Według niemieckich mediów unijne termomodernizacje mają minimalny wpływ na zużycie energii

Unia Europejska wyrażając potrzebę termomodernizacji starych budynków w ramach swoich ekologicznych założeń, całkowicie nie bierze pod uwagę tego, że ich wpływ na środowisko nie jest aż tak negatywny, jak może się wydawać. Niemiecki dziennik ekonomiczny „Handelsblatt” zwraca uwagę, że mieszkańcy starych, słabo ocieplonych budynków często zamiast mocno się dogrzewać, po prostu grubiej się ubierają i wcale nie zużywają więcej energii.
ocieplanie domu  Według niemieckich mediów unijne termomodernizacje mają minimalny wpływ na zużycie energii
ocieplanie domu / flickr @Bryan Siders

Aleksandra Fedorska w artykule zamieszczonym na portalu Biznes Alert zwraca uwagę, że Unia Europejska zamierza realizować swoje cele klimatyczne poprzez renowacje najbardziej nieefektownych pod względem energetycznym budynków. Sprawa nie jest jednak tak prosta. 

Fedorska przywołuje artykuł opublikowany w niemieckim „Handelsblatt”, w którym zwraca się uwagę na to, że Unia Europejska zamiast skupić się na prawdziwym zużyciu energii w takich budynkach, to sztucznie zawyża ich potrzeby energetyczne, zakładając, że mieszkańcy tych budynków zużywają więcej energii. „Całkowicie zlekceważony został tu fakt, że w tych przypadkach zużycie energii jest zasadniczo niższe” – napisano. „Najwyraźniej mieszkańcy mieszkań o bardzo niskiej efektywności energetycznej doskonale zdają sobie sprawę, że wzrost temperatury w ich lokalach byłby niezwykle kosztowny. Zamiast tego noszą grubsze swetry niż mieszkańcy dobrze izolowanych mieszkań. Nie ogrzewają wszystkich pomieszczeń w zimie” – czytamy dalej. 

Czytaj także: Co tak naprawdę oznacza Zielony Ład? Zobacz, co w praktyce oznaczają pomysły eurokratów

Zgoda Rady Unii Europejskiej 

Przypomnijmy, że wczoraj Rada Unii Europejskiej zatwierdziła „dyrektywę budynkową, zmuszającą mieszkańców Unii do remontów swoich domów oraz wymiany źródeł ogrzewania według wytycznych Komisji Europejskiej”.

„Dyrektywa budynkowa” stała się unijnym prawem, a teraz Bruksela zacznie wymuszać na państwach członkowskich realizację planu, którego wykonanie to gigantyczne wydatki dla każdego posiadacza domu (oraz innych nieruchomości, bo wprowadzane zasady obejmują praktycznie każdy typ budynków)

– komentowała była premier, obecnie europoseł PiS Beata Szydło

Kontekst: Dyrektywa budynkowa

Według tzw. dyrektywy budynkowej nowe budynki muszą być zeroemisyjne od 2030 roku, a nowe budynki zajmowane lub będące własnością władz publicznych muszą być zeroemisyjne od 2028 roku.

Dyrektywa mówi również, że w przypadku budynków mieszkalnych „państwa członkowskie muszą wprowadzić środki zapewniające zmniejszenie średniego poziomu zużywanej energii pierwotniej o co najmniej 16 proc. do 2030 roku i co najmniej 20–22 proc. do 2035 roku”.

Czytaj także: Spektakularne bankructwo III RP: konsekwencje rządów sojuszu liberałów i postkomunistów

Przymusowe remonty będą czekały kilka milionów obywateli

O tym, co spowoduje tzw. dyrektywa budynkowa, zwracał uwagę już w styczniu „Dziennik Gazeta Prawna.

Dyrektywa dotycząca charakterystyki energetycznej budynków zakłada redukcję emisji w budownictwie o co najmniej 60 proc. do 2030 roku w porównaniu z rokiem 2015. Osiągnięcie pełnej neutralności klimatycznej ma nastąpić do 2050 roku. To oznacza, że wszystkie nowe budynki, które będą powstawać od 2030 roku, mają być bezemisyjne

– pisała gazeta.

Poinformowano także, iż „istniejące budynki będą musiały być przekształcone na zeroemisyjne do 2050 roku”, zaś „do 2040 roku planowane jest wycofanie kotłów na paliwa kopalne z budynków”.


 

POLECANE
Matecki: Zablokowano mi konto bankowe i prywatny profil na Facebooku z ostatniej chwili
Matecki: Zablokowano mi konto bankowe i prywatny profil na Facebooku

– Prokuratura zablokowała mi konto bankowe. Nie mogę opłacić rachunków, czy zamówić czegokolwiek dziecku – przekazał poseł PiS Dariusz Matecki, który w piątek opuścił areszt, w którym przebywał od 7 marca. Dodał także, że jego jego prywatny profil na Facebooku został zablokowany.

Ekspert: dzisiejsza opinia rzecznika TSUE potwierdza, że narracja o neosędziach jest całkowicie kłamliwa tylko u nas
Ekspert: dzisiejsza opinia rzecznika TSUE potwierdza, że narracja o "neosędziach" jest całkowicie kłamliwa

Dzisiejsza opina rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, o tym, że "udział w procesie nominacyjnym sędziego organu niedającego gwarancji niezawisłości nie uzasadnia konieczności wyłączenia go z rozpoznania sprawy", potwierdza, że cala narracja o „neosędziach” jest całkowicie kłamliwa.

Udało się go uratować. Komunikat warszawskiego zoo Wiadomości
"Udało się go uratować". Komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

Debata prezydencka Super Expressu. Są wyniki oglądalności z ostatniej chwili
Debata prezydencka "Super Expressu". Są wyniki oglądalności

Telewizja Republika przekazała dane o oglądalności poniedziałkowej debaty prezydenckiej zorganizowanej przez "Super Express".

Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Krakowie z ostatniej chwili
Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Krakowie

Minister zdrowia Izabela Leszczyna przekazała, że nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

Pożar w Londynie. Płonie stacja energetyczna [WIDEO] z ostatniej chwili
Pożar w Londynie. Płonie stacja energetyczna [WIDEO]

Pożar stacji energetycznej wybuchł we wtorek nad ranem w Londynie. Płomienie zaczęły obejmować dach pobliskiego wieżowca, z którego ewakuowano mieszkańców. Brytyjskie media zwracają uwagę, że to kolejne zdarzenie podobne do pożaru, który kilka tygodni temu sparaliżował ruch na lotnisku Heathrow.

A niby kogo oni udają? Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN gorące
"A niby kogo oni udają?" Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Atak nożownika w Krakowie z ostatniej chwili
Atak nożownika w Krakowie

W Szpitalu Uniwersyteckim przy ul. Jakubowskiego w Krakowie doszło do ataku nożownika – informuje RMF FM. Ofiarą jest lekarz, który został ciężko ranny. Zatrzymano sprawcę.

Potężny wzrost PiS w sondażu poparcia partii politycznych CBOS gorące
Potężny wzrost PiS w sondażu poparcia partii politycznych CBOS

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec kwietnia, KO i PiS mogłyby liczyć na remisowe poparcie po 32 proc. – wynika z sondażu CBOS. Na drugim miejscu znalazła się Konfederacja z poparciem 15 proc.; do Sejmu weszłaby także Lewica z poparciem 5 proc. Trzecia Droga – jako koalicja – z wynikiem 6 proc. znalazłaby się pod progiem wyborczym, podobnie partia Razem, która mogłaby liczyć na 4-proc. wynik.

Nowa oferta Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN? Wiadomości
Nowa oferta Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN?

Potencjalna sprzedaż przez Warner Bros. Discovery długo gościła na czołówkach mediów. Firma jednak odstąpiła od swoich planów, przynajmniej na razie, i zaproponowała coś nowego.

REKLAMA

Według niemieckich mediów unijne termomodernizacje mają minimalny wpływ na zużycie energii

Unia Europejska wyrażając potrzebę termomodernizacji starych budynków w ramach swoich ekologicznych założeń, całkowicie nie bierze pod uwagę tego, że ich wpływ na środowisko nie jest aż tak negatywny, jak może się wydawać. Niemiecki dziennik ekonomiczny „Handelsblatt” zwraca uwagę, że mieszkańcy starych, słabo ocieplonych budynków często zamiast mocno się dogrzewać, po prostu grubiej się ubierają i wcale nie zużywają więcej energii.
ocieplanie domu  Według niemieckich mediów unijne termomodernizacje mają minimalny wpływ na zużycie energii
ocieplanie domu / flickr @Bryan Siders

Aleksandra Fedorska w artykule zamieszczonym na portalu Biznes Alert zwraca uwagę, że Unia Europejska zamierza realizować swoje cele klimatyczne poprzez renowacje najbardziej nieefektownych pod względem energetycznym budynków. Sprawa nie jest jednak tak prosta. 

Fedorska przywołuje artykuł opublikowany w niemieckim „Handelsblatt”, w którym zwraca się uwagę na to, że Unia Europejska zamiast skupić się na prawdziwym zużyciu energii w takich budynkach, to sztucznie zawyża ich potrzeby energetyczne, zakładając, że mieszkańcy tych budynków zużywają więcej energii. „Całkowicie zlekceważony został tu fakt, że w tych przypadkach zużycie energii jest zasadniczo niższe” – napisano. „Najwyraźniej mieszkańcy mieszkań o bardzo niskiej efektywności energetycznej doskonale zdają sobie sprawę, że wzrost temperatury w ich lokalach byłby niezwykle kosztowny. Zamiast tego noszą grubsze swetry niż mieszkańcy dobrze izolowanych mieszkań. Nie ogrzewają wszystkich pomieszczeń w zimie” – czytamy dalej. 

Czytaj także: Co tak naprawdę oznacza Zielony Ład? Zobacz, co w praktyce oznaczają pomysły eurokratów

Zgoda Rady Unii Europejskiej 

Przypomnijmy, że wczoraj Rada Unii Europejskiej zatwierdziła „dyrektywę budynkową, zmuszającą mieszkańców Unii do remontów swoich domów oraz wymiany źródeł ogrzewania według wytycznych Komisji Europejskiej”.

„Dyrektywa budynkowa” stała się unijnym prawem, a teraz Bruksela zacznie wymuszać na państwach członkowskich realizację planu, którego wykonanie to gigantyczne wydatki dla każdego posiadacza domu (oraz innych nieruchomości, bo wprowadzane zasady obejmują praktycznie każdy typ budynków)

– komentowała była premier, obecnie europoseł PiS Beata Szydło

Kontekst: Dyrektywa budynkowa

Według tzw. dyrektywy budynkowej nowe budynki muszą być zeroemisyjne od 2030 roku, a nowe budynki zajmowane lub będące własnością władz publicznych muszą być zeroemisyjne od 2028 roku.

Dyrektywa mówi również, że w przypadku budynków mieszkalnych „państwa członkowskie muszą wprowadzić środki zapewniające zmniejszenie średniego poziomu zużywanej energii pierwotniej o co najmniej 16 proc. do 2030 roku i co najmniej 20–22 proc. do 2035 roku”.

Czytaj także: Spektakularne bankructwo III RP: konsekwencje rządów sojuszu liberałów i postkomunistów

Przymusowe remonty będą czekały kilka milionów obywateli

O tym, co spowoduje tzw. dyrektywa budynkowa, zwracał uwagę już w styczniu „Dziennik Gazeta Prawna.

Dyrektywa dotycząca charakterystyki energetycznej budynków zakłada redukcję emisji w budownictwie o co najmniej 60 proc. do 2030 roku w porównaniu z rokiem 2015. Osiągnięcie pełnej neutralności klimatycznej ma nastąpić do 2050 roku. To oznacza, że wszystkie nowe budynki, które będą powstawać od 2030 roku, mają być bezemisyjne

– pisała gazeta.

Poinformowano także, iż „istniejące budynki będą musiały być przekształcone na zeroemisyjne do 2050 roku”, zaś „do 2040 roku planowane jest wycofanie kotłów na paliwa kopalne z budynków”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe