[Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Cztery mity aborcjonistów

Nie jestem zadowolony z ostatniej zmiany Trybunału Konstytucyjnego dotyczącej aborcji. Albo raczej: i się z niej cieszę, i się nie cieszę, i mnie martwi. I nie wiem nawet, co o niej sądzić. Wiem jednak, co sądzić o kłamstwach aborcjonistów.
/ Pixabay.com

Ale po kolei!

Cieszę się z decyzji Trybunału, bo nie uważam, żeby upośledzenie płodu - rozwijającego się człowieka - było powodem do zabicia go. Brak kończyny, krzywe podniebienie lub niestandardowa inteligencja nie stanowią o wartości życia ludzkiego.
Nie cieszę się, bo - z tego co rozumiem - postanowienie Trybunału wyklucza aborcję również w przypadku niezdolności do życia. Są takie deformacje, które przekreślają szansę na wszystko. Gdy mózg nie rozwija się wcale lub gdy rozwija się w nieprzewidzianym dla niego miejscu, człowiek nigdy nie ma szansy powstać  i uważam, że przerwanie ciąży w takiej sytuacji nie jest niemoralne.

Decyzja Trybunału martwi mnie, bo może być ona katalizatorem dla lewicowych, progresywnych przemian. Kompromis aborcyjny był jaki był - nie zadowalał żadnej ze stron, ale też fungował jako argument, że polskie prawo pozostaje bezstronne. Nikt nie mógł narzekać za bardzo, a teraz strona postępacka uważa, że prawo do narzekania ma. I to ją mobilizuje do działania.
I tak, jak nie wiem co o decyzji Trybunału sądzić, tak bawią mnie mity, które już zaczęły ją otaczać. To półprawdy i kłamstwa, które aborcjoniści wykorzystują, by przeciągnąć ludzi na swoją stronę.

Mit 1: Kościół przepchnął zmianę

Kościół jest przeciwny aborcji. Kościół cieszy się z jej zakazu. To jednak nie Kościół zmianę przepchnął, a Trybunał wprowadził. Zgodnie z prawem. Serio, ten mit jest tak durny, jak i w oczywisty sposób zakłamany.

Miesiącami, ba! Latami słyszeliśmy od kodziarzy, lewaków, opozycjonistów, że trzeba szanować prawo. Kon-sty-tu-cja! Kon-sty-tu-cja! Teraz kiedy Kon-sty-tu-cja okazała się pro-life, panuje wielkie oburzenie. Teraz okazuje się, że trzeba było Kon-sty-tu-cję ignorować.

Mit 2: Kaja Godek przepchnęła zmianę

Kaja Godek to inicjatorka projektu "Zatrzymaj aborcję", jednak sama Kaja Godek nic na nikim niczego nie wymusiła. A tak sugerują postępacy.
"Godek wchodzi nam z buciorami w życie!"
"Godek zagląda nam do macic!"
"Gaja Płodek terroryzuje Polskę!"

O tym, że Godek to przedstawicielka komitetu obywatelskiego, który zebrał 830 tys. podpisów pod swoim projektem - o tym już lewica nie wspomina. Bo wtedy jasnym staje się, że nie o jedną panią chodzi, a o całe rzesze. Z jedynki robi się prawie milion. A milion w demokracji coś jednak znaczy.
Zabawne jest też, że lewica ubóstwia kobiety tak długo, jak się z nią zgadzają. Głosy kobiet są ważne. Ważne jest, by kobiety szły do polityki. Żeby się angażowały. Kiedy jednak robi to katoliczka, wtedy staje się ona wrogiem numer jeden feministek.

Mit 3: Macice macicom

Katoliczki to jednak nie jedyny wróg publiczny aborcjonistów. Są nim również mężczyźni pro-life.

"Jesteś za aborcją? Super!
Nie popierasz aborcji? Zamknij ryj!"
Taki program przygotował postęp mężczyznom. To wiadomo od dawna. Od kilku lat jest w nim jednak mała zmiana - nie mówi się już o mężczyznach i kobietach, tylko o "osobach z macicami" i reszcie. Bo przecież osoby trans też zachodzą w ciążę.
Aborcja staje się tym samym wyjątkiem od demokracji. I od ukochanej przez progresywne ruchy dewizy, że wszyscy są równi. W przypadku aborcji głos dostają tylko osoby o jednym rodzaju narządów. Reszta może uprzejmie kibicować.
I już są równi, i równiejsi!

Mit 4: to nie była aborcja eugeniczna

"To nie był prawdziwy komunizm". Te wymówkę, stosowaną przez lewicę słyszał już chyba każdy. "To nie była prawdziwa eugenika" - to tylko kolejne kłamstwo, które lewica wkręca sama sobie.

To prawda, że część z przeprowadzanych dotąd aborcji miała miejsce dlatego, bo ciąża nigdy by się nie skończyła zdolnym do istnienia życiem, niezależnie od tego, czy by to życie miało wsparcie, czy nie. Tutaj nie można mówić o eugenice. Ale jak można udawać, że o eugenikę nie chodzi, gdy zabijani są ludzie z zespołem Downa (ok. 40% wszystkich aborcji). Ludzie z zespołem Downa mogą normalnie żyć. Ludzie z zespołem Downa mogą pracować i być samodzielni. Ludzie z zespołem Downa to ludzie.
Jeżeli zabijanie ludzi z zespołem Downa nie jest eugeniką, to czym jest?

***

P.S. Wokół decyzji Trybunału będzie narastać więcej mitów. Będzie się mówiło, że pozbawia ona kobiety praw. Że czyni z Polski kraj fanatyków. Że panuje u nas piekło kobiet. Warto się z tymi mitami rozprawiać na bieżąco. Ja z pewnością mam zamiar - a tak długo, jak będą one istnieć, polecam się z nich śmiać. Kto się śmieje zawsze płacących zwycięża.


 

POLECANE
Kolejne ustawy z podpisem Prezydenta z ostatniej chwili
Kolejne ustawy z podpisem Prezydenta

Kancelaria Prezydenta poinformowała o podpisaniu przez Karola Nawrockiego kolejnych ustaw.

Niemieckim saperom nie wyszła kontrolowana detonacja bomby. Skończyło się katastrofą Wiadomości
Niemieckim saperom nie wyszła kontrolowana detonacja bomby. Skończyło się katastrofą

W niemieckim Hanau rutynowa operacja saperska przerodziła się w niekontrolowane zniszczenia. Podczas czwartkowej próby (12.12.25) neutralizacji bomby z czasów II wojny światowej doszło do eksplozji o sile znacznie przekraczającej przewidywania specjalistów.

Niemcy oskarżają Rosję o cyberatak i dezinformację. W tle GRU z ostatniej chwili
Niemcy oskarżają Rosję o cyberatak i dezinformację. W tle GRU

Niemcy oskarżyły Rosję o cyberatak na kontrolę ruchu lotniczego i próbę ingerencji w wybory oraz wezwały ambasadora Rosji – poinformowała BBC.

Ruszył proces znanych aktorów z ostatniej chwili
Ruszył proces znanych aktorów

Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia ruszył proces m.in. aktorów Bogusława Lindy i Magdaleny Cieleckiej, którym prokuratura zarzuciła nielegalną reklamę alkoholu oraz pięciu innych osób, którym zarzuca zlecenie reklamy napojów alkoholowych na portalach społecznościowych.

Nowa nazwa CPK. Kaczyński odpowiedział Tuskowi z ostatniej chwili
Nowa nazwa CPK. Kaczyński odpowiedział Tuskowi

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do propozycji nowej nazwy CPK, ocenił, że „Port Polska” to element politycznej gry Donalda Tuska. Według niego premier próbuje wykreować się na patriotę, jednak jest to – jak stwierdził – „zabieg socjotechniczny”. Zaznaczył również, że rząd Tuska poczytuje sobie za sukces inwestycje, które rozpoczął rząd Zjednoczonej Prawicy.

Tusk ogłosił nową nazwę CPK z ostatniej chwili
Tusk ogłosił nową nazwę CPK

– Nie będziemy więcej używali nazwy, którą nasi poprzednicy zhańbili. Nie chcę, żeby te złe skojarzenia, te fatalne fakty związane z tą inwestycją ciągnęły się za nami także w wymiarze symbolicznym – oświadczył premier Donald Tusk podczas spotkania "Lotnisko centralne – przyszłość i możliwości".

