Rosja wysyła sygnał na Ukrainę. Chodzi o Polaków

Przed zaplanowaną na niedzielę drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce rosyjska propaganda rozpowszechnia nieprawdziwe wiadomości, tzw. fejki, o rzekomym przyłączeniu Wołynia do Polski – powiadomiło w czwartek Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) w Kijowie.

 

Co musisz wiedzieć?

  • Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) w Kijowie poinformowało o nowej kampanii propagandowej Rosji.
  • Do sieci trafia fejk o rzekomych ''przygotowaniach do przyłączenia Wołynia do Polski''. 
  • Według CDU jest to zaplanowana akcja na kilka dni przed wyborami prezydenckimi w Polsce.

 

Fejk o przyłączeniu Wołynia 

CPD przekazało, że propaganda rosyjska zaktywizowała kampanię informacyjną skierowaną na destabilizację w regionie wołyńskim.

Tym razem, jak donosi Centrum, w przestrzeń medialną wrzucany jest fejk o rzekomych ''przygotowaniach do przyłączenia Wołynia do Polski".

Centrum wyjaśniło, że w rosyjskich sieciach społecznościowych pojawiły się ostatnio doniesienia, że jakaś nauczycielka języka polskiego na Wołyniu rozdaje swoim uczniom mapę z "hipotecznymi granicami polskimi", które włączają do Polski część terytoriów, należących do Ukrainy.

Wpisom Rosjan towarzyszą aluzje do rzekomych planów Polski dokonania aneksji części terytorium Ukrainy. Te wypowiedzi rosyjskich propagandystów nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a opisywana przez nich mapa jest dostępna wyłącznie w rosyjskich źródłach

– podkreśliło CPD.

 

 

Cele propagandy według Centrum w Kijowie

Celem tej prowokacji informacyjnej jest zasianie nieufności między Ukraińcami i Polakami, zdyskredytowanie współpracy Ukrainy z Polską i wpłynięcie na nastroje wyborcze przed drugą turą wyborów w Polsce 1 czerwca

– oświadczyło Centrum. 

Wołyń to kraina, która leży dziś m.in. w ukraińskich obwodach wołyńskim, rówieńskim i żytomierskim.

W latach 1943–1945 doszło tu do wydarzeń znanych pod nazwą zbrodnia lub rzeź wołyńska. Były to masowe mordy polskiej ludności, dokonane przez ukraińskich nacjonalistów. Szacuje się, że w tym czasie zamordowanych zostało od 40 do 100 tysięcy Polaków.


 

POLECANE
Strzelanina w centrum handlowym w Oslo z ostatniej chwili
Strzelanina w centrum handlowym w Oslo

W centrum handlowym w stolicy Norwegii ktoś zaczął strzelać – informują lokalne media. Jak przekazał serwis vg.no, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery z ostatniej chwili
Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. "Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery"

Śródmiejscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podróżowali z detektorem urządzeń szpiegowskich i sprzętem hakerskim. Cała trójka usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych z ostatniej chwili
MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych

Szef MSWiA Marcin Kierwiński powiedział w poniedziałek w Brukseli, że oczekuje większego zaangażowania Ukrainy w kwestii informacji o osobach skazanych w tym kraju. - Ostatnio zdarzało się, że osoby te nie były odnotowane w europejskim systemie, to się nie może powtórzyć - podkreślił.

Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje Wiadomości
Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje

Atmosfera wokół przetargu na jeden z najważniejszych kontraktów całej inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego staje się coraz bardziej napięta. Chodzi o projekt i budowę tunelu oraz podziemnej stacji kolejowej pod lotniskiem CPK. Branża budowlana kwestionuje stawiane wymagania, a sześć dużych firm skierowało odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej, zarzucając CPK ograniczanie konkurencji i faworyzowanie największych korporacji międzynarodowych.

Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump poinformował w niedzielę, że będzie zaangażowany w proces decyzyjny dotyczący potencjalnego przejęcia przez Netflixa części koncernu Warner Bros.

Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada z ostatniej chwili
Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada

W poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś ocenił, że unijny obowiązek rejestracji obiektów wynajmowanych na doby może skłonić część właścicieli do ich długoterminowego wynajmu lub sprzedaży. Zapowiedział, że kara za brak rejestracji wyniesie do 50 tys. zł.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią.

Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby

Dwóch mężczyzn zginęło w pożarze mieszkania w kamienicy przy ul. Opatowskiej w Sandomierzu. Tej samej nocy doszło też do pożaru domu w miejscowości Kopiec w powiecie opatowskim.

Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń

Blisko połowa Polaków uważa, iż w ciągu dwóch lat rządów obecnej koalicji sytuacja pacjentów w przychodniach i szpitalach się pogorszyła – wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 na zlecenie RMF FM.

Trump skrytykował Zełenskiego. Jestem rozczarowany z ostatniej chwili
Trump skrytykował Zełenskiego. "Jestem rozczarowany"

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że jest rozczarowany, bo – jak stwierdził – przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie przeczytał jeszcze propozycji planu pokojowego. Według Trumpa Rosja zgadza się na wypracowaną propozycję.

REKLAMA

Rosja wysyła sygnał na Ukrainę. Chodzi o Polaków

Przed zaplanowaną na niedzielę drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce rosyjska propaganda rozpowszechnia nieprawdziwe wiadomości, tzw. fejki, o rzekomym przyłączeniu Wołynia do Polski – powiadomiło w czwartek Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) w Kijowie.

 

Co musisz wiedzieć?

  • Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) w Kijowie poinformowało o nowej kampanii propagandowej Rosji.
  • Do sieci trafia fejk o rzekomych ''przygotowaniach do przyłączenia Wołynia do Polski''. 
  • Według CDU jest to zaplanowana akcja na kilka dni przed wyborami prezydenckimi w Polsce.

 

Fejk o przyłączeniu Wołynia 

CPD przekazało, że propaganda rosyjska zaktywizowała kampanię informacyjną skierowaną na destabilizację w regionie wołyńskim.

Tym razem, jak donosi Centrum, w przestrzeń medialną wrzucany jest fejk o rzekomych ''przygotowaniach do przyłączenia Wołynia do Polski".

Centrum wyjaśniło, że w rosyjskich sieciach społecznościowych pojawiły się ostatnio doniesienia, że jakaś nauczycielka języka polskiego na Wołyniu rozdaje swoim uczniom mapę z "hipotecznymi granicami polskimi", które włączają do Polski część terytoriów, należących do Ukrainy.

Wpisom Rosjan towarzyszą aluzje do rzekomych planów Polski dokonania aneksji części terytorium Ukrainy. Te wypowiedzi rosyjskich propagandystów nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a opisywana przez nich mapa jest dostępna wyłącznie w rosyjskich źródłach

– podkreśliło CPD.

 

 

Cele propagandy według Centrum w Kijowie

Celem tej prowokacji informacyjnej jest zasianie nieufności między Ukraińcami i Polakami, zdyskredytowanie współpracy Ukrainy z Polską i wpłynięcie na nastroje wyborcze przed drugą turą wyborów w Polsce 1 czerwca

– oświadczyło Centrum. 

Wołyń to kraina, która leży dziś m.in. w ukraińskich obwodach wołyńskim, rówieńskim i żytomierskim.

W latach 1943–1945 doszło tu do wydarzeń znanych pod nazwą zbrodnia lub rzeź wołyńska. Były to masowe mordy polskiej ludności, dokonane przez ukraińskich nacjonalistów. Szacuje się, że w tym czasie zamordowanych zostało od 40 do 100 tysięcy Polaków.



 

Polecane