Zybertowicz: Odwołam się do sądu administracyjnego od decyzji komisji ds. tytułów

Odwołam się do sądu administracyjnego od odmownej decyzji Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów ws. nadania mi tytułu profesora - zapowiedział w rozmowie z PAP socjolog, dr hab. Andrzej Zybertowicz. Jak ocenił, niektóre recenzje jego dorobku były negatywne z powodów politycznych.
 Zybertowicz: Odwołam się do sądu administracyjnego od decyzji komisji ds. tytułów
/ YT print screen/Onet
 

Zgodnie z zapisami ustawowymi tytuł profesora nadaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie wniosku Centralnej Komisji (CK) do Spraw Stopni i Tytułów.
 

Kwestią ewentualnej profesury doradcy prezydenta, dr. hab. Andrzeja Zybertowicza Prezydium CK zajęło się na poniedziałkowym posiedzeniu. "W wyniku tajnego głosowania: 5 głosów za, 3 głosy przeciw oraz 3 głosy wstrzymujące się, została podjęta decyzja odmawiająca przedstawienia Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej kandydatury dr. hab. Andrzeja Zybertowicza do tytułu profesora w dziedzinie nauk społecznych" - poinformował we wtorek PAP dr Jerzy Deneka, dyrektor biura Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów.
 

"Przedmiotowa decyzja została podjęta w wyniku wnikliwej analizy zgromadzonej dokumentacji w sprawie, w tym trzech recenzji sporządzonych na zlecenie Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów, które zawierały konkluzje o braku spełnienia przez Kandydata warunków wymaganych do nadania tytułu naukowego profesora, jak i dwóch opinii Sekcji Nauk Humanistycznych i Społecznych, które odpowiednio w wyniku głosowania przeprowadzonego w dniu 7 maja 2019 r. oraz 3 czerwca 2020 r., rekomendowały odmowę poparcia wniosku dr. hab. Andrzeja Zybertowicza o nadanie tytułu profesora" - dodał dr Deneka.
 

O tej decyzji Zybertowicz dowiedział się we wtorek z mediów. "Gdy otrzymam decyzję, odwołam się od niej do sądu administracyjnego" - zapowiedział PAP doradca prezydenta. Pismo w tej sprawie przygotuje wspólnie z adwokatem - podkreślił.
 

Szef biura Centralnej Komisji (CK) do Spraw Stopni i Tytułów dr Jerzy Deneka poinformował PAP, że osoba, której CK odmówiła poparcia wniosku oraz przekazania go do Prezydenta RP o nadanie tytułu profesora, może wystąpić do CK z prośbą o ponowne rozpatrzenie sprawy lub zaskarżyć podjętą przez Centralną Komisję decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
 

Zybertowicz zapytany, czy oczekuje pozytywnego dla siebie rozstrzygnięcia sądowego stwierdził, nie sposób tego przewidzieć, gdyż sędziowie niekiedy bardziej lojalni są wobec nastrojów swojego środowiska, niż wobec zasad logiki i przyzwoitości.
 

"Profesura to jest pewna godność przyznawana przez profesorów. W momencie, gdy owi profesorowie, zachowują się w taki sposób, że tracą mój szacunek, to i profesura przyznana przez osoby, które trudno szanować, traci smak. Dlatego, gdybym uzyskał ten tytuł w wyniku odwołania, miałby on gorzki smak" - podkreślił.
 

Przypomniał, że procedura nadania tytułu profesora składa się w kilku etapów. Pierwszy to wykonanie pięciu recenzji. Zybertowicz przypomniał, że wszystkie z nich kończyły się pozytywnymi konkluzjami. Inaczej było w przypadku tzw. superrecenzji (czyli recenzji recenzji). "W jednej z nich zastosowano kryterium nieobowiązujące w czasie tej procedury i tylko dlatego konkluzja tej superrecenzji była negatywna" - wyjaśnił. Powiedział, że zwróciło na to uwagę dwóch profesorów, członków Sekcji Nauk Humanistycznych, którzy wysłali do Przewodniczącego Centralnej Komisji pisma jednoznacznie stwierdzające, że podczas procedury miały miejsce poważne nieprawidłowości.
 

Postępowanie w sprawie przyznania Zybertowiczowi tytułu profesora nauk społecznych wszczęła w listopadzie 2017 r. Rada Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.


Szymon Zdziebłowski

źródło: PAP/szz/ agt/
 


 

POLECANE
Ministerstwo Przemysłu i inne widma tylko u nas
Ministerstwo Przemysłu i inne widma

Ministerstwo Przemysłu miało być symbolem nowej polityki: konkretem, który zjeżdża z wyborczego billboardu na realny adres – na Śląsk. Został ślad w prezentacjach i 8. „konkret” na liście „odhaczony”.

