwo podczas przygotowań do głosowania 10 maja, do którego nie doszło, m.in. o koszt druku pakietów wyborczych.

"Jestem przekonany przede wszystkim, że te pakiety wyborcze będą do wykorzystania w tych wyborach, które przed nami. W tym kierunku też ta legislacja, według pierwszych zapowiedzi, będzie zmierzać, aby dać możliwość tym wszystkim kandydatom, którzy zarejestrowali się w tych wyborach z możliwą odpowiednią liczbą podpisów, wystartować również w tych wyborach" – podkreślił wicepremier.

Jak zaznaczył, sam nie ma wiedzy, jaki był koszt druku, i trzeba o to pytać Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych. "Ja w tym procesie akurat nie uczestniczyłem" – dodał.

"Pan premier wydając tę decyzję, zlecając PWPW druk kart, kierował się głęboką odpowiedzialnością za państwo. Pamiętajmy, żeby były wyznaczone data wyborów na 10 maja i państwo musiało się przygotować do tej daty" – podkreślił wicepremier.

Na uwagę, że trzykrotnie wspomniał już, że decyzje w tej sprawie podjął Mateusz Morawiecki, Sasin odparł: "Ja się z tą decyzją całkowicie utożsamiam". Dodał, że uchwałę, w której uznano te działania za "absolutnie prawidłowe", podjął cały rząd, a przepisy dające możliwość podjęcia takiej decyzji poparła większość parlamentarna, w tym opozycja.

"Próba robienia z tego jakiegoś problemu, szczególnie przez tych, którzy zrobili wszystko, żeby te wybory nie odbyły się 10 maja, jest działaniem, które trudno w racjonalny sposób wytłumaczyć" – powiedział, nawiązując do prac w Senacie nad ustawą o głosowaniu korespondencyjnym.

Wicepremier pytany był także, czy głosowanie w wyborach prezydenckich odbędzie się w drodze korespondencyjnej czy mieszanej, również w lokalach. Jak zaznaczył, decyzje w tej sprawie w najbliższych dniach podejmie parlament.

Sasin zastrzegł, że do przeprowadzenia wyborów "mieszanych" potrzebna będzie rekomendacja ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego co do bezpieczeństwa takiego głosowania.

Dopytywany o swoje zdanie na ten temat, przyznał, że za lepsze uważa głosowanie mieszane pod warunkiem, że każdy będzie miał możliwość wybrania opcji korespondencyjnej. "Czyli każdy ten, kto uważa, że pójście do lokalu wyborczego jest niebezpieczne, miałby możliwość głosowania korespondencyjnego" – dodał.(PAP)

Autorka: Agnieszka Ziemska

agzi/ godl/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe