W Wielkiej Brytanii ustanowiono „strefy buforowe” wokół klinik aborcyjnych

Obrońcy życia będą mieli zakaz przebywania a nawet cichej modlitwy w okolicy klinik aborcyjnych w Wielkiej Brytanii. Nowe prawo zacznie obowiązywać 31 października. Od ubiegłego roku obowiązuje ono już w Irlandii Północnej a końcem września wejdzie w życie w Szkocji.
 W Wielkiej Brytanii ustanowiono  „strefy buforowe” wokół klinik aborcyjnych
/ wikimedia.commons CC-BY 2.0/James McNellis from Washington, DC, United States - I Am the Pro-Life Generation

Nota brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wyjaśnia, że na tych obszarach, które rozciągają się w promieniu 150 metrów od klinik aborcyjnych, nielegalne będzie podejmowanie „jakichkolwiek działań”, które „celowo lub umyślnie” mają wpłynąć na decyzję o dobrowolnym przerwaniu ciąży. Zabronione będzie nie tylko rozdawanie ulotek, ale także cicha modlitwa. Naruszenia będą ścigane za pomocą grzywien, których najwyższego limitu nie ustalono. Obrońcy życia podkreślają, że tym samym zostanie odebrana kobietom ostatnia alternatywa dla przerwania ciąży i możliwość zaoferowania im konkretnej pomocy. 

Prawo pro-choice

„Strefy buforowe”, które od dawna funkcjonują w Stanach Zjednoczonych i Australii, zostały zatwierdzone w Westminsterze w 2023 roku. Ówczesny konserwatywny rząd uzależnił jednak ich wdrożenie od wyniku konsultacji społecznych, które stowarzyszenia aborcjonistów określiły jako niepotrzebnie przedłużające się. Punkt zwrotny nastąpił wraz z przejęciem władzy przez Partię Pracy Keira Starmera (skłonnego do otwarcia się również na wspomagane samobójstwo) nieco ponad dwa miesiące po objęciu urzędu. W słowach, którymi przyjęcie nowego prawa zapowiedziała wiceminister Jess Phillips, pobrzmiewa ton debaty na temat praw aborcyjnych, która zatruwa amerykańską politykę. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy – obiecała – aby uczynić ten kraj bezpieczniejszym miejscem dla kobiet, które chcą dokonać aborcji.

Czytaj także: W niedzielę zbiórka na powodzian. Kard. Nycz: Weźmy do kościoła kilkadziesiąt złotych

Środek niepotrzebny i nieproporcjonalny

Według bp. Johna Sherringtona, odpowiedzialnego za kwestie obrony życia w episkopacie Anglii i Walii, środek ten jest „niepotrzebny i nieproporcjonalny”, a także „dyskryminujący” ludzi wierzących. W specjalnym komunikacie brytyjski episkopat podkreślił, że „wolność religijna jest podstawową wolnością każdego wolnego i demokratycznego społeczeństwa. Jest niezbędna dla rozkwitu i realizacji godności każdej osoby ludzkiej. Wolność religijna obejmuje również prawo do publicznego manifestowania swoich przekonań poprzez świadectwo, modlitwę i działalność charytatywną, w tym na obszarze poza klinikami aborcyjnymi”. 

Za papieżem Franciszkiem przypomnieli, że zdrowy pluralizm, który naprawdę szanuje różnice i ceni je jako takie, nie obejmuje prywatyzacji religii, zaciemniania sumienia i degradacji religii do ograniczonych przestrzeni kościołów, synagog lub meczetów. Biskupi zauważyli, że w rzeczywistości stanowiłoby to nową formę dyskryminacji i autorytaryzmu. „Tworząc tak zwane strefy buforowe, brytyjski rząd wykonał nieproporcjonalny i niepotrzebny krok wstecz na drodze ochrony wolności religijnych i obywatelskich w Anglii i Walii”, stwierdzili brytyjscy biskupi. Dodali, że nowe ustawodawstwo „stanowi potencjalne zagrożenie dla wolności myśli, słowa i praktykowania własnej religii”. Konferencja Episkopatu Anglii i Walii od początku włączyła się w społeczną debatę. Środki wprowadzające „strefy buforowe” wokół klinik aborcyjnych nazwała „niepotrzebnymi i nieproporcjonalnymi”. 

„Potępiamy wszelkie próby nękania lub zastraszania kobiet i jesteśmy przekonani, że w brytyjskim ustawodawstwie istnieją już środki i mechanizmy mające na celu ochronę kobiet przed takim zachowaniem. W praktyce przepisy te są dyskryminujące i utrudniają życie tym, którzy wierzą”, podkreślili brytyjscy biskupi.

Czytaj także: Kard. Fernández: Kolejne orędzia z Medziugoria wymagać będą aprobaty Kościoła

Strefy wolne od modlitwy 

W sierpniu br. brytyjska chrześcijanka aresztowana za „nielegalną modlitwę” przed kliniką aborcyjną wygrała w sądzie z policją, która została zobligowana do zapłacenia jej 13 tys. odszkodowania. Chodzi o Isabel Vaughan-Spruce, która została dwukrotnie aresztowana za milczącą modlitwę w pobliżu ośrodka aborcyjnego w Birmingham i odwołała się od wyroku. Po raz pierwszy kobieta została zatrzymana w grudniu 2022 r. za cichą modlitwę przed zamkniętym obiektem aborcyjnym. 

W lutym 2023 r. Vaughan-Spruce została uniewinniona od wszystkich zarzutów związanych z tym incydentem. Została jednak ponownie aresztowana za to samo w marcu 2023 r..

- Milcząca modlitwa nie jest przestępstwem. Nikt nie powinien być aresztowany tylko za myśli, które ma w głowie – a jednak przydarzyło mi się to dwukrotnie z rąk policji hrabstwa West Midlands, która wyraźnie powiedziała mi, że «modlitwa jest przestępstwem» – powiedziała Vaughan-Spruce w oświadczeniu wydanym przez Sojusz Obrony Wolności (Alliance Defending Freedom - ADF UK), który prowadził jej sprawę. Obrońcy życia podkreślają, że przepisy o strefach buforowych mogą stać się „kagańcem krępującym wolność słowa i myśli” w Wielkiej Brytanii.

 

mela


 

POLECANE
„Rzeczpospolita”: Marian Banaś betonuje NIK z ostatniej chwili
„Rzeczpospolita”: Marian Banaś betonuje NIK

Prezes Najwyższej Izby Kontroli musi odejść we wrześniu; w czerwcu ruszyły konkursy na dyrektorskie stanowiska, które wygrywają zaufani odchodzącego prezesa – informuje w czwartek „Rzeczpospolita”.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Już w czwartek i piątek w Warszawie odbędzie się największa w historii defilada wojskowa z okazji Święta Wojska Polskiego. To ogromne wydarzenie spowoduje liczne zmiany w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej. Jeśli planujesz podróż po Warszawie w dniach 14–15 sierpnia, koniecznie zapoznaj się z poniższymi informacjami.

Złośliwe zachowanie Tuska na Radzie Ministrów. Jest komentarz Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz z ostatniej chwili
Złośliwe zachowanie Tuska na Radzie Ministrów. Jest komentarz Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz

Podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów doszło do ironicznej wymiany zdań między premierem Donaldem Tuskiem a minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz. Choć szefowa resortu funduszy w czwartkowej rozmowie z RMF FM z jednej strony bagatelizuje sytuację, wskazała przy tym, że warto przy tej okazji głośno mówić o problemie mobbingu w polskich miejscach pracy. 

Politico: Trump powiedział, że USA mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Politico: Trump powiedział, że USA mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa

Prezydent USA Donald Trump powiedział liderom Ukrainy i krajów europejskich, że Stany Zjednoczone mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa pod pewnymi warunkami – podało w środę Politico, powołując się na trzy źródła zaznajomione z przebiegiem rozmowy.

Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

REKLAMA

W Wielkiej Brytanii ustanowiono „strefy buforowe” wokół klinik aborcyjnych

Obrońcy życia będą mieli zakaz przebywania a nawet cichej modlitwy w okolicy klinik aborcyjnych w Wielkiej Brytanii. Nowe prawo zacznie obowiązywać 31 października. Od ubiegłego roku obowiązuje ono już w Irlandii Północnej a końcem września wejdzie w życie w Szkocji.
 W Wielkiej Brytanii ustanowiono  „strefy buforowe” wokół klinik aborcyjnych
/ wikimedia.commons CC-BY 2.0/James McNellis from Washington, DC, United States - I Am the Pro-Life Generation

Nota brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wyjaśnia, że na tych obszarach, które rozciągają się w promieniu 150 metrów od klinik aborcyjnych, nielegalne będzie podejmowanie „jakichkolwiek działań”, które „celowo lub umyślnie” mają wpłynąć na decyzję o dobrowolnym przerwaniu ciąży. Zabronione będzie nie tylko rozdawanie ulotek, ale także cicha modlitwa. Naruszenia będą ścigane za pomocą grzywien, których najwyższego limitu nie ustalono. Obrońcy życia podkreślają, że tym samym zostanie odebrana kobietom ostatnia alternatywa dla przerwania ciąży i możliwość zaoferowania im konkretnej pomocy. 

Prawo pro-choice

„Strefy buforowe”, które od dawna funkcjonują w Stanach Zjednoczonych i Australii, zostały zatwierdzone w Westminsterze w 2023 roku. Ówczesny konserwatywny rząd uzależnił jednak ich wdrożenie od wyniku konsultacji społecznych, które stowarzyszenia aborcjonistów określiły jako niepotrzebnie przedłużające się. Punkt zwrotny nastąpił wraz z przejęciem władzy przez Partię Pracy Keira Starmera (skłonnego do otwarcia się również na wspomagane samobójstwo) nieco ponad dwa miesiące po objęciu urzędu. W słowach, którymi przyjęcie nowego prawa zapowiedziała wiceminister Jess Phillips, pobrzmiewa ton debaty na temat praw aborcyjnych, która zatruwa amerykańską politykę. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy – obiecała – aby uczynić ten kraj bezpieczniejszym miejscem dla kobiet, które chcą dokonać aborcji.

Czytaj także: W niedzielę zbiórka na powodzian. Kard. Nycz: Weźmy do kościoła kilkadziesiąt złotych

Środek niepotrzebny i nieproporcjonalny

Według bp. Johna Sherringtona, odpowiedzialnego za kwestie obrony życia w episkopacie Anglii i Walii, środek ten jest „niepotrzebny i nieproporcjonalny”, a także „dyskryminujący” ludzi wierzących. W specjalnym komunikacie brytyjski episkopat podkreślił, że „wolność religijna jest podstawową wolnością każdego wolnego i demokratycznego społeczeństwa. Jest niezbędna dla rozkwitu i realizacji godności każdej osoby ludzkiej. Wolność religijna obejmuje również prawo do publicznego manifestowania swoich przekonań poprzez świadectwo, modlitwę i działalność charytatywną, w tym na obszarze poza klinikami aborcyjnymi”. 

Za papieżem Franciszkiem przypomnieli, że zdrowy pluralizm, który naprawdę szanuje różnice i ceni je jako takie, nie obejmuje prywatyzacji religii, zaciemniania sumienia i degradacji religii do ograniczonych przestrzeni kościołów, synagog lub meczetów. Biskupi zauważyli, że w rzeczywistości stanowiłoby to nową formę dyskryminacji i autorytaryzmu. „Tworząc tak zwane strefy buforowe, brytyjski rząd wykonał nieproporcjonalny i niepotrzebny krok wstecz na drodze ochrony wolności religijnych i obywatelskich w Anglii i Walii”, stwierdzili brytyjscy biskupi. Dodali, że nowe ustawodawstwo „stanowi potencjalne zagrożenie dla wolności myśli, słowa i praktykowania własnej religii”. Konferencja Episkopatu Anglii i Walii od początku włączyła się w społeczną debatę. Środki wprowadzające „strefy buforowe” wokół klinik aborcyjnych nazwała „niepotrzebnymi i nieproporcjonalnymi”. 

„Potępiamy wszelkie próby nękania lub zastraszania kobiet i jesteśmy przekonani, że w brytyjskim ustawodawstwie istnieją już środki i mechanizmy mające na celu ochronę kobiet przed takim zachowaniem. W praktyce przepisy te są dyskryminujące i utrudniają życie tym, którzy wierzą”, podkreślili brytyjscy biskupi.

Czytaj także: Kard. Fernández: Kolejne orędzia z Medziugoria wymagać będą aprobaty Kościoła

Strefy wolne od modlitwy 

W sierpniu br. brytyjska chrześcijanka aresztowana za „nielegalną modlitwę” przed kliniką aborcyjną wygrała w sądzie z policją, która została zobligowana do zapłacenia jej 13 tys. odszkodowania. Chodzi o Isabel Vaughan-Spruce, która została dwukrotnie aresztowana za milczącą modlitwę w pobliżu ośrodka aborcyjnego w Birmingham i odwołała się od wyroku. Po raz pierwszy kobieta została zatrzymana w grudniu 2022 r. za cichą modlitwę przed zamkniętym obiektem aborcyjnym. 

W lutym 2023 r. Vaughan-Spruce została uniewinniona od wszystkich zarzutów związanych z tym incydentem. Została jednak ponownie aresztowana za to samo w marcu 2023 r..

- Milcząca modlitwa nie jest przestępstwem. Nikt nie powinien być aresztowany tylko za myśli, które ma w głowie – a jednak przydarzyło mi się to dwukrotnie z rąk policji hrabstwa West Midlands, która wyraźnie powiedziała mi, że «modlitwa jest przestępstwem» – powiedziała Vaughan-Spruce w oświadczeniu wydanym przez Sojusz Obrony Wolności (Alliance Defending Freedom - ADF UK), który prowadził jej sprawę. Obrońcy życia podkreślają, że przepisy o strefach buforowych mogą stać się „kagańcem krępującym wolność słowa i myśli” w Wielkiej Brytanii.

 

mela



 

Polecane
Emerytury
Stażowe