"Rozdzierający ból". Nie żyje młody piłkarz

Camilo Nuin, młody piłkarz z Argentyny, zmarł podczas planowanej operacji kolana. Miał zaledwie 18 lat. Rodzina i klub są w szoku.
Świeca / zdjęcie poglądowe
Świeca / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Camilo Nuin, 18-letni piłkarz z Argentyny, zmarł podczas operacji kolana, która miała być rutynowym zabiegiem
  • Przyczyna śmierci nie została jeszcze potwierdzona - mówi się o możliwym błędzie przy znieczuleniu
  • Ojciec zawodnika domaga się wyjaśnień i zapowiada, że nie spocznie, póki nie pozna prawdy

Nie żyje młody piłkarz

Zawodnik na co dzień występował w młodzieżowej drużynie argentyńskiego klubu CA San Telmo, z którym był związany od 2022 roku. Operacja, którą przeszedł 25 czerwca, miała naprawić uszkodzoną łąkotkę i więzadła krzyżowe. 

„Krążą plotki, że błąd popełnił anestezjolog lub osoba podająca znieczulenie”

- powiedział ojciec zawodnika w rozmowie z gazetą Clarin.

„Nie mogę tego potwierdzić, dopóki nie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Zrobię wszystko, żeby dowiedzieć się, co się stało. Myślę, że był to błąd w sztuce lekarskiej”

- dodał.

Zaledwie godzinę po rozpoczęciu operacji, rodzina usłyszała, że wystąpiły komplikacje, a młody piłkarz jest reanimowany. Kilkadziesiąt minut później przekazano im, że Camilo zmarł.

Ojciec sportowca, który również ma na imię Camilo, relacjonował ostatnie wspólne chwile z synem:

„Mój syn dużo rozmawiał z chirurgiem prowadzącym operację, do którego miał całkowite zaufanie. Po przebudzeniu rano, przez operacją, rozmawialiśmy o Klubowych Mistrzostwach Świata i przyszliśmy do kliniki, śmiejąc się. Założył fartuch na odwrót, co nas bardzo rozbawiło. Opowiadaliśmy mu historie z dzieciństwa.”

„Nie rozumiałem, jak to mogło się tak skomplikować. Po co reanimować kogoś, kto miał operację kolana? A potem przyszła inna osoba i powiedziała nam, że nie żyje...”

- mówił zrozpaczony ojciec w rozmowie z TyC Sports.

„Byłem w szoku. Są rzeczy, których nie pamiętam. Zobaczyłem jego matkę na podłodze. Złapałem lekarza i zapytałem, co się stało. Nawet nie pamiętam odpowiedzi. Poprosiłem, żeby pozwolił mi się z nim zobaczyć i zobaczyłem go... Usiadłem z nim, przytuliłem go i pocałowałem. Powiedziałem mu, że będę go pamiętać, że będę silny, tak jak on by tego chciał. Nawet jeśli życie nie ma już dla mnie sensu, będę nadal dbać o moich bliskich. Złożyłem mu tę obietnicę i postaram się jej dotrzymać. Nie potrafię opisać, co czuję w środku, to rozdzierający ból. Czujesz, że stoisz, ale jesteś dosłownie martwy.”

Ostatnie pożegnanie

Klub San Telmo potwierdził śmierć piłkarza w oficjalnym komunikacie:

„Z głębokim smutkiem informujemy o śmierci Camilo Ernesto Nuina, zawodnika z naszych dywizji młodzieżowych i rezerwowych, który przeszedł dziś operację. Jesteśmy z jego rodziną, przyjaciółmi i bliskimi w tym trudnym czasie. Niech spoczywa w pokoju.”


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

"Rozdzierający ból". Nie żyje młody piłkarz

Camilo Nuin, młody piłkarz z Argentyny, zmarł podczas planowanej operacji kolana. Miał zaledwie 18 lat. Rodzina i klub są w szoku.
Świeca / zdjęcie poglądowe
Świeca / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Camilo Nuin, 18-letni piłkarz z Argentyny, zmarł podczas operacji kolana, która miała być rutynowym zabiegiem
  • Przyczyna śmierci nie została jeszcze potwierdzona - mówi się o możliwym błędzie przy znieczuleniu
  • Ojciec zawodnika domaga się wyjaśnień i zapowiada, że nie spocznie, póki nie pozna prawdy

Nie żyje młody piłkarz

Zawodnik na co dzień występował w młodzieżowej drużynie argentyńskiego klubu CA San Telmo, z którym był związany od 2022 roku. Operacja, którą przeszedł 25 czerwca, miała naprawić uszkodzoną łąkotkę i więzadła krzyżowe. 

„Krążą plotki, że błąd popełnił anestezjolog lub osoba podająca znieczulenie”

- powiedział ojciec zawodnika w rozmowie z gazetą Clarin.

„Nie mogę tego potwierdzić, dopóki nie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Zrobię wszystko, żeby dowiedzieć się, co się stało. Myślę, że był to błąd w sztuce lekarskiej”

- dodał.

Zaledwie godzinę po rozpoczęciu operacji, rodzina usłyszała, że wystąpiły komplikacje, a młody piłkarz jest reanimowany. Kilkadziesiąt minut później przekazano im, że Camilo zmarł.

Ojciec sportowca, który również ma na imię Camilo, relacjonował ostatnie wspólne chwile z synem:

„Mój syn dużo rozmawiał z chirurgiem prowadzącym operację, do którego miał całkowite zaufanie. Po przebudzeniu rano, przez operacją, rozmawialiśmy o Klubowych Mistrzostwach Świata i przyszliśmy do kliniki, śmiejąc się. Założył fartuch na odwrót, co nas bardzo rozbawiło. Opowiadaliśmy mu historie z dzieciństwa.”

„Nie rozumiałem, jak to mogło się tak skomplikować. Po co reanimować kogoś, kto miał operację kolana? A potem przyszła inna osoba i powiedziała nam, że nie żyje...”

- mówił zrozpaczony ojciec w rozmowie z TyC Sports.

„Byłem w szoku. Są rzeczy, których nie pamiętam. Zobaczyłem jego matkę na podłodze. Złapałem lekarza i zapytałem, co się stało. Nawet nie pamiętam odpowiedzi. Poprosiłem, żeby pozwolił mi się z nim zobaczyć i zobaczyłem go... Usiadłem z nim, przytuliłem go i pocałowałem. Powiedziałem mu, że będę go pamiętać, że będę silny, tak jak on by tego chciał. Nawet jeśli życie nie ma już dla mnie sensu, będę nadal dbać o moich bliskich. Złożyłem mu tę obietnicę i postaram się jej dotrzymać. Nie potrafię opisać, co czuję w środku, to rozdzierający ból. Czujesz, że stoisz, ale jesteś dosłownie martwy.”

Ostatnie pożegnanie

Klub San Telmo potwierdził śmierć piłkarza w oficjalnym komunikacie:

„Z głębokim smutkiem informujemy o śmierci Camilo Ernesto Nuina, zawodnika z naszych dywizji młodzieżowych i rezerwowych, który przeszedł dziś operację. Jesteśmy z jego rodziną, przyjaciółmi i bliskimi w tym trudnym czasie. Niech spoczywa w pokoju.”



 

Polecane
Emerytury
Stażowe