"Nie miała prawa". Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen

TSUE zdecydował ws. decyzji KE o utajnieniu wiadomości SMS, w których Ursula von der Leyen wymieniała z prezesem Pfizera ws. kontraktu na szczepionki.
Szefowa KE Ursula von der Leyen
Szefowa KE Ursula von der Leyen / PAP/EPA/OLIVIER HOSLET / POOL

Co musisz wiedzieć?

  • W 2021 r. KE zarezerwowała 1,8 mln dawek szczepionki przeciwko Covid-19
  • Negocjacje z Pfizerem prowadziła m.in. Ursula von der Leyen
  • 14 maja TSUE wydał wyrok ws. afery "Pfizergate"

 

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł w środę, że Komisja Europejska nie miała prawa odmówić dostępu do wiadomości SMS, które jej przewodnicząca Ursula von der Leyen wymieniła z prezesem koncernu Pfizer na temat zakupu szczepionek przeciw COVID-19. Wyrok nie jest prawomocny, KE może się od niego odwołać.

Sąd UE (niższa instancja TSUE), który wydał w środę nieprawomocny wyrok, zauważył, że tłumacząc odmowę dostępu do SMS-ów, KE nie może poprzestać na stwierdzeniu, że ich nie posiada.

KE nie wyjaśniła w wystarczającym stopniu, czy żądane wiadomości tekstowe zostały usunięte i czy w takim przypadku usunięcie miało miejsce dobrowolnie czy automatycznie lub czy telefon komórkowy przewodniczącej został tymczasem wymieniony

- podkreślili sędziowie z Luksemburga.

W ocenie Sądu UE Martina Stevi i "New York Times" w swoim wniosku przedstawili istotne, spójne poszlaki wskazujące na istnienie takich wiadomości tekstowych.

 

Skarga przeciwko Komisji Europejskiej

Skargę na KE do TSUE złożył amerykański dziennik "New York Times" i jego dziennikarka Matina Stevi, która w 2022 r. bezskutecznie domagała się dostępu do rozmów, jakie von der Leyen prowadziła z szefem Pfizera Albertem Bourlą na temat szczepionek. W ramach trzeciej umowy z tym amerykańskim koncernem, która została zawarta w maju 2021 r., KE zarezerwowała 1,8 mln dawek szczepionki przeciwko Covid-19 dla wszystkich krajów członkowskich.

Wśród brukselskich urzędników do dzisiaj panuje przekonanie, że kontrakt ten był jednym z największych sukcesów pierwszej KE von der Leyen. Jak przekazało w poniedziałek dziennikarzom źródło UE, Pfizer był w tamtym czasie i prawdopodobnie nadal pozostaje jedyną firmą, mogącą zapewnić potrzebną Europie liczbę dawek. Oferował też szczepionkę, którą można było dopasowywać do nowych wariantów wirusa. Inne koncerny nie miały takich możliwości, a naukowcy zapowiadali, że konieczne będzie powtórzenie szczepienia ze względu na mutację wirusa.

Jestem stronniczy, ale nadal uważam, że to był wielki sukces, ponieważ do końca lata 2021 r. 70 proc. dorosłych mieszkańców UE była zaszczepiona

- dowodził unijny urzędnik. Podkreślał, że KE miała też pełne poparcie krajów członkowskich, z którymi pozostawała w kontakcie.

 

Kontrowersje wokół negocjacji z Pfizerem

Kontrowersje budzi jednak sposób, w jaki von der Leyen prowadziła negocjacje handlowe z Bourlą. W kwietniu 2021 r. prezes Pfizera w wywiadzie dla "New York Timesa" powiedział, że miał na tyle dobre relacje z przewodniczącą KE, że wymieniał wiadomości za pośrednictwem SMS. Korespondentka dziennika wystąpiła więc do KE o udostępnienie szczegółów rozmów, ale KE odmówiła. Ówczesna wiceszefowa KE Viera Jourova zasłaniała się tym, że komunikaty "krótkotrwałe i efemeryczne" nie są archiwizowane i nie wchodzą w zakres unijnych zasad przejrzystości w zakresie dostępu do dokumentów. Tak też KE broniła się przed TSUE.


 

POLECANE
Duże utrudnienia w ruchu pociągów. PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Duże utrudnienia w ruchu pociągów. PKP Intercity wydał pilny komunikat

PKP Intercity poinformowało o poważnych problemach w ruchu pociągów, które wystąpią w środę, 13 sierpnia 2025 roku. Utrudnienia dotyczą zarówno opóźnień, jak i zmian w składach oraz braku niektórych udogodnień dla pasażerów.

Zełenski w Berlinie. Odbędzie wideokonferencję z Trumpem z ostatniej chwili
Zełenski w Berlinie. Odbędzie wideokonferencję z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyjedzie w środę do Berlina i wraz z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem weźmie udział w wideokonferencji z udziałem przywódcy USA Donalda Trumpa - poinformował dziennik „Bild”.

Zmiany kadrowe w telewizji wPolsce. Dziennikarze stacji zaskoczeni gorące
Zmiany kadrowe w telewizji wPolsce. Dziennikarze stacji zaskoczeni

W telewizji wPolsce24 doszło do kluczowych zmian w kierownictwie. Mariusz Pilis zastąpił Michała Adamczyka na stanowisku dyrektora programowego kanału wPolsce24. Szefem newsroomu stacji został z kolei Grzegorz Adamczyk – podały Wirtualne Media.

Unia i rząd szykują zmiany w budownictwo. Będzie jeszcze drożej Wiadomości
Unia i rząd szykują zmiany w budownictwo. Będzie jeszcze drożej

Unia Europejska bezwzględnie realizuje swoją klimatyczna agendę. Następna ofiarą na jej celowniku jest styropian, używany w budownictwie do ocieplania domów i izolacji. Według unijnych standardów okazuje się on niedostatecznie ekologiczny, a według polskich nie dość bezpieczny. A zapłacą za to jak zwykle obywatele.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Łódź zaczyna długo wyczekiwaną inwestycję na Teofilowie. Rozbudowa ul. Kaczeńcowej i przebudowa okolicznych ulic ma rozwiązać problemy z rosnącym ruchem drogowym w tej części miasta. To największy projekt drogowy w rejonie od lat.

Potrzebna sejmowa komisja śledcza i specjalny zespół w prokuraturze. Mariusz Błaszczak ostro ws. afery KPO z ostatniej chwili
Potrzebna sejmowa komisja śledcza i specjalny zespół w prokuraturze. Mariusz Błaszczak ostro ws. afery KPO

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział w środę, że jego ugrupowanie będzie domagało się utworzenia specjalnego zespołu w prokuraturze, który miałby zająć się analizą wydatkowania środków z KPO. Nie wykluczył też, że potrzebna będzie sejmowa komisja śledcza.

Nie da się tego oglądać. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Nie da się tego oglądać". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Szczyt Trump–Putin. Nowe informacje z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Nowe informacje

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oraz przywódca Rosji Władimir Putin spotkają się w piątek na terenie amerykańskiej bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. Informację tę przekazał przedstawiciel Białego Domu, a jako pierwsza lokalizację podała stacja telewizyjna CNN.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała pilny komunikat pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała pilny komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Prezydent czy premier? Ten sondaż wyznacza kierunek polityka
Prezydent czy premier? Ten sondaż wyznacza kierunek

"Super Express" opublikował wyniki sondażu, który nie tylko ujawnia, jak kształtują się sympatie polityczne Polaków, ale także wskazuje kierunki zmian ustrojowych, których oczekują obywatele.

REKLAMA

"Nie miała prawa". Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen

TSUE zdecydował ws. decyzji KE o utajnieniu wiadomości SMS, w których Ursula von der Leyen wymieniała z prezesem Pfizera ws. kontraktu na szczepionki.
Szefowa KE Ursula von der Leyen
Szefowa KE Ursula von der Leyen / PAP/EPA/OLIVIER HOSLET / POOL

Co musisz wiedzieć?

  • W 2021 r. KE zarezerwowała 1,8 mln dawek szczepionki przeciwko Covid-19
  • Negocjacje z Pfizerem prowadziła m.in. Ursula von der Leyen
  • 14 maja TSUE wydał wyrok ws. afery "Pfizergate"

 

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł w środę, że Komisja Europejska nie miała prawa odmówić dostępu do wiadomości SMS, które jej przewodnicząca Ursula von der Leyen wymieniła z prezesem koncernu Pfizer na temat zakupu szczepionek przeciw COVID-19. Wyrok nie jest prawomocny, KE może się od niego odwołać.

Sąd UE (niższa instancja TSUE), który wydał w środę nieprawomocny wyrok, zauważył, że tłumacząc odmowę dostępu do SMS-ów, KE nie może poprzestać na stwierdzeniu, że ich nie posiada.

KE nie wyjaśniła w wystarczającym stopniu, czy żądane wiadomości tekstowe zostały usunięte i czy w takim przypadku usunięcie miało miejsce dobrowolnie czy automatycznie lub czy telefon komórkowy przewodniczącej został tymczasem wymieniony

- podkreślili sędziowie z Luksemburga.

W ocenie Sądu UE Martina Stevi i "New York Times" w swoim wniosku przedstawili istotne, spójne poszlaki wskazujące na istnienie takich wiadomości tekstowych.

 

Skarga przeciwko Komisji Europejskiej

Skargę na KE do TSUE złożył amerykański dziennik "New York Times" i jego dziennikarka Matina Stevi, która w 2022 r. bezskutecznie domagała się dostępu do rozmów, jakie von der Leyen prowadziła z szefem Pfizera Albertem Bourlą na temat szczepionek. W ramach trzeciej umowy z tym amerykańskim koncernem, która została zawarta w maju 2021 r., KE zarezerwowała 1,8 mln dawek szczepionki przeciwko Covid-19 dla wszystkich krajów członkowskich.

Wśród brukselskich urzędników do dzisiaj panuje przekonanie, że kontrakt ten był jednym z największych sukcesów pierwszej KE von der Leyen. Jak przekazało w poniedziałek dziennikarzom źródło UE, Pfizer był w tamtym czasie i prawdopodobnie nadal pozostaje jedyną firmą, mogącą zapewnić potrzebną Europie liczbę dawek. Oferował też szczepionkę, którą można było dopasowywać do nowych wariantów wirusa. Inne koncerny nie miały takich możliwości, a naukowcy zapowiadali, że konieczne będzie powtórzenie szczepienia ze względu na mutację wirusa.

Jestem stronniczy, ale nadal uważam, że to był wielki sukces, ponieważ do końca lata 2021 r. 70 proc. dorosłych mieszkańców UE była zaszczepiona

- dowodził unijny urzędnik. Podkreślał, że KE miała też pełne poparcie krajów członkowskich, z którymi pozostawała w kontakcie.

 

Kontrowersje wokół negocjacji z Pfizerem

Kontrowersje budzi jednak sposób, w jaki von der Leyen prowadziła negocjacje handlowe z Bourlą. W kwietniu 2021 r. prezes Pfizera w wywiadzie dla "New York Timesa" powiedział, że miał na tyle dobre relacje z przewodniczącą KE, że wymieniał wiadomości za pośrednictwem SMS. Korespondentka dziennika wystąpiła więc do KE o udostępnienie szczegółów rozmów, ale KE odmówiła. Ówczesna wiceszefowa KE Viera Jourova zasłaniała się tym, że komunikaty "krótkotrwałe i efemeryczne" nie są archiwizowane i nie wchodzą w zakres unijnych zasad przejrzystości w zakresie dostępu do dokumentów. Tak też KE broniła się przed TSUE.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe