Ten i więcej rysunków w najnowszym "Tygodniku Solidarność" dostępnym również w aplikacji mobilnej.
Istotę tej misji najlepiej streścił dyrektor CIA za czasów Ronalda Reagana William Casey mówiąc: „nikt na świecie w ciągu ostatnich czterdziestu lat nie zaszkodził komunizmowi tak, jak ten Polak.”
„Antysemityzm to choroba umysłu” – powiedział wczoraj Jarosław Kaczyński, nawiązując do wywołanej przez Izrael awantury ws. nowelizacji ustawy IPN. Podzielam to zdanie. Każdy przejaw rasizmu uważam za skończone draństwo. Choć oczywiście zdaję sobie sprawę, że już przez sam tytuł dostanę po łbie pałką antysemityzmu.
Reperkusje tamtych wydarzeń na długo zaciążyły na naszym negatywnym wizerunku jako państwa i społeczeństwa jawnie wrogiego nielicznym Żydom ocalałym z Holokaustu.
Sobota mijała spokojnie u Hiobowskich. Wszyscy sprzątali. \n- Nie wszyscy! - piekliła się babcia Łukaszka patrząc wściekle na mamę Łukaszka. Ale jak to mawiają elektrycy - mama Łukaszka nie kontaktowała. Siedziała na rozłożoną gazetą i czytała w kółko jedną stronę.
Nie są jednak ważne ostateczne wyniki - nasze jest bowiem moralne zwycięstwo.
Dla mnie liczy się przede wszystkim sprawa znieważania mnie jako Polki oraz deptanie honoru Polaków, którzy tak wiele złego wycierpieli od niemieckiego narodu.Tym bardziej dziś, gdy tyle mówi się o potrzebie budowania przyjacielskich relacji polsko-niemieckich, szczególnie ważna jest wola zadośćuczynienia ze strony Niemiec i nieustępliwość Polaków w egzekwowaniu prawdy. Zaniedbania minionych lat a także zgoda chociażby na relatywizowanie win dotkliwie mogą się zemścić nawet w kolejnych pokoleniach, dlatego tak ważny jest opór i reagowanie na jakiekolwiek przejawy kłamstwa i dyskryminacji.
Flaga ukraińskich nacjonalistów znajduje się na indeksie wielu światowych instytucji i organizacji, np. Unii Europejskiej, czy FIFA.
Czy Islandia ocali człowieczeństwo?
Nikt nie wyśpiewa już tych słów, przy których omdlewała niejedna białogłowa, z takim naturalnym wdziękiem, jak zmarły w wieku 81 lat Święcicki.
Bezpieczeństwo Ojczyzny i Narodu – który Ją tworzy, musi być zawsze najwyższym dobrem i celem do jakiego winni dążyć prezydenci, premierzy, ministrowie, dowódcy wojskowi, szefowie służb i innych instytucji odpowiedzialnych za ochronę państwa przed zagrożeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi.
Nowa animacja Barbary Pieli
Największą sensacją jest przyjazd na Olimpiadę siostry przywódcy Korei Północnej. To młodsza o 4 lata siostra Kim Dzong Una. Wizyta w Korei Południowej tak wysokiego rangą przedstawiciela północnokoreańskiego reżimu odbyła się ostatnio po zakończeniu wojny koreańskiej w 1953 roku
Chciałoby się odpocząć, ale się nie da. Bo przecież na taki tekst, na taki niby to suchy komunikat zamieszczony w FAZ nikt w polskich mediach nie zwróci uwagi. Wolą pisać, że "niemiecka gazeta nie ma wątpliwości", w szczególności ów "wielki przyjaciel Polski" Konrad Schuller, który zaapelował do władz niemieckich, aby przyznali, że to jednak Niemcy urządzili holokaust. Czy oni doprawdy nie mają wyczucia tej farsy?
Wczorajsze głosowanie w Parlamencie Europejskim w sprawie odwołania europosła Ryszarda Czarneckiego ze stanowiska wiceprzewodniczącego PE, dobitnie pokazuje, że dla wielu parlamentarzystów, przestrzeganie reguł demokratycznych w Unii Europejskiej, nie jest sprawą najważniejszą.
Najwyższy już czas, aby generalskie i oficerskie szlify oraz odznaczenia państwowe utracili zaprzańcy, którzy dobrowolnie zaprzedali się wrogiemu Polsce mocarstwu.
Jego ojciec przemówił do niego zza grobu.
- "(...)Do tego dochodzi jeszcze antysemicka fantazja o "judeo-bolszewizmie", która Żydów i komunistów łączy w jeden wspólny obraz wroga, co podskórnie występowało aż do 1989, a dzisiaj wyrażane jest w sposób otwarty. Agresje przeciwko władzy komunistycznej zawsze były podkarmiane antysemityzmem." - mówi w Sueddeutsche.de "badaczka Holocaustu" Stefanie Schüler-Springorum
Podobno są szczęśliwe kury i kury nieszczęśliwe. Są politycy z wolnego wybiegu i z chowu klatkowego. Czy jajka kur szczęśliwych są smaczniejsze i zdrowsze niż nieszczęśliwych? Czy myśli polityków szczęśliwych są mądrzejsze od myśli polityków z chowu klatkowego? Czy różnią się kształtem, kolorem, wielkością i jakością? To ekologiczne i zarazem filozoficzne pytanie.
Mamy znakomitą okazję, aby udowodnić sobie samym i całemu światu, że potrafimy zjednoczyć się w obliczu zagrożeń różnego rodzaju nie tylko podczas wojen.