"A kiedy żołnierzy przeprosisz?!". Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan

Podczas premiery spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni Barbara Kurdej-Szatan musiała zmierzyć się z pytaniem, które od lat ciąży nad jej wizerunkiem. W pewnym momencie ciszę na sali przerwał głos widza: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!".
Barbara Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-Szatan / Wikipedia - Ralf Lotys (Sicherlich) / CC BY-SA 4.0

Co musisz wiedzieć:

  • Podczas premiery spektaklu „Ina. Wolisz, kiedy się śmieję” w Teatrze Muzycznym w Gdyni jedna z osób na widowni krzyknęła do Barbary Kurdej-Szatan: „A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!”.
  • Aktorka nie przerwała gry i kontynuowała występ.
  • Po spektaklu Kurdej-Szatan skomentowała incydent, tłumacząc, że starsza kobieta krzyknęła „pod wpływem emocji” i że takie zachowania przeszkadzają w odbiorze sztuki.
  • W 2021 r. aktorka w wulgarnym wpisie zaatakowała Straż Graniczną, co kosztowało ją pracę w TVP i mocno nadszarpnęło jej wizerunek. Skutki tego zachowania ciągną się za nią do dziś.

 

Występ w Gdyni i krzyk z widowni

24 sierpnia odbyła się premiera spektaklu "Ina. Wolisz, kiedy się śmieję", w którym Barbara Kurdej-Szatan wystąpiła razem z siostrą. Choć zdaniem autorów sztuki spektakl zebrał owacje, nie obyło się bez akcentu przypominającego o kontrowersyjnej przeszłości aktorki.

W kulminacyjnym momencie przedstawienia z widowni padło pytanie, które przywołało jej głośny skandal sprzed kilku lat. 

Gdy podczas spektaklu zapadła na moment cisza, jedna z osób siedzących na widowni, odwołała się do tamtego wydarzenia i krzyknęła: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!". Barbara Kurdej-Szatan nie zareagowała i nie wyszła z roli. Grała dalej

– relacjonuje incydent "Wirtualna Polska".

 

Kurdej-Szatan komentuje

Po spektaklu w Gdyni Kurdej-Szatan próbowała bagatelizować sytuację. W rozmowie z WP.PL stwierdziła, że starsza kobieta z widowni „krzyknęła pod wpływem emocji”. Dodała, że takie zachowania przeszkadzają w odbiorze sztuki, ale nie zakłóciły jej gry.

Rzeczywiście, po bardzo emocjonalnej scenie wojennej, jedna starsza pani, widocznie pod wpływem właśnie ogromnych emocji, tak krzyknęła. Grałam dalej, po prostu. Czasem komuś zadzwoni telefon, czasem ktoś coś odpowie, a czasem, jak widać, krzyknie. Są to zachowania przeszkadzające całej reszcie widowni w odbiorze, ale na szczęście w tym przypadku ani nas z siostrą to nie rozproszyło, ani widowni, wręcz przeciwnie, oklaski po scenach były intensywniejsze, a na końcu owacje na stojąco

– powiedziała Barbara Kurdej-Szatan. 

 

O co chodzi? Kontekst

Przypomnijmy – w 2021 roku znana aktorka Barbara Kurdej-Szatan w skandaliczny sposób zaatakowała funkcjonariuszy Straży Granicznej. W emocjonalnym i pełnym wulgaryzmów wpisie opublikowanym na Instagramie nazwała ich m.in. „mordercami” i „maszynami bez serca”. Słowa te padły w czasie kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią, kiedy polscy żołnierze i strażnicy z narażaniem swojego życia i zdrowia bronili państwowej granicy.

Za swój wpis Kurdej-Szatan straciła pracę w TVP, a jej wpisem zajęła się prokuratura. Choć postępowanie zostało później umorzone, wizerunek aktorki mocno cierpi do dzisiaj, a wielu Polaków kojarzy ją bardziej z obelgami pod adresem mundurowych niż z aktorstwem.


 

POLECANE
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN gorące
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN

W porannym programie TVP znów wrze. Za kulisami zapadają decyzje, które mogą całkowicie odmienić układ sił w śniadaniówce, a widzowie już spekulują, kto pojawi się na ekranie, a kto z niego zniknie. Jedno jest pewne - zmiany będą naprawdę głośne.

Co to ma być do cholery?. Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech z ostatniej chwili
"Co to ma być do cholery?". Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech

Poseł PiS Michał Wójcik alarmuje o dramatycznej sytuacji Polki zatrzymanej w Niemczech wraz z trójką dzieci. Jak twierdzi parlamentarzysta, niemieckie władze miały zignorować orzeczenia polskich sądów, a polskie służby dyplomatyczne – przez trzy tygodnie – nie zareagować na sytuację.

Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii z ostatniej chwili
Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii

Minister energii Miłosz Motyka  zaprzeczył doniesieniom o 50-procentowych podwyżkach cen prądu od nowego roku. W rozmowie z Radiem Zet przedstawił własną interpretację nadchodzących zmian i przekonywał, że zapowiadane wzrosty to fake news. 

Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie z ostatniej chwili
Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie

Przywódca Chin Xi Jinping zaapelował w poniedziałek podczas rozmowy telefonicznej do prezydenta USA Donalda Trumpa o „wydłużenie listy obszarów współpracy i skrócenie listy problemów”, różniących dwa mocarstwa – poinformowało MSZ w Pekinie. Obaj politycy poruszyli także kwestie dotyczące Tajwanu i Ukrainy.

Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii tylko u nas
Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii

Włodzimierz Czarzasty został wybrany marszałkiem Sejmu. Spójrzmy na to wybiórczo: pomińmy wszystkie zarzuty, jakie mu się stawia i weźmy pod uwagę tylko jedną jego życiową decyzję: wstąpienie do PZPR w 1983 roku.

„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę” z ostatniej chwili
„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę”

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Piotr Schab ostro skrytykował ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka za jego zapowiedź postawienia prezydenta Karola Nawrockiego przed Trybunałem Stanu. 

Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów gorące
Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów

Na jednej z brytyjskich aukcji sprzedano przedmiot związany z tragedią Titanica, który osiągnął niespodziewanie wysoką cenę. Eksperci podkreślają, że to nie tylko rzadki artefakt, ale także niezwykle poruszająca opowieść zapisana w drobnym detalu. Dopiero po ujawnieniu historii licytowanego przedmiotu stało się jasne, skąd taka wartość.

Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie

Szef GIS dr Paweł Grzesiowski ostrzega przed rosnącą liczbą zachorowań na grypę i wirus RSV w Polsce. Już teraz pojawiają się pierwsze sygnały wzrostu infekcji, a chłodna aura sprzyja rozprzestrzenianiu się wirusów.

Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu

Zimowe warunki to nie tylko śliska jezdnia i ograniczona widoczność. Kierowcy mają w tym czasie dodatkowe obowiązki, a ich zlekceważenie może skończyć się naprawdę wysokim mandatem. Policja przypomina, że zimą nieodpowiednio przygotowany do jazdy samochód to realne zagrożenie i groźba poważnych konsekwencji finansowych.

Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka tylko u nas
Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka

Relacje między Polską a Niemcami ponownie stają się tematem politycznych napięć. W obliczu zbliżających się konsultacji międzyrządowych Donald Tusk szuka sposobu na odbudowanie wpływu w Berlinie, podczas gdy kanclerz Friedrich Merz konsekwentnie realizuje twardą linię migracyjną. W centrum uwagi znalazła się sprawa trójki Somalijczyków odesłanych z Niemiec do Polski, która wywołała reakcję sądu w Berlinie i otworzyła nowy rozdział w sporze o pushbacki oraz odpowiedzialność za procedury azylowe w UE.

REKLAMA

"A kiedy żołnierzy przeprosisz?!". Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan

Podczas premiery spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni Barbara Kurdej-Szatan musiała zmierzyć się z pytaniem, które od lat ciąży nad jej wizerunkiem. W pewnym momencie ciszę na sali przerwał głos widza: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!".
Barbara Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-Szatan / Wikipedia - Ralf Lotys (Sicherlich) / CC BY-SA 4.0

Co musisz wiedzieć:

  • Podczas premiery spektaklu „Ina. Wolisz, kiedy się śmieję” w Teatrze Muzycznym w Gdyni jedna z osób na widowni krzyknęła do Barbary Kurdej-Szatan: „A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!”.
  • Aktorka nie przerwała gry i kontynuowała występ.
  • Po spektaklu Kurdej-Szatan skomentowała incydent, tłumacząc, że starsza kobieta krzyknęła „pod wpływem emocji” i że takie zachowania przeszkadzają w odbiorze sztuki.
  • W 2021 r. aktorka w wulgarnym wpisie zaatakowała Straż Graniczną, co kosztowało ją pracę w TVP i mocno nadszarpnęło jej wizerunek. Skutki tego zachowania ciągną się za nią do dziś.

 

Występ w Gdyni i krzyk z widowni

24 sierpnia odbyła się premiera spektaklu "Ina. Wolisz, kiedy się śmieję", w którym Barbara Kurdej-Szatan wystąpiła razem z siostrą. Choć zdaniem autorów sztuki spektakl zebrał owacje, nie obyło się bez akcentu przypominającego o kontrowersyjnej przeszłości aktorki.

W kulminacyjnym momencie przedstawienia z widowni padło pytanie, które przywołało jej głośny skandal sprzed kilku lat. 

Gdy podczas spektaklu zapadła na moment cisza, jedna z osób siedzących na widowni, odwołała się do tamtego wydarzenia i krzyknęła: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!". Barbara Kurdej-Szatan nie zareagowała i nie wyszła z roli. Grała dalej

– relacjonuje incydent "Wirtualna Polska".

 

Kurdej-Szatan komentuje

Po spektaklu w Gdyni Kurdej-Szatan próbowała bagatelizować sytuację. W rozmowie z WP.PL stwierdziła, że starsza kobieta z widowni „krzyknęła pod wpływem emocji”. Dodała, że takie zachowania przeszkadzają w odbiorze sztuki, ale nie zakłóciły jej gry.

Rzeczywiście, po bardzo emocjonalnej scenie wojennej, jedna starsza pani, widocznie pod wpływem właśnie ogromnych emocji, tak krzyknęła. Grałam dalej, po prostu. Czasem komuś zadzwoni telefon, czasem ktoś coś odpowie, a czasem, jak widać, krzyknie. Są to zachowania przeszkadzające całej reszcie widowni w odbiorze, ale na szczęście w tym przypadku ani nas z siostrą to nie rozproszyło, ani widowni, wręcz przeciwnie, oklaski po scenach były intensywniejsze, a na końcu owacje na stojąco

– powiedziała Barbara Kurdej-Szatan. 

 

O co chodzi? Kontekst

Przypomnijmy – w 2021 roku znana aktorka Barbara Kurdej-Szatan w skandaliczny sposób zaatakowała funkcjonariuszy Straży Granicznej. W emocjonalnym i pełnym wulgaryzmów wpisie opublikowanym na Instagramie nazwała ich m.in. „mordercami” i „maszynami bez serca”. Słowa te padły w czasie kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią, kiedy polscy żołnierze i strażnicy z narażaniem swojego życia i zdrowia bronili państwowej granicy.

Za swój wpis Kurdej-Szatan straciła pracę w TVP, a jej wpisem zajęła się prokuratura. Choć postępowanie zostało później umorzone, wizerunek aktorki mocno cierpi do dzisiaj, a wielu Polaków kojarzy ją bardziej z obelgami pod adresem mundurowych niż z aktorstwem.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe