- Są argumenty, które przemawiają za tym, że pomysł na rozszerzenie Warszawy, na powstanie metropolii warszawskiej, ma sens. Argumenty te były rozumiane jeszcze niedawno przez szerokie spectrum polityczne. Błędem tutaj było usiłowanie wprowadzenia tej ustawy jakąś szybszą ścieżką. To nie był dobry pomysł, ponieważ wyłączenie z konsultacji mieszkańców, czy organizacji, spowodowało to, że wzrosły emocje i podejrzenia o to, czy PiS nie chce tej ustawy wprowadzić z powodów politycznych. Natomiast w związku z tym, że PiS zrezygnowało z tej ścieżki i podjęło ten trud konsultacji społecznych, to ja bym tutaj jednak dostrzegał poprawę sytuacji.

- To zależy oczywiście od tego, co te zmiany ze sobą przyniosą i czy pozytywnie zostaną ocenione przez społeczeństwo. Ale one taki potencjał ze sobą niosą. PiS nie bez powodu wygrało wybory zapowiadając zmiany. Teraz te zmiany wprowadza. Nie można nie zauważyć pewnej arogancji władzy na poziomie lokalnym i oczywiście ta zmiana nie powinna polegać na wymianie jednej rodziny na drugą. Tylko jeżeli ktoś głosował na PiS pod hasłem wymiany elit, to chciałby jednak żeby elita, która przychodzi była niejako wyższej Jakości.

- To, co PiS usiłuje w formie ustawodawstwa zmianić na poziomie krajowym, może mieć wpływ na ten poziom samorządowy. Może nie bezpośrednio, ale to, jacy prezydenci zostaną wybrani często zależy od tego, kto ich popiera. Przypomnijmy sobie poprzednie wybory samorządowe - jakie były potężne wątpliwości odnośnie ich uczciwości. Być może najważniejsze znaczenie dla wyborów samorządowych będzie miało to, że będą one tak samo dopilnowane, jak wybory parlamentarne czy prezydenckie.

- Przy kolejnych wyborach kluczowym tematem będzie temat 500 +. Jeśli będą weryfikowalne efekty programu 500 plus myślę, że PiS nie będzie miało konkurentów. (...) Właśnie wróciłem z Podlasia, gdzie kwestia bezpieczeństwa jest bardzo istotna, gdzie strach przed Rosją jest bardzo silmy, gdzie jest duża radość z powstania Obrony Terytorialnej. Jeżeli tak się dzieje dzisiaj na Podlasiu, to być może poczucie takiego zagrożenia będzie udziałem sporej części Polski.