Od dłuższego czasu wiedziałem, że na grupach transseksualnych aktywistów, które często nazywają się grupami wsparcia, dzieją się dziwne rzeczy: że sugeruje się dzieciom i nastolatkom, że coś jest nie tak z ich ciałami, że zmiana płci jest czymś zwyczajnym, a nawet pożądanym, że to aktywiści mają rację, a nie rodzice, że trzeba brać nielegalne hormony. Wiedziałem też, że od niedawna transaktywiści przenoszą swoje tajne lub zamknięte grupki z Facebooka na tzw. Discord. Discord to aplikacja, która umożliwia zakładanie własnych serwerów. Każdy serwer to taki mini-Facebook: można go dzielić na podgrupy, niektóre zamknięte, niektóre otwarte, można wchodzić do różnych "pokojów", można wysyłać zdjęcia, muzykę i pliki głosowe. I można czatować - pisał we współpracy z Agnieszką Żurek Waldemar Krysiak w we wstrząsającym reportażu "Zmień sobie płeć dzieciaku", w którym opisywał jak odkrywał szokujące okoliczności "wciskania" nieletnim nielegalnych hormonów, które miały im "zmienić płeć". W sprawie pojawiły się również wątki pedofilskie.
Wszystko wskazuje na to, że Gowina już z nami nie ma. Prezes bardzo poważnie myśli o wyborach na wiosnę w przyszłym rok – mówi dziennikowi "Super Express" ważny polityk PiS z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego.
Po pół roku czas szukać słońca i wrażeń gdzie indziej. Coraz bardziej doceniamy niezależność i... pracę zdalną – pisze na Instagramie celebrytka.
Morawiecki jest na wojnie z samorządami i niszczy w Polsce demokrację – uważa prezydent Warszawy.
Zmarł Janusz Tryzno grafik, rysownik i malarz, twórca Muzeum Książki Artystycznej w Łodzi. Miał 73 lata.
Zmarł Janusz Tryzno grafik, rysownik i malarz, twórca Muzeum Książki Artystycznej w Łodzi. Miał 73 lata.
W kościele pod wezwaniem św. Antoniego w Katowicach rozpoczął się w sobotę rano pogrzeb 11-letniego Sebastiana, który tydzień temu został porwany i zamordowany. Sebastiana żegnają rodzina, przyjaciele oraz tłumy mieszkańców.
51 proc. badanych uważa, że funkcję pierwszej damy najlepiej pełniła Jolanta Kwaśniewska, 16 proc. Agata Kornhauser-Duda, a 14 proc. Maria Kaczyńska - wynika z sondażu dla "Super Expressu".
Uprzejmie informuję moich przyjaciół i życzliwych obserwatorów, że wróciłem ze szpitala i wygląda, że jeszcze chwilę będę żył – przekazał w mediach społecznościowych były prowadzący Fakty TVN.
"Fakt" wziął pod lupę poselskie podróże, za które płacą Polacy. Parlamentarzyści przejechali aż 15 milionów kilometrów; za paliwo podatnicy zapłacili aż 12,4 mln zł – czytamy w sobotnim wydaniu dziennika.
Nauczyciel WF-u Byron Cross w jednej ze szkół w Wirginii w Stanach Zjednoczonych, podczas zebrania rady szkolnej skrytykował szkolne "standardy w zakresie gender". A w szczególności wymaganie zwracania się do uczniów zaimkiem, który wskażą i dopuszczanie do zajęć zgodnie z "płcią deklarowaną" a nie biologiczną. Sprawa stała się głośna po tym jak nagranie zdobyło popularność w sieci, a sprawą "detransitioners" czyli osób, które chcą "wrócić" do swojej naturalnej płci biologicznej, co oczywiście po zabiegach chirurgicznych i "terapii" hormonalnej nie jest łatwe, zajęła się nawet lewicowa stacja NBC.
Ta bestia stalinowska – Józef Dusza - urodziła się w 1913 r. Późniejszy podpułkownik UB ukończył szkołę podstawową i wieczorową szkołę tokarską, a następnie pracował jako tokarz w fabryce lokomotyw „Fablok” w Chrzanowie. W 1934 roku został członkiem KZMP. W maju 1942 roku wstąpił do komórki PPR, która współpracowała z miejscowym oddziałem Gwardii Ludowej.
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni w imieniu władz miasta Gdańska nałożył na “Solidarność” karę 50 tys. zł. za banery z okazji 40-lecia “Solidarności”, w tym ze słowami Papieża Jana Pawła II. Ma to stać w sprzeczności z gdańską "uchwałą krajobrazową".
"Jaś" Kapela publicysta "Krytyki Politycznej" i lewicowy aktywista był gościem Krzysztofa Stanowskiego w programie "Przejdźmy na ty" na "kanale sportowym". Na początek lewicowy aktywista poruszył kwestię wynagrodzenia za przyjście do programu Stanowskiego. Swoją obecność w dwugodzinnym programie wycenił na tysiąc złotych. Dostał siedemset. Mówiąc bardzo oględnie w programie doszło do kompletnej kompromitacji publicysty "Krytyki Politycznej". Awantura trwa dalej na Twitterze. Obaj panowie wymieniają się "uprzejmościami"
Robert Biedroń zwołał konferencję ws. sytuacji na Białorusi - Dziś o godzinie 10:15 zwołuję konferencję prasową pod Ambasadą Białorusi, gdzie przedstawię konkretne informacje na temat tej sprawy i planowane działania. - zapowiedział Biedroń. Myliłby się jednak ktoś kto oczekiwałby, że po tej konferencji w pamięci opinii publicznej pozostaną konstruktywne propozycje rozwiązania kryzysu "męża stanu" Lewicy. Oto jedna z aktywistek po swojej wypowiedzi wydała z siebie przeciągłe wycie. To Jana Szostak, białoruska aktywistka LGBT od lat mieszkająca w Polsce. Jej zachowanie w dość powszechny sposób zostało uznane za żenujące i przeciwskuteczne, ale aktywistka "kuje żelazo póki gorące"
25 maja 1948 r. strzałem w tył głowy został zamordowany w katowni bezpieki przy ul. Rakowieckiej w Warszawie rtm. Witold Pilecki. Wymienię tych jego oprawców, którzy spoczęli następnie na Powązkach Wojskowych w Warszawie.
„Washington Post” informuje w piątek o inauguracji międzynarodowego Collegium Intermarium w Warszawie. Twierdzi, że jego celem jest kształcenie nowej generacji konserwatywnych prawników w Europie Środkowej.
Nie wiem, czy myślałem dawniej, że będę zeznawać kiedyś jako świadek. Dzisiaj nie muszę już się zastanawiać, bo wczoraj miałem okazję zrobić to pierwszy raz w życiu. Bo byłem w Warszawie opowiedzieć o tajnym, nielegalnym serwerze transaktywistów. Serwerze, dzięki któremu sprzedawano nieletnim hormony. Serwerze, na którym można było znaleźć porady samokastracji dla nastolatków, serwerze, którego admin przyznawał, że krzywdzenie najmłodszych to jego fetysz.
Jednym z „najświętszych” praw laickiej postnowoczesności jest zasada niedyskryminacji. Jej naruszenie powoduje nieświętą infamię i może prowadzić do wyeliminowania z przestrzeni debaty w ramach tzw. cancel culture. Kłopot polega jedynie na tym, że zasada ta, jeśli doprowadzona jest do absurdu, może powodować dyskryminację innych.
Nie chodzi mi o funkcję, ale żeby urząd RPO był faktycznie dla ludzi – nie dla polityków, nie dla tej czy innej partii – tylko żeby w końcu to był urząd, który będzie rozwiązywał problemy ludzi – powiedziała w piątek senator Lidia Staroń, kandydatka PiS na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich.