Szef unijnej dyplomacji mówi, co należy zrobić z zamrożonymi aktywami Rosji. „Mamy te pieniądze w kieszeniach”

Państwa członkowskie Unii Europejskiej powinny rozważyć przejęcie zamrożonych rosyjskich rezerw walutowych, aby pokryć koszty odbudowy Ukrainy po wojnie z Rosją
– zadeklarował w poniedziałek szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, cytowany przez Financial Times.
Polityk nawiązał w ten sposób do decyzji władz Stanów Zjednoczonych z lutego, przewidującej przejęcie 3,5 mld dolarów należących do banku centralnego Afganistanu. Skonfiskowane środki finansowe będą mogły zostać przekazane m.in. ofiarom terroryzmu talibów (w tym rodzinom osób, które zginęły 11 września 2001 r. w wyniku ataków na nowojorskie World Trade Center).
Borrell: Kto za to zapłaci?
To jedno z najważniejszych politycznych pytań - kto zapłaci za odbudowę Ukrainy?
– dodał wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych.
W początkowej fazie agresji Kremla na Ukrainę (rozpoczętej 24 lutego - przyp. red.) UE i jej sojusznicy zamrozili rezerwy walutowe zgromadzone na kontach banku centralnego Rosji. Moskwa poinformowała w marcu, że sankcjami objęto około 300 mld dolarów z jej rezerw złota i walut, wynoszących łącznie ponad 600 mld dolarów.
CZYTAJ TEŻ: Minister Wielkiej Brytanii bezpardonowo: Powinni skończyć jak naziści
CZYTAJ TEŻ: MON Wielkiej Brytanii: Rosja nie jest już zdolna do prowadzenia precyzyjnych uderzeń
Postulat wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów (w tym należących do oligarchów) na potrzeby Ukrainy zgłosili wcześniej m.in. prezydent USA Joe Biden i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.