Prezydent: myślę, że mogłyby być przepisy, które chroniłyby dzieci przed adopcją przez pary jednopłciowe

Myślę, że mogłyby by być przepisy, które w sposób jednoznaczny chroniłyby dzieci przed możliwością jakiejkolwiek adopcji przez związki jednopłciowe - powiedział w piątek podczas sesji Q&A na Facebooku prezydent Andrzej Duda.
 Prezydent: myślę, że mogłyby być przepisy, które chroniłyby dzieci przed adopcją przez pary jednopłciowe
/ (amb) PAP/Wojtek Jargiło
Pytany o to, czy można stworzyć przepisy bardziej chroniące rodzinę, prezydent odpowiedział: "myślę, że mogłyby by być przepisy, które w sposób jednoznaczny chroniłyby dzieci przed możliwością jakiejkolwiek adopcji przez związki jednopłciowe".

"I tu rzeczywiście można by rozważyć, czy nie powinny być takie przepisy wprowadzone, aby nie mogło dojść do takiej sytuacji, że dziecko będzie miało dwoje rodziców tej samej płci" - powiedział Duda.

Prezydent dodał, że to "absolutnie nie mieści się w modelu ustroju nakreślonym przez polską konstytucję i ten element mógłby być dodatkowo jednoznacznie zagwarantowany".

Odpowiadając na kolejne pytania Duda mówił, że "ludzie są różni" i mają "prawo żyć normalnie". Zapewniał, że sam jest tolerancyjny i nie interesuje go życie prywatne innych ludzi, w tym status związków, par i ich orientacja seksualna.

"Dopóki ktoś mnie nie zmusza do tego, żebym ja akceptował jakieś jego zachowania, które są dla mnie trudne do zaakceptowania, które w moim przekonaniu przekraczają normy społeczne, bo ja nikogo nie zmuszam do tego, żeby ktoś akceptował takie moje zachowania, to mnie to naprawdę nie przeszkadza" - mówił.

Natomiast - stwierdził - "nie może być tak, że mniejszość narzuca swoją wolę większości i że większość musi godzić się na to, że mniejszość będzie wchodziła na głowę i będzie kształtowała życie większości". "Na to się nie zgadzam i dlatego nie zgadzam się na to, żeby były w Polsce związki partnerskie w takiej wersji, w jakiej chcą tego przedstawiciele ruchu tzw. LGBT" - dodał.

Prezydent stwierdził, że jest gotów rozważyć "inne rozwiązania".

"Gdyby ktoś mi zaproponował jakieś rozwiązanie prawne, które wprowadzałoby status osoby najbliższej, to mógłbym coś takiego rozważyć, ale status osoby najbliższej jako status, który jest oderwany od jakichkolwiek preferencji seksualnych, kwestii erotycznych i płciowych, tylko jest związany z pewną nicią sympatii i potrzebą wsparcia się w nawzajem w załatwianiu różnych spraw i może być statusem dla każdego rodzaju związku pomiędzy dwojgiem ludzi - byłbym skłonny się temu bliżej przyjrzeć i rozważyć to, aby taką specjalną formułę relacji między dwojgiem ludzi wprowadzić" - powiedział Duda. (PAP)

autorzy: Mateusz Roszak, Grzegorz Janikowski

mro/ gj/ mok/

 

POLECANE
Publicysta Forum Żydów Polskich: Mamy prawo oburzać się na Grzegorza Brauna, ale nie mamy prawa zamykać mu ust tylko u nas
Publicysta Forum Żydów Polskich: Mamy prawo oburzać się na Grzegorza Brauna, ale nie mamy prawa zamykać mu ust

Kluczowe pytanie: czy, gdyby Grzegorz Braun za swoje słowa został oskarżony z urzędu i skazany, byłoby to dowodem siły państwa, czy wręcz odwrotnie - dowodem jego słabości?

Ostrzeżenie dla większości województw. Jest komunikat IMGW z ostatniej chwili
Ostrzeżenie dla większości województw. Jest komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie I stopnia przed przymrozkami na większym obszarze kraju. Na Pomorzu, Kujawach oraz Warmii i Mazurach temperatura może spaść do minus 7 st. C przy gruncie, a na Mazowszu, w Wielkopolsce oraz w Łódzkiem do minus 3 st. C.

Była wychowawczyni o Rafale Trzaskowskim: więcej niż rozczarowanie. Jest nagranie gorące
Była wychowawczyni o Rafale Trzaskowskim: "więcej niż rozczarowanie". Jest nagranie

Telewizja wPolsce24 wyemitowała wypowiedź byłej wychowawczyni i nauczycielki języka Polskiego Rafała Trzaskowskiego Joanny Ewy Gendek na temat kandydata Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich. Jej opinia jest druzgocąca.

Niemcy mają problem. Tapinoma Magnum jest w kolejnym landzie z ostatniej chwili
Niemcy mają problem. Tapinoma Magnum jest w kolejnym landzie

Agresywne superkolonie Tapinoma magnum rozprzestrzeniają się w Nadrenii Północnej‑Westfalii zagrażając infrastrukturze i mieszkańcom – informuje ruhr24.de.

Kto wysadził Nord Stream? Tajemnicze słowa Trumpa z ostatniej chwili
Kto wysadził Nord Stream? Tajemnicze słowa Trumpa

– Wielu ludzi wie, kto wysadził gazociągi Nord Stream – powiedział w poniedziałek prezydent Donald Trump, twierdząc, że on jako pierwszy "wysadził" bałtyckie sieci przesyłowe, nakładając na nie sankcje.

Kłopoty sztabu Trzaskowskiego? Jest zawiadomienie z ostatniej chwili
Kłopoty sztabu Trzaskowskiego? Jest zawiadomienie

Czy sztab Trzaskowskiego złamał prawo? Lubelski radny wskazuje na agitację przy ratuszu i składa zawiadomienie.

Niepokojące informacje z granicy Polski z Niemcami. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy Polski z Niemcami. Komunikat niemieckich służb

W sobotę oraz w niedzielę doszło w Niemczech do serii zatrzymań afgańskich migrantów. Służby przekazały, ze zostali odesłani do Polski.

Wyciekł arkusz maturalny. CKE zabrała głos z ostatniej chwili
Wyciekł arkusz maturalny. CKE zabrała głos

Zdjęcia arkusza maturalnego z polskiego wyciekły do mediów społecznościowych. CKE podejrzewa, że zdjęcia wykonał zdający.

Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów z ostatniej chwili
Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów

Premier Rumunii Marcel Ciolacu zapowiedział rezygnację po wynikach wyborów prezydenckich – informują rumuńskie media.

Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja z ostatniej chwili
Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja

Znany prawnik Bartosz Lewandowski odniósł się do publikacji "Gazety Wyborczej" dotyczącej kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego. "Panie Redaktorze, przeczytałem ten tekst w całości i to co Pan napisał to manipulacja" - stwierdził mec. dr Lewandowski.

REKLAMA

Prezydent: myślę, że mogłyby być przepisy, które chroniłyby dzieci przed adopcją przez pary jednopłciowe

Myślę, że mogłyby by być przepisy, które w sposób jednoznaczny chroniłyby dzieci przed możliwością jakiejkolwiek adopcji przez związki jednopłciowe - powiedział w piątek podczas sesji Q&A na Facebooku prezydent Andrzej Duda.
 Prezydent: myślę, że mogłyby być przepisy, które chroniłyby dzieci przed adopcją przez pary jednopłciowe
/ (amb) PAP/Wojtek Jargiło
Pytany o to, czy można stworzyć przepisy bardziej chroniące rodzinę, prezydent odpowiedział: "myślę, że mogłyby by być przepisy, które w sposób jednoznaczny chroniłyby dzieci przed możliwością jakiejkolwiek adopcji przez związki jednopłciowe".

"I tu rzeczywiście można by rozważyć, czy nie powinny być takie przepisy wprowadzone, aby nie mogło dojść do takiej sytuacji, że dziecko będzie miało dwoje rodziców tej samej płci" - powiedział Duda.

Prezydent dodał, że to "absolutnie nie mieści się w modelu ustroju nakreślonym przez polską konstytucję i ten element mógłby być dodatkowo jednoznacznie zagwarantowany".

Odpowiadając na kolejne pytania Duda mówił, że "ludzie są różni" i mają "prawo żyć normalnie". Zapewniał, że sam jest tolerancyjny i nie interesuje go życie prywatne innych ludzi, w tym status związków, par i ich orientacja seksualna.

"Dopóki ktoś mnie nie zmusza do tego, żebym ja akceptował jakieś jego zachowania, które są dla mnie trudne do zaakceptowania, które w moim przekonaniu przekraczają normy społeczne, bo ja nikogo nie zmuszam do tego, żeby ktoś akceptował takie moje zachowania, to mnie to naprawdę nie przeszkadza" - mówił.

Natomiast - stwierdził - "nie może być tak, że mniejszość narzuca swoją wolę większości i że większość musi godzić się na to, że mniejszość będzie wchodziła na głowę i będzie kształtowała życie większości". "Na to się nie zgadzam i dlatego nie zgadzam się na to, żeby były w Polsce związki partnerskie w takiej wersji, w jakiej chcą tego przedstawiciele ruchu tzw. LGBT" - dodał.

Prezydent stwierdził, że jest gotów rozważyć "inne rozwiązania".

"Gdyby ktoś mi zaproponował jakieś rozwiązanie prawne, które wprowadzałoby status osoby najbliższej, to mógłbym coś takiego rozważyć, ale status osoby najbliższej jako status, który jest oderwany od jakichkolwiek preferencji seksualnych, kwestii erotycznych i płciowych, tylko jest związany z pewną nicią sympatii i potrzebą wsparcia się w nawzajem w załatwianiu różnych spraw i może być statusem dla każdego rodzaju związku pomiędzy dwojgiem ludzi - byłbym skłonny się temu bliżej przyjrzeć i rozważyć to, aby taką specjalną formułę relacji między dwojgiem ludzi wprowadzić" - powiedział Duda. (PAP)

autorzy: Mateusz Roszak, Grzegorz Janikowski

mro/ gj/ mok/


 

Polecane
Emerytury
Stażowe