„Mam żal”. Kidawa-Błońska uderza w PSL
Kidawa-Błońska, która była gościem w radiowej Trójce, zauważyła, że nie dziwi się protestom zorganizowanym przez środowisko Marty Lempart, gdyż ustawa depenalizująca pomoc przy aborcji miała zapewnić kobietom bezpieczeństwo.
Kidawa-Błońska: To nie rozwiązuje problemu
Powrót do kompromisu aborcyjnego nie rozwiązuje problemu, dlatego że to jest tak naprawdę kapitulacja. Kobiety i życie odrzuciło ten tzw. kompromis. Lata pokazały, że on się nie sprawdził, nie zapewniał oczekiwań kobiet, wpływał negatywnie na ich życie. Jeszcze na dodatek został wycofany przez część klasy politycznej, uważając, że narusza z kolei ich wartości. Więc to nie jest żadne rozwiązanie
– powiedziała polityk KO.
Kidawa-Błońska wyraziła żal do trzech posłów, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu nad projektem nowelizacji Kodeksu karnego, który zakładał depenalizację i dekryminalizację aborcji. Projekt Lewicy został odrzucony głosami 218 posłów, przy 215 głosach za i dwóch wstrzymujących się. Część polityków z PSL opowiedziała się za powrotem do kompromisu aborcyjnego i przeprowadzeniem referendum ws. aborcji, co również sfrustrowało marszałek Senatu.
– Ja wiem, że trzech moich kolegów nie wzięło udziału w tym głosowaniu i mam do nich żal, bo obiecaliśmy to. Umawialiśmy się, że rozwiążemy problemy kobiet – zaznaczyła.
Protest pod Sejmem po odrzuceniu ustawy ws. aborcji
W Warszawie, pod budynkiem Sejmu, odbył się protest, który jest efektem niedawnego odrzucenia projektu ustawy dekryminalizującej i depenalizującej aborcję do 12. tygodnia ciąży. Protestujący zarzucili politykom ignorowanie ich postulatów.
Jedna z liderek Strajku Kobiet Marta Lempart skrytykowała premiera Donalda Tuska za brak zdecydowanych działań w sprawie aborcji.
Nie odpuścimy. Dostaliście te stołki dzięki nam, więc teraz je, k***a, oddajcie, jak się wam poglądy elektoratu nie podobają. Jesteście ch**e, a nie demokraci! Wypie****ać. Koalicję poznaje się po tym, jak głosuje, a nie kto z kim gdzieś tam po cichu coś podpisał. Wypie****ać
– grzmiała wściekła.