Śmierć 15-latka na obozie. Prokuratura postawiła zarzuty dwóm osobom

Dwóch młodych mężczyzn – dowódca drużyny harcerskiej i ratownik WOPR – usłyszało zarzuty w związku z tragiczną śmiercią 15-letniego harcerza, który utonął w jeziorze w miejscowości Wilcze podczas zdobywania sprawności harcerskiej.
jezioro Śmierć 15-latka na obozie. Prokuratura postawiła zarzuty dwóm osobom
jezioro / pixabay zdj. ilustr.

Co musisz widzieć:

  • Do tragedii doszło w nocy z 23 na 24 lipca nad jeziorem Ośno, w miejscowości Wilcze (powiat wolsztyński).
  • 15-letni harcerz, uczestnik obozu organizowanego przez Okręg Dolnośląski ZHR, zginął podczas próby zdobycia sprawności.
  • Śledczy postawili zarzuty 21-letniemu opiekunowi harcerzy oraz 19-letniemu ratownikowi wodnemu

 

 

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak, śledczy postawili zarzuty 21-letniemu opiekunowi harcerzy oraz 19-letniemu ratownikowi wodnemu. Dotyczą one narażenia życia nastolatka na niebezpieczeństwo oraz nieumyślnego spowodowania jego śmierci.

 

 

Śmierć 15-latka na obozie. Prokuratura postawiła zarzuty dwóm osobom

Do tragedii doszło w trakcie obozu harcerskiego. Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną, a prokuratura bada, czy odpowiedzialni za bezpieczeństwo chłopca dochowali wszelkich wymaganych procedur.

Prokurator poinformował, że 21-letni dowódca drużyny harcerskiej odmówił składania wyjaśnień. Jak podkreślił, był to ktoś, kto powinien czuwać nad bezpieczeństwem uczestników obozu, a mimo to – jak wynika z ustaleń – nie dopełnił swoich obowiązków.

Wobec dowódcy zastosowano środki zapobiegawcze – nie może kontaktować się z innymi uczestnikami obozu, musi pozostawać pod dozorem policji, a także wpłacić poręczenie majątkowe. Ratownik WOPR, który również usłyszał zarzuty, nie został objęty dodatkowymi ograniczeniami.

Więcej informacji ma zostać ujawnionych podczas konferencji prasowej zaplanowanej na piątkowy poranek.

 

Okoliczności tragedii

Do tragedii doszło w nocy z 23 na 24 lipca nad jeziorem Ośno, w miejscowości Wilcze (powiat wolsztyński). 15-letni harcerz, uczestnik obozu organizowanego przez Okręg Dolnośląski ZHR, zginął podczas próby zdobycia sprawności. Około godziny 1:00 w nocy chłopiec wszedł do wody w ramach zadania związanego ze zdobywaniem stopnia harcerskiego. W pewnym momencie zniknął pod powierzchnią jeziora i już nie wypłynął.

Towarzyszyli mu wtedy dowódca drużyny oraz ratownik WOPR, którzy – według ustaleń śledczych – mieli odpowiadać za bezpieczeństwo uczestników.

 

Akcja rozpoczęła się natychmiast

Poszukiwania rozpoczęły się natychmiast. W akcji brały udział dwa zastępy straży pożarnej z Wolsztyna, jednostki OSP ze Świętna oraz specjalistyczne grupy nurków z Kościana i Poznania. Ciało chłopca odnaleziono dopiero około godziny 5.30 nad ranem.

Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej poinformował, że obóz mógł być prowadzony z naruszeniem obowiązujących zasad. W wydarzeniu brało udział ponad 70 dzieci w wieku powyżej 10 lat.

W czwartek po południu oświadczenie dotyczące tragicznego zdarzenia opublikowała - w imieniu Naczelnictwa ZHR - przewodnicząca ZHR hm. Anna Malinowska.

Jesteśmy zszokowani informacją o tragicznej śmierci harcerza (...). Żadne słowa nie wyrażą żalu i współczucia, jakie odczuwamy dla rodziców Dominika, jego rodziny, bliskich i kolegów z drużyny. W ZHR została zarządzona żałoba 

- czytamy w komunikacie ZHR.

 


 

POLECANE
tylko u nas
Marcin Horała: Jest źle, jeśli społeczną mobilizacją projekt CPK trzeba wydzierać rządowi z gardła

- Jednym ze „100 konkretów” rządu było zatrzymanie programu CPK. To ogromne poparcie społeczne zmusiło ich do zmiany kursu. To optymistyczny sygnał, że społeczeństwo obywatelskie potrafi wywrzeć skuteczną presję na władzę. Z drugiej strony, jest bardzo źle, że tak ważny projekt rozwojowy trzeba rządowi wydzierać z gardła za pomocą nadzwyczajnej mobilizacji społecznej - mówi Marcin Horała, poseł na Sejm RP, współprzewodniczący stowarzyszenia "Tak dla Rozwoju" w rozmowie z Konradem Wernickim.

Od przyszłego roku nowe kwalifikacje wojskowe. Obejmą nawet 50-latków Wiadomości
Od przyszłego roku nowe kwalifikacje wojskowe. Obejmą nawet 50-latków

Do kwalifikacji wojskowej w 2026 roku stanie aż 235 tysięcy Polaków. MON w najnowszym rozporządzeniu wprost wskazuje, że obowiązek obejmie nie tylko 19-latków, ale nawet osoby po pięćdziesiątce. Wielka mobilizacja startuje już od lutego.

Proces Sebastiana M. ws tragedii na A1. Obrona wystąpiła o mediacje, sąd się zgodził z ostatniej chwili
Proces Sebastiana M. ws tragedii na A1. Obrona wystąpiła o mediacje, sąd się zgodził

Tragiczny wypadek na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina, wciąż czeka na finał przed sądem. Tymczasem w sprawie Sebastiana M., sprowadzonego do Polski ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, zapadła zaskakująca decyzja. Jak ustalono, Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim skierował sprawę do mediacji.

Do Polski zmierza ponad sto amerykańskich Bradleyów pilne
Do Polski zmierza ponad sto amerykańskich Bradleyów

Potężne wsparcie logistyczne USA dla Polski. Żołnierze 1. Dywizji Kawalerii i 405. Brygady Wsparcia Polowego dostarczyli dziesiątki bojowych wozów piechoty Bradley, które już wkrótce trafią do naszych baz. Według portalu us.army proces przygotowań trwał miesiącami i wymagał ogromnej mobilizacji całego zaplecza logistycznego.

tylko u nas
Magdalena Szefernaker: W kulturze masowej brakuje promowania wartości rodzinnych

– Brakuje promowania pozytywnych treści i wartości, które pokazują, że rodzina jest czymś pożądanym. W publicznym przekazie, zwłaszcza skierowanym do młodego pokolenia, brakuje pokazywania wartości rodzinnych w kulturze masowej – w serialach czy filmach. Zamiast tego dominuje narracja skupiona na hedonizmie i indywidualizmie. Finalnie możemy się obudzić bardzo samotni – mówi Magdalena Szefernaker, autorka książek „Mama na obcasach” i „Samorząd na obcasach”, w rozmowie z Konradem Wernickim.

Trwa spotkanie Karola Nawrockiego z prezydentem Finlandii z ostatniej chwili
Trwa spotkanie Karola Nawrockiego z prezydentem Finlandii

Spotkanie prezydentów Polski i Finlandii, Karola Nawrockiego i Alexandra Stubba, rozpoczęło się we wtorek rano w Pałacu Prezydenckim w Helsinkach.

Katastrofa samolotu pod Żywcem. Są ofiary z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu pod Żywcem. Są ofiary

We wsi Lipowa w powiecie żywieckim w woj. śląskim rozbiła się awionetka. W katastrofie samolotu zginęły dwie osoby – poinformował polsatnews.pl. Na miejscu trwają działania służb.

Polska bezbronna wobec dronów. Rząd „analizuje”, zamiast działać pilne
Polska bezbronna wobec dronów. Rząd „analizuje”, zamiast działać

Trzeci w ciągu zaledwie trzech tygodni bezzałogowiec spadł na terytorium Polski. Choć zagrożenie rośnie, państwo wciąż nie posiada realnych możliwości obrony przed małymi dronami. Resorty zasłaniają się „analizami”, a pieniądze na systemy antydronowe nie zostały zabezpieczone.

Ile kosztuje Polaków turystyka medyczna z Ukrainy? gorące
Ile kosztuje Polaków turystyka medyczna z Ukrainy?

Polacy płacą rocznie setki milionów złotych za świadczenia zdrowotne dla obywateli Ukrainy. Lekarze potwierdzają przypadki „turystyki medycznej” naszych wschodnich sąsiadów. Najnowsze dane rządowe pokazują, ile dokładnie wydano na ten cel od 2022 roku. To ogromne sumy, które obciążają system ochrony zdrowia w Polsce.

Trwa wielka ewakuacja centrum Bratysławy z ostatniej chwili
Trwa wielka ewakuacja centrum Bratysławy

We wtorek rano rozpoczęła się ewakuacja części śródmieścia Bratysławy. Zablokowano ruch samochodów i autobusów, a także zamknięto jeden z mostów nad Dunajem.

REKLAMA

Śmierć 15-latka na obozie. Prokuratura postawiła zarzuty dwóm osobom

Dwóch młodych mężczyzn – dowódca drużyny harcerskiej i ratownik WOPR – usłyszało zarzuty w związku z tragiczną śmiercią 15-letniego harcerza, który utonął w jeziorze w miejscowości Wilcze podczas zdobywania sprawności harcerskiej.
jezioro Śmierć 15-latka na obozie. Prokuratura postawiła zarzuty dwóm osobom
jezioro / pixabay zdj. ilustr.

Co musisz widzieć:

  • Do tragedii doszło w nocy z 23 na 24 lipca nad jeziorem Ośno, w miejscowości Wilcze (powiat wolsztyński).
  • 15-letni harcerz, uczestnik obozu organizowanego przez Okręg Dolnośląski ZHR, zginął podczas próby zdobycia sprawności.
  • Śledczy postawili zarzuty 21-letniemu opiekunowi harcerzy oraz 19-letniemu ratownikowi wodnemu

 

 

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak, śledczy postawili zarzuty 21-letniemu opiekunowi harcerzy oraz 19-letniemu ratownikowi wodnemu. Dotyczą one narażenia życia nastolatka na niebezpieczeństwo oraz nieumyślnego spowodowania jego śmierci.

 

 

Śmierć 15-latka na obozie. Prokuratura postawiła zarzuty dwóm osobom

Do tragedii doszło w trakcie obozu harcerskiego. Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną, a prokuratura bada, czy odpowiedzialni za bezpieczeństwo chłopca dochowali wszelkich wymaganych procedur.

Prokurator poinformował, że 21-letni dowódca drużyny harcerskiej odmówił składania wyjaśnień. Jak podkreślił, był to ktoś, kto powinien czuwać nad bezpieczeństwem uczestników obozu, a mimo to – jak wynika z ustaleń – nie dopełnił swoich obowiązków.

Wobec dowódcy zastosowano środki zapobiegawcze – nie może kontaktować się z innymi uczestnikami obozu, musi pozostawać pod dozorem policji, a także wpłacić poręczenie majątkowe. Ratownik WOPR, który również usłyszał zarzuty, nie został objęty dodatkowymi ograniczeniami.

Więcej informacji ma zostać ujawnionych podczas konferencji prasowej zaplanowanej na piątkowy poranek.

 

Okoliczności tragedii

Do tragedii doszło w nocy z 23 na 24 lipca nad jeziorem Ośno, w miejscowości Wilcze (powiat wolsztyński). 15-letni harcerz, uczestnik obozu organizowanego przez Okręg Dolnośląski ZHR, zginął podczas próby zdobycia sprawności. Około godziny 1:00 w nocy chłopiec wszedł do wody w ramach zadania związanego ze zdobywaniem stopnia harcerskiego. W pewnym momencie zniknął pod powierzchnią jeziora i już nie wypłynął.

Towarzyszyli mu wtedy dowódca drużyny oraz ratownik WOPR, którzy – według ustaleń śledczych – mieli odpowiadać za bezpieczeństwo uczestników.

 

Akcja rozpoczęła się natychmiast

Poszukiwania rozpoczęły się natychmiast. W akcji brały udział dwa zastępy straży pożarnej z Wolsztyna, jednostki OSP ze Świętna oraz specjalistyczne grupy nurków z Kościana i Poznania. Ciało chłopca odnaleziono dopiero około godziny 5.30 nad ranem.

Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej poinformował, że obóz mógł być prowadzony z naruszeniem obowiązujących zasad. W wydarzeniu brało udział ponad 70 dzieci w wieku powyżej 10 lat.

W czwartek po południu oświadczenie dotyczące tragicznego zdarzenia opublikowała - w imieniu Naczelnictwa ZHR - przewodnicząca ZHR hm. Anna Malinowska.

Jesteśmy zszokowani informacją o tragicznej śmierci harcerza (...). Żadne słowa nie wyrażą żalu i współczucia, jakie odczuwamy dla rodziców Dominika, jego rodziny, bliskich i kolegów z drużyny. W ZHR została zarządzona żałoba 

- czytamy w komunikacie ZHR.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe