Netflix trafił w dziesiątkę. Ten serial bije rekordy popularności

27.03.2025 13:13

Nowy serial "Dojrzewanie" stał się prawdziwym hitem. Kryminalny dramat wstrząsnął widzami i krytykami, zdobywając tytuł jednej z najlepszych produkcji ostatnich lat. Od momentu premiery nie schodzi z listy najchętniej oglądanych tytułów, zarówno w Polsce, jak i na świecie.

Pilot telewizyjny / pixabay.com

Ten serial bije rekordy popularności

Od dwóch tygodni "Dojrzewanie" króluje na Netflixie jako najpopularniejszy serial. W ciągu zaledwie 10 dni osiągnął aż 66,3 miliona odsłon – to wynik, jakiego wcześniej nie udało się zdobyć żadnemu miniserialowi platformy. Co więcej, produkcja zdobyła także pierwsze miejsce na liście najchętniej oglądanych programów w Wielkiej Brytanii, pokonując nawet tradycyjną telewizję.

Twórcą i jednocześnie gwiazdą serialu jest Stephen Graham, znany z takich produkcji jak "Punkt wrzenia" czy "Tysiąc ciosów". Za reżyserię odpowiada Philip Barantini, który wcześniej współpracował z Grahamem przy "Punkcie wrzenia". Serial wyróżnia się tym, że został nakręcony jednym, długim ujęciem – co czyni go jeszcze bardziej wyjątkowym. W obsadzie znaleźli się również: Owen Cooper – młody talent, który zachwycił krytyków, Ashley Walters ("Top Boy", "Bullet Boy"), Erin Doherty ("The Crown", "Regentka"), Faye Marsay ("Gra o tron", "Andor"), Christine Tremarco ("Safe House", "Policjant"), Jo Hartley ("Eddie zwany Orłem", "To właśnie Anglia").

Fabuła pełna napięcia

Historia skupia się na rodzinie Millera, którego życie zmienia się w dramatyczny sposób. 13-letni Jamie Miller (Owen Cooper) zostaje oskarżony o zamordowanie koleżanki ze szkoły. Jego ojciec, Eddie Miller (Stephen Graham), stara się poradzić sobie z tą tragedią. Śledztwo prowadzi detektyw Luke Bascombe (Ashley Walters), a sprawą chłopca zajmuje się psycholożka kliniczna Briony Ariston (Erin Doherty).

W sieci jest dostępny zwiastun serialu.