Funkcjonariusze z Zakładu Karnego w Zabrzu co rusz inicjują ciekawe i pożyteczne akcje nie tylko dla więźniów ze swej placówki, ale także dla lokalnej społeczności. Tym razem zorganizowali akcję charytatywną „Zamiast spędzać czas na ulicy, przyjdź do kolorowej świetlicy”. Przez cały styczeń zbierali dla dzieciaków ze świetlicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Zabrzu (ulica Wyzwolenia 7) słodycze, gry, puzzle i inne zabawki. W akcję włączyła się także firma Opinion Strefa Druku z Gliwic, która nieodpłatnie wykonała i przekazała kolorowe naklejki naścienne ze specjalnie zaprojektowanymi dla podopiecznych placówki śmiesznymi stworkami, ptaszkami i chmurkami.
Na polecenie prokuratora funkcjonariusze CBA zatrzymali na Śląsku byłego dyrektora Centralnego Zakładu Odwadniania Kopalń w Czeladzi - Krzysztofa M. i trzech przedstawicieli firm działających w branży górniczej. Wszyscy zostali przewiezieni do śląskiej prokuratury krajowej, gdzie usłyszeli zarzuty korupcyjne. Sąd Rejonowy Katowice-Wschód – na posiedzeniach zorganizowanych wczoraj i dziś – zdecydował o tymczasowym aresztowaniu całej czwórki. To kolejne już zatrzymania w obszernym śledztwie dotyczącym niegospodarności i korupcji w Spółce Restrukturyzacji Kopalń (SRK) z Bytomia i jej oddziałach.
No cóż, kto chce być modny, ten nie powinien liczyć się z kosztami.
Trudno opisać ile zabiegów, knucia i podstępów musiała zastosować siostra Łukaszka, aby wcielić w życie swój misterny plan. Plan miał na celu usidlenie chłopaka siostry i składał się z czterech punktów.
Bohaterem dzisiejszego odcinka jest człowiek, który swoją twórczością zdominował polską muzykę rozrywkową XX wieku.
" Kolejna aktorka postanowiła na stare lata błysnąć nie talentem, ale intelektem. W tym zawodzie są ludzie inteligentni, są też utalentowani idioci na granicy bycia sawantem, jak główny bohater z filmu „Rain Man”. Mają świetną pamięć, sporą ekspresję i potrafią zagrać intelektualistów, pomimo totalnej niewiedzy i ograniczeń w pojmowaniu świata.\nOtóż Joanna Szczepkowska przeprasza za dziadka-kolejarza, który podobno po wojnie wyraził przy rodzinnym stole szacunek dla Adolfa Hitlera za eksterminację Żydów. W dodatku przy jej matce, z mieszanego polsko-żydowskiego domu. Co więcej przeprasza też za wszystkich naszych dziadków, którzy jej zdaniem wszyscy byli jakimiś skrytymi kolaborantami. (...)"
Redakcja gazety "Tagesspiegel" zareagowała na interwencję pana Krystiana Pazdy, po raz kolejny obnażając swoją niebywałą wprost ignorancję.
Wygląda na to, że sprawdzi się polskie przysłowie „do trzech razy sztuka” w odniesieniu do rozpoczęcia budowy gazociągu Baltic Pipe, projektu przygotowywanego aż przez trzy państwa: Norwegii, Danii i Polski.
Aleksander Minin chciał - zgodnie z sowiecką szkołą dyplomacji i propagandy - „odwrócić kota ogonem” i oskarżyć Polaków o kłamstwa.
Zostałem nominowany w plebiscycie Człowiek Roku 2017 za działalność obywatelską. Głosować może każdy, kto zamieszkuje nasz kraj. Głosowanie trwa do dziś do 22:00. Wesprzyj moją kandydaturę i wyślij SMS pod nr 72355 o treści CL.179.
Jakiś czas temu, w tekście “Produkcja fake news to informacyjny terroryzm”, pisałem, że nadszedł czas, by medialne kłamstwa z premedytacją publikowane w mediach były penalizowane. Dodałem zaraz, uprzedzając zarzut o zamordyzm, że nie mam zapędów cenzorskich.
Tuż przed swoim olimpijskim występem, saneczkarz Mateusz Sochowicz zagubił maskę chroniącą twarz i pozwalającą na efektywny ślizg. Człowiek bez maski już został okrzyknięty symbolem "upadku" naszej kadry na zimowe IO. Na ile słusznie? I gdzie wreszcie jest ten sens olimpijski?
"Tagesspiegel" daje zdjęcie byłych polskich więźniów i podpisuje je tak: "Świadkowie tamtych czasów, ocaleni z holokaustu - tutaj w Muzeum Auschwitz - niebawem mogą być pociągnięci do odpowiedzialności przez polski wymiar sprawiedliwości."
Wczoraj funkcjonariusze wrocławskiej delegatury CBA na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Katowicach zatrzymali 6 osób (w tym byłego wiceministra resortu skarbu, a później prezesa Giełdy Papierów Wartościowych z okresu rządów PO-PSL, a także pracowników resortu i spółki doradzającej w procesie prywatyzacji) w związku z prywatyzacją spółki Ciech S.A. na rzecz firmy Jana Kulczyka.
Minister Mariusz Błaszczak nie powinien wyrzucić tego projektu do kosza, ani też schować na dno szuflady.
Po pojawieniu się w mediach informacji, że na Placu Józefa Piłsudskiego rozpoczęto prace przygotowawcze związane z lokalizacją pomnika poświęconego ofiarom, które zginęły pod Smoleńskiem, natychmiast czołowi politycy Platformy zaczęli informować w mediach społecznościowych, że jeżeli wygrają następne wybory parlamentarne i utworzą rząd, to nakażą rozebranie tego pomnika.
Gdy wszyscy atakują Polskę, to Ukraina, w każdym razie niektóre ich media nie mogą oczywiście pozostawać w tyle. W dodatku w najbardziej obrzydliwie manipulacyjny sposób.
Kto zapowiada zburzenie monumentu ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej, ten sam wykreśla się z grona Polaków.
Od wielu miesięcy z uporem maniaka powtarzam, że bezkarność tylko rozzuchwala złoczyńców, a otwartość i chęć dialogu, ze strony silnych jest traktowana jak oznaka słabości. Tam więc, gdzie nie ma kary, tam nie ma anty-polonizmu miary.
Jak podał w tym tygodniu Główny Urząd Statystyczny (GUS) realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w całym 2017 roku wyniósł 3,4% w porównaniu do roku 2016 i wyniosło ono 4271, 51 zł.