Skandaliczny transparent kibiców z Izraela. UEFA ma badać wątek "prowokacji"

Co musisz wiedzieć?
- Na meczu Raków Częstchowa – Maccabi Hajfa w Debreczynie izraelscy kibice wywiesili skandaliczny transparent "Mordercy od 1939" uderzający w Polaków.
- Prezydent Karol Nawrocki potępił incydent, a prezes PZPN Cezary Kulesza zapowiedział interwencję w UEFA.
- Zbigniew Boniek poinformował, że UEFA prowadzi postępowanie i rozpatruje scenariusz "prowokacji".
- Według byłego prezesa PZPN UEFA ma sprawdzać, czy byli to kibice Maccabi, czy osoby niezwiązane z klubem.
Skandaliczne zachowanie kibiców z Izraela podczas meczu z Rakowem Częstochowa
14 sierpnia w węgierskim Debreczynie podczas meczu, w którym Raków Częstochowa zmierzył się z Maccabi Hajfa, na trybunach pojawił się skandaliczny transparent, który wywołał burzę w Polsce.
Izraelscy kibice w trakcie meczu zaprezentowali transparent "Mordercy od 1939" sugerujący rzekomą odpowiedzialność Polaków za Holocaust.
Kibice z Izraela zachowywali się w sposób uwłaczający godności ludzkiej. Jeden z nich symulował "stosunek płciowy" z kukłą owiniętą flagą Polski.
Zareagował sam prezydent Nawrocki
Transparent wywołał natychmiastową reakcję. Prezydent Karol Nawrocki określił go jako "skandaliczny" i "obrażający pamięć ofiar II wojny światowej, w tym 3 mln Żydów – obywateli Polski".
Z kolei prezes PZPN Cezary Kulesza zapowiedział interwencję w UEFA.
- ZUS wydał pilny komunikat
- Wyłączenia prądu w Łodzi. Ważny komunikat dla mieszkańców
- O sprawie piszą światowe media. Skandaliczny incydent z udziałem polskiego przedsiębiorcy
- Pilny komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia
- Komunikat dla mieszkańców Kielc
- "Tylko Razem!" Solidarność świętuje 45-lecie w Sali BHP Stoczni Gdańskiej. Relacja na żywo
Boniek podał nowe informacje
O to, co robi w tej sprawie UEFA, został zapytany podczas programu "Pogadajmy o piłce" na kanale Meczyki były prezes PZPN i były wiceprezydent UEFA Zbigniew Boniek.
Legenda polskiej piłki przekazała, że nie wie, jaką decyzję podejmie UEFA, ale trwa "postępowanie wyjaśniające".
– Natomiast jest tam strasznie dużo wątpliwości, czy nie była to prowokacja. Kibiców izraelskich specjalnie na tym meczu nie było. Mecz odbył się w Debreczynie, wiadomo, jakie jest nastawienie Węgier i Rosji do naszego kraju, jak to wszystko wygląda… – oświadczył.
"Prowokacja węgiersko-rosyjska"
Zbigniew Boniek podkreślił, że "nie zdołano zidentyfikować trzech czy czterech kibiców, którzy się tam pojawiają". – UEFA robi cały czas postępowanie, natomiast jak to się skończy – nie mam zielonego pojęcia – zaznaczył.
– Nim ukarają klub, chcą zdobyć materiał, chcą wiedzieć, kto to wywiesił. Chcą się dowiedzieć, czy to są kibice tej drużyny, czy nie jest to jakaś prowokacja węgiersko-rosyjska. (…) Nie zapomnijmy, że ten mecz nie był w Izraelu, tylko był w Debreczynie. Nie chciałbym nikogo tłumaczyć, też oczekuję i liczę na surową karę za to, co się stało – przekazał były prezes PZPN.