WSJ: Administracja Trumpa zniosła ograniczenia dla ukraińskich rakiet z ostatniej chwili
WSJ: Administracja Trumpa zniosła ograniczenia dla ukraińskich rakiet

Według nieoficjalnych informacji, na które powołuje się dziennik The Wall Street Journal, administracja prezydenta Donalda Trumpa zniosła kluczowe ograniczenie dotyczące używania przez Ukrainę niektórych pocisków dalekiego zasięgu dostarczonych przez zachodnich sojuszników. Tym samym Kijów zyskałby możliwość nasilenia ataków na cele w głębi Rosji.

Polskę zalewa fala nielegalnych migrantów. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Polskę zalewa fala nielegalnych migrantów. Tak źle jeszcze nie było

Według danych z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, do których dotarła eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik, rząd Donalda Tuska przez zaledwie 1,5 roku wydał już ponad 466 tysięcy pozwoleń na pracę dla cudzoziemców. Europoseł w mediach społecznościowych podkreśliła, że „w 2024 roku pod tym względem nawet przebili rząd Morawieckiego z 2023 roku”.

Tak się kończy uzależnienie od komponentów z Chin. „Bild”: Volkswagen ma w planach zawieszenie części produkcji z ostatniej chwili
Tak się kończy uzależnienie od komponentów z Chin. „Bild”: Volkswagen ma w planach zawieszenie części produkcji

Z powodu niedoboru czipów chińskiego producenta Nexperia niemiecki koncern Volkswagen ma w planach zawieszenie od 29 października produkcji samochodów Golf w Wolfsburgu - poinformował w środę „Bild”.

Prokuratura zaprzecza, by użyto Pegasusa wobec żony i córki Tuska z ostatniej chwili
Prokuratura zaprzecza, by użyto Pegasusa wobec żony i córki Tuska

Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby bezpośrednio wobec córki premiera Donalda Tuska stosowano oprogramowanie Pegasus - przekazał  rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. Potwierdził natomiast, że PK przesłuchała córkę premiera w śledztwie dot. wykorzystania Pegasusa. Wcześniej Donald Tusk napisał: „Okazuje się, że PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę”.

Po co klimatyczne dobijanie gospodarek? Guterres: Nie unikniemy ocieplenia się klimatu o ponad 1,5 stopnia Celsjusza z ostatniej chwili
Po co klimatyczne dobijanie gospodarek? Guterres: Nie unikniemy ocieplenia się klimatu o ponad 1,5 stopnia Celsjusza

Nie unikniemy ocieplenia się klimatu o ponad 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu do czasów przedindustrialnych - przyznał w środę sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podczas spotkania Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) w Genewie. Tym samym przyznał – intencjonalnie lub nie – że unijna polityka klimatyczna nie da oczekiwanych rezultatów.

Węgierskie organizacje rolnicze odrzucają umowę o wolnym handlu UE z Ukrainą. „Stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa żywności” z ostatniej chwili
Węgierskie organizacje rolnicze odrzucają umowę o wolnym handlu UE z Ukrainą. „Stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa żywności”

Jak poinformował portal HungaryToday, Węgierska Izba Rolnicza (NAK) i Krajowe Stowarzyszenie Węgierskich Kręgów Rolników’ i Spółdzielni Rolników’ (MAGOSZ) stanowczo sprzeciwiają się umowie o wolnym handlu UE z Ukrainą. Organizacje wydały wspólne oświadczenie, w którym wskazują, że umowa zagraża przyszłości europejskiej produkcji żywności i stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa żywności dla konsumentów.

Poszukiwany za zbrodnie wojenne zatrzymany na Lotnisku Chopina Wiadomości
Poszukiwany za zbrodnie wojenne zatrzymany na Lotnisku Chopina

79-letni obywatel Serbii i Kanady, Zivko Z., został zatrzymany przez Straż Graniczną na Lotnisku Chopina w Warszawie. Mężczyzna był poszukiwany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wydanego przez chorwacki sąd. Jest podejrzany o zbrodnie wojenne przeciwko ludności cywilnej popełnione podczas wojny w Chorwacji na początku lat 90.

Pilny komunikat sanepidu i RCB dla mieszkańców woj. dolnośląskiego z ostatniej chwili
Pilny komunikat sanepidu i RCB dla mieszkańców woj. dolnośląskiego

Woda w sześciu podwrocławskich miejscowościach została uznana za niezdatną do picia – poinformował w środę wrocławski sanepid. Powodem jest przekroczenie dopuszczalnych norm bakterii coli w wodociągu sieciowym Święta Katarzyna, który zaopatruje mieszkańców kilku miejscowości w gminie Siechnice. To już kolejny przypadek skażenia wody na Dolnym Śląsku w ostatnich tygodniach.

Termin przedstawienia Krajowego Planu Odbudowy Zasobów Przyrodniczych coraz bliżej. Czy uda się przekonać rolników? z ostatniej chwili
Termin przedstawienia Krajowego Planu Odbudowy Zasobów Przyrodniczych coraz bliżej. Czy uda się przekonać rolników?

