Kosiniak-Kamysz wprost o pomyśle ponownego przeliczania głosów

Nie widzę żadnych przesłanek do tego, by dochodziło do przeliczenia wszystkich głosów - tak wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do pomysły powtórzenia procedury liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich.
Władysław Kosiniak-Kamysz Kosiniak-Kamysz wprost o pomyśle ponownego przeliczania głosów
Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Marcin Kmieciński

 

Co musisz wiedzieć?

  • Trwa kampania Romana Giertycha i sprzyjających mu sił w koalicji nawołująca do ponownego przeliczenia wszystkich głosów oddanych w wyborach II tury wyborów prezydenckich.
  • Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że nie ma żadnych przesłanek, by to zrobić.  
  • Podkreślił jednocześnie, że nie wolno budzić emocji podważających rozstrzygnięcie wyborcze.

 

Kosiniak-Kamysz: Nie wolno budzić takich emocji

Szef MON tuż przed wylotem na szczyt NATO w Hadze odpowiadał na pytania związane z protestami wyborczymi i naciskami, by ponownie przeliczyć głosy wyborcze oddane w drugiej turze . 

"Każdy protest wyborczy powinien być rozpatrzony. To jest zobowiązanie państwa praworządnego i wypełnienie zasady zaufania obywateli wobec państwa. Obywatele mają prawo oczekiwać od państwa skuteczności i transparentności oraz rzetelności w działaniu, więc jeśli składają protest, to mają otrzymać odpowiedź na ten protest"

- stwierdził minister i jednocześnie podkreślił, że "nie widzi żadnych przesłanek do tego, by dochodziło do przeliczenia wszystkich głosów". 

Kosiniak-Kamysz zastrzegł jednocześnie, że "nie wolno budzić jakichkolwiek emocji podważających rozstrzygnięcie wyborcze". Zaapelował o  o "szukanie wspólnych mianowników" i przyznał, że budzone emocje są niepotrzebne, szczególnie wobec poważnej sytuacji dotyczącej bezpieczeństwa na świecie.

Lider PSL uznał też, że polityka dotycząca bezpieczeństwa powinna być ponad spór polityczny. "I chciałbym to jeszcze raz panu prezydentowi elektowi zaproponować" - oświadczył Kosiniak-Kamysz.

 

Dworczyk: Z tym atakiem Kosiniak-Kamysz będzie się musiał mierzyć  

Wypowiedź wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza docenił europoseł PiS Michał Dworczyk. Uznał ją za bardzo rozsądną i dodał: "Z pewnością kolejny raz będzie musiał się zmierzyć z atakami kont powiązanych z Romanem Giertychem".

Poseł KO, Roman Giertych od kilku tygodni prowadzi bowiem szeroko zakrojoną kampanię w mediach społecznościowych na rzecz powtórnego policzenia głosów oddanych w wyborach. Towarzyszą mu w tym z mniej lub bardziej otwartym poparciem inni politycy koalicji rządowej. 

Sam Donald Tusk pytał niedawno na platformie X prezydenta Andrzeja Dudę, prezydenta elekta Karola Nawrockiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, czy nie są "tak zwyczajnie po ludzku ciekawi, jakie są prawdziwe wyniki głosowania?". Wówczas spotkał się z ripostą prezydenta, że ten nie jest ciekawy, bo wyniki już zna. 

 

Sąd Najwyższy rozpatruje skargi

Sąd Najwyższy, który rozpatruje protesty złożone przeciwko wyborowi prezydenta RP. Jak przekazał Rzeczpospolitej Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN do wtorkowego popołudnia do Sądu Najwyższego wpłynęło 54075 protestów.

– Sąd Najwyższy rozpatrzył 210 z nich. W tym 155 protestom nie został nadany bieg, a 92 zostały połączone do wspólnego rozpoznania - Maciej Brzózka.

Owo wspólne rozpoznanie jest zwykle efektem składania protestów składanych na szablonie rozpowszechnionym przez Romana Giertycha w mediach społecznościowych. Stąd bliźniaczo podobne protesty, zgodnie z prawem, traktowane są jako jeden wspólny.   

SN powinien rozpatrzyć wszystkie protesty i ogłosić werdykt dotyczący ważności do 2 lipca. 

 


 


 

POLECANE
Zawieszenie broni między Iranem i Izraelem. Głos zabrał Masud Pezeszkian Wiadomości
Zawieszenie broni między Iranem i Izraelem. Głos zabrał Masud Pezeszkian

Prezydent Iranu Masud Pezeszkian pogratulował we wtorek swojemu narodowi "wielkiego zwycięstwa" w "dwunastodniowej wojnie wywołanej awanturnictwem i prowokacją" Izraela. W rozmowach z liderami państw arabskich Pezeszkian zapewnił też, że Iran jest gotowy na rozmowy z USA i nie dąży do zdobycia broni atomowej.

Peacemaker Trump tylko u nas
Peacemaker Trump

Gdy amerykańskie „niewidzialne” B-2 zrzuciły wielotonowe bomby na trzy irańskie zakłady atomowe, podniósł się krzyk, że Trump zdrajcą ideałów MAGA i wciąga USA w nową wojnę, choć obiecywał pokój, gdzie się tylko da. Co straszniejsze, Trump okazał się „sługusem izraelskim”. Po trzech dobach mamy jednak zawieszenie broni – tak, chwiejne, ale jednak. Ceny ropy i gazu zanurkowały - a wszak to rynki są najlepiej zorientowane. Ale co najważniejsze, Rosja była trzymana z boku. Putin przekonał się, że używane od wielu lat w konfliktach Zachodu z państwami zbójeckimi narzędzie „rosyjskiej mediacji” trafiło do kosza.

Krzysztof Bosak uderza w Giertycha: Jak można mówić tak oderwane od przepisów rzeczy Wiadomości
Krzysztof Bosak uderza w Giertycha: Jak można mówić tak oderwane od przepisów rzeczy

Roman Giertych zaproponował, aby Zgromadzenie Narodowe do 6 września przegłosowało "przerwę" umożliwiającą rozstrzygnięcie przez Sąd Najwyższy kwestii przyjęcia przysięgi przez Karola Nawrockiego lub ponownego przeliczenia głosów w wyborach prezydenckich. Głos w tej sprawie zabrał Krzysztof Bosak.

Pilny komunikat ambasady USA w Polsce dla studentów. Ze skutkiem natychmiastowym z ostatniej chwili
Pilny komunikat ambasady USA w Polsce dla studentów. "Ze skutkiem natychmiastowym"

Aby uzyskać wizę nieimigracyjną do USA, tzw. studencką, należy upublicznić swoje konta na platformach społecznościowych - poinformowała we wtorek ambasada Stanów Zjednoczonych w Warszawie, powołując się na prawo z 2019 roku. Zaznaczyła, że zalecenie wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym.

To nie koniec kampanii przeciwko Iranowi. Jasny komunikat Izraela Wiadomości
"To nie koniec kampanii przeciwko Iranowi". Jasny komunikat Izraela

Izrael i Iran zawarły rozejm po krwawej operacji wojskowej, która – według izraelskiego dowództwa – cofnęła program nuklearny Iranu o lata.

Dramat na lotnisku w Moskwie: Białorusin zaatakował 2-latka. Dziecko w stanie ciężkim z ostatniej chwili
Dramat na lotnisku w Moskwie: Białorusin zaatakował 2-latka. Dziecko w stanie ciężkim

Do przerażających scen doszło na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie. 31-letni obywatel Białorusi chwycił dwuletnie dziecko, podniósł je i rzucił nim o podłogę. Ciężko ranny chłopczyk został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. 

Stoją przed szkołą. Mieszkańcy Zielonej Góry zaniepokojeni napływem imigrantów Wiadomości
"Stoją przed szkołą". Mieszkańcy Zielonej Góry zaniepokojeni napływem imigrantów

Według doniesień medialnych imigranci mają przesiadywać przed szkołami w Zielonej Górze. Rodzice wyrażają coraz większe zaniepokojenie.

Paweł Szefernaker: Mamy do czynienia z szaleństwem po stronie PO Wiadomości
Paweł Szefernaker: Mamy do czynienia z szaleństwem po stronie PO

"Mamy do czynienia w tej chwili z szaleństwem po stronie szczególnie PO, która ma dzisiaj twarz Romana Giertycha" - powiedział Paweł Szefernaker krytykując narrację części polityków KO ws. wyborów prezydenckich.

Niepokojący ślub w Disneylandzie. 9-letnia panna młoda wniesiona na ceremonię z ostatniej chwili
Niepokojący ślub w Disneylandzie. 9-letnia panna młoda wniesiona na ceremonię

W paryskim Disneylandzie wynajęto salę na prywatne wesele. Nie było w tym dziwnego do czasu pojawienia się panny młodej. Okazało się nią 9-letnie dziecko. Obsługa sali zaalarmowała służby bezpieczeństwa.

Kopnął 11-letnie dziecko w głowę. Policja zatrzymała napastnika Wiadomości
Kopnął 11-letnie dziecko w głowę. Policja zatrzymała napastnika

W zeszłym tygodniu krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który na jednym z placów zabaw miał kopnąć 11-letniego chłopca w głowę. Napastnik miał usłyszeć zarzuty od prokuratury.

REKLAMA

Kosiniak-Kamysz wprost o pomyśle ponownego przeliczania głosów

Nie widzę żadnych przesłanek do tego, by dochodziło do przeliczenia wszystkich głosów - tak wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do pomysły powtórzenia procedury liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich.
Władysław Kosiniak-Kamysz Kosiniak-Kamysz wprost o pomyśle ponownego przeliczania głosów
Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Marcin Kmieciński

 

Co musisz wiedzieć?

  • Trwa kampania Romana Giertycha i sprzyjających mu sił w koalicji nawołująca do ponownego przeliczenia wszystkich głosów oddanych w wyborach II tury wyborów prezydenckich.
  • Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że nie ma żadnych przesłanek, by to zrobić.  
  • Podkreślił jednocześnie, że nie wolno budzić emocji podważających rozstrzygnięcie wyborcze.

 

Kosiniak-Kamysz: Nie wolno budzić takich emocji

Szef MON tuż przed wylotem na szczyt NATO w Hadze odpowiadał na pytania związane z protestami wyborczymi i naciskami, by ponownie przeliczyć głosy wyborcze oddane w drugiej turze . 

"Każdy protest wyborczy powinien być rozpatrzony. To jest zobowiązanie państwa praworządnego i wypełnienie zasady zaufania obywateli wobec państwa. Obywatele mają prawo oczekiwać od państwa skuteczności i transparentności oraz rzetelności w działaniu, więc jeśli składają protest, to mają otrzymać odpowiedź na ten protest"

- stwierdził minister i jednocześnie podkreślił, że "nie widzi żadnych przesłanek do tego, by dochodziło do przeliczenia wszystkich głosów". 

Kosiniak-Kamysz zastrzegł jednocześnie, że "nie wolno budzić jakichkolwiek emocji podważających rozstrzygnięcie wyborcze". Zaapelował o  o "szukanie wspólnych mianowników" i przyznał, że budzone emocje są niepotrzebne, szczególnie wobec poważnej sytuacji dotyczącej bezpieczeństwa na świecie.

Lider PSL uznał też, że polityka dotycząca bezpieczeństwa powinna być ponad spór polityczny. "I chciałbym to jeszcze raz panu prezydentowi elektowi zaproponować" - oświadczył Kosiniak-Kamysz.

 

Dworczyk: Z tym atakiem Kosiniak-Kamysz będzie się musiał mierzyć  

Wypowiedź wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza docenił europoseł PiS Michał Dworczyk. Uznał ją za bardzo rozsądną i dodał: "Z pewnością kolejny raz będzie musiał się zmierzyć z atakami kont powiązanych z Romanem Giertychem".

Poseł KO, Roman Giertych od kilku tygodni prowadzi bowiem szeroko zakrojoną kampanię w mediach społecznościowych na rzecz powtórnego policzenia głosów oddanych w wyborach. Towarzyszą mu w tym z mniej lub bardziej otwartym poparciem inni politycy koalicji rządowej. 

Sam Donald Tusk pytał niedawno na platformie X prezydenta Andrzeja Dudę, prezydenta elekta Karola Nawrockiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, czy nie są "tak zwyczajnie po ludzku ciekawi, jakie są prawdziwe wyniki głosowania?". Wówczas spotkał się z ripostą prezydenta, że ten nie jest ciekawy, bo wyniki już zna. 

 

Sąd Najwyższy rozpatruje skargi

Sąd Najwyższy, który rozpatruje protesty złożone przeciwko wyborowi prezydenta RP. Jak przekazał Rzeczpospolitej Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN do wtorkowego popołudnia do Sądu Najwyższego wpłynęło 54075 protestów.

– Sąd Najwyższy rozpatrzył 210 z nich. W tym 155 protestom nie został nadany bieg, a 92 zostały połączone do wspólnego rozpoznania - Maciej Brzózka.

Owo wspólne rozpoznanie jest zwykle efektem składania protestów składanych na szablonie rozpowszechnionym przez Romana Giertycha w mediach społecznościowych. Stąd bliźniaczo podobne protesty, zgodnie z prawem, traktowane są jako jeden wspólny.   

SN powinien rozpatrzyć wszystkie protesty i ogłosić werdykt dotyczący ważności do 2 lipca. 

 


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe