"Sexify". Wielka reklama Netflixa nie przeszkadza władzom Gdańska? "Tylko Solidarność i Kościół przeszkadzają?"

- W związku z umieszczeniem reklamy niespełniającej zasad i warunków określonych Uchwałą Krajobrazową… proszę o usunięcie lub dostosowanie do ustaleń Uchwały – takie wezwanie do parafii Św. Brygidy w Gdańsku wystosował Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Zdaniem urzędników tablica z logiem 40-lecia „Solidarności” to reklama naruszająca lokalne prawo. Ks. Ludwik Kowalski, proboszcz parafii zdjął tablicę, ale decyzję miasta uważa za niezrozumiałą.
Władze Gdańska są bardzo rygorystyczne kiedy chodzi o treści historyczne dotyczące "Solidarności", czy kiedy chodzi o Kościół.
W innych zaś wypadkach mniej.
- @Dulkiewicz_A ile kary naliczyliście netflixowi reklamującemu moralnie wątpliwie programy? Czy tylko nadal Solidarność i Kościół przeszkadza?
- pyta Joanna Cabaj była gdańska radna Prawa i Sprawiedliwości, publikując zdjęcie ogromnego murala reklamująceo serial Netflixa "Sexify" o perypetiach twórców aplikacji "Sexify", która "ma odkrywać świat seksualności i kobiecego orgazmu".
@Dulkiewicz_A ile kary naliczyliście netflixowi reklamującemu moralnie wątpliwie programy? Czy tylko nadal Solidarność i Kościół przeszkadza? @cezarykrysztopa @St_Janecki @Zycie_Pomorza @Jaroslaw_Popek @fideista @DudaSolidarnosc @PiS_Gdansk @TVPGdansk @RadioMaryja @Koralewski_K pic.twitter.com/nbCeNJVY5M
— JOANNA CABAJ Gdansk (@CabajJoanna) May 28, 2021