"Wydaje mi się, że to byłoby dobre, gdyby zrobić mocniejsze przefiltrowanie ludzi, którzy chcą iść do seminarium i być księżmi. Nie każdy zostaje pilotem. Nie każdy idzie do pracy w służbach. Są jakieś testy. Nie wydaje mi się, by księża byli pedofilami, to pedofile stają się księżmi" - mówi znana piosenkarka Doda w rozmowie z portalem przeAmbitni.pl.

Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Spraw Publicznych dla Radia Zet i "Newsweeka" wynika, że Koalicja Europejska uzyskała 10 pkt. proc. przewagi nad PiS. Badanie skomentował Konrad Piasecki.

Izraelska telewizja Channel 13 TV News - Israel opublikowała zdjęcie Arika Ladermana, człowieka który opluł i znieważył ambasadora Polski w Izraelu, Marka Magierowskiego.

Jak podaje Radio Gdańsk, na gdańskim Przymorzu nieznani sprawcy pomazali różową farbą pomnik przedstawiający spacerujących Jana Pawła II i Ronalda Reagana.

W uderzeniu w zorganizowaną grupę przestępczą o charakterze zbrojnym, wzięło udział blisko 400 policjantów z CBŚP, z KWP w Katowicach oraz funkcjonariuszy jednostek kontrterrorystycznych z kraju. Podczas działań na Śląsku zatrzymano 15 osób, a 2 kolejne doprowadzono z AŚ i ZK. W Śląskim Wydziale Zamiejscowym Prokuratury Krajowej przedstawiono im zarzuty. W trakcie akcji zabezpieczono m.in. narkotyki, przedmioty przypominające broń, szereg niebezpiecznych narzędzi oraz rzeczy wskazujące na przynależności klubowe. Łącznie w sprawie występuje już 50 podejrzanych, którym przedstawiono 382 zarzuty i zabezpieczono blisko 50 kg narkotyków, wartych 2,3 mln zł.

W styczniu 1944 roku alianci rozpoczęli walki o Monte Cassino – kluczowy punkt na mapie niemieckich umocnień, tzw. Linii Gustawa. Przez cztery miesiące krwawych walk nie udało się zdobyć wzgórza. Nocą z 11 na 12 maja do boju weszli żołnierze II Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa. 18 maja nad gruzami klasztoru zawisła polska flaga i zabrzmiał „Hejnał Mariacki” grany przez Emila Czecha. Monte Cassino zostało zdobyte. 

O cudzie wyleczenia z nowotworu za wstawiennictwem zakonnego współbrata, o ciągłej kruchości życia, byciu Bożym wariatem, poezji i sile świadectwa z ks. dr. Markiem Chrzanowskim rozmawia Jakub Pacan.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o planowanie zamachu terrorystycznego. Nazywa się Mikołaj B., używa jednak imienia Mohammed. Był leczony psychiatrycznie.

Masturbacja jako stały temat zajęć, "inspirująca i edukacyjna" pornografia. Reporterki "Alarmu!" TVP z ukrytymi kamerami sprawdzały, jak wyglądają zajęcia seksedukatorów z dziećmi. 

Do sieci trafiło ciekawe nagranie programu "Kawa na ławę" z 2013 roku. Widzimy w nim, jak politycy z różnych opcji politycznych w programie Bogdana Rymanowskiego komentują pomysł Zbigniewa Ziobry o stworzeniu rejestru pedofilów.

Z najnowszego sondażu IBRiS przeprowadzonego dla portalu Onet.pl wynika, że największym zaufaniem opinii publicznej cieszy się prezydent Andrzej Duda z premierem Mateuszem Morawieckim. Podium zamyka Donald Tusk, który traci do wyżej wymienionej dwójki aż 10 pkt. proc. 

Poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras utracił immunitet. Wniosek poparło w czwartek 255 posłów, przeciw było 165. Nitras stanie przed sądem za "znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej jednego z uczestników legalnej pikiety antyaborcyjnej". Pozew złożył Instytut Ordo Iuris.

Na nagraniu z wczorajszego posiedzenia Sejmu widzimy, jak Sławomir Nitras usiłował wręczyć Jarosławowi Kaczyńskiemu dziecięce buciki. Zareagował Ryszard Terlecki, który złapał je i odrzucił w stronę posła PO. Ten ponownie próbował podejść do prezesa PiS, ale powstrzymali go Marek Suski i Patryk Jaki.

- Byłem zawsze sceptyczny, jeśli chodzi o zakorzenienie idei konstytucyjnej w większości dawnych krajów socjalistycznych. Pomimo tego nie spodziewałem się, że na Węgrzech i w Polsce dojdzie do takiego regresu - powiedział dla Die Zeit były sędzia niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego Dieter Grimm

- I teraz powiedzcie mi, że problem nie leży w Polsce. 3 miliony polskich Żydów zostało zamordowanych, a nieliczni, którzy przeżyli, stracili rodziny, domy i biznesy. Żadne pieniądze i żadna restytucja nie wynagrodzi tego, co nazistowskie Niemcy i ich polscy kolaboranci zrobili Żydom - napisał na Twitterze redaktor naczelny Jerusalem Post Yaakov Katz

Pełzającego ciamajdanu ciąg dalszy. Nie udało się zablokować sejmu, nie udało podburzyć ulicy, nie spisała się na miarę marzeń zagranica. Skutkiem tego wkradła się w szeregi demokratystów panika. A jak nie idzie, to nie idzie. Bo nie udało się także ostatnio zablokowanie egzaminów końcowych i matur, więc trzeba postraszyć i rozedrgać społeczeństwo polskie innymi metodami. Trzeba było zagrać ostrzej. Uderzyć strachem. I uderzono.

– PiS wyciągnęło wnioski z dwóch lat rządów 2005-2007, kiedy mimo osiągnięć i niezłych posunięć gospodarczych odeszło w entourage’u partii awanturniczej, kłótliwej, gdzie negatywne emocje przysłoniły wszystkie pozytywy rządu, które jednak były. Stąd zmiana taktyki na przypominanie o własnych dokonaniach i niewdawanie się w kłótnie, które prowokuje opozycja – opowiada w rozmowie z Jakubem Pacanem dr Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

3 maja, godz. 14.00. Ulice wyludnione, zapasy zrobione, pogoda dopisała. Cała Polska wstrzymała oddech. Czuć, że zaraz wydarzy się coś wielkiego, o czym następne pokolenia będą uczyć się z książek. No, ewentualnie od rodziców i dziadków. Nic dziwnego, w końcu do stolicy przyjechał prezydent Europy. W dodatku sam zakomunikował, że powie coś „ważnego i ciekawego”. A on by chyba nie kłamał, prawda? Nikt nie wie, co to będzie, ale to teraz nieważne. Wszyscy słuchają i klaszczą. Najwyżej się od tego odetną. Dowiedzą się tego później.

Stało się jasne, że elity Unii Europejskiej po obchodach urodzin Karola Marksa wyraźnie wytyczają nam nowy kierunek rozwoju Stanów Zjednoczonych Europy. Domagają się likwidacji państw narodowych. Do tego należy dodać zadziwiające pożary najważniejszych świątyń katolickich we Francji i inne bezpardonowe ataki na Kościół katolicki, jak chociażby przed przemówieniem Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim. 

Temperatura w pierwszej połowie maja była o ok. 3 st. C niższa niż średnia wieloletnia. Zdaniem ekspertów tak zimnych pierwszych tygodni maja nie było w Polsce co najmniej od 28 lat.