Z. Kuźmiuk: Poseł Leszczyna najpoważniejszym kandydatem PO na ministra finansów, a ci mniej poważni?

Na sobotniej Radzie Krajowej Platformy, zabierali głos także nowo wybrani jej wiceprzewodniczący, w tym poseł Izabela Leszczyna, która jest ponoć najpoważniejszym kandydatem tej partii na ministra finansów, jeżeli ta partia zdoła wygrać najbliższe wybory parlamentarne.
Izabela Leszczyna Z. Kuźmiuk: Poseł Leszczyna najpoważniejszym kandydatem PO na ministra finansów, a ci mniej poważni?
Izabela Leszczyna / screen YT - Radio Plus

Podczas wystąpienia powiedziała ona między innymi: „Jeżeli chcecie żeby ceny przestały rosnąć jak zwariowane, to trzeba spełnić jeden warunek, Polska musi mieć wolne sądy, wolne media, państwo musi przestrzegać, wolności obywatelskich i praw człowieka”.

I po tym zaskakującym doborze warunków, które trzeba spełnić aby ceny przestały rosnąć, poseł Leszczyna dodała jeszcze bardziej zaskakującą puentę: „na koniec przypominam politykom PiS-u, że kobieta jest człowiekiem”.

Rzeczywiście to wręcz brawurowe zestawienie warunków, które trzeba spełnić, aby nie było inflacji, aż dziw że laureaci naród Nobla z ekonomii, nigdy o nich nie mówili, ani o nich nie opisywali.

Równie dziwne jest także to, że w krajach, w których, zdaniem Pani poseł Leszczyny, zapewne są wolne sądy, wolne media, a państwo przestrzega wolności obywatelskich i praw człowieka, inflacja hula i jest najwyższa od kilkudziesięciu lat.

Tak jest na przykład w Stanach Zjednoczonych, gdzie w listopadzie inflacja wyniosła 6,8 proc. i była najwyższa od 40 lat, a w Niemczech, będących przecież sercem strefy euro, do której należy 19 krajów UE, wyniosła 5,2 proc. i była najwyższa od 30 lat.

Ale w Platformie jest więcej takich polityków, którzy bez żadnego zażenowania, prezentują swoje poglądy w sprawach ekonomicznych, mimo tego, że jak wynika z treści tych wypowiedzi, nie mają o tym żadnej merytorycznej wiedzy.

Podczas debaty sejmowej w kwietniu poprzedniego roku wtedy jeszcze kandydatka na prezydenta z Platformy Małgorzata Kidawa-Błońska, rozpoczęła swoje wystąpienie od stwierdzenia „w banku są wielkie pokłady pieniędzy, a rząd mówi, że nie ma pieniędzy”.

To jej spostrzeżenie nawiązywało do wystąpienia Adama Glapińskiego prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP), który w połowie marca na konferencji prasowej w Kancelarii Premiera w obecności Mateusza Morawieckiego, zapewniał, że bank centralny użyje wszystkich instrumentów, które ma w swoim arsenale, aby zapewnić płynność polskiej gospodarce.

Mówił także, że bank centralny ma w swoich zasobach wystarczające zasoby pieniądza gotówkowego, aby umożliwić niezakłócone funkcjonowanie wszystkich bankomatów, jakie posiadają banki komercyjne w naszym kraju (w połowie marca w związku z ogłoszeniem zamknięcia granic i konieczności pozostania w domach, zaczęło się zwiększać zapotrzebowanie na gotówkę ze strony klientów banków).

Ale wszystkie decyzje NBP poprawiające płynność systemu bankowego, nie oznaczają, że do tych środków ma dostęp rząd, który przy ich pomocy może sfinansować potrzeby państwa.

Wieloletnia posłanka, minister rządu Donalda Tuska, wicemarszałek po tylu latach pracy w Sejmie, powinna wiedzieć, że w Konstytucji RP w art. 220 ust.2 jest zapisane wprost, że „ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa”.

A więc mówiąc wprost wydatki państwa nie mogą być finansowane przez NBP, a gdyby tak się stało, to oznaczałoby wprost złamanie Konstytucji RP, ze wszystkimi tego prawnymi i ekonomicznymi negatywnymi skutkami.

Tak, w NBP są jak mówiła ówczesna kandydatka na prezydenta Kidawa-Błońska „wielkie pokłady pieniądza”, ale rząd musi się trzymać od nich z daleka, bo polityka pieniężna w każdym cywilizowanym kraju jest wyłącznością banku centralnego.

Wieloletnia posłanka, która tego nie wie i daje temu wyraz publicznie, powinna czym prędzej złożyć mandat poselski, bo formacja którą reprezentuje, może zostać uznana za niebezpieczną dla państwa, w sytuacji kiedy toleruje takie poglądy u swoich wiodących polityków.

Jeżeli poseł Izabela Leszczyna jest najpoważniejszą kandydatką Platformy na ministra finansów, to trzeba pytać kierownictwo tej partii, którzy z jej polityków konkurują z nią o to stanowisko w przyszłym rządzie?


 


 

POLECANE
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

To będzie pierwsza wspólna podróż z prezydentem Nawrockim. Sikorski w delegacji do ONZ pilne
To będzie pierwsza wspólna podróż z prezydentem Nawrockim. Sikorski w delegacji do ONZ

Radosław Sikorski poleci z Karolem Nawrockim do Nowego Jorku na 80. sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ. To pierwsza zagraniczna wizyta, w której minister spraw zagranicznych będzie towarzyszył prezydentowi.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

Władze Kielc ogłosiły pełną listę inicjatyw zakwalifikowanych do tegorocznego budżetu obywatelskiego. W zestawieniu znalazło się łącznie 85 projektów, w tym 27 o charakterze ogólnomiejskim oraz 58 rejonowych.

Zełenski o Polakach: W razie ataku nie uratują ludzi. Kosiniak-Kamysz odpowiada pilne
Zełenski o Polakach: "W razie ataku nie uratują ludzi". Kosiniak-Kamysz odpowiada

Słowa prezydenta Ukrainy o polskich możliwościach obronnych wywołały burzę. Wołodymyr Zełenski w rozmowie z zagraniczną stacją stwierdził, że Polska „nie zdoła uratować ludzi” w przypadku zmasowanego ataku Rosji. Na jego wypowiedź zareagował szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kasa NFZ świeci pustkami. Szpitale ograniczą świadczenia? Wiadomości
Kasa NFZ świeci pustkami. Szpitale ograniczą świadczenia?

W Narodowym Funduszu Zdrowia brakuje ponad 2 mld złotych, by zamknąć trzeci kwartał tego roku. Łącznie w tym roku rząd musi przeznaczyć dodatkowo mld zł, by rachunek NFZ się spiął. Jeśli do tego nie dojdzie, szpitale będą musiały ograniczyć działalność.

Policja w Niemczech złapała poszukiwanego Syryjczyka. Był zamieszany w śmierć na granicy polsko-białoruskiej Wiadomości
Policja w Niemczech złapała poszukiwanego Syryjczyka. Był zamieszany w śmierć na granicy polsko-białoruskiej

Siły specjalne niemieckiej policji ujęły we Frankfurcie nad Menem 29-letniego Syryjczyka, którego od kilku lat poszukiwano w związku z przemytem ludzi. Według ustaleń śledczych mężczyzna miał też związek ze śmiertelnym wypadkiem na granicy polsko-białoruskiej w 2021 roku. Wówczas podczas nielegalnej przeprawy przez Bug przewrócił się ponton, a jeden z uchodźców zginął.

Niemieckie media po spotkaniu Nawrocki-Merz: Ignorowanie kwestii reparacji jest lekkomyślne Wiadomości
Niemieckie media po spotkaniu Nawrocki-Merz: "Ignorowanie kwestii reparacji jest lekkomyślne"

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie wywołała gorące komentarze. Niemiecki dziennik przyznał wprost, że Polska ma rację, domagając się reparacji. „Berlin mógłby zapłacić przynajmniej niewielką część” – przyznaje „Tageszeitung”.

Nowa ustawa repatriacyjna. „Musimy ratować Polaków ze Wschodu” z ostatniej chwili
Nowa ustawa repatriacyjna. „Musimy ratować Polaków ze Wschodu”

Senator Grzegorz Bierecki zaproponował nową ustawę repatriacyjną, która ma ułatwić powrót Polakom zesłanym do krajów byłego ZSRR. Projekt poparło Stowarzyszenie „Godność”, podkreślając, że to nie tylko kwestia polityki, ale także moralnego zobowiązania wobec rodaków prześladowanych przez reżimy Putina i Łukaszenki.

Łukasz Jasina: Ukraina od ściany do ściany tylko u nas
Łukasz Jasina: Ukraina od ściany do ściany

Kilkanaście dni temu temu przez polską przestrzeń publiczną przetoczyły się bardzo często uzasadnione emocjonalne wybuchy na Ukrainę za błędy jej polityki Kilka dni temu odwrotnie, po tym jak rosyjscy agresorzy naruszyli i polską przestrzeń powietrzną (choć na Ukrainie te ataki to codzienność) przetoczyła się ogromna dyskusja na temat naszej wdzięczności/ niewdzięczności.

Skandal z listem Trumpa do polskiego prezydenta. MSZ nie ma sobie nic do zarzucenia pilne
Skandal z listem Trumpa do polskiego prezydenta. MSZ nie ma sobie nic do zarzucenia

List od Donalda Trumpa do Karola Nawrockiego wywołał burzę w Warszawie. Zamiast trafić najpierw do rąk prezydenta, o sprawie jako pierwsze dowiedziały się media. „Absurdem tej sytuacji jest fakt, że media dowiedziały się o tym liście pierwsze” – mówi Marcin Przydacz.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Poseł Leszczyna najpoważniejszym kandydatem PO na ministra finansów, a ci mniej poważni?

Na sobotniej Radzie Krajowej Platformy, zabierali głos także nowo wybrani jej wiceprzewodniczący, w tym poseł Izabela Leszczyna, która jest ponoć najpoważniejszym kandydatem tej partii na ministra finansów, jeżeli ta partia zdoła wygrać najbliższe wybory parlamentarne.
Izabela Leszczyna Z. Kuźmiuk: Poseł Leszczyna najpoważniejszym kandydatem PO na ministra finansów, a ci mniej poważni?
Izabela Leszczyna / screen YT - Radio Plus

Podczas wystąpienia powiedziała ona między innymi: „Jeżeli chcecie żeby ceny przestały rosnąć jak zwariowane, to trzeba spełnić jeden warunek, Polska musi mieć wolne sądy, wolne media, państwo musi przestrzegać, wolności obywatelskich i praw człowieka”.

I po tym zaskakującym doborze warunków, które trzeba spełnić aby ceny przestały rosnąć, poseł Leszczyna dodała jeszcze bardziej zaskakującą puentę: „na koniec przypominam politykom PiS-u, że kobieta jest człowiekiem”.

Rzeczywiście to wręcz brawurowe zestawienie warunków, które trzeba spełnić, aby nie było inflacji, aż dziw że laureaci naród Nobla z ekonomii, nigdy o nich nie mówili, ani o nich nie opisywali.

Równie dziwne jest także to, że w krajach, w których, zdaniem Pani poseł Leszczyny, zapewne są wolne sądy, wolne media, a państwo przestrzega wolności obywatelskich i praw człowieka, inflacja hula i jest najwyższa od kilkudziesięciu lat.

Tak jest na przykład w Stanach Zjednoczonych, gdzie w listopadzie inflacja wyniosła 6,8 proc. i była najwyższa od 40 lat, a w Niemczech, będących przecież sercem strefy euro, do której należy 19 krajów UE, wyniosła 5,2 proc. i była najwyższa od 30 lat.

Ale w Platformie jest więcej takich polityków, którzy bez żadnego zażenowania, prezentują swoje poglądy w sprawach ekonomicznych, mimo tego, że jak wynika z treści tych wypowiedzi, nie mają o tym żadnej merytorycznej wiedzy.

Podczas debaty sejmowej w kwietniu poprzedniego roku wtedy jeszcze kandydatka na prezydenta z Platformy Małgorzata Kidawa-Błońska, rozpoczęła swoje wystąpienie od stwierdzenia „w banku są wielkie pokłady pieniędzy, a rząd mówi, że nie ma pieniędzy”.

To jej spostrzeżenie nawiązywało do wystąpienia Adama Glapińskiego prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP), który w połowie marca na konferencji prasowej w Kancelarii Premiera w obecności Mateusza Morawieckiego, zapewniał, że bank centralny użyje wszystkich instrumentów, które ma w swoim arsenale, aby zapewnić płynność polskiej gospodarce.

Mówił także, że bank centralny ma w swoich zasobach wystarczające zasoby pieniądza gotówkowego, aby umożliwić niezakłócone funkcjonowanie wszystkich bankomatów, jakie posiadają banki komercyjne w naszym kraju (w połowie marca w związku z ogłoszeniem zamknięcia granic i konieczności pozostania w domach, zaczęło się zwiększać zapotrzebowanie na gotówkę ze strony klientów banków).

Ale wszystkie decyzje NBP poprawiające płynność systemu bankowego, nie oznaczają, że do tych środków ma dostęp rząd, który przy ich pomocy może sfinansować potrzeby państwa.

Wieloletnia posłanka, minister rządu Donalda Tuska, wicemarszałek po tylu latach pracy w Sejmie, powinna wiedzieć, że w Konstytucji RP w art. 220 ust.2 jest zapisane wprost, że „ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa”.

A więc mówiąc wprost wydatki państwa nie mogą być finansowane przez NBP, a gdyby tak się stało, to oznaczałoby wprost złamanie Konstytucji RP, ze wszystkimi tego prawnymi i ekonomicznymi negatywnymi skutkami.

Tak, w NBP są jak mówiła ówczesna kandydatka na prezydenta Kidawa-Błońska „wielkie pokłady pieniądza”, ale rząd musi się trzymać od nich z daleka, bo polityka pieniężna w każdym cywilizowanym kraju jest wyłącznością banku centralnego.

Wieloletnia posłanka, która tego nie wie i daje temu wyraz publicznie, powinna czym prędzej złożyć mandat poselski, bo formacja którą reprezentuje, może zostać uznana za niebezpieczną dla państwa, w sytuacji kiedy toleruje takie poglądy u swoich wiodących polityków.

Jeżeli poseł Izabela Leszczyna jest najpoważniejszą kandydatką Platformy na ministra finansów, to trzeba pytać kierownictwo tej partii, którzy z jej polityków konkurują z nią o to stanowisko w przyszłym rządzie?


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe