Policja szuka mężczyzny, który hodował pumę. – Często zmieniał miejsce pobytu – informuje rzeczniczka śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara.
11 lipca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. W sobotę przypada 77. rocznica tzw. krwawej niedzieli, gdy w ok. 100 miejscowościach na Wołyniu doszło do największej fali mordów na Polakach.
Prezydent Turcji Tayyip Recep Erdogan podpisał w piątek dekret, który formalnie przekształca będące niegdyś bazyliką bizantyjską, a później meczetem muzeum Hagia Sophia w Stambule ponownie w meczet. Wcześniej sąd unieważnił decyzję rządu z 1934 r. o przemianie meczetu w muzeum.
– Gdyby Jarek miał fajne zajęcie, fajną kobitę albo chłopaka, gdyby poszedł czasem pobalangować, to nie miałby aż takich związków uczuciowych z Polską – mówi o szefie PiS Jarosławie Kaczyńskim aktor Marek Kondrat w rozmowie z dziennikarzem "Gazety Wyborczej".
"Nikt nie jest bardziej stanowczy wobec Rosji niż ja" - zadeklarował Donald Trump w wywiadzie, jakiego udzielił dziennikowi "The Washington Post". Obszerne omówienie pierwszej części rozmowy, jaką z Trumpem przeprowadził Marc A. Tiessen, ukazało się w sobotę.
Wyzwaniem najbliższych miesięcy jest szybki powrót gospodarki do normalnego funkcjonowania. O ile konsumpcja powinna się stopniowo odmrażać, to większym problemem jest spadek eksportu i aktywności inwestycyjnej firm – powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową Jakub Sawulski, ekonomista Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
"Jestem bardziej wpływowy od Boga" – mówił o sobie Kanye West. Raper, celebryta i miliarder chce zająć miejsce Donalda Trumpa na fotelu prezydenta USA. Ma już pierwszych wpływowych kibiców.
Trwa cisza wyborcza przed zaplanowaną na niedzielę 12 lipca II turą wyborów prezydenckich; do zakończenia głosowania zabronione jest publikowanie sondaży, agitowanie na rzecz kandydatów. Zakaz obowiązuje też w internecie. Za złamanie ciszy grozi nawet 1 mln zł grzywny.
Józef Badecki, stalinowski sędzia wojskowy, który skazał na karę śmierci rtm. Witolda Pileckiego, i 28 innych polskich patriotów, został pochowany na stołecznych Powązkach Wojskowych. Na jego grobie rodzina wyryła tylko: prawnik.
W sobotę, 11 lipca, odbędą się w Świdniku uroczystości upamiętniające wydarzenia, które miały miejsce latem 1980 r. W zakładach pracy na Lubelszczyźnie doszło wówczas do strajków pracowniczych spowodowanych podwyżką cen żywności. W następnych miesiącach fala oporu rozlała się na całą Polskę i zapoczątkowała erę „Solidarności”.
Mija 77 lat. 11 i 12 lipca 1943 r. Ukraińska Powstańcza Armia dokonała skoordynowanego ataku na polskich mieszkańcach 150 miejscowości na Wołyniu. Była to kulminacja trwającej już od początku 1943 r. fali mordowania i wypędzania Polaków z ich domostw.
Wiarygodność w stosunku do wyborców, do członków "Solidarności", to jest coś, co nam przyświeca; Dudy tak mają, że dotrzymują słowa - oświadczył w piątek wieczorem przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda w Zamościu (woj. lubelskie), podczas finałowego wiecu wyborczego prezydenta Andrzeja Dudy.
To jest dla mnie wielki przywilej, że ludzie "Solidarności" stoją koło mnie - mówił prezydent Andrzej Duda w piątek na finałowym wiecu w Zamościu (Lubelskie).
Wielki wiec Andrzeja Dudy w Zamościu. Razem z nim Przewodniczący Komosji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda
- Powiem krótko. Gdybym się nie interesował sprawami społecznymi to zadałbym tylko jedno pytanie. Na kogo głosowaliby: kard. Stefan Wyszyński, ks. Jerzy Popiełuszko, Witold Pilecki, Anna Walentynowicz, a na kogo Urban, Kiszczak i zwolennicy aborcji - napisał nasz felietonista ks. Janusz Chyła. W sposób absolutnie obraźliwy odpowiedziała mu Hanna Lis
Za nami najgorętsza i najgorsza kampania wyborcza w historii III RP. Górę w niej wzięły emocje, niestety głównie negatywne. Obaj kandydaci wiele obiecywali Polakom, zapewniali o chęci realizacji swoich planów, które obejmują niemal każdą sferę życia. Zupełnie jakby mieli zostać Królem Polski o nieograniczonej władzy. Tylko co faktycznie może zrobić sam Prezydent w naszym ustroju politycznym?
Jeżeli prezydent Andrzej Duda wygra II turę wyborów prezydenckich, to nie mam pewności, czy i kiedy jakiekolwiek wybory w Polsce się odbędą – powiedział w piątek założyciel Polski 2050 Szymon Hołownia, który jako kandydat niezależny osiągnął trzeci wynik w I turze wyborów, 13,87 proc.
To nie był zwykły miesiąc. Wydarzenia pamiętnego Lipca stały swoistym prologiem na naszej drodze do wolności. Prologiem, który miał swoje bezpośrednie źródło w pielgrzymce św. Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. Wtedy ten wielki Polak wypowiedział znamienne słowa: „Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi!”. I zstąpił. Duch Święty poruszył serca Polaków, pozwolił im się policzyć, wzajemnie wzmocnić i natchnąć odwagą. Rok później odwaga przybrała konkretną postać.
Instytut Ordo Iuris zaprezentował wyniki audytu umów zawartych przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z 11 organizacjami społecznymi. Analiza wykazała niegospodarność i liczne uchybienia po stronie władz stolicy takie jak brak wskazania celów dotacji, niepełne sprawozdania z wydatkowania środków przez organizacje czy anonimowe dopiski nanoszone ołówkiem na umowach. Ponadto, projekty te dotyczyły często kontrowersyjnych kwestii takich jak pomoc w zażywaniu narkotyków czy rozdawanie testów „jakości” narkotyków. Poseł Sebastian Kaleta, przy wsparciu Instytutu Ordo Iuris, złoży wniosek do Najwyższej Izby Kontroli w celu sprawdzenia umów zawartych przez warszawski Ratusz.
Jesteśmy u schyłku najgorszej kampanii wyborczej w historii III Rzeczpospolitej. Kampanii, w której pierwszy raz kandydaci nie usiedli do wspólnej debaty. Kampanii, w której z jednej strony kandydat opozycji, mimo haseł o powszechnym pojednaniu, swoją narrację budował głównie na przekazie negatywnym (R. Trzaskowski: „Będę wypalać żelazem to, co zrobił PiS”), z drugiej strony władza, która ma na swoim koncie liczne sukcesy tak ją poprowadziła, że końcówkę zapamiętamy głównie ze wzniecenia dość niskich nastrojów anty., przed pierwszą turą anty-LGBT, teraz anty-niemieckich. Jakby sztabowcy PiS-u zapomnieli, że podobna retoryka przez lata współdecydowała o serii wyborczych porażek.