Żona Macieja Wąsika z postępowaniem dyscyplinarnym w pracy

Podczas wtorkowej konferencji prasowej Maciej Wąsik poinformował, że wobec jego żony Romy Wąsik wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Małżonka polityka pracuje w instytucji publicznej.
Roma Wąsik i Barbara Kamińska Żona Macieja Wąsika z postępowaniem dyscyplinarnym w pracy
Roma Wąsik i Barbara Kamińska / PAP/Paweł Supernak

Maciej Wąsik tłumaczył podczas konferencji prasowej, że represje polityczne ze strony rządu Donalda Tuska nie są kierowane wyłącznie w nich, polityków, ale także w ich najbliższą rodzinę.

Roma Wąsik z postępowaniem dyscyplinarnym

Wobec mojej żony, która pracuje w instytucji publicznej, wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Nadgorliwy urzędnik stwierdził, że nawoływała ona do demonstracji antypaństwowych. To język jak ze stanu wojennego

– powiedział Maciej Wąsik. Dodał, że jego żonie zarzuca się też… „publiczne okazywanie zażyłości z posłem na Sejm”.

Rozumiem, że chodzi o mnie. Tak to jest… Tak się złożyło, że nasze małżeństwo jest zażyłe

– oznajmił i podkreślił, że nie boi się żadnych represji ze strony Donalda Tuska. 

Nie zastraszy nas. Nie będziemy mdleć w prokuraturze, a twardo prezentować swoje stanowisko

– podsumował Maciej Wąsik. 

Czytaj również: Według niemieckich mediów unijne termomodernizacje mają minimalny wpływ na zużycie energii

Kamiński i Wąsik wezwani do prokuratury

Były szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował we wtorek podczas konferencji prasowej, że wraz z Maciejem Wąsikiem otrzymali wezwanie do prokuratury na najbliższy czwartek.

Prokuratorzy chcą nam postawić zarzut nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie. Traktujemy te działania prokuratury jako aktywne włączanie się w zwalczanie opozycji w naszym kraju. Są to działania całkowicie bezprawne, świadczące o służalczości wielu ludzi w prokuraturze

– powiedział Kamiński.

Wąsik powiedział podczas konferencji, że obaj skorzystali z drogi odwoławczej do Sądu Najwyższego i ten wypowiedział się w obu sprawach, uchylając postanowienie marszałka Hołowni o wygaszeniu im mandatu. – Dlatego uważamy, że nadal jesteśmy posłami – mówił Wąsik.

SN stwierdził też w uzasadnieniu, że wyrok z 20 grudnia nie ma wobec nas żadnej mocy prawnej. W związku z tym nie ma żadnego powodu, żebyśmy nie wykonywali swojego mandatu posła; dlatego ten mandat wykonywaliśmy

– relacjonował. Wyraził jednocześnie opinię, że taki pogląd prezentowała także Kancelaria Sejmu i pokazał screeny SMS-ów otrzymywanych z Kancelarii, na posiedzenia komisji, „czyli już po fakcie naszego głosowania”.

21 grudnia wzięliśmy udział w siedmiu głosowaniach i za to dzisiaj prokuratura chce nam stawiać zarzuty. Ale sama Kancelaria Sejmu, marszałek Hołownia traktowali nas jako posłów, bo byliśmy posłami, więc naszym obowiązkiem było wykonywanie tego mandatu

– powiedział Wąsik.

Czytaj także: Spotkanie Duda–Trump w USA? Prezydent RP zabiera głos

„Żadne z tych głosowań nie zostało podważone”

Wąsikowi wtórował Kamiński, który zwrócił uwagę, że dotychczas żadne z tych głosowań nie zostało podważone. Dodał, że w poniedziałek otrzymał z SN pismo dotyczące wygaśnięcia mandatu. 

Sąd Najwyższy wypowiada się w ten sposób, że postanowienie SN z dnia 5 stycznia jest prawomocne od 5 stycznia (…), w drugim punkcie – co jest niesłychanie istotne – Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN odnosi się do późniejszego postanowienia Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, że to orzeczenie zapadło w warunkach nieważności postępowania oraz z rażącym naruszeniem konkretnych artykułów z przytoczonej ustawy o Sądzie Najwyższym i jako takie pozbawione jest mocy prawnej

– mówił polityk i podkreślił, że marszałek Hołownia na grudniowym posiedzeniu miał wszelkie instrumenty, by uniemożliwić im głosowanie, ale „nie zrobił nic”.

Mamy do czynienia z kolejnym aktem bezprawia. My jako osoby nie zemdlejemy w czwartek w prokuraturze. Przedstawimy swój punkt widzenia, ale chcemy jasno powiedzieć i opinii publicznej, i prokuratorom, z którymi się spotkamy, że są to akty całkowitego bezprawia i są na to dokumenty, i postanowienia Sądu Najwyższego wydane zgodnie z obowiązującą ustawą o Sądzie Najwyższym

– powiedział Kamiński.

„Zemsta polityczna”

Wąsik dodał, że wezwanie do prokuratury traktują „jako zemstę polityczną Donalda Tuska”. Oświadczył ponadto, że nie boją się z Kamińskim „żadnych represji ze strony Donalda Tuska”. Kamiński zwrócił też uwagę, że prokuratura wezwała go na godz. 10. W tym samym czasie miał być przesłuchiwany przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Zapowiedział, że w związku z wezwaniem do prokuratury nie stawi się tego dnia przed komisją śledczą.

Jak później dodał, nie otrzymał wezwania na przesłuchanie przed komisją.

Bardzo chcę być na komisji wizowej i poinformować opinię publiczną o rzeczywistym charakterze tej sprawy. Liczę więc, że zostanę z wyprzedzeniem poinformowany o terminie zaproszenia mnie na komisję. Bardzo będę zabiegał o to, aby móc w sposób swobodny przedstawić opinii publicznej wiarygodne fakty dotyczące tej sprawy

– powiedział Kamiński. 


 

POLECANE
Polskie dokumenty pod lupą. Niemcy powiedzieli nie gorące
Polskie dokumenty pod lupą. Niemcy powiedzieli "nie"

Niemiecka policja zatrzymała w niedzielę w pociągu regionalnym kursującym ze Szczecina do Pasewalku (Meklemburgia-Pomorze Przednie) sześciu obywateli Etiopii, którzy mieli polskie dokumenty azylowe. Odesłano ich do Polski – informuje serwis ndr.de.

Nie żyje wokalistka zespołu Varius Manx z ostatniej chwili
Nie żyje wokalistka zespołu Varius Manx

W wieku 60 lat zmarła Małgorzata Pruszyńska, wokalistka znana z zespołu De Su, który współtworzyła w latach 90. Artystka była też związana z grupą Varius Manx - to właśnie jej członkowie jako pierwsi przekazali publicznie informację o śmierci Pruszyńskiej. Potwierdziła ją również córka artystki, Jaśmina.

Żołnierze kraju NATO pojadą na Ukrainę. Rosja grzmi o eskalacji Wiadomości
Żołnierze kraju NATO pojadą na Ukrainę. Rosja grzmi o eskalacji

Duńska armia planuje wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę, by uczyli się nowoczesnych technik walki z wykorzystaniem dronów. Taką decyzję ogłosił w środę dowódca duńskich sił zbrojnych, generał dywizji Peter Harling Boysen.

Makabryczne odkrycie w Warszawie. Policja bada sprawę Wiadomości
Makabryczne odkrycie w Warszawie. Policja bada sprawę

W czwartek ze Stawu Służewieckiego wyłowiono ciało człowieka, które mogło przebywać w wodzie od dłuższego czasu – informuje "Super Express".

Przyszły norweski rząd przeciwny przystąpieniu do Unii Europejskiej? tylko u nas
Przyszły norweski rząd przeciwny przystąpieniu do Unii Europejskiej?

Polityka zagraniczna Norwegii od zakończenia II wojny światowej opiera się na założeniu, że jej stosunki z USA i członkostwo w NATO zagwarantują jej bezpieczeństwo. Norwegowie zagłosowali przeciwko członkostwu w dwóch referendach, w 1972 i 1994 roku.

Ekshumacje Polaków na miejscu zbrodni na Ukrainie. Początek prac po świętach Wiadomości
Ekshumacje Polaków na miejscu zbrodni na Ukrainie. Początek prac po świętach

24 kwietnia rozpoczną się prace ekshumacyjne w Puźnikach na Ukrainie, gdzie zginęli polscy obywatele. Chcemy ustalić wszystkie ofiary dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku - powiedział w czwartek wiceszef Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Maciej Wróbel.

Kryzys wodociągowy w Otwocku i Karczewie. Nowy komunikat sanepidu Wiadomości
Kryzys wodociągowy w Otwocku i Karczewie. Nowy komunikat sanepidu

Woda z wodociągu publicznego w Otwocku może być wykorzystywana bez ograniczeń do spożycia przez ludzi - poinformował w czwartek Powiatowy Inspektor Sanitarny w Otwocku.

Eksplozja nielegalnego laboratorium przyczyną pożaru hali w Gdańsku Wiadomości
Eksplozja nielegalnego laboratorium przyczyną pożaru hali w Gdańsku

Jak poinformowały w czwartek policja oraz prokuratura, pożar, który strawił gdańską halę na Przeróbce, był wywołany eksplozją działającego w środku nielegalnego laboratorium. Trzech podejrzanych w tej sprawie trafiło do aresztu. Pożar przyniósł straty szacowane wstępnie na 20 mln zł.

Było co podziwiać. Niezwykłe zjawisko nad Bałtykiem Wiadomości
"Było co podziwiać". Niezwykłe zjawisko nad Bałtykiem

To była noc, której plażowicze spędzający wiosenny urlop na Mierzei Wiślanej z pewnością długo nie zapomną. W środę, 16 kwietnia, zorza polarna, która zazwyczaj pojawia się jedynie w okolicach biegunów, tym razem rozświetliła niebo nad Bałtykiem.

Wypadek w Warszawie. Jest komunikat Tramwajów Warszawskich Wiadomości
Wypadek w Warszawie. Jest komunikat Tramwajów Warszawskich

W czwartek w Warszawie przy przystanku PKP Rakowiec doszło do potrącenia dziecka przez tramwaj, które znalazło się pod składem. Tramwaj musi zostać podniesiony, aby wydobyć dziecko. Trwa uruchamianie komunikacji zastępczej.

REKLAMA

Żona Macieja Wąsika z postępowaniem dyscyplinarnym w pracy

Podczas wtorkowej konferencji prasowej Maciej Wąsik poinformował, że wobec jego żony Romy Wąsik wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Małżonka polityka pracuje w instytucji publicznej.
Roma Wąsik i Barbara Kamińska Żona Macieja Wąsika z postępowaniem dyscyplinarnym w pracy
Roma Wąsik i Barbara Kamińska / PAP/Paweł Supernak

Maciej Wąsik tłumaczył podczas konferencji prasowej, że represje polityczne ze strony rządu Donalda Tuska nie są kierowane wyłącznie w nich, polityków, ale także w ich najbliższą rodzinę.

Roma Wąsik z postępowaniem dyscyplinarnym

Wobec mojej żony, która pracuje w instytucji publicznej, wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Nadgorliwy urzędnik stwierdził, że nawoływała ona do demonstracji antypaństwowych. To język jak ze stanu wojennego

– powiedział Maciej Wąsik. Dodał, że jego żonie zarzuca się też… „publiczne okazywanie zażyłości z posłem na Sejm”.

Rozumiem, że chodzi o mnie. Tak to jest… Tak się złożyło, że nasze małżeństwo jest zażyłe

– oznajmił i podkreślił, że nie boi się żadnych represji ze strony Donalda Tuska. 

Nie zastraszy nas. Nie będziemy mdleć w prokuraturze, a twardo prezentować swoje stanowisko

– podsumował Maciej Wąsik. 

Czytaj również: Według niemieckich mediów unijne termomodernizacje mają minimalny wpływ na zużycie energii

Kamiński i Wąsik wezwani do prokuratury

Były szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował we wtorek podczas konferencji prasowej, że wraz z Maciejem Wąsikiem otrzymali wezwanie do prokuratury na najbliższy czwartek.

Prokuratorzy chcą nam postawić zarzut nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie. Traktujemy te działania prokuratury jako aktywne włączanie się w zwalczanie opozycji w naszym kraju. Są to działania całkowicie bezprawne, świadczące o służalczości wielu ludzi w prokuraturze

– powiedział Kamiński.

Wąsik powiedział podczas konferencji, że obaj skorzystali z drogi odwoławczej do Sądu Najwyższego i ten wypowiedział się w obu sprawach, uchylając postanowienie marszałka Hołowni o wygaszeniu im mandatu. – Dlatego uważamy, że nadal jesteśmy posłami – mówił Wąsik.

SN stwierdził też w uzasadnieniu, że wyrok z 20 grudnia nie ma wobec nas żadnej mocy prawnej. W związku z tym nie ma żadnego powodu, żebyśmy nie wykonywali swojego mandatu posła; dlatego ten mandat wykonywaliśmy

– relacjonował. Wyraził jednocześnie opinię, że taki pogląd prezentowała także Kancelaria Sejmu i pokazał screeny SMS-ów otrzymywanych z Kancelarii, na posiedzenia komisji, „czyli już po fakcie naszego głosowania”.

21 grudnia wzięliśmy udział w siedmiu głosowaniach i za to dzisiaj prokuratura chce nam stawiać zarzuty. Ale sama Kancelaria Sejmu, marszałek Hołownia traktowali nas jako posłów, bo byliśmy posłami, więc naszym obowiązkiem było wykonywanie tego mandatu

– powiedział Wąsik.

Czytaj także: Spotkanie Duda–Trump w USA? Prezydent RP zabiera głos

„Żadne z tych głosowań nie zostało podważone”

Wąsikowi wtórował Kamiński, który zwrócił uwagę, że dotychczas żadne z tych głosowań nie zostało podważone. Dodał, że w poniedziałek otrzymał z SN pismo dotyczące wygaśnięcia mandatu. 

Sąd Najwyższy wypowiada się w ten sposób, że postanowienie SN z dnia 5 stycznia jest prawomocne od 5 stycznia (…), w drugim punkcie – co jest niesłychanie istotne – Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN odnosi się do późniejszego postanowienia Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, że to orzeczenie zapadło w warunkach nieważności postępowania oraz z rażącym naruszeniem konkretnych artykułów z przytoczonej ustawy o Sądzie Najwyższym i jako takie pozbawione jest mocy prawnej

– mówił polityk i podkreślił, że marszałek Hołownia na grudniowym posiedzeniu miał wszelkie instrumenty, by uniemożliwić im głosowanie, ale „nie zrobił nic”.

Mamy do czynienia z kolejnym aktem bezprawia. My jako osoby nie zemdlejemy w czwartek w prokuraturze. Przedstawimy swój punkt widzenia, ale chcemy jasno powiedzieć i opinii publicznej, i prokuratorom, z którymi się spotkamy, że są to akty całkowitego bezprawia i są na to dokumenty, i postanowienia Sądu Najwyższego wydane zgodnie z obowiązującą ustawą o Sądzie Najwyższym

– powiedział Kamiński.

„Zemsta polityczna”

Wąsik dodał, że wezwanie do prokuratury traktują „jako zemstę polityczną Donalda Tuska”. Oświadczył ponadto, że nie boją się z Kamińskim „żadnych represji ze strony Donalda Tuska”. Kamiński zwrócił też uwagę, że prokuratura wezwała go na godz. 10. W tym samym czasie miał być przesłuchiwany przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Zapowiedział, że w związku z wezwaniem do prokuratury nie stawi się tego dnia przed komisją śledczą.

Jak później dodał, nie otrzymał wezwania na przesłuchanie przed komisją.

Bardzo chcę być na komisji wizowej i poinformować opinię publiczną o rzeczywistym charakterze tej sprawy. Liczę więc, że zostanę z wyprzedzeniem poinformowany o terminie zaproszenia mnie na komisję. Bardzo będę zabiegał o to, aby móc w sposób swobodny przedstawić opinii publicznej wiarygodne fakty dotyczące tej sprawy

– powiedział Kamiński. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe