„Chiny mogą wystawić Rosję do wiatru, ale będzie to zależało od tego, ile dostaną od USA”

– Małżeństwo Rosji i Chin było zawarte z rozsądku. Siłą takiego związku jest brak alternatywy. Chcieliby związać się z kimś innym, ale nie mogą. Do rozwodu tych dwóch krajów jeszcze daleko. Są partnerami w zbrodni rozmontowywania współczesnego świata – powiedział w Poranku „Siódma 9” dr Michał Lubina (Uniwersytet Jagielloński).
Prezydent Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jingping
Prezydent Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jingping / Grzegorz Jakubowski/KPRP

– Spojrzenie chińskie na wojnę na Ukrainie jest wieloznaczne i z naszej perspektywy wydaje się sprzeczne. Nie jest ono sprzeczne z chińskiej perspektywy. Jest to celowa kakofonia głosów i różnych sformułowań wydawana przez Chiny na potrzeby świata. Ma ona z zasady pełnić funkcję ukrycia rzeczywistości, a nie objaśniania jej. Chiny głoszą sformułowania, które wydają się sprzeczne. Z jednej strony mówią one o zrozumieniu obaw Rosji i o tym, że winna wszystkiemu jest ekspansja NATO. Z drugiej strony podkreślają integralność terytorialną i suwerenność wszystkich państw. Wydaje się to sprzeczne. Minister spraw zagranicznych Chin powiedział, że sytuacja na Ukrainie jest wynikiem wielu skomplikowanych przyczyn. Jest to wspaniałe zdanie dyplomatyczne – komentował rozmówca Michała Kłosowskiego.

– Cel Chin jest tu oczywisty – poprzez mętne, skomplikowane sformułowania nie chcą, żeby świat wiedział, co oni myślą. A Chiny wyraźnie kibicowały Rosji i były przekonane, że ona szybko wygra. Jednak wstrzymywały się przed oczywistym poparciem. Postawa chińska nie jest szeroko znana, nie wiadomo, czy jest ona prorosyjska, czy jest to neutralność prorosyjska. Skłaniam się ku tej drugiej opcji, bo były one prorosyjskie, jednak kropki nad i nie postawiły. Są to instynkty chińskie mówiące o tym, że nie należy się ujawniać, bo później blokuje to miejsce na manewr. Po początkowych niepowodzeniach rosyjskich i po nieudanym blitzkriegu oraz po dzielnej obronie Ukrainy Chiny zaczęły zwiększać akcenty dwuznaczne. Dalej popierają Rosję, ale akcenty nie są już wyraźnie rozłożone. Wcześniej były one bardziej prorosyjskie. Chiny również negocjują ze Stanami Zjednoczonymi, więc zobaczymy, co się stanie, i co USA może im dać, aby pozostały neutralne i nie pomogły Rosji – tłumaczył Gość Poranka.

– Putinowi i Xi Jinpingowi nie podoba się świat zdominowany przez Stany Zjednoczone i przez wartości demokratyczne. Porażka Rosji przez to nie jest na rękę Chin. Mogą one wystawić Rosję do wiatru, ale będzie to zależało od tego, ile dostaną od USA. To jest bardzo ciekawa rozgrywka, ponieważ ostatnio w stosunkach amerykańsko-chińskich było zerowe wręcz zaufanie. Kluczem do sukcesu relacji rosyjsko-chińskich była wstrzemięźliwość chińska. Nie upokarzali oni Rosji, ale zarabiali na ich surowcach. Teraz staną oni przed pokusą, by wyzyskać Rosję do cna – mówił ekspert.


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

„Chiny mogą wystawić Rosję do wiatru, ale będzie to zależało od tego, ile dostaną od USA”

– Małżeństwo Rosji i Chin było zawarte z rozsądku. Siłą takiego związku jest brak alternatywy. Chcieliby związać się z kimś innym, ale nie mogą. Do rozwodu tych dwóch krajów jeszcze daleko. Są partnerami w zbrodni rozmontowywania współczesnego świata – powiedział w Poranku „Siódma 9” dr Michał Lubina (Uniwersytet Jagielloński).
Prezydent Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jingping
Prezydent Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jingping / Grzegorz Jakubowski/KPRP

– Spojrzenie chińskie na wojnę na Ukrainie jest wieloznaczne i z naszej perspektywy wydaje się sprzeczne. Nie jest ono sprzeczne z chińskiej perspektywy. Jest to celowa kakofonia głosów i różnych sformułowań wydawana przez Chiny na potrzeby świata. Ma ona z zasady pełnić funkcję ukrycia rzeczywistości, a nie objaśniania jej. Chiny głoszą sformułowania, które wydają się sprzeczne. Z jednej strony mówią one o zrozumieniu obaw Rosji i o tym, że winna wszystkiemu jest ekspansja NATO. Z drugiej strony podkreślają integralność terytorialną i suwerenność wszystkich państw. Wydaje się to sprzeczne. Minister spraw zagranicznych Chin powiedział, że sytuacja na Ukrainie jest wynikiem wielu skomplikowanych przyczyn. Jest to wspaniałe zdanie dyplomatyczne – komentował rozmówca Michała Kłosowskiego.

– Cel Chin jest tu oczywisty – poprzez mętne, skomplikowane sformułowania nie chcą, żeby świat wiedział, co oni myślą. A Chiny wyraźnie kibicowały Rosji i były przekonane, że ona szybko wygra. Jednak wstrzymywały się przed oczywistym poparciem. Postawa chińska nie jest szeroko znana, nie wiadomo, czy jest ona prorosyjska, czy jest to neutralność prorosyjska. Skłaniam się ku tej drugiej opcji, bo były one prorosyjskie, jednak kropki nad i nie postawiły. Są to instynkty chińskie mówiące o tym, że nie należy się ujawniać, bo później blokuje to miejsce na manewr. Po początkowych niepowodzeniach rosyjskich i po nieudanym blitzkriegu oraz po dzielnej obronie Ukrainy Chiny zaczęły zwiększać akcenty dwuznaczne. Dalej popierają Rosję, ale akcenty nie są już wyraźnie rozłożone. Wcześniej były one bardziej prorosyjskie. Chiny również negocjują ze Stanami Zjednoczonymi, więc zobaczymy, co się stanie, i co USA może im dać, aby pozostały neutralne i nie pomogły Rosji – tłumaczył Gość Poranka.

– Putinowi i Xi Jinpingowi nie podoba się świat zdominowany przez Stany Zjednoczone i przez wartości demokratyczne. Porażka Rosji przez to nie jest na rękę Chin. Mogą one wystawić Rosję do wiatru, ale będzie to zależało od tego, ile dostaną od USA. To jest bardzo ciekawa rozgrywka, ponieważ ostatnio w stosunkach amerykańsko-chińskich było zerowe wręcz zaufanie. Kluczem do sukcesu relacji rosyjsko-chińskich była wstrzemięźliwość chińska. Nie upokarzali oni Rosji, ale zarabiali na ich surowcach. Teraz staną oni przed pokusą, by wyzyskać Rosję do cna – mówił ekspert.



 

Polecane