[Felieton "TS"] Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: O tym też są te wybory

Zachodnie media nie śledzą z wypiekami na twarzy wyborów prezydenckich w Polsce, ale ich wynik jest bardzo ważny dla wielu europejskich stolic. Jest to bowiem starcie nie tylko dwóch wizji Polski, ale także starcie dwóch wizji świata, wizji, które ścierają się także na zachodzie Europy.
/ PAP/Artur Reszko

Nie jest to tylko gra o nasze wewnętrzne, polskie sprawy, ale także gra o przyszły kształt Europy. Jeden z prominentnych polityków powiedział, że nie będzie katastrofy, jeśli wygra Rafał Trzaskowski. Na ten moment oczywiście, że nie. Ale w Berlinie czy w Moskwie będą strzelały wtedy korki od szampana z jednego bardzo prostego powodu. Dla tych mocarstw silna i samodzielna Polska nigdy nie była i nie będzie wygodnym partnerem. A ewentualne zwycięstwo kandydata opozycji totalnej daje zagranicy nadzieję na upadek rządów Prawa i Sprawiedliwości, które po 2015 roku postawiło na strategiczny sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. Dziś, można powiedzieć, prezydent Andrzej Duda prowadzi politykę równowagi pomiędzy rolą Unii Europejskiej i USA w realizacji najważniejszych interesów narodowych Polski. Gdyby wygrał Rafał Trzaskowski, będzie chciał doprowadzić do chaosu i upadku rządów PiS, czego nie ukrywają nawet eksperci bliscy środowisku Platformy Obywatelskiej. O tym też są te wybory, choć oczywiście Polacy skupiają się na tym, jak zmieni się ich życie, gdy wygra jeden lub drugi kandydat.

 

Ale tu mamy także ważny wątek wykraczający poza granice naszego kraju. Andrzej Duda umiejętnie łączy tradycyjne wartości z nowoczesnością i chce kontynuować taką wizję Polski. Rafał Trzaskowski, można śmiało powiedzieć, reprezentuje ten nurt w polityce europejskiej, który chce narzucić wszystkim państwom polityczną poprawność i wartości lewicowe, za którymi kryje się nowy model społeczeństwa oparty na relatywizmie i odejściu choćby od tradycyjnie rozumianej rodziny. Tego – i słusznie – obawia się nie tylko obóz władzy, ale także znaczna część Polaków. Wojna kulturowa, która rozgrywa się na naszych oczach właśnie teraz, ma wymiar globalny i nie ominie nas niezależnie od tego, kto 12 lipca wygra wybory prezydenckie. Jeśli będzie to Andrzej Duda, polityka balansu kulturowego, otwartości, ale jednocześnie kultywowania tradycyjnych wartości nie ulegnie zmianie. Jeśli wygra Rafał Trzaskowski, Zachód będzie miał w nim lojalnego sojusznika w budowie nowego superpaństwa europejskiego pod przywództwem Niemiec. To jest kwestia najbliższych kilku lat, a nie bliżej nieokreślonej przyszłości. Do tego dąży Berlin, przy aprobacie Moskwy. Ta wizja Europy jest niekorzystna nie tylko dla Polski, ale także dla Stanów Zjednoczonych, które wbrew propagandzie zachodniej prasy nadal wiele inwestują w obronę naszego kontynentu. Rafał Trzaskowski będzie też promotorem politycznej poprawności i lewicowej ideologii, którą wspiera już przecież jako prezydent Warszawy. Dlatego wybory w Polsce mają tak ogromne znaczenie nie tylko dla Polski, ale dla całej Europy. Albo Warszawa będzie nadal kotwicą tradycyjnych wartości, zaporą dla dominacji lewicowych ideologii, albo rozpocznie się nieuchronny proces włączenia nas w budowę utopijnego projektu superpaństwa europejskiego, w którym będziemy mieli dokładnie taki sam status jak przed 2015 rokiem. Status klienta.


 

POLECANE
PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: O tym też są te wybory

Zachodnie media nie śledzą z wypiekami na twarzy wyborów prezydenckich w Polsce, ale ich wynik jest bardzo ważny dla wielu europejskich stolic. Jest to bowiem starcie nie tylko dwóch wizji Polski, ale także starcie dwóch wizji świata, wizji, które ścierają się także na zachodzie Europy.
/ PAP/Artur Reszko

Nie jest to tylko gra o nasze wewnętrzne, polskie sprawy, ale także gra o przyszły kształt Europy. Jeden z prominentnych polityków powiedział, że nie będzie katastrofy, jeśli wygra Rafał Trzaskowski. Na ten moment oczywiście, że nie. Ale w Berlinie czy w Moskwie będą strzelały wtedy korki od szampana z jednego bardzo prostego powodu. Dla tych mocarstw silna i samodzielna Polska nigdy nie była i nie będzie wygodnym partnerem. A ewentualne zwycięstwo kandydata opozycji totalnej daje zagranicy nadzieję na upadek rządów Prawa i Sprawiedliwości, które po 2015 roku postawiło na strategiczny sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. Dziś, można powiedzieć, prezydent Andrzej Duda prowadzi politykę równowagi pomiędzy rolą Unii Europejskiej i USA w realizacji najważniejszych interesów narodowych Polski. Gdyby wygrał Rafał Trzaskowski, będzie chciał doprowadzić do chaosu i upadku rządów PiS, czego nie ukrywają nawet eksperci bliscy środowisku Platformy Obywatelskiej. O tym też są te wybory, choć oczywiście Polacy skupiają się na tym, jak zmieni się ich życie, gdy wygra jeden lub drugi kandydat.

 

Ale tu mamy także ważny wątek wykraczający poza granice naszego kraju. Andrzej Duda umiejętnie łączy tradycyjne wartości z nowoczesnością i chce kontynuować taką wizję Polski. Rafał Trzaskowski, można śmiało powiedzieć, reprezentuje ten nurt w polityce europejskiej, który chce narzucić wszystkim państwom polityczną poprawność i wartości lewicowe, za którymi kryje się nowy model społeczeństwa oparty na relatywizmie i odejściu choćby od tradycyjnie rozumianej rodziny. Tego – i słusznie – obawia się nie tylko obóz władzy, ale także znaczna część Polaków. Wojna kulturowa, która rozgrywa się na naszych oczach właśnie teraz, ma wymiar globalny i nie ominie nas niezależnie od tego, kto 12 lipca wygra wybory prezydenckie. Jeśli będzie to Andrzej Duda, polityka balansu kulturowego, otwartości, ale jednocześnie kultywowania tradycyjnych wartości nie ulegnie zmianie. Jeśli wygra Rafał Trzaskowski, Zachód będzie miał w nim lojalnego sojusznika w budowie nowego superpaństwa europejskiego pod przywództwem Niemiec. To jest kwestia najbliższych kilku lat, a nie bliżej nieokreślonej przyszłości. Do tego dąży Berlin, przy aprobacie Moskwy. Ta wizja Europy jest niekorzystna nie tylko dla Polski, ale także dla Stanów Zjednoczonych, które wbrew propagandzie zachodniej prasy nadal wiele inwestują w obronę naszego kontynentu. Rafał Trzaskowski będzie też promotorem politycznej poprawności i lewicowej ideologii, którą wspiera już przecież jako prezydent Warszawy. Dlatego wybory w Polsce mają tak ogromne znaczenie nie tylko dla Polski, ale dla całej Europy. Albo Warszawa będzie nadal kotwicą tradycyjnych wartości, zaporą dla dominacji lewicowych ideologii, albo rozpocznie się nieuchronny proces włączenia nas w budowę utopijnego projektu superpaństwa europejskiego, w którym będziemy mieli dokładnie taki sam status jak przed 2015 rokiem. Status klienta.



 

Polecane