Branża motoryzacyjna alarmuje: Limity emisji pojazdów są nierealne

Unijna polityka klimatyczna coraz bardziej stanowi utopię. Branża motoryzacyjna alarmuje, że obecne limity emisji pojazdów są nierealne. List w tej sprawie trafił na biurko szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Przedstawiciele przemysłu wezmą udział w zaplanowanym na 12 września w Brukseli „strategicznym dialogu” z udziałem urzędników Komisji oraz części organizacji społecznych. Producenci mówią wprost, że jest to „ostatnia szansa UE na dostosowanie polityki klimatycznej do realiów gospodarczych i geopolitycznych”.
 Branża motoryzacyjna alarmuje: Limity emisji pojazdów są nierealne
/ Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Branża motoryzacyjna otwarcie mówi o niemożności realizacji unijnej polityki klimatycznej
  • Od 2035 r. nie będzie możliwości sprzedaży i rejestracji aut napędzanych paliwami kopalnymi
  • Branża motoryzacyjna oczekuje dopłat do aut elektrycznych z pieniędzy podatników

 

W ocenie przedstawicieli branży motoryzacyjnej wyznaczone przez UE na lata 2030 i 2035 cele klimatyczne będą niezmiernie trudne do osiągnięcia i apelują do Komisji Europejskiej o korektę obecnej polityki. Zgodnie z unijnymi przepisami od 2035 roku wszystkie nowe samochody sprzedawane w Europie muszą być pojazdami o zerowej emisji CO₂ z rur wydechowych. Od tego momentu niemożliwe zatem będzie zarejestrowanie auta z silnikiem napędzanym paliwami kopalnymi.

 

Dramatyczny apel

W cytowanym przez portal Euractiv.pl liście skierowanym do Komisji Europejskiej liderzy Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) oraz Europejskiego Stowarzyszenia Dostawców Motoryzacyjnych (CLEPA) zwracają uwagę, że UE nie stworzyła warunków pozwalających na realizację tych założeń.

„Oczekuje się od nas transformacji w warunkach poważnych ograniczeń” – stwierdzili, wskazując m.in. na silną zależność od Azji w zakresie dostaw baterii, rekordowo wysokie ceny energii elektrycznej oraz amerykańskie cła, które osłabiają konkurencyjność europejskich firm.

 

Czy podatnicy zechcą płacić?

Jednym z pomysłów mających w założeniu branży pomóc w produkcji i zbycie „ekologicznych” aut są dopłaty do samochodów elektrycznych oraz wprowadzenie ulg podatkowych. Gdyby KE rzeczywiście przyjęła takie rozwiązanie oznaczałoby to, że wszyscy podatnicy dołożą się do samochodów zakupywanych przez najbogatszych. Postulują również rewizję całej unijnej strategii transformacji. „Jest już jasne, że same kary i wymogi prawne nie wystarczą, by napędzić transformację” – napisali sygnatariusze listu skierowanego do Ursuli von der Leyen.

Przemysłowcy domagają się ponadto szerszego zastosowania zasady neutralności technologicznej. W praktyce oznaczałoby to włączenie do polityki transformacyjnej nie tylko aut w pełni elektrycznych, lecz także hybryd plug-in, pojazdów z tzw. range extenderami, nowoczesnych silników spalinowych, technologii wodorowych oraz paliw niskoemisyjnych. Taką możliwość już wywalczyły sobie niemieckie koncerny.


 

POLECANE
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Książę William stracił cierpliwość z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Książę William stracił cierpliwość

William miał powiedzieć królowi Karolowi III: "ja albo Harry", po wrześniowym spotkaniu króla z księciem Harrym. Napięcie w Pałacu Buckingham rośnie.

Kocha Izrael tak bardzo… Zaskakujące słowa Trumpa w Knesecie  gorące
"Kocha Izrael tak bardzo…" Zaskakujące słowa Trumpa w Knesecie 

Ivanka Trump, córka prezydenta USA, przeszła na judaizm. Donald Trump powiedział o tym publicznie – nie gdzie indziej jak w izraelskim parlamencie. Jego słowa natychmiast obiegły świat i wywołały falę komentarzy.

Brutalny atak Ukraińców na polskiego kierowcę w Karlsruhe. Nowe informacje z ostatniej chwili
Brutalny atak Ukraińców na polskiego kierowcę w Karlsruhe. Nowe informacje

Aleksandra Fedorska ujawnia szczegóły napaści na polskiego kierowcę w Karlsruhe. Trzej obywatele Ukrainy zostali zatrzymani po ataku, w wyniku którego 31-letni pan Krzysztof doznał poważnych obrażeń ręki. Motywem mogła być "kłótnia po alkoholu", choć sam poszkodowany wskazuje na "patriotyczny kontekst zdarzenia".

Nie żyje znany polski muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski muzyk

Zmarł Janusz "Yasieq" Olszówka – muzyk, pedagog i producent Ryczących Dwudziestek, jednego z najstarszych śląskich zespołów szant.

Zabójstwo Klaudii z Torunia. Ważny krok w śledztwie z ostatniej chwili
Zabójstwo Klaudii z Torunia. Ważny krok w śledztwie

Opinia biegłych psychiatrów trafiła do prokuratury – może przesądzić o dalszym losie podejrzanego 19-latka z Wenezueli.

Po latach sporu Paweł Rabiej przyznaje, że nie powinien obrażać Ordo Iuris, nazywając organizację sektą gorące
Po latach sporu Paweł Rabiej przyznaje, że nie powinien obrażać Ordo Iuris, nazywając organizację "sektą"

Sześć lat po kontrowersyjnych słowach o ''sekcie Ordo Iuris'' Paweł Rabiej przyznaje, że przekroczył granice debaty publicznej. Wraz z prezesem Instytutu Jerzym Kwaśniewskim apeluje dziś o większy szacunek w dyskusjach politycznych.

Mejza zatrzymany przez policję. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Mejza zatrzymany przez policję. Jest oświadczenie

Poseł PiS Łukasz Mejza jechał trasą S3 w powiecie polkowickim (Dolnośląskie) z prędkością 200 km/h. Poseł zadeklarował w oświadczeniu, że „jeśli będzie taka możliwość prawna, to ureguluje mandat za przekroczenie prędkości od razu”. „A jak nie, to natychmiast, zrzeknę się immunitetu i poniosę pełną odpowiedzialność” – dodał.

Nie godzę się na to. Prezydent Nawrocki zdecydowanie o porządku prawnym w Polsce z ostatniej chwili
"Nie godzę się na to". Prezydent Nawrocki zdecydowanie o porządku prawnym w Polsce

Prezydent Karol Nawrocki wręczył akty powołania na stanowiska sędziów i asesorów sądowych. W trakcie uroczystości podkreślił znaczenie wierności Rzeczypospolitej, poszanowania konstytucji oraz jedności środowiska sędziowskiego. Posłuchaj.

Konfederacja w koalicji z KO? Zaskakujące doniesienia z ostatniej chwili
Konfederacja w koalicji z KO? Zaskakujące doniesienia

"Jeden z czołowych polityków PO kilka dni temu podczas kolacji z posłem Konfederacji rozmawiał o wejściu do koalicji części tego opozycyjnego obozu" – pisze dziennikarz Telewizji Republika Piotr Nisztor.

„Znikają w raju”. Tajemnicza fala porwań gorące
„Znikają w raju”. Tajemnicza fala porwań

Na pozór to egzotyczny raj – palmy, plaże, słońce i tanie życie. Ale za fasadą turystycznego spokoju kryje się mroczny świat gangów, które polują na cudzoziemców. W Kambodży w zastraszającym tempie rośnie liczba porwań obywateli Korei Południowej – od 80 w 2022 roku do aż 303 przypadków w pierwszej połowie 2025 r.

REKLAMA

Branża motoryzacyjna alarmuje: Limity emisji pojazdów są nierealne

Unijna polityka klimatyczna coraz bardziej stanowi utopię. Branża motoryzacyjna alarmuje, że obecne limity emisji pojazdów są nierealne. List w tej sprawie trafił na biurko szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Przedstawiciele przemysłu wezmą udział w zaplanowanym na 12 września w Brukseli „strategicznym dialogu” z udziałem urzędników Komisji oraz części organizacji społecznych. Producenci mówią wprost, że jest to „ostatnia szansa UE na dostosowanie polityki klimatycznej do realiów gospodarczych i geopolitycznych”.
 Branża motoryzacyjna alarmuje: Limity emisji pojazdów są nierealne
/ Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Branża motoryzacyjna otwarcie mówi o niemożności realizacji unijnej polityki klimatycznej
  • Od 2035 r. nie będzie możliwości sprzedaży i rejestracji aut napędzanych paliwami kopalnymi
  • Branża motoryzacyjna oczekuje dopłat do aut elektrycznych z pieniędzy podatników

 

W ocenie przedstawicieli branży motoryzacyjnej wyznaczone przez UE na lata 2030 i 2035 cele klimatyczne będą niezmiernie trudne do osiągnięcia i apelują do Komisji Europejskiej o korektę obecnej polityki. Zgodnie z unijnymi przepisami od 2035 roku wszystkie nowe samochody sprzedawane w Europie muszą być pojazdami o zerowej emisji CO₂ z rur wydechowych. Od tego momentu niemożliwe zatem będzie zarejestrowanie auta z silnikiem napędzanym paliwami kopalnymi.

 

Dramatyczny apel

W cytowanym przez portal Euractiv.pl liście skierowanym do Komisji Europejskiej liderzy Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) oraz Europejskiego Stowarzyszenia Dostawców Motoryzacyjnych (CLEPA) zwracają uwagę, że UE nie stworzyła warunków pozwalających na realizację tych założeń.

„Oczekuje się od nas transformacji w warunkach poważnych ograniczeń” – stwierdzili, wskazując m.in. na silną zależność od Azji w zakresie dostaw baterii, rekordowo wysokie ceny energii elektrycznej oraz amerykańskie cła, które osłabiają konkurencyjność europejskich firm.

 

Czy podatnicy zechcą płacić?

Jednym z pomysłów mających w założeniu branży pomóc w produkcji i zbycie „ekologicznych” aut są dopłaty do samochodów elektrycznych oraz wprowadzenie ulg podatkowych. Gdyby KE rzeczywiście przyjęła takie rozwiązanie oznaczałoby to, że wszyscy podatnicy dołożą się do samochodów zakupywanych przez najbogatszych. Postulują również rewizję całej unijnej strategii transformacji. „Jest już jasne, że same kary i wymogi prawne nie wystarczą, by napędzić transformację” – napisali sygnatariusze listu skierowanego do Ursuli von der Leyen.

Przemysłowcy domagają się ponadto szerszego zastosowania zasady neutralności technologicznej. W praktyce oznaczałoby to włączenie do polityki transformacyjnej nie tylko aut w pełni elektrycznych, lecz także hybryd plug-in, pojazdów z tzw. range extenderami, nowoczesnych silników spalinowych, technologii wodorowych oraz paliw niskoemisyjnych. Taką możliwość już wywalczyły sobie niemieckie koncerny.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe