Żurek za "demokracją walczącą". Opowiada o łamaniu ręki

Waldemar Żurek był pytany przez dziennikarzy, czy sądzi, że realne jest przywracanie praworządności bez zmian ustawowych. Minister sprawiedliwości skwapliwie przytaknął i wyjaśnił swoje stanowisko, posługując się, jak zaznaczył, swoim ulubionym przykładem o łamaniu ręki.
Waldemar Żurek Żurek za
Waldemar Żurek / PAP/Albert Zawada

Co musisz wiedzieć?

  • Waldemar Żurek uważa, że możliwe jest przywracanie praworządności bez natychmiastowych zmian ustaw, powołując się na koncepcję „demokracji walczącej”.
  • Posłużył się obrazowym porównaniem do źle zrośniętej złamanej ręki, którą trzeba ponownie złamać. 
  • Żurek podkreślił, że jako minister nie zamierza angażować się politycznie, tylko działać jako ekspert.
  • Prezydent Andrzej Duda kilka dni temu ostro skrytykował działania i nominację Żurka, nazywając jego wcześniejsze wypowiedzi „bzdurami”, a jego działania – „próbą prześladowania sędziów”.

Żurek i "demokracja walcząca" 

Waldemar Żurek udzielił wywiadu Gazecie Wyborczej. Jeden z wątków wywiadu dotyczył tzw. przywracania praworządności, któremu minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny jest, jak zaznacza szczególnie oddany. 

- Tak uważam. Zgadzam się z teorią tzw. demokracji walczącej. Było o niej głośno. Ślepe trzymanie się aktów najniższej rangi, które betonują system, jest działaniem wbrew prawu 

- odpowiedział minister na pytanie GW. 

Minister sprawiedliwości o łamaniu ręki

Postanowił nawet zobrazować swój sposób myślenia. W tym celu posłużył się, jak zaznaczył ulubionym przykładem jakim jest sytuacja pacjenta, który doznał złamania ręki, lecz nikt mu jej nie nastawił.

„Przychodzi do lekarza pacjent, któremu osiem lat temu złamano rękę, tak jak w naszej praworządności, ale nikt jej nie nastawiał, bo on bał się przyjść, bo będą go pytali, kto mu ją złamał. Ręka się zrosła i pacjent przestał nią władać

- opowiadał Żurek. 

- I co trzeba zrobić? Ortopeda mówi wprost: połamać ją jeszcze raz i złożyć” - wydał ostateczną diagnozę. 

Jednocześnie Waldemar Żurek odżegnuje się od swojego dotychczasowego politycznego zaangażowania i deklaruje, że jako minister w rządzie Donalda Tuska chciałby "zachować czystość eksperta, a nie polityka". 

"To zazwyczaj polityka wykorzystuje ekspertów, a tym razem to może ekspert wykorzysta politykę – w imię najwyższych społecznie celów". - oświadczył.    

Andrzej Duda o ministrze Żurku

Na temat wcześniejszej działalności Waldemara Żurka i jego pierwszych decyzji, zawieszających kilkudziesięciu sędziów, wypowiedział się na początku sierpnia ustępujący już powoli wówczas prezydent Andrzej Duda

„To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury… To, co robi w tej chwili, próba prześladowania sędziów powoływanych przez ostatnie 10 lat, to ewidentny tego przejaw.” 

- mówił Andrzej Duda w wywiadzie dla Polsat News. 

- Nie mam żadnych wątpliwości, iż powołanie pana byłego sędziego Żurka na urząd ministra sprawiedliwości, który jako sędzia jeszcze w sposób ostentacyjny przedstawiał swoje poglądy polityczne - co nigdy nie powinno mieć miejsca i, tak szczerze mówiąc, sam powinien mieć postępowanie dyscyplinarne w tym czasie w związku z tym, bo sędziom tak robić nie wolno. Stąd konstytucja jasno stanowi, iż nie mogą oni działać w sposób nielicujący z powagą urzędu i stanu sędziowskiego. To jest ewidentna radykalizacja

- ocenił wówczas prezydent.

 


 

POLECANE
Tragiczne skutki wyzwania na TikToku. Nastolatkowie z zarzutami Wiadomości
Tragiczne skutki wyzwania na TikToku. Nastolatkowie z zarzutami

Niebezpieczna zabawa skończyła się tragedią. Dwóch nastolatków z Pensylwanii zostało oskarżonych po dramatycznym incydencie, w którym 17-latek zginął, a 20-letni mężczyzna doznał trwałych, „katastrofalnych obrażeń głowy”.

Nie żyje Aleksandra Szafrańska. Pożegnanie Biura Poszukiwań IPN z ostatniej chwili
Nie żyje Aleksandra Szafrańska. Pożegnanie Biura Poszukiwań IPN

25 września 2025 r. zmarła Aleksandra Szafrańska pracownicza Wydziału Analiz Historycznych Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.

Była dziennikarka TVN24 zatrudniona w PGZ. Bez konkursu i z pensją jak marzenie Wiadomości
Była dziennikarka TVN24 zatrudniona w PGZ. Bez konkursu i z pensją jak marzenie

Znana dziennikarka Karolina Hytrek-Prosiecka dołączyła do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Informację o tym, że otrzymała stanowisko związane z komunikacją i kontaktami z mediami, podała TV Republika, a następnie potwierdziło Biuro Komunikacji PGZ.

Sędziowie NSA dostali z Ministerstwa Sprawiedliwości wezwanie do zaprzestania orzekania Wiadomości
Sędziowie NSA dostali z Ministerstwa Sprawiedliwości wezwanie do zaprzestania orzekania

Izba Pracy Sądu Najwyższego uznała w środę, że wyrok Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN z sędziami powołanymi od 2018 r. jest nieistniejący i niebyły. Dziś sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, napisała też o konsekwencjach wezwania sędziów NSA "do zaprzestania orzekania". Natomiast prof. Andrzej Dąbrówka pyta retorycznie: Minister wzywa sędziów, aby zaprzestali orzekania, ale to nie narusza ich niezawisłości, prawda?

Nocna prohibicja w Warszawie. Trzaskowski podał datę z ostatniej chwili
Nocna prohibicja w Warszawie. Trzaskowski podał datę

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przekazał w czwartek na platformie X, że uzgodnił ze stołecznymi radnymi wprowadzenie od 1 czerwca 2026 r. nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych na terenie całej Warszawy.

Pałac Buckingham. Poruszenie w sieci po decyzji księżnej Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Poruszenie w sieci po decyzji księżnej Kate

W środę 25 września księżna Kate Middleton oraz książę William zamieścili na Instagramie poruszający wpis. Para książęca wystosowała ważny apel do mieszkańców miasta Southport, których w ubiegłym roku dotknęła ogromna tragedia.

Niemcy mają spory problem. Chodzi o Polaków z ostatniej chwili
Niemcy mają spory problem. Chodzi o Polaków

Po raz pierwszy w historii więcej Polaków wraca z Niemiec do Polski, niż wyjeżdża za Odrę. To rodzi problem dla wielu niemieckich branż – ostrzega monachijski dziennik "Münchner Merkur".

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o zakończeniu wypłat czternastych emerytur. Przelewy i przekazy pocztowe trafiły do blisko 6,5 mln emerytów i rencistów, a łączna kwota wypłaconych świadczeń wyniosła ponad 7,6 mld zł netto.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Rada Miejska w Łodzi podjęła decyzję, że 1 listopada 2025 roku przejazdy komunikacją miejską będą bezpłatne. Uchwałę poparło 29 radnych, przy braku sprzeciwu i bez większej dyskusji. Negatywną opinię wobec projektu wydała jedynie Komisja Promocji i Współpracy Zagranicznej.

Dziś ostatni dzień, kiedy można wypisać dziecko z tzw. edukacji zdrowotnej. Są szkoły, gdzie zrobiło to 100% rodziców tylko u nas
Dziś ostatni dzień, kiedy można wypisać dziecko z tzw. edukacji zdrowotnej. "Są szkoły, gdzie zrobiło to 100% rodziców"

Dzisiaj upływa termin możliwości wypisania uczniów z tzw. edukacji zdrowotnej. Nowy przedmiot, wprowadzony przez minister edukacji Barbarę Nowacką z Koalicji Obywatelskiej, budzi szereg kontrowersji z powodu zawartej w nim permisywnej edukacji seksualnej. W efekcie tych kontrowersji rodzice masowo wypisują swoje dzieci z przedmiotu. "Rodzice egzekwujcie swoje prawa" – wzywa Magdalena Czarnik ze Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci, które działa w ramach Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły.

REKLAMA

Żurek za "demokracją walczącą". Opowiada o łamaniu ręki

Waldemar Żurek był pytany przez dziennikarzy, czy sądzi, że realne jest przywracanie praworządności bez zmian ustawowych. Minister sprawiedliwości skwapliwie przytaknął i wyjaśnił swoje stanowisko, posługując się, jak zaznaczył, swoim ulubionym przykładem o łamaniu ręki.
Waldemar Żurek Żurek za
Waldemar Żurek / PAP/Albert Zawada

Co musisz wiedzieć?

  • Waldemar Żurek uważa, że możliwe jest przywracanie praworządności bez natychmiastowych zmian ustaw, powołując się na koncepcję „demokracji walczącej”.
  • Posłużył się obrazowym porównaniem do źle zrośniętej złamanej ręki, którą trzeba ponownie złamać. 
  • Żurek podkreślił, że jako minister nie zamierza angażować się politycznie, tylko działać jako ekspert.
  • Prezydent Andrzej Duda kilka dni temu ostro skrytykował działania i nominację Żurka, nazywając jego wcześniejsze wypowiedzi „bzdurami”, a jego działania – „próbą prześladowania sędziów”.

Żurek i "demokracja walcząca" 

Waldemar Żurek udzielił wywiadu Gazecie Wyborczej. Jeden z wątków wywiadu dotyczył tzw. przywracania praworządności, któremu minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny jest, jak zaznacza szczególnie oddany. 

- Tak uważam. Zgadzam się z teorią tzw. demokracji walczącej. Było o niej głośno. Ślepe trzymanie się aktów najniższej rangi, które betonują system, jest działaniem wbrew prawu 

- odpowiedział minister na pytanie GW. 

Minister sprawiedliwości o łamaniu ręki

Postanowił nawet zobrazować swój sposób myślenia. W tym celu posłużył się, jak zaznaczył ulubionym przykładem jakim jest sytuacja pacjenta, który doznał złamania ręki, lecz nikt mu jej nie nastawił.

„Przychodzi do lekarza pacjent, któremu osiem lat temu złamano rękę, tak jak w naszej praworządności, ale nikt jej nie nastawiał, bo on bał się przyjść, bo będą go pytali, kto mu ją złamał. Ręka się zrosła i pacjent przestał nią władać

- opowiadał Żurek. 

- I co trzeba zrobić? Ortopeda mówi wprost: połamać ją jeszcze raz i złożyć” - wydał ostateczną diagnozę. 

Jednocześnie Waldemar Żurek odżegnuje się od swojego dotychczasowego politycznego zaangażowania i deklaruje, że jako minister w rządzie Donalda Tuska chciałby "zachować czystość eksperta, a nie polityka". 

"To zazwyczaj polityka wykorzystuje ekspertów, a tym razem to może ekspert wykorzysta politykę – w imię najwyższych społecznie celów". - oświadczył.    

Andrzej Duda o ministrze Żurku

Na temat wcześniejszej działalności Waldemara Żurka i jego pierwszych decyzji, zawieszających kilkudziesięciu sędziów, wypowiedział się na początku sierpnia ustępujący już powoli wówczas prezydent Andrzej Duda

„To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury… To, co robi w tej chwili, próba prześladowania sędziów powoływanych przez ostatnie 10 lat, to ewidentny tego przejaw.” 

- mówił Andrzej Duda w wywiadzie dla Polsat News. 

- Nie mam żadnych wątpliwości, iż powołanie pana byłego sędziego Żurka na urząd ministra sprawiedliwości, który jako sędzia jeszcze w sposób ostentacyjny przedstawiał swoje poglądy polityczne - co nigdy nie powinno mieć miejsca i, tak szczerze mówiąc, sam powinien mieć postępowanie dyscyplinarne w tym czasie w związku z tym, bo sędziom tak robić nie wolno. Stąd konstytucja jasno stanowi, iż nie mogą oni działać w sposób nielicujący z powagą urzędu i stanu sędziowskiego. To jest ewidentna radykalizacja

- ocenił wówczas prezydent.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe