Ks. Wojciech Lemański - niezadowolony z krytyki zaszczepionych poza kolejką celebrytów, jaką wystosował działacz miejski Jan Śpiewak - swoje oburzenie opisał w mediach społecznościowych. Przy okazji obraził także prezydenta Andrzeja Dudę.

W Kościele katolickim 6 stycznia obchodzona jest uroczystość Objawienia Pańskiego, w polskiej tradycji nazywana świętem Trzech Króli.

Znana z roli dziewczyny Bonda w filmie "Zabójczy widok" Tanya Roberts, której śmierć ogłoszono, a potem zdementowano w poniedziałek, nie żyje - podał w poniedziałek jej partner Lance O'Brien. Aktorka zmarła kilka godzin po sprostowaniu informacji o jej zgonie.

Od kilku lat 6 stycznia w Święto Trzech Króli odbywają się masowe Orszaki Trzech Króli. Orszak Trzech Króli to widowisko plenerowe, oparte na elementach dawnych misteriów Bożego Narodzenia, obrazujących pielgrzymowanie biblijnych Mędrców do betlejemskiego żłóbka. W jego trakcie aktorzy i mieszkańcy miast przedstawiają m.in. sceny walki dobra ze złem, złożenia darów i oddania pokłonu Dzieciątku Jezus. Nieodłącznym elementem parady jest także wspólne kolędowanie. Mało kto dziś pamięta, że tak huczne i uroczyste obchodzenie uroczystości Trzech Króli jest możliwe dzięki inicjatywie Jerzego Kropiwnickiego i podpisom zbieranym przez NSZZ Solidarność. Były prezydent Łodzi dwukrotnie przygotowywał projekt obywatelski przywrócenia dnia wolnego w święto Trzech Króli.

Ja również mam na swoje skrzynce maila, który informował mnie o możliwości zapisania się na to szczepienie z powiedzmy puli eksperckiej, tylko ja nie skorzystałam, czekam na swoją kolejkę – ujawnia w rozmowie z Jakubem Pacanem Przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”, Maria Ochman.

Dziwnie się zaczął ten nowy rok. Bez entuzjazmu, ale i z ulgą, że tamtego już nie ma. COVID-19 zdominował światową politykę i nasze życie codzienne. Ale równocześnie w Polsce zachodzą zmiany, które budzą trwogę obozu władzy i tani aplauz w kręgach opozycji. Świat już został wywrócony, w sensie dosłownym i w przenośni. Ten wokół nas i ten – tylko pozornie – poza nami, za którym trzy dekady temu podążaliśmy z przekonaniem, że on wyzwoli nas z politycznej niewoli i biedy. W ciągu zaledwie kilku miesięcy polska polityka została sprowadzona do poziomu dwóch przekleństw mających opisywać gniew i bunt osób, którym marzy się nie tyle zdobycie władzy (na to musi być jeszcze zgoda), co przede wszystkim zniszczenie porządku społecznego i systemu wartości, na którym jest on oparty. Wulgaryzmy są dziś nie tyle w modzie, co stały się standardem. Na ten werbalny i społeczny zamach nikt nie był przygotowany, a opozycja przystąpiła do „kobiecej” rewolty, licząc zapewne na to, że skanalizuje „bunt” i wygra dzięki niemu kolejne wybory. To się nie uda, tym bardziej że zradykalizowana szpica protestu ma dziś zupełnie inne zadanie, nawet jeśli nie zdaje sobie z tego sprawy. 

Od początku kariery dziennikarskiej w moją publicystykę wpisana dużymi literami jest troska o rozwój polskiej racji stanu, kreowanie polskich elit, polskiej siły ekonomicznej opartej na rozwoju polskich firm i światowej promocji produktów o kodzie 590. Moje emigracyjne myślenie o Polsce przeżyło sporą ewolucję.

Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział we wtorek, że jest "bardzo rozczarowany" tym, iż Chiny nadal nie udzieliły zezwolenia międzynarodowej misji badającej genezę koronawirusa na wjazd do tego kraju.

Na antenie Radio Wnet Minister Zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że jego wypowiedź cytowana przez tygodnik „Wprost” to „cały szereg nieporozumień”. Miał on w tygodniku zasugerować, że „na przykład tylko zaszczepieni będą mieć uproszczony dostęp do pewnych usług medycznych”. Na antenie Radia Wnet stwierdził, iż „wypowiedź dotyczyła dostępu do usług publicznych nie medycznych”. "Ktoś dokonał nadinterpretacji" - podkreślił Minister.

W video-felietonie „Dziennikarskie Zero” Krzysztof Stanowski poruszył temat szczepienia aktorów bez kolejki. Sprawa zaszczepienia celebrytów przez WUM skończyła się nie tylko zawirowaniami w mediach, ale odwołana została nawet prezes Centrum Medycznego Uniwersytetu. Jak to skomentował red. Stanowski?

Krzysztof Skiba znany z zespołu Big Cyc stanął w obronie nie tylko zaszczepionych poza kolejką aktorów, ale także bankowca Leszka Czarneckiego (który akurat się nie szczepił, ale dla Skiby przypadek jego dawnego banku ma być dowodem na agresywne przejęcia przez rząd). W swoim ostatnim komentarzu, który zatytułował „Zgniłe Banany” krytykuje - jak w ostatnim czasie dość często - Prawo i Sprawiedliwość. Punkowiec w obronie bankowca i przywileju sławnych osób?

Jeśli nie podoba wam się obecny prezydent, to tylko wybory mogą rozwiązać tę kwestię – oświadczył we wtorek Alaksandr Łukaszenka. Białoruski lider zarządził też, że 2021 r. ma być „rokiem jedności”, a on sam „nie jest wrogiem swojego narodu”.

Bank Światowy poinformował we wtorek w półrocznym raporcie na temat perspektyw światowego rozwoju, że w 2021 roku wzrost globalnej gospodarki wyniesie 4 proc. Jeśli jednak nasili się pandemia koronawirusa wzrost ten może wynieść tylko 1,6 proc.

Jak się okazuje nawet dziennikarz „Rzeczpospolitej” Michał Kolanko poczuł co oznacza hejt środowiska gdy skrytykuje się Krystynę Jandę. Zasugerował on że zaszczepiona aktorka powinna odbyć wolontariat w szpitalu albo DPS-ie, ponieważ nabrała już odporności. Nie spodobało się to Internautom a także samym dziennikarzom. W obronie redaktora Kolanko stanął radny Dariusz Matecki.

Dotychczasowe zalecenia ograniczenia udzielania świadczeń planowych, wydane w związku z minimalizowaniem ryzyka transmisji COViD-19 i z potrzebą zapewnienia dodatkowych łóżek szpitalnych dla pacjentów wymagających pilnego przyjęcia, należy przyjąć za nieobowiązujące – poinformował we wtorek NFZ.

- Nie widzimy skruchy i przeprosin. Widzimy dalsze manipulacje, kłamstwa, butę i pogardę. To pokazuje kryzys polskich elit, który wybuchł nam w twarz - mówił Jan Śpiewak w nawiązaniu do afery szczepionkowej w rozmowie z Renatą Kim dla "Newsweeka". Po wywiadzie na publicystę wylała się fala hejtu.

Sześć krajów Zatoki Perskiej podpisało we wtorek porozumienie "solidarności i stabilności", które ma zakończyć bojkot Kataru, trwający od czerwca 2017 roku. Poinformował o tym następca tronu Arabii Saudyjskiej i de facto jej przywódca, książę Muhammad ibn Salman.

Thomas Dodds to 30-latek, o którym mówi obecnie cała Wielka Brytania. Brytyjczyk postanowił zmienić swoje imię i nazwisko na Celine Dion. 

Pierwsze dawki szczepionki przeciw COVID-19 przeznaczone są dla osób najbardziej narażonych. Okazuje się, że o względy walczą również adwokaci.

Wyrażenie "Cancel culture" nie ma właściwie polskiego odpowiednika. Oznacza wykluczanie z życia publicznego osób, które zachowały się "niepoprawnie politycznie" i które "poprawny politycznie" tłum idąc za wskazaniami "liderów opinii" skazuje na ostracyzm, czy to w mediach społecznościowych, czy szerzej w życiu publicznym. Taki los spotkał z ich strony nie tylko konserwatystów gotowych stawać w obronie swoich przekonań, ale np. Martinę Navratilovą, sławną tenisistkę, zdeklarowaną lesbijkę, kiedy zwróciła uwagę na niesprawiedliwość startów w dyscyplinach sportowych kobiet mężczyzn "deklarujących się" jako kobiety, czy autorkę książek o Harrym Potterze, J.K. Rowling, bynajmniej nie o konserwatywnych poglądach, kiedy ośmieliła się stwierdzić, że "wymazywanie konceptu płci uniemożliwia rozmowę na temat życia wielu ludzi". Do zjawiska "Cancel Culture" odniósł się w wywiadzie dla Radio Times znany brytyjski aktor i komik Rowan Atkinson, znany również jako "Jaś Fasola".