[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Bombowe maile

Pełzającego ciamajdanu ciąg dalszy. Nie udało się zablokować sejmu, nie udało podburzyć ulicy, nie spisała się na miarę marzeń zagranica. Skutkiem tego wkradła się w szeregi demokratystów panika. A jak nie idzie, to nie idzie. Bo nie udało się także ostatnio zablokowanie egzaminów końcowych i matur, więc trzeba postraszyć i rozedrgać społeczeństwo polskie innymi metodami. Trzeba było zagrać ostrzej. Uderzyć strachem. I uderzono.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Bombowe maile
/ pixabay.com
Informacje o podłożonych bombach otrzymało m.in. 25 szkół ponadgimnazjalnych w wojewódzkie podlaskim i 23 w warmińsko-mazurskim, 15 na terenie Płocka (Mazowieckie), 14 w Olsztynie – zarówno średnich, jak i podstawowych, a także w specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym dla dzieci głuchych, w Zamościu, Chełmie, Białej Podlaskiej, Świdniku, Lubartowie, Niemcach, Puławach, Łęcznej, Hrubieszowie i Lublinie. W wielu miastach w całej Polsce. W niektórych szkołach z tego powodu odwołane zostały zajęcia, rodzice proszeni byli o zabranie dzieci do domów. Natężenie fałszywych alarmów z poniedziałku na wtorek wzrosło kilkukrotnie. „Strajkujący nauczyciel przygotował materiał wybuchowy. O godzinie 10.00 w dniu 7 maja 2019 roku odbędzie się roz... Bomba jest ukryta w sali, w której uczniowie piszą egzamin. Uciekajcie. Wszyscy zginą. To poważna sprawa. Przekonacie się, ale wtedy będzie wasz koniec” — to treść jednego z takich maili.

W poniedziałek i wtorek, 6 i 7 maja, w ponad 660 szkołach w całej Polsce ogłoszono alarmy bombowe. Szkoły ponadgimnazjalne zgłaszały odpowiednim służbom otrzymanie drogą mailową informacji o podłożeniu ładunków wybuchowych. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej przed rozpoczęciem egzaminu we wtorek powiedział PAP: „Sytuacja wygląda podobnie jak wczoraj. Wiemy, że szkoły zgłaszają do służb i do okręgowych komisji egzaminacyjnych informacje. Zbieramy informacje na bieżąco”.

Dyrektorzy wiedzą, że jeżeli egzamin nie rozpoczyna się o czasie, to muszą trzymać uczniów bez możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym, tak, by mogli rozpocząć egzamin o tej porze, gdy służby skończą sprawdzać teren szkoły. To spowodowało niewielkie opóźnienia w rozpoczęciu egzaminów. Policja sprawdza każde takie zgłoszenie. Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak poinformował, że we wtorek nie było przypadku, by gdziekolwiek w regionie trzeba było ewakuować szkołę, dodając, że „rekomendujemy dyrektorom placówek, by nie przeprowadzali ewakuacji, ponieważ wiarygodność powiadomień, które trafiły do szkół, jest bardzo niska”. Za fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Bombowe maile pojawiły się w szkołach w całej Polsce. Wszystko wygląda na skoordynowaną akcję, ale na chwilę obecną trudno powiedzieć, kto konkretnie jest za te fałszywe alarmy odpowiedzialny. Ale jak nie idzie, to nie idzie. Matury się odbywają. Polacy się nie boją. Jak nie poszło, to nie poszło. Bluźniercze wykorzystanie wizerunku Matki Najświętszej odnosi odwrotny skutek. Polacy modlą się i mobilizują. Prowokatorzy biegają po Polsce i próbują wyśmiać, rozchwiać, sprowokować. Pan były premier jeździ po zaprzyjaźnionych instytucjach i coś tam opowiada, ale nikt go już nie słucha. Brawa rachityczne, miny zmieszane, marzenia o ciamajdanie coraz bledsze. Kasy coraz mniej.
Uderzają strachem, bo sami są w strachu. Straszą, bo mocodawcy ich straszą. Ale jak nie idzie, to nie idzie. I nie pójdzie. Wybory już blisko. Przegrają w maju. Potem ogłoszą mobilizację ciamajdanistów we wrześniu i październiku. I znów przegrają. Trzeba jedynie zachować spokój i robić swoje.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (20/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Makabryczna zbrodnia na Uniwersytecie Warszawskim. Jest komunikat policji Wiadomości
Makabryczna zbrodnia na Uniwersytecie Warszawskim. Jest komunikat policji

Na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego doszło do zabójstwa. Jak przekazał prokurator Piotr Skiba ofiarą jest portierka. Policja zatrzymała już podejrzanego.

Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim: Nie możemy mieć prezydenta, który jest zastępcą lokaja Wiadomości
Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim: Nie możemy mieć prezydenta, który jest zastępcą lokaja

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki odwiedził w środę Płock. Podczas spotkania z wyborcami poruszył m.in. tematy bezpieczeństwa oraz nielegalnej imigracji.

W Holandii spadł deszcz szklanych cząstek z płonących paneli słonecznych. Będziemy zbierać tygodniami Wiadomości
W Holandii spadł "deszcz" szklanych cząstek z płonących paneli słonecznych. "Będziemy zbierać tygodniami"

W niedzielę w Dongen w Holandii wybuchł pożar, w wyniku którego stanęły w płomieniach tysiące paneli słonecznych. Odłamki szkła spadały na wioski i pola oddalone o wiele kilometrów.

Nie żyje znany muzyk DJ Hazel Wiadomości
Nie żyje znany muzyk DJ Hazel

Jak poinformował portal TVP3 Bydgoszcz, nie żyje DJ Hazel. Znany polski muzyk miał 44 lata. Policja znalazła jego ciało w samochodzie nad jeziorem w Skępem.

SDP protestuje przeciwko postawieniu szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu Wiadomości
SDP protestuje przeciwko postawieniu szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu

Przedstawiamy w całości stanowisko Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich ws. postawienia szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Śródtytuły i podkreślenia od redakcji.

Fragmenty sondy mogą spaść na na Polskę. Jest komunikat POLSA pilne
Fragmenty sondy mogą spaść na na Polskę. Jest komunikat POLSA

Fragmenty radzieckiej sondy COSMOS 482 spadną po 53 latach na ziemię. Niektóre z nich mogą spaść na Polskę. POLSA wydała komunikat w tej sprawie.

Vance: Rosja żąda zbyt wiele w sprawie zakończenia wojny z Ukrainą z ostatniej chwili
Vance: Rosja żąda zbyt wiele w sprawie zakończenia wojny z Ukrainą

Rosja żąda zbyt wiele, ale nie powiedziałbym, że nie jest zainteresowana zakończeniem wojny z Ukrainą - oświadczył w środę wiceprezydent USA J.D. Vance podczas spotkania Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w Waszyngtonie.

Jest nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Jest nowy sondaż prezydencki

Telewizja TVN24 w środę po południu opublikowała nowy sondaż Opinii24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Jak przedstawia się poparcie dla poszczególnych kandydatów? Sondaż został wykonany już po wybuchu afery z "mieszkaniem pana Jerzego".

Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim Wiadomości
Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim

Poseł Dariusz Matecki składa zawiadomienie zawiadomienie do prokuratury w związku z przeszukaniem jego pokoju w Domu Poselskim. Z pomieszczenia miał zniknąć m.in. tablet z dostępem do informacji chronionych.

RPP obniża stopy procentowe. Jest komunikat z ostatniej chwili
RPP obniża stopy procentowe. Jest komunikat

Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu obniżyła stopę referencyjną o 50 pb, do 5,25 proc.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Bombowe maile

Pełzającego ciamajdanu ciąg dalszy. Nie udało się zablokować sejmu, nie udało podburzyć ulicy, nie spisała się na miarę marzeń zagranica. Skutkiem tego wkradła się w szeregi demokratystów panika. A jak nie idzie, to nie idzie. Bo nie udało się także ostatnio zablokowanie egzaminów końcowych i matur, więc trzeba postraszyć i rozedrgać społeczeństwo polskie innymi metodami. Trzeba było zagrać ostrzej. Uderzyć strachem. I uderzono.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Bombowe maile
/ pixabay.com
Informacje o podłożonych bombach otrzymało m.in. 25 szkół ponadgimnazjalnych w wojewódzkie podlaskim i 23 w warmińsko-mazurskim, 15 na terenie Płocka (Mazowieckie), 14 w Olsztynie – zarówno średnich, jak i podstawowych, a także w specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym dla dzieci głuchych, w Zamościu, Chełmie, Białej Podlaskiej, Świdniku, Lubartowie, Niemcach, Puławach, Łęcznej, Hrubieszowie i Lublinie. W wielu miastach w całej Polsce. W niektórych szkołach z tego powodu odwołane zostały zajęcia, rodzice proszeni byli o zabranie dzieci do domów. Natężenie fałszywych alarmów z poniedziałku na wtorek wzrosło kilkukrotnie. „Strajkujący nauczyciel przygotował materiał wybuchowy. O godzinie 10.00 w dniu 7 maja 2019 roku odbędzie się roz... Bomba jest ukryta w sali, w której uczniowie piszą egzamin. Uciekajcie. Wszyscy zginą. To poważna sprawa. Przekonacie się, ale wtedy będzie wasz koniec” — to treść jednego z takich maili.

W poniedziałek i wtorek, 6 i 7 maja, w ponad 660 szkołach w całej Polsce ogłoszono alarmy bombowe. Szkoły ponadgimnazjalne zgłaszały odpowiednim służbom otrzymanie drogą mailową informacji o podłożeniu ładunków wybuchowych. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej przed rozpoczęciem egzaminu we wtorek powiedział PAP: „Sytuacja wygląda podobnie jak wczoraj. Wiemy, że szkoły zgłaszają do służb i do okręgowych komisji egzaminacyjnych informacje. Zbieramy informacje na bieżąco”.

Dyrektorzy wiedzą, że jeżeli egzamin nie rozpoczyna się o czasie, to muszą trzymać uczniów bez możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym, tak, by mogli rozpocząć egzamin o tej porze, gdy służby skończą sprawdzać teren szkoły. To spowodowało niewielkie opóźnienia w rozpoczęciu egzaminów. Policja sprawdza każde takie zgłoszenie. Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak poinformował, że we wtorek nie było przypadku, by gdziekolwiek w regionie trzeba było ewakuować szkołę, dodając, że „rekomendujemy dyrektorom placówek, by nie przeprowadzali ewakuacji, ponieważ wiarygodność powiadomień, które trafiły do szkół, jest bardzo niska”. Za fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Bombowe maile pojawiły się w szkołach w całej Polsce. Wszystko wygląda na skoordynowaną akcję, ale na chwilę obecną trudno powiedzieć, kto konkretnie jest za te fałszywe alarmy odpowiedzialny. Ale jak nie idzie, to nie idzie. Matury się odbywają. Polacy się nie boją. Jak nie poszło, to nie poszło. Bluźniercze wykorzystanie wizerunku Matki Najświętszej odnosi odwrotny skutek. Polacy modlą się i mobilizują. Prowokatorzy biegają po Polsce i próbują wyśmiać, rozchwiać, sprowokować. Pan były premier jeździ po zaprzyjaźnionych instytucjach i coś tam opowiada, ale nikt go już nie słucha. Brawa rachityczne, miny zmieszane, marzenia o ciamajdanie coraz bledsze. Kasy coraz mniej.
Uderzają strachem, bo sami są w strachu. Straszą, bo mocodawcy ich straszą. Ale jak nie idzie, to nie idzie. I nie pójdzie. Wybory już blisko. Przegrają w maju. Potem ogłoszą mobilizację ciamajdanistów we wrześniu i październiku. I znów przegrają. Trzeba jedynie zachować spokój i robić swoje.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (20/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe