Białoruskie KGB zatrzymało Polaka pod zarzutem szpiegostwa

Co musisz wiedzieć:
- 27-letni Polak zatrzymany przez KGB, oskarżony o szpiegostwo i posiadanie tajnych dokumentów.
- Polskie władze: „To kolejna prowokacja reżimu Łukaszenki wymierzona w nasz kraj”.
- Zatrzymany to najprawdopodobniej brat zakonu Karmelitów z Krakowa.
KGB zatrzymuje Polaka
Białoruska telewizja państwowa podała, że mężczyzna został zatrzymany w Lepelu, w obwodzie witebskim. Według przekazu tamtejszych mediów Polak miał kontaktować się z obywatelem Białorusi przez media społecznościowe i oferować mu współpracę dla polskich służb specjalnych. Aresztowanie nastąpiło – jak podają – tuż po przekazaniu tajnych dokumentów.
Polakowi grozi od 7 do 15 lat więzienia.
- Znamienne nagranie. Na spotkaniu "koalicji chętnych" Macron przywitał wszystkich… oprócz Tuska
- Polacy wskazali zwycięzcę. Nawrocki miażdży Tuska w najnowszym sondażu
- Zakpił z uczczenia pamięci polskiego pilota. Szokujący wpis Biedronia
- Żurek zastrzegł dane o swoim majątku. Ujawniono nieruchomości na Pomorzu, w Bieszczadach i pod Krakowem
- Rosja grozi NATO? Szef Sojuszu: atak może nastąpić w ciągu 6 lat
- Prezydent żąda zwrotu odznaczenia przez Jolantę Lange. Dawna agentka SB ma na to 7 dni
- Awantura w Trybunale Stanu. Małgorzata Manowska: To zdziczenie obyczajów
Polska odpowiada na zarzuty
Aresztowanie polskiego obywatela przez białoruskie KGB to kolejna prowokacja reżimu Łukaszenki wymierzona w nasz kraj. Polskie służby specjalne nie wykorzystują zakonników do zbierania informacji o manewrach wojskowych
– napisał na platformie X Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka.
Według ustaleń Polsat News zatrzymany to najprawdopodobniej 27-letni brat zakonu Karmelitów z Krakowa.
Reakcja MSZ
To może być oczywiście prowokacja, to może być szyte grubymi nićmi. (…) Nie dziwi mnie to, że Białorusini po raz kolejny próbują w stosunkach polsko-białoruskich mieszać prowokacjami. (…) Takich rzeczy już widzieliśmy sporo. Zobaczymy, ile prawdy jest w tym, co tym razem mówią Białorusini
– skomentował wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki na antenie Polsat News.
Ćwiczenia Zapad-2025
Manewry odbędą się 12–16 września i obejmą m.in. kwestie planowania użycia broni jądrowej oraz systemu rakietowego Oresznik. Według litewskiego MON w ćwiczeniach weźmie udział ok. 30 tys. żołnierzy – 6–8 tys. na Białorusi, kilka tysięcy w obwodzie królewieckim, a reszta w Rosji.