Napływ migrantów do Niemiec wyhamowuje. Nowe dane zaskakują tylko u nas
Napływ migrantów do Niemiec wyhamowuje. Nowe dane zaskakują

Najnowsze dane pokazują wyhamowanie napływu migrantów do Niemiec. Jak wskazuje Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, choć liczby wciąż są wysokie, zmiana trendu może wpłynąć na kształt demograficzny Niemiec.

Kreml mówi wprost: Donbas jest nasz, żadnego referendum z ostatniej chwili
Kreml mówi wprost: Donbas jest nasz, żadnego referendum

Jurij Uszakow, doradca Władimira Putina, oświadczył, że Rosja uzna przejęcie całego Donbasu za swój cel i jest gotowa osiągnąć go także środkami militarnymi. Jednocześnie odrzucił propozycje kompromisu przedstawiane przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Euromaidan-Warszawa pikietował przed ambasadą Belgii. W tle rosyjskie aktywa gorące
Euromaidan-Warszawa pikietował przed ambasadą Belgii. W tle rosyjskie aktywa

„Belgio, odblokuj reparacyjną pożyczkę dla Ukrainy” – z takim transparentem Natalia Panchenko i Euromaidan-Warszawa pikietowali 11 grudnia przed Ambasadą Królestwa Belgii w Warszawie. Przekaz był jednoznaczny: „Staliśmy z jednym jasnym apelem: agresor musi zapłacić za wojnę”.

Kuriozalny wpis Tuska o prezydencie. „Stan emocjonalnego rozdygotania tylko się pogłębia” z ostatniej chwili
Kuriozalny wpis Tuska o prezydencie. „Stan emocjonalnego rozdygotania tylko się pogłębia”

Donald Tusk w swoich wpisach zdołał połączyć sprawę pobicia nastoletniego kibica w Gdyni oraz ataku na hiszpańskich kibiców z osobą prezydenta Karola Nawrockiego. Rzecznik prezydenta odpowiedział ze współczuciem: „Niestety, stan emocjonalnego rozdygotania Donalda Tuska tylko się pogłębia”.

REKLAMA

[Tylko u nas] Waldemar Krysiak: Cztery mity aborcjonistów

Nie jestem zadowolony z ostatniej zmiany Trybunału Konstytucyjnego dotyczącej aborcji. Albo raczej: i się z niej cieszę, i się nie cieszę, i mnie martwi. I nie wiem nawet, co o niej sądzić. Wiem jednak, co sądzić o kłamstwach aborcjonistów.
/ Pixabay.com

Ale po kolei!

Cieszę się z decyzji Trybunału, bo nie uważam, żeby upośledzenie płodu - rozwijającego się człowieka - było powodem do zabicia go. Brak kończyny, krzywe podniebienie lub niestandardowa inteligencja nie stanowią o wartości życia ludzkiego.
Nie cieszę się, bo - z tego co rozumiem - postanowienie Trybunału wyklucza aborcję również w przypadku niezdolności do życia. Są takie deformacje, które przekreślają szansę na wszystko. Gdy mózg nie rozwija się wcale lub gdy rozwija się w nieprzewidzianym dla niego miejscu, człowiek nigdy nie ma szansy powstać  i uważam, że przerwanie ciąży w takiej sytuacji nie jest niemoralne.

Decyzja Trybunału martwi mnie, bo może być ona katalizatorem dla lewicowych, progresywnych przemian. Kompromis aborcyjny był jaki był - nie zadowalał żadnej ze stron, ale też fungował jako argument, że polskie prawo pozostaje bezstronne. Nikt nie mógł narzekać za bardzo, a teraz strona postępacka uważa, że prawo do narzekania ma. I to ją mobilizuje do działania.
I tak, jak nie wiem co o decyzji Trybunału sądzić, tak bawią mnie mity, które już zaczęły ją otaczać. To półprawdy i kłamstwa, które aborcjoniści wykorzystują, by przeciągnąć ludzi na swoją stronę.

Mit 1: Kościół przepchnął zmianę

Kościół jest przeciwny aborcji. Kościół cieszy się z jej zakazu. To jednak nie Kościół zmianę przepchnął, a Trybunał wprowadził. Zgodnie z prawem. Serio, ten mit jest tak durny, jak i w oczywisty sposób zakłamany.

Miesiącami, ba! Latami słyszeliśmy od kodziarzy, lewaków, opozycjonistów, że trzeba szanować prawo. Kon-sty-tu-cja! Kon-sty-tu-cja! Teraz kiedy Kon-sty-tu-cja okazała się pro-life, panuje wielkie oburzenie. Teraz okazuje się, że trzeba było Kon-sty-tu-cję ignorować.

Mit 2: Kaja Godek przepchnęła zmianę

Kaja Godek to inicjatorka projektu "Zatrzymaj aborcję", jednak sama Kaja Godek nic na nikim niczego nie wymusiła. A tak sugerują postępacy.
"Godek wchodzi nam z buciorami w życie!"
"Godek zagląda nam do macic!"
"Gaja Płodek terroryzuje Polskę!"

O tym, że Godek to przedstawicielka komitetu obywatelskiego, który zebrał 830 tys. podpisów pod swoim projektem - o tym już lewica nie wspomina. Bo wtedy jasnym staje się, że nie o jedną panią chodzi, a o całe rzesze. Z jedynki robi się prawie milion. A milion w demokracji coś jednak znaczy.
Zabawne jest też, że lewica ubóstwia kobiety tak długo, jak się z nią zgadzają. Głosy kobiet są ważne. Ważne jest, by kobiety szły do polityki. Żeby się angażowały. Kiedy jednak robi to katoliczka, wtedy staje się ona wrogiem numer jeden feministek.

Mit 3: Macice macicom

Katoliczki to jednak nie jedyny wróg publiczny aborcjonistów. Są nim również mężczyźni pro-life.

"Jesteś za aborcją? Super!
Nie popierasz aborcji? Zamknij ryj!"
Taki program przygotował postęp mężczyznom. To wiadomo od dawna. Od kilku lat jest w nim jednak mała zmiana - nie mówi się już o mężczyznach i kobietach, tylko o "osobach z macicami" i reszcie. Bo przecież osoby trans też zachodzą w ciążę.
Aborcja staje się tym samym wyjątkiem od demokracji. I od ukochanej przez progresywne ruchy dewizy, że wszyscy są równi. W przypadku aborcji głos dostają tylko osoby o jednym rodzaju narządów. Reszta może uprzejmie kibicować.
I już są równi, i równiejsi!

Mit 4: to nie była aborcja eugeniczna

"To nie był prawdziwy komunizm". Te wymówkę, stosowaną przez lewicę słyszał już chyba każdy. "To nie była prawdziwa eugenika" - to tylko kolejne kłamstwo, które lewica wkręca sama sobie.

To prawda, że część z przeprowadzanych dotąd aborcji miała miejsce dlatego, bo ciąża nigdy by się nie skończyła zdolnym do istnienia życiem, niezależnie od tego, czy by to życie miało wsparcie, czy nie. Tutaj nie można mówić o eugenice. Ale jak można udawać, że o eugenikę nie chodzi, gdy zabijani są ludzie z zespołem Downa (ok. 40% wszystkich aborcji). Ludzie z zespołem Downa mogą normalnie żyć. Ludzie z zespołem Downa mogą pracować i być samodzielni. Ludzie z zespołem Downa to ludzie.
Jeżeli zabijanie ludzi z zespołem Downa nie jest eugeniką, to czym jest?

***

P.S. Wokół decyzji Trybunału będzie narastać więcej mitów. Będzie się mówiło, że pozbawia ona kobiety praw. Że czyni z Polski kraj fanatyków. Że panuje u nas piekło kobiet. Warto się z tymi mitami rozprawiać na bieżąco. Ja z pewnością mam zamiar - a tak długo, jak będą one istnieć, polecam się z nich śmiać. Kto się śmieje zawsze płacących zwycięża.



 

Polecane