[Tylko u nas] Mateusz Morawiecki: Polska jest gotowa stać się okrętem flagowym Europy Centralnej

- W języku chińskim słowo "kryzys" znaczy "niebezpieczeństwo", ale też "szansa". Polska z tym niebezpieczeństwem poradziła sobie lepiej, niż inni. Inni zastanawiają się, jak wyjść z kryzysu, u nas tymczasem już pojawiają się oznaki świadczące o odbiciu w górę. Inni zastanawiają się, jak stanąć na nogi, my dochodzimy do momentu, kiedy realnie Polska będzie szukała dla siebie dobrego miejsca w nowym rozdaniu gospodarczym, z nowymi produktami i nowymi usługami w europejskim i światowym łańcuchu dostaw.  - mówi w rozmowie z Tomaszem Białaszczykiem Premier Mateusz Morawiecki
 [Tylko u nas] Mateusz Morawiecki: Polska jest gotowa stać się okrętem flagowym Europy Centralnej
/ (mr) PAP/Łukasz Gągulski

Wysoki deficyt. Inflacja była wysoka i wcześniej. Kiedy Polska wróci na zakłóconą kryzysem koronawirusowym ścieżkę wzrostu?
Trzeba podkreślić jeden, fundamentalny fakt. Tegoroczny deficyt służy nam – podobnie jak wielu państwom Europy – jako narzędzie niezbędne do walki z kryzysem wywołanym przez koronawirusa. Równowaga budżetowa była naszym ambitnym planem na czas stabilizacji. Fakt, że budżet był w tak dobre kondycji pozwolił nam sięgnąć po rezerwy na czas kryzysu i odpowiedzieć na wyzwania, jakie postawiła przed nami rzeczywistość pandemii. To dzięki temu udało nam się uratować setki firm i tysiące miejsc pracy. I to dzięki temu już pojawiają się pierwsze zwiastuny odbicia gospodarczego. Po cichu liczę, że ostatni kwartał tego roku będzie już „normalny”, jeśli chodzi o wskaźniki ekonomiczne, a w kolejnym roku wzrost wróci do dynamiki sięgającej nawet 5%.

Mówił Pan Premier, że kryzys koronawirusowy zmienia układ sił na świecie. Awansujemy po nim, czy zostaniemy zdegradowani?
W języku chińskim słowo "kryzys" znaczy "niebezpieczeństwo", ale też "szansa". Polska z tym niebezpieczeństwem poradziła sobie lepiej, niż inni. Inni zastanawiają się, jak wyjść z kryzysu, u nas tymczasem już pojawiają się oznaki świadczące o odbiciu w górę. Inni zastanawiają się, jak stanąć na nogi, my dochodzimy do momentu, kiedy realnie Polska będzie szukała dla siebie dobrego miejsca w nowym rozdaniu gospodarczym, z nowymi produktami i nowymi usługami w europejskim i światowym łańcuchu dostaw. 

Kryzys nie jest jednorazowym wydarzeniem, ale procesem, który cały czas oddziałuje na światową gospodarkę. Dlatego szale ważą się w tej sytuacji nieustannie. Każda nasza decyzja, każda inwestycja i forma wsparcia wzrostu gospodarczego ma tutaj ogromne znaczenie. Jednego możemy być pewni – bez ambitnej strategii modernizacyjnej awans w światowej hierarchii gospodarczej będzie niemożliwy. A my taką strategię realizujemy konsekwentnie już od kilku lat. 

Czy możemy być pewni, że szczepienia przeciwko koronawirusowi nie będą w Polsce obowiązkowe?
Rozmowa o szczepieniach przeciwko koronawirusowi jest w tej chwili przedwczesna. Wiele zespołów z całego świata pracuje nad stworzeniem takiej szczepionki, ale zarazem docierają do nas kolejne naukowe ustalenia, które podkreślają, jak zmienną i wciąż nie do końca rozpoznaną naturę ma wirus SARS-CoV-2. Głos rozstrzygający będą mieli w tej sprawie lekarze i epidemiolodzy. Jestem przekonany, że jeśli szczepionka będzie w pełni bezpieczna to Polacy w większości zechcą z niej skorzystać.

Kiedy, zgodnie z zapowiedziami ministrów, zostanie wypowiedziana Konwencja Stambulska? Czy wysłanie tam sprawy Konwencji Stambulskiej, to też rodzaj „zamrażarki”?
Są takie sprawy, które trzeba rozważyć w spokoju, z daleka od bieżących sporów politycznych. Niezależny głos Trybunału Konstytucyjnego jest niezbędny w tych kwestiach, które budzą najwięcej wątpliwości.

Prawo musi być przejrzyste i wolne od ideologicznych uwikłań. Główny cel Konwencji Stambulskiej wydaje się jasny - walka z przemocą wobec kobiet i przemocą domową. W tej sprawie nie ma sporu i tutaj polskie prawo spełnia najwyższe standardy w zakresie ochrony ofiar. Ale musimy sprawdzić, czy zapisy konwencji nie generują ryzyka wprowadzenia konkretnych rozwiązań światopoglądowych do polskiego prawa, co de facto zaprzeczałoby neutralności światopoglądowej państwa. Ocena Trybunału Konstytucyjnego będzie decydująca i otworzy nam pole do działania, co nie od razu musi oznaczać wypowiadanie konwencji, ale może być także zachętą do jej skorygowania. Polska nie jest jedynym krajem, który zgłasza wątpliwości wobec Konwencji Stambulskiej, więc z pewnością warto jeszcze raz tym wszystkim zastrzeżeniom się przyjrzeć. 

Mówiło się o sukcesie P. Premiera w zakresie negocjacji tzw. Zielonego Ładu, teraz negocjowane jest zamykanie kopalń. Jak to się do siebie ma?
Jestem przekonany, że to co udało nam się osiągnąć w trakcie negocjacji „Zielonego Ładu” to sukces, który zabezpiecza przyszłość nie tylko Śląska, ale całej Polski. Wszyscy wiemy, że przyszłość energetyki będzie zależeć od nowych technologii, ale my przypomnieliśmy Europie, że na tę drogę Polska - nie z własnej winy - wkracza 50 lat później. Dlatego potrzebujemy więcej czasu i więcej środków na transformację energetyczną. 

To właśnie Śląsk otrzyma lwią część tych środków, które wzmocnią realizowany już Plan dla Śląska. Śląsk jest sercem polskiej gospodarki i nim pozostanie. Chcemy, by na każde miejsce pracy, które zniknie w górnictwie, przypadało co najmniej jedno nowe, wysokojakościowe miejsce pracy w innej branży. To proces rozpisany na lata i nie jest on zagrożeniem dla górników, ale wielką szansą, by kolejne pokolenie Ślązaków nie musiało pracować na kawałek chleba tak ciężko.

Na I Zjeździe "S" Kornel Morawiecki był współautorem "Posłania do narodów Europy Wschodniej". Jak dziś powinniśmy reagować na to co dzieje się na Białorusi?
Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej głęboko wpisało się w historię Polski i wydatnie pokazało międzynarodowy, uniwersalny charakter solidarnościowego dziedzictwa. Na Białorusi mają dziś miejsce wydarzenia nie tylko o wielkim znaczeniu, lecz także – po prostu – fundamentalnym. Tu chodzi o ludzką godność, o wolność całego społeczeństwa. Polska jest już na innym etapie niż 40 lat temu, ale to co możemy zaoferować naszym sąsiadom to solidarność w ich dążeniach do wolności i faktycznej suwerenności. Zaproponowaliśmy niedawno konkretne formy wsparcia dla Białorusinów, uczulamy Europę na ich sprawę. Tu nie chodzi o to, by ingerować w wewnętrzne sprawy Białorusi, ale o to, by umożliwić narodowi białoruskiemu decydować  w swoimi imieniu o przyszłości własnej ojczyzny.

Sytuacja na wschodzie się zaognia, a tymczasem programy modernizacji technicznej armii się przeciągają. Jest szansa na przyspieszenie?
Modernizacja armii przebiega zgodnie z założeniami. Wspomnę tylko o programie Wisła, czy zakupie myśliwców F-35. Polska jest jednym z niewielu krajów NATO, który wydaje co najmniej 2% PKB na armię. Cieszy mnie, że dużą część programu zakupów dla polskich żołnierzy realizują polskie firmy zbrojeniowe, zatrudniające tysiące pracowników. 

Tworzymy w Polsce wielką firmę multienergetyczną. Czemu ma służyć taka konsolidacja?
Realia rynku energetycznego są nieubłagane. Mocną pozycję mogą zdobyć tylko wielcy gracze. Jedna bardzo silna firma ma więcej szans na rynkach zagranicznych, niż trzy firmy średniej wielkości. Stawką połączenia Orlenu, Lotosu i PGNiG-u jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego Polsce, ale też naszym regionalnym partnerom. Kończą się czasy kiedy polskie firmy muszą ulegać dyktatowi cenowemu dostawców paliw. Dzięki połączeniu potencjału trzech spółek zyskujemy możliwości negocjowania z zagranicznymi partnerami na równych zasadach.   

Dlaczego nie radzimy sobie z antypolskimi akcjami dyfamacyjnymi na zachodzie?
Myślę, że ten surowy osąd był prawdziwy jeszcze kilka lat temu, ale już nie dziś. 40 rocznicę „Solidarności” świętujemy w tym roku niemal z całym światem. W Europie niemal każdego tygodnia słyszymy o polskich sukcesach gospodarczych w walce z kryzysem wywołanym przez koronawirusa. Obraz Polski na świecie jest dziś czasami zdecydowanie lepszy niż w niektórych polskich mediach.

Przed nami jeszcze wiele pracy. Przez lata polskie władze biernie przyglądały się nie tylko negatywnym opiniom o Polsce, ale też nie potrafiły skutecznie bronić prawdy o Polsce i polskiej historii. Dziś potrafimy to robić i wygrywać w pojedynkach nawet z potężną machiną propagandową Rosji. Z próbami fałszowania prawdy o Polsce będziemy mieć nadal do czynienia, zwłaszcza że wojna informacyjna to logika naszych czasów. Udowodniliśmy jednak, że potrafimy nie tylko odpierać ataki, ale i budować pozytywny i prawdziwy obraz Polski na świecie.  

Które z wielkich projektów infrastrukturalnych zostaną zrealizowane w tej kadencji?
Jest szereg projektów, które po prostu potrzebne są Polsce, niezależnie od przebiegu kadencji. Wymienić tu trzeba choćby przekop Mierzei Wiślanej, tunel do Świnoujścia, drogę S6 czy rządowy program dróg lokalnych. To są projekty już realizowane, które będą kontynuowane i dokończone w kolejnych latach. W perspektywie mamy także program 100 obwodnic, budowę via Carpathia, via Baltica. Rozpoczynamy również program modernizacji i rozbudowy kolei pod nazwą Kolej Plus. Stawiamy na równi zarówno projekty o wielkiej skali, jak i te, które służą ludziom w mniejszych miejscowościach. Celem i jednych, i drugich jest bowiem dźwignąć Polskę na wyższy poziom rozwoju - gospodarczo i społecznie.  

Jakie cele postawi przed sobą Pana rząd po rekonstrukcji? Jakie wielkie reformy zrealizuje? Jaką wizję przedstawi?
Cele, jakie sobie stawialiśmy przed 5 laty pozostają aktualne. Polacy mają ambicję by Polska dołączyła do grona europejskich liderów rozwoju. Pandemia sprawiła, że ta droga staje się bardziej wyboista, a jednocześnie otwierają się przed nami niezwykłe szanse. Rekonstrukcja rządu ma służyć adaptacji naszego państwa do nowych warunków, tak byśmy te szanse wykorzystali jak najpełniej. To jest moment historycznego przełomu, w którym Polska jest gotowa wziąć odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale również za los całego regionu, stać się - jak to określił Wiktor Orban - okrętem flagowym Europy Centralnej. I to będzie optyka rządu po rekonstrukcji.
 


 

POLECANE
Tragiczny pożar w Rzeszowie. Zginęła nastolatka Wiadomości
Tragiczny pożar w Rzeszowie. Zginęła nastolatka

Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w środę wieczorem w Rzeszowie. Z płonącego mieszkania strażacy zdołali wyprowadzić  69-letniego mężczyznę, niestety, nie udało się uratować 14-letniej mieszkanki bloku.   

Komunikat IMGW: Nadchodzi największa od kilku lat fala upałów w czerwcu. W których regionach najgoręcej? z ostatniej chwili
Komunikat IMGW: Nadchodzi największa od kilku lat fala upałów w czerwcu. W których regionach najgoręcej?

Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w długi weekend najcieplej będzie na zachodzie, a najchłodniej na Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu. Od niedzieli na zachodzie nawet 32 st. C. Upały utrzymają się przez kolejny tydzień.

Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane gorące
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane

Dziś w nocy mija tydzień od okrutnego ataku wenezuelskiego migranta na Polkę w Toruniu. Do tej pory nie zabierałem w tej sprawie głosu. Bo czekałem. Obserwowałem, jaki rezonans wywoła w Polsce ta straszliwa zbrodnia.

Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny tylko u nas
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny

To są ważne rocznice dla państwa, narodu, ale i te osobiste, które dotyczą jednej (w tym wypadku dwóch osób), a jednocześnie nas wszystkich. Dziś jest jeden z takich dni. Śp. prezydent Lech Kaczyński rozumiał i kochał Polskę.

Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

– Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

REKLAMA

[Tylko u nas] Mateusz Morawiecki: Polska jest gotowa stać się okrętem flagowym Europy Centralnej

- W języku chińskim słowo "kryzys" znaczy "niebezpieczeństwo", ale też "szansa". Polska z tym niebezpieczeństwem poradziła sobie lepiej, niż inni. Inni zastanawiają się, jak wyjść z kryzysu, u nas tymczasem już pojawiają się oznaki świadczące o odbiciu w górę. Inni zastanawiają się, jak stanąć na nogi, my dochodzimy do momentu, kiedy realnie Polska będzie szukała dla siebie dobrego miejsca w nowym rozdaniu gospodarczym, z nowymi produktami i nowymi usługami w europejskim i światowym łańcuchu dostaw.  - mówi w rozmowie z Tomaszem Białaszczykiem Premier Mateusz Morawiecki
 [Tylko u nas] Mateusz Morawiecki: Polska jest gotowa stać się okrętem flagowym Europy Centralnej
/ (mr) PAP/Łukasz Gągulski

Wysoki deficyt. Inflacja była wysoka i wcześniej. Kiedy Polska wróci na zakłóconą kryzysem koronawirusowym ścieżkę wzrostu?
Trzeba podkreślić jeden, fundamentalny fakt. Tegoroczny deficyt służy nam – podobnie jak wielu państwom Europy – jako narzędzie niezbędne do walki z kryzysem wywołanym przez koronawirusa. Równowaga budżetowa była naszym ambitnym planem na czas stabilizacji. Fakt, że budżet był w tak dobre kondycji pozwolił nam sięgnąć po rezerwy na czas kryzysu i odpowiedzieć na wyzwania, jakie postawiła przed nami rzeczywistość pandemii. To dzięki temu udało nam się uratować setki firm i tysiące miejsc pracy. I to dzięki temu już pojawiają się pierwsze zwiastuny odbicia gospodarczego. Po cichu liczę, że ostatni kwartał tego roku będzie już „normalny”, jeśli chodzi o wskaźniki ekonomiczne, a w kolejnym roku wzrost wróci do dynamiki sięgającej nawet 5%.

Mówił Pan Premier, że kryzys koronawirusowy zmienia układ sił na świecie. Awansujemy po nim, czy zostaniemy zdegradowani?
W języku chińskim słowo "kryzys" znaczy "niebezpieczeństwo", ale też "szansa". Polska z tym niebezpieczeństwem poradziła sobie lepiej, niż inni. Inni zastanawiają się, jak wyjść z kryzysu, u nas tymczasem już pojawiają się oznaki świadczące o odbiciu w górę. Inni zastanawiają się, jak stanąć na nogi, my dochodzimy do momentu, kiedy realnie Polska będzie szukała dla siebie dobrego miejsca w nowym rozdaniu gospodarczym, z nowymi produktami i nowymi usługami w europejskim i światowym łańcuchu dostaw. 

Kryzys nie jest jednorazowym wydarzeniem, ale procesem, który cały czas oddziałuje na światową gospodarkę. Dlatego szale ważą się w tej sytuacji nieustannie. Każda nasza decyzja, każda inwestycja i forma wsparcia wzrostu gospodarczego ma tutaj ogromne znaczenie. Jednego możemy być pewni – bez ambitnej strategii modernizacyjnej awans w światowej hierarchii gospodarczej będzie niemożliwy. A my taką strategię realizujemy konsekwentnie już od kilku lat. 

Czy możemy być pewni, że szczepienia przeciwko koronawirusowi nie będą w Polsce obowiązkowe?
Rozmowa o szczepieniach przeciwko koronawirusowi jest w tej chwili przedwczesna. Wiele zespołów z całego świata pracuje nad stworzeniem takiej szczepionki, ale zarazem docierają do nas kolejne naukowe ustalenia, które podkreślają, jak zmienną i wciąż nie do końca rozpoznaną naturę ma wirus SARS-CoV-2. Głos rozstrzygający będą mieli w tej sprawie lekarze i epidemiolodzy. Jestem przekonany, że jeśli szczepionka będzie w pełni bezpieczna to Polacy w większości zechcą z niej skorzystać.

Kiedy, zgodnie z zapowiedziami ministrów, zostanie wypowiedziana Konwencja Stambulska? Czy wysłanie tam sprawy Konwencji Stambulskiej, to też rodzaj „zamrażarki”?
Są takie sprawy, które trzeba rozważyć w spokoju, z daleka od bieżących sporów politycznych. Niezależny głos Trybunału Konstytucyjnego jest niezbędny w tych kwestiach, które budzą najwięcej wątpliwości.

Prawo musi być przejrzyste i wolne od ideologicznych uwikłań. Główny cel Konwencji Stambulskiej wydaje się jasny - walka z przemocą wobec kobiet i przemocą domową. W tej sprawie nie ma sporu i tutaj polskie prawo spełnia najwyższe standardy w zakresie ochrony ofiar. Ale musimy sprawdzić, czy zapisy konwencji nie generują ryzyka wprowadzenia konkretnych rozwiązań światopoglądowych do polskiego prawa, co de facto zaprzeczałoby neutralności światopoglądowej państwa. Ocena Trybunału Konstytucyjnego będzie decydująca i otworzy nam pole do działania, co nie od razu musi oznaczać wypowiadanie konwencji, ale może być także zachętą do jej skorygowania. Polska nie jest jedynym krajem, który zgłasza wątpliwości wobec Konwencji Stambulskiej, więc z pewnością warto jeszcze raz tym wszystkim zastrzeżeniom się przyjrzeć. 

Mówiło się o sukcesie P. Premiera w zakresie negocjacji tzw. Zielonego Ładu, teraz negocjowane jest zamykanie kopalń. Jak to się do siebie ma?
Jestem przekonany, że to co udało nam się osiągnąć w trakcie negocjacji „Zielonego Ładu” to sukces, który zabezpiecza przyszłość nie tylko Śląska, ale całej Polski. Wszyscy wiemy, że przyszłość energetyki będzie zależeć od nowych technologii, ale my przypomnieliśmy Europie, że na tę drogę Polska - nie z własnej winy - wkracza 50 lat później. Dlatego potrzebujemy więcej czasu i więcej środków na transformację energetyczną. 

To właśnie Śląsk otrzyma lwią część tych środków, które wzmocnią realizowany już Plan dla Śląska. Śląsk jest sercem polskiej gospodarki i nim pozostanie. Chcemy, by na każde miejsce pracy, które zniknie w górnictwie, przypadało co najmniej jedno nowe, wysokojakościowe miejsce pracy w innej branży. To proces rozpisany na lata i nie jest on zagrożeniem dla górników, ale wielką szansą, by kolejne pokolenie Ślązaków nie musiało pracować na kawałek chleba tak ciężko.

Na I Zjeździe "S" Kornel Morawiecki był współautorem "Posłania do narodów Europy Wschodniej". Jak dziś powinniśmy reagować na to co dzieje się na Białorusi?
Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej głęboko wpisało się w historię Polski i wydatnie pokazało międzynarodowy, uniwersalny charakter solidarnościowego dziedzictwa. Na Białorusi mają dziś miejsce wydarzenia nie tylko o wielkim znaczeniu, lecz także – po prostu – fundamentalnym. Tu chodzi o ludzką godność, o wolność całego społeczeństwa. Polska jest już na innym etapie niż 40 lat temu, ale to co możemy zaoferować naszym sąsiadom to solidarność w ich dążeniach do wolności i faktycznej suwerenności. Zaproponowaliśmy niedawno konkretne formy wsparcia dla Białorusinów, uczulamy Europę na ich sprawę. Tu nie chodzi o to, by ingerować w wewnętrzne sprawy Białorusi, ale o to, by umożliwić narodowi białoruskiemu decydować  w swoimi imieniu o przyszłości własnej ojczyzny.

Sytuacja na wschodzie się zaognia, a tymczasem programy modernizacji technicznej armii się przeciągają. Jest szansa na przyspieszenie?
Modernizacja armii przebiega zgodnie z założeniami. Wspomnę tylko o programie Wisła, czy zakupie myśliwców F-35. Polska jest jednym z niewielu krajów NATO, który wydaje co najmniej 2% PKB na armię. Cieszy mnie, że dużą część programu zakupów dla polskich żołnierzy realizują polskie firmy zbrojeniowe, zatrudniające tysiące pracowników. 

Tworzymy w Polsce wielką firmę multienergetyczną. Czemu ma służyć taka konsolidacja?
Realia rynku energetycznego są nieubłagane. Mocną pozycję mogą zdobyć tylko wielcy gracze. Jedna bardzo silna firma ma więcej szans na rynkach zagranicznych, niż trzy firmy średniej wielkości. Stawką połączenia Orlenu, Lotosu i PGNiG-u jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego Polsce, ale też naszym regionalnym partnerom. Kończą się czasy kiedy polskie firmy muszą ulegać dyktatowi cenowemu dostawców paliw. Dzięki połączeniu potencjału trzech spółek zyskujemy możliwości negocjowania z zagranicznymi partnerami na równych zasadach.   

Dlaczego nie radzimy sobie z antypolskimi akcjami dyfamacyjnymi na zachodzie?
Myślę, że ten surowy osąd był prawdziwy jeszcze kilka lat temu, ale już nie dziś. 40 rocznicę „Solidarności” świętujemy w tym roku niemal z całym światem. W Europie niemal każdego tygodnia słyszymy o polskich sukcesach gospodarczych w walce z kryzysem wywołanym przez koronawirusa. Obraz Polski na świecie jest dziś czasami zdecydowanie lepszy niż w niektórych polskich mediach.

Przed nami jeszcze wiele pracy. Przez lata polskie władze biernie przyglądały się nie tylko negatywnym opiniom o Polsce, ale też nie potrafiły skutecznie bronić prawdy o Polsce i polskiej historii. Dziś potrafimy to robić i wygrywać w pojedynkach nawet z potężną machiną propagandową Rosji. Z próbami fałszowania prawdy o Polsce będziemy mieć nadal do czynienia, zwłaszcza że wojna informacyjna to logika naszych czasów. Udowodniliśmy jednak, że potrafimy nie tylko odpierać ataki, ale i budować pozytywny i prawdziwy obraz Polski na świecie.  

Które z wielkich projektów infrastrukturalnych zostaną zrealizowane w tej kadencji?
Jest szereg projektów, które po prostu potrzebne są Polsce, niezależnie od przebiegu kadencji. Wymienić tu trzeba choćby przekop Mierzei Wiślanej, tunel do Świnoujścia, drogę S6 czy rządowy program dróg lokalnych. To są projekty już realizowane, które będą kontynuowane i dokończone w kolejnych latach. W perspektywie mamy także program 100 obwodnic, budowę via Carpathia, via Baltica. Rozpoczynamy również program modernizacji i rozbudowy kolei pod nazwą Kolej Plus. Stawiamy na równi zarówno projekty o wielkiej skali, jak i te, które służą ludziom w mniejszych miejscowościach. Celem i jednych, i drugich jest bowiem dźwignąć Polskę na wyższy poziom rozwoju - gospodarczo i społecznie.  

Jakie cele postawi przed sobą Pana rząd po rekonstrukcji? Jakie wielkie reformy zrealizuje? Jaką wizję przedstawi?
Cele, jakie sobie stawialiśmy przed 5 laty pozostają aktualne. Polacy mają ambicję by Polska dołączyła do grona europejskich liderów rozwoju. Pandemia sprawiła, że ta droga staje się bardziej wyboista, a jednocześnie otwierają się przed nami niezwykłe szanse. Rekonstrukcja rządu ma służyć adaptacji naszego państwa do nowych warunków, tak byśmy te szanse wykorzystali jak najpełniej. To jest moment historycznego przełomu, w którym Polska jest gotowa wziąć odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale również za los całego regionu, stać się - jak to określił Wiktor Orban - okrętem flagowym Europy Centralnej. I to będzie optyka rządu po rekonstrukcji.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe