Niepokojące sceny w przychodni. Sprawą zajmie się sąd

W Puławach doszło do niepokojącej sytuacji. 25-letnia kobieta przyszła do przychodni z dwójką chorych dzieci w wieku czterech i sześciu lat. Jej zachowanie wzbudziło podejrzenia pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Mówiła niewyraźnie i wypowiadała się w sposób nielogiczny. Jak się później okazało, miała w organizmie półtora promila alkoholu.
Szpital / zdjęcie poglądowe  Niepokojące sceny w przychodni. Sprawą zajmie się sąd
Szpital / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Incydent w przychodni w Puławach

Takich podejrzeń nabrała asystentka rodziny, która spotkała się z puławianką w przychodni

– czytamy w komunikacie policji.

Na miejsce wezwano funkcjonariuszy, którzy natychmiast sprawdzili stan kobiety. Po badaniu alkomatem potwierdzono, że była kompletnie pijana. W związku z tym policjanci zdecydowali o przewiezieniu dzieci do szpitala, gdzie zostały poddane leczeniu.

– Do jej chorych dzieci policjanci wezwali karetkę pogotowia. 6- i 4-latek zostali przetransportowani do szpitala i pozostali tam na leczeniu – poinformowała komisarz Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.

Sprawą zajmie się sąd

Policja bada teraz wszystkie okoliczności zdarzenia i ustala, w jakim stopniu kobieta mogła narazić dzieci na niebezpieczeństwo.

Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia oraz to, w jakim stopniu 25-latka swoim zachowaniem dopuściła dzieci do przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla ich zdrowia. O sprawie został także poinformowany Sąd Rodzinny, który sprawdzi sytuację opiekuńczo-wychowawczą małoletnich

– dodała kom. Ewa Rejn-Kozak.


 

POLECANE
Tragedia w Alpach. Nie żyje pięciu wspinaczy  Wiadomości
Tragedia w Alpach. Nie żyje pięciu wspinaczy

Pięciu niemieckich wspinaczy poniosło śmierć w lawinie, która zeszła w masywie Ortles w Południowym Tyrolu na północy Włoch. Ratownicy potwierdzają, że nikt z poszukiwanych wcześniej alpinistów nie przeżył.

Gawkowski: Wyciekły dane PESEL i bankowe tysięcy osób z ostatniej chwili
Gawkowski: Wyciekły dane PESEL i bankowe tysięcy osób

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował o poważnym wycieku danych użytkowników serwisu SuperGrosz. Po ataku hakerskim informacje osobowe klientów trafiły w ręce przestępców.

Nowe informacje ws. ataku nożowników w pociągu do Londynu. Wiadomo, kim są napastnicy z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. ataku nożowników w pociągu do Londynu. Wiadomo, kim są napastnicy

Brytyjska policja podała dane o pochodzeniu dwóch nożowników, którzy napadli na pasażerów w pociągu jadącego z Doncaster do Londynu. Jedenaście osób trafiło do szpitala, a dwie z nich wciąż walczą o życie. Policja informuje, że nic nie wskazuje na motyw terrorystyczny.

Polityk PiS: Czas zakończyć wojenkę PiS - Konfederacja z ostatniej chwili
Polityk PiS: Czas zakończyć wojenkę PiS - Konfederacja

Poseł PiS Jan Kowalski zaapelował o zakończenie konfliktu między Prawem i Sprawiedliwością a Konfederacją. Jego zdaniem jedynie współpraca tych ugrupowań pozwoli prawicy odzyskać władzę i zbudować IV Rzeczpospolitą.

Rośnie opór wobec unijnego projektu pieniądze za suwerenność gorące
Rośnie opór wobec unijnego projektu "pieniądze za suwerenność"

Komisja Europejska chce powiązać wypłatę środków unijnych z oceną „praworządności”, co zdaniem części europosłów oznacza koniec suwerenności państw. W Parlamencie Europejskim narasta opór wobec projektu, który może zrewolucjonizować finansowanie Wspólnoty w sposób niebezpieczny dla państw narodowych.

Jestem po stronie anty-PiS, ale nie chciałbym, by Ziobro zmarł w areszcie Wiadomości
"Jestem po stronie anty-PiS, ale nie chciałbym, by Ziobro zmarł w areszcie"

Piotr Bakun z Nowej Fali stwierdził w TV Republika, że mimo swojej anty-PiS-owskiej postawy sprzeciwia się tymczasowemu aresztowaniu Zbigniewa Ziobry. Polityk podkreślił, że ze względu na chorobę nowotworową byłego ministra, mimo odmiennych poglądów, „humanitaryzm powinien być”.

W rosyjskich szkołach zamiast dzwonka zabrzmią pieśni patriotyczne Wiadomości
W rosyjskich szkołach zamiast dzwonka zabrzmią pieśni patriotyczne

W listopadzie rosyjskie szkoły zrezygnują z tradycyjnego dzwonka. Zamiast niego uczniowie usłyszą patriotyczne melodie poświęcone Dniu Jedności Narodowej – poinformował portal Moscow Times, powołując się na komunikat ministerstwa edukacji.

Te cztery regiony Polski wyprzedziły gospodarczo regiony Niemiec pilne
Te cztery regiony Polski wyprzedziły gospodarczo regiony Niemiec

Jeszcze dwie dekady temu nawet Warszawa nie dorównywała niemieckim regionom. Dziś stolica i cztery województwa wyprzedzają część Niemiec pod względem rozwoju – wynika z analizy money.pl.

Wypadki na polskich drogach: tragiczny bilans weekendu Wiadomości
Wypadki na polskich drogach: tragiczny bilans weekendu

146 wypadków, 6 ofiar śmiertelnych i 184 rannych – taki jest bilans zdarzeń drogowych w Polsce od piątku. Policja podsumowuje początek wzmożonych kontroli w ramach Akcji Znicz 2025.

ING Bank Śląski wydał komunikat Wiadomości
ING Bank Śląski wydał komunikat

ING Bank Śląski ostrzega swoich klientów przed nową techniką socjotechniczną, którą wykorzystują przestępcy.

REKLAMA

Niepokojące sceny w przychodni. Sprawą zajmie się sąd

W Puławach doszło do niepokojącej sytuacji. 25-letnia kobieta przyszła do przychodni z dwójką chorych dzieci w wieku czterech i sześciu lat. Jej zachowanie wzbudziło podejrzenia pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Mówiła niewyraźnie i wypowiadała się w sposób nielogiczny. Jak się później okazało, miała w organizmie półtora promila alkoholu.
Szpital / zdjęcie poglądowe  Niepokojące sceny w przychodni. Sprawą zajmie się sąd
Szpital / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Incydent w przychodni w Puławach

Takich podejrzeń nabrała asystentka rodziny, która spotkała się z puławianką w przychodni

– czytamy w komunikacie policji.

Na miejsce wezwano funkcjonariuszy, którzy natychmiast sprawdzili stan kobiety. Po badaniu alkomatem potwierdzono, że była kompletnie pijana. W związku z tym policjanci zdecydowali o przewiezieniu dzieci do szpitala, gdzie zostały poddane leczeniu.

– Do jej chorych dzieci policjanci wezwali karetkę pogotowia. 6- i 4-latek zostali przetransportowani do szpitala i pozostali tam na leczeniu – poinformowała komisarz Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.

Sprawą zajmie się sąd

Policja bada teraz wszystkie okoliczności zdarzenia i ustala, w jakim stopniu kobieta mogła narazić dzieci na niebezpieczeństwo.

Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia oraz to, w jakim stopniu 25-latka swoim zachowaniem dopuściła dzieci do przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla ich zdrowia. O sprawie został także poinformowany Sąd Rodzinny, który sprawdzi sytuację opiekuńczo-wychowawczą małoletnich

– dodała kom. Ewa Rejn-Kozak.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe