Bruksela nałoży ogromne koszty na miliony Polaków posiadających domy

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", w Brukseli finalizowane są przepisy dot. obowiązku budowy domów, które mają nie zanieczyszczać środowiska. Nowe przepisy stanowią również, że właściciele obecnie istniejących budynków w przypadku nie spełnienia norm, będą musieli je wyremontować i dostosować do nowego prawa.
Dom jednorodzinny
Dom jednorodzinny / Wikipedia - Jacek Halicki/ CC BY-SA 4.0

Sprawa dotyczy głośnego i kontrowersyjnego pakietu "Fit for 55", który składa się z wielu dyrektyw i rozporządzeń, a na temat którego powstało mnóstwo publikacji i eksperckich komentarzy wskazujących, że ambitne plany UE dot. redukcji emisji CO2 – 55 proc. do 2030 r. i zerowa emisja netto do 2050 r. – mogą pogrzebać niektóre branże przemysłu czy rolnictwa, tym bardziej biorąc pod uwagę niespokojną sytuację geopolityczną w związku z agresją Rosji na Ukrainę, a także kryzys energetyczny. 

Czytaj także: Jarosław Kaczyński: Tusk powinien za to odpowiedzieć

Przymusowe remonty będą czekały kilka milionów obywateli

Tymczasem z Brukseli dobiegają głosy, że eurokraci mimo to nie zamierzają zatrzymywać się w swoich planach, a wręcz przeciwnie. Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", w najbliższym czasie zostaną sfinalizowane nowe przepisy, które mają na celu ograniczenie emisji w sektorze budowlanym. Chodzi o ocieplanie budynków. 

Dyrektywa dotycząca charakterystyki energetycznej budynków zakłada redukcję emisji w budownictwie o co najmniej 60 proc. do 2030 roku w porównaniu z rokiem 2015. Osiągnięcie pełnej neutralności klimatycznej ma nastąpić do 2050 roku. To oznacza, że wszystkie nowe budynki, które będą powstawać od 2030 roku, mają być bezemisyjne

– czytamy w publikacji. Poinformowano także, iż "istniejące budynki będą musiały być przekształcenie na zeroemisyjne do 2050 roku", zaś "do 2040 roku planowane jest wycofanie kotłów na paliwa kopalne z budynków".

Do 2030 roku Bruksela chce przeprowadzić renowację 16 proc. budynków o najgorszej charakterystyce energetycznej i 26 proc. do 2033 roku. Niezależnie od tego, jaki plan przygotuje Polska, przymusowe remonty będą czekały kilka milionów obywateli. Według różnych szacunków oznacza to konieczną modernizację nawet 800 tys. domów jednorodzinnych 

– informuje dziennik. 

Czytaj również: USA: Coraz trudniejsza sytuacja w Kongresie ws. pomocy dla Ukrainy

Kiedy?

Na ten moment dyrektywa wciąż przechodzi przez ostateczne ustalenia w Parlamencie Europejskim, jest także konsultowana na poziomie państw członkowskich. Jak czytamy, eurokraci planują, aby przepisy zostały uchwalone już w marcu.

Celem Brukseli jest przyjęcie przepisów w pierwszej połowie tego roku tak, aby mogły one wejść w życie w 2026 roku

– podsumowuje "Dziennik Gazeta Prawna".

 

 


 

POLECANE
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

REKLAMA

Bruksela nałoży ogromne koszty na miliony Polaków posiadających domy

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", w Brukseli finalizowane są przepisy dot. obowiązku budowy domów, które mają nie zanieczyszczać środowiska. Nowe przepisy stanowią również, że właściciele obecnie istniejących budynków w przypadku nie spełnienia norm, będą musieli je wyremontować i dostosować do nowego prawa.
Dom jednorodzinny
Dom jednorodzinny / Wikipedia - Jacek Halicki/ CC BY-SA 4.0

Sprawa dotyczy głośnego i kontrowersyjnego pakietu "Fit for 55", który składa się z wielu dyrektyw i rozporządzeń, a na temat którego powstało mnóstwo publikacji i eksperckich komentarzy wskazujących, że ambitne plany UE dot. redukcji emisji CO2 – 55 proc. do 2030 r. i zerowa emisja netto do 2050 r. – mogą pogrzebać niektóre branże przemysłu czy rolnictwa, tym bardziej biorąc pod uwagę niespokojną sytuację geopolityczną w związku z agresją Rosji na Ukrainę, a także kryzys energetyczny. 

Czytaj także: Jarosław Kaczyński: Tusk powinien za to odpowiedzieć

Przymusowe remonty będą czekały kilka milionów obywateli

Tymczasem z Brukseli dobiegają głosy, że eurokraci mimo to nie zamierzają zatrzymywać się w swoich planach, a wręcz przeciwnie. Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", w najbliższym czasie zostaną sfinalizowane nowe przepisy, które mają na celu ograniczenie emisji w sektorze budowlanym. Chodzi o ocieplanie budynków. 

Dyrektywa dotycząca charakterystyki energetycznej budynków zakłada redukcję emisji w budownictwie o co najmniej 60 proc. do 2030 roku w porównaniu z rokiem 2015. Osiągnięcie pełnej neutralności klimatycznej ma nastąpić do 2050 roku. To oznacza, że wszystkie nowe budynki, które będą powstawać od 2030 roku, mają być bezemisyjne

– czytamy w publikacji. Poinformowano także, iż "istniejące budynki będą musiały być przekształcenie na zeroemisyjne do 2050 roku", zaś "do 2040 roku planowane jest wycofanie kotłów na paliwa kopalne z budynków".

Do 2030 roku Bruksela chce przeprowadzić renowację 16 proc. budynków o najgorszej charakterystyce energetycznej i 26 proc. do 2033 roku. Niezależnie od tego, jaki plan przygotuje Polska, przymusowe remonty będą czekały kilka milionów obywateli. Według różnych szacunków oznacza to konieczną modernizację nawet 800 tys. domów jednorodzinnych 

– informuje dziennik. 

Czytaj również: USA: Coraz trudniejsza sytuacja w Kongresie ws. pomocy dla Ukrainy

Kiedy?

Na ten moment dyrektywa wciąż przechodzi przez ostateczne ustalenia w Parlamencie Europejskim, jest także konsultowana na poziomie państw członkowskich. Jak czytamy, eurokraci planują, aby przepisy zostały uchwalone już w marcu.

Celem Brukseli jest przyjęcie przepisów w pierwszej połowie tego roku tak, aby mogły one wejść w życie w 2026 roku

– podsumowuje "Dziennik Gazeta Prawna".

 

 



 

Polecane