"Niemcy, przyzwyczajeni wcześniej do nadawania tonu Europie jako oazie stabilności i lokalizacji o umiarkowanej, ale solidnej stopie wzrostu, teraz są po stronie przegranej"

- ocenia autor Oliver Stock.

Czytaj także: Przesłanie na obecne czasy. Co nam mówi dziś ksiądz Jerzy Popiełuszko?

Sytuacja we Włoszech 

Autor zwraca uwagę, że z perspektywy pięciu wiodących instytutów badań ekonomicznych niemiecka gospodarka ma poważne trudności. W wiosennym raporcie spodziewają się one jedynie wzrostu o 0,1 procent. Inaczej sytuacja wygląda natomiat na południu Europy, zwłaszcza  we Włoszech, gdzie rządy sprawują konserwatywną Giorgia Meloni.

"Włoska gospodarka radzi sobie stosunkowo dobrze – w samym ostatnim kwartale 2023 roku wzrosła o 0,6 proc. w porównaniu z analogicznym kwartałem roku poprzedniego. Włoski urząd statystyczny obliczył, że realny produkt krajowy brutto (PKB) Włoch wzrósł o 4,2 procent od czwartego kwartału 2019 r. – ostatniego kwartału przed koroną . Niemcy natomiast popadają w podobną sytuację, jak pięć lat temu"

- zwraca uwagę Focus.de.

Zwraca on także uwagę, że po wyborczych zwycięstwie Meloni różnica stóp procentowych między niemieckimi a włoskimi obligacjami wzrosła do ponad 250 punktów, ale dzisiaj to różnica jest już od dłuższego czasu zdecydowanie mniejsza. Od początku roku oprocentowanie 10-letnich włoskich obligacji skarbowych utrzymuje się na poziomie około 3,7 proc. W tym samym okresie niemieckie obligacje dziesięcioletnie wzrosły z około 2 do 2,4 procent.

Czytaj także: Co tym razem planuje Donald Tusk? "Wdrażamy plan B"

Hiszpania urosła 

Zdaniem portalu bardzo dobrze na tle Niemiec wypada także Hiszpania, której gospodarka według wstępnych danych w ubiegłym roku urosła o 2,5 procent. 

"Konsumpcja krajowa jest najsilniejszym czynnikiem napędzającym wzrost. Hiszpanie kupują, bo w przeciwieństwie do Niemców nie martwią się inflacją. Wynika to z faktu, że ceny energii w kraju niezależnym od rosyjskiego gazu wzrosły jedynie umiarkowanie"

- stwierdza portal.

Także Grecja rośnie 

Ostatnim krajem na który uwagę zwrócono jest Grecja, w której także sytuacja uległa znaczeniu poprawieniu. 

"Analitycy piszą jednak, że rząd konserwatywnego premiera Kyriakosa Mitsotakisa również pod względem politycznym robi wiele rzeczy dobrze. Zwracają uwagę na miesięczną płacę minimalną w państwie, która wzrosła z 650 euro do 780 euro, a także spadające podatki i składki na ubezpieczenie społeczne"

- napisano.