Stan prac nad przygotowaniem Krajowego Planu Odbudowy Zasobów Przyrodniczych (KPOZP) i wdrażanie unijnego rozporządzenia w tej sprawie były głównymi tematami konferencji z udziałem wiceministra klimatu i środowiska Mikołaja Dorożały. MKiŚ do pracy nad przygotowywaniem planu zaprosiło stronę społeczną. Rozporządzenie nadal budzi wątpliwości polskich rolników, którzy obawiają się, że unijne regulacje zmuszą ich m.in. do zalewania pól uprawnych i torfowisk, a także zalesiania użytkowanych gruntów.

REKLAMA

Zybertowicz: Odwołam się do sądu administracyjnego od decyzji komisji ds. tytułów

Odwołam się do sądu administracyjnego od odmownej decyzji Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów ws. nadania mi tytułu profesora - zapowiedział w rozmowie z PAP socjolog, dr hab. Andrzej Zybertowicz. Jak ocenił, niektóre recenzje jego dorobku były negatywne z powodów politycznych.
 Zybertowicz: Odwołam się do sądu administracyjnego od decyzji komisji ds. tytułów
/ YT print screen/Onet
 

Zgodnie z zapisami ustawowymi tytuł profesora nadaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie wniosku Centralnej Komisji (CK) do Spraw Stopni i Tytułów.
 

Kwestią ewentualnej profesury doradcy prezydenta, dr. hab. Andrzeja Zybertowicza Prezydium CK zajęło się na poniedziałkowym posiedzeniu. "W wyniku tajnego głosowania: 5 głosów za, 3 głosy przeciw oraz 3 głosy wstrzymujące się, została podjęta decyzja odmawiająca przedstawienia Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej kandydatury dr. hab. Andrzeja Zybertowicza do tytułu profesora w dziedzinie nauk społecznych" - poinformował we wtorek PAP dr Jerzy Deneka, dyrektor biura Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów.
 

"Przedmiotowa decyzja została podjęta w wyniku wnikliwej analizy zgromadzonej dokumentacji w sprawie, w tym trzech recenzji sporządzonych na zlecenie Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów, które zawierały konkluzje o braku spełnienia przez Kandydata warunków wymaganych do nadania tytułu naukowego profesora, jak i dwóch opinii Sekcji Nauk Humanistycznych i Społecznych, które odpowiednio w wyniku głosowania przeprowadzonego w dniu 7 maja 2019 r. oraz 3 czerwca 2020 r., rekomendowały odmowę poparcia wniosku dr. hab. Andrzeja Zybertowicza o nadanie tytułu profesora" - dodał dr Deneka.
 

O tej decyzji Zybertowicz dowiedział się we wtorek z mediów. "Gdy otrzymam decyzję, odwołam się od niej do sądu administracyjnego" - zapowiedział PAP doradca prezydenta. Pismo w tej sprawie przygotuje wspólnie z adwokatem - podkreślił.
 

Szef biura Centralnej Komisji (CK) do Spraw Stopni i Tytułów dr Jerzy Deneka poinformował PAP, że osoba, której CK odmówiła poparcia wniosku oraz przekazania go do Prezydenta RP o nadanie tytułu profesora, może wystąpić do CK z prośbą o ponowne rozpatrzenie sprawy lub zaskarżyć podjętą przez Centralną Komisję decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
 

Zybertowicz zapytany, czy oczekuje pozytywnego dla siebie rozstrzygnięcia sądowego stwierdził, nie sposób tego przewidzieć, gdyż sędziowie niekiedy bardziej lojalni są wobec nastrojów swojego środowiska, niż wobec zasad logiki i przyzwoitości.
 

"Profesura to jest pewna godność przyznawana przez profesorów. W momencie, gdy owi profesorowie, zachowują się w taki sposób, że tracą mój szacunek, to i profesura przyznana przez osoby, które trudno szanować, traci smak. Dlatego, gdybym uzyskał ten tytuł w wyniku odwołania, miałby on gorzki smak" - podkreślił.
 

Przypomniał, że procedura nadania tytułu profesora składa się w kilku etapów. Pierwszy to wykonanie pięciu recenzji. Zybertowicz przypomniał, że wszystkie z nich kończyły się pozytywnymi konkluzjami. Inaczej było w przypadku tzw. superrecenzji (czyli recenzji recenzji). "W jednej z nich zastosowano kryterium nieobowiązujące w czasie tej procedury i tylko dlatego konkluzja tej superrecenzji była negatywna" - wyjaśnił. Powiedział, że zwróciło na to uwagę dwóch profesorów, członków Sekcji Nauk Humanistycznych, którzy wysłali do Przewodniczącego Centralnej Komisji pisma jednoznacznie stwierdzające, że podczas procedury miały miejsce poważne nieprawidłowości.
 

Postępowanie w sprawie przyznania Zybertowiczowi tytułu profesora nauk społecznych wszczęła w listopadzie 2017 r. Rada Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.


Szymon Zdziebłowski

źródło: PAP/szz/ agt/
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe