Kard. Schönborn w czasie pierwszej beatyfikacji w historii Estonii: Godzi się, aby pasterz pozostał przy swojej owczarni

Estonia doczekała się pierwszego błogosławionego Kościoła katolickiego: w sobotę w Tallinnie został ogłoszony błogosławionym niemiecki jezuita, arcybiskup Eduard Profittlich, który w 1942 roku poniósł śmierć w czasie sowieckiego terroru. W homilii kard. Christoph Schönborn oddał cześć Męczennikowi-Biskupowi jako pasterzowi, który pozostał przy swojej owczarni – świadomy, że ta decyzja może kosztować go życie.
Beatyfikacja abp. Eduarda Profittlicha Kard. Schönborn w czasie pierwszej beatyfikacji w historii Estonii: Godzi się, aby pasterz pozostał przy swojej owczarni
Beatyfikacja abp. Eduarda Profittlicha / Vatican Media

Co musisz wiedzieć:

  • Dziś, tj. 6 września 2025 roku, odbyła się beatyfikacja jezuity, kard. Eduarda Profittlicha, pierwszego biskupa Estonii, męczennika okresu II wojny światowej;
  • Mimo swojego niemieckiego pochodzenia pozostał w Tallinie po zajęciu go przez Sowietów. Skazany na śmierć przez władze Związku Radzieckiego, został rozstrzelany w 1942 roku. Do końca życia mówił, że miejsce pasterza jest przy jego owcach;
  • Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 2003 r. w Rosji. W 2014 r. proces został przeniesiony do Administratury Apostolskiej Estonii. Papież Franciszek uznał jego męczeństwo w 2024 roku
  • Mszę św. beatyfikacyjną celebrował arcybiskup senior Wiednia kard. Christoph Schönborn. - Właśnie w tej części świata istnieje szczególne niebezpieczeństwo, że ‘stare rany' ponownie się otworzą – zaznaczył hierarcha.

 

Decyzja nieuchronnie prowadząca do śmierci

W czasie uroczystości beatyfikacyjnej arcybiskupa Eduarda Profittlicha (1890–1942) w Tallinnie, kard. Christoph Schönborn, arcybiskup senior Wiednia, podjął także aktualne wątki.

- Właśnie w tej części świata istnieje szczególne niebezpieczeństwo, że ‘stare rany' ponownie się otworzą – zaznaczył kardynał, przypominając, że Estonia graniczy z Rosją.

- Wojna znów stała się gorzką codziennością tego regionu – powiedział, łącząc historię Kościoła z dramatem współczesności.

Nowy błogosławiony – Eduard Profittlich zmarł w więzieniu w Kirowie w 1942 roku. Ten jezuita i biskup miał możliwość powrotu do ojczyzny, lecz zdecydował się pozostać w Tallinnie przy powierzonych mu wiernych. - Ponieważ nie chciał zostawić ich samych, nie powrócił do Niemiec – w pełni świadom, że decyzja ta niemal nieuchronnie prowadzi go ku śmierci – podkreślił kard. Schönborn.

Arcybiskup konsultował swoją decyzję z papieżem Piusem XII. Ojciec Święty nie wydał mu polecenia, lecz doradził, by kierował się dobrem wiernych. Profittlich pisał w jednym z listów do rodziny: „Godzi się, aby pasterz pozostał przy swojej owczarni i razem z nią dzielił radości i cierpienia”.

 

„Wiara dawała mu spokój i niezłomność”

Kard. Schönborn obszernie cytował z korespondencji Arcybiskupa, która świadczy o jego wewnętrznej wolności. "Muszę powiedzieć, że choć decyzja ta wymagała kilku tygodni przygotowania, nie podjąłem jej w lęku ani strachu, lecz nawet z wielką radością”. Według kardynała, ta właśnie radość jest tajemnicą chrześcijańskich męczenników – i najgłębszym przeciwieństwem ideologii pogardy dla człowieka, jakie naznaczyła XX wiek.

- Hitler i Stalin strącili Europę w otchłań. Obozy koncentracyjne i gułag były wyrazem skrajnego odrzucenia godności ludzkiej. Jakże wielkim kontrastem jest postawa arcybiskupa Profittlicha, który wobec funkcjonariuszy NKWD zachował spokój i godność. To właśnie wiara dała mu tę niezłomność – mówił kard. Schönborn.

 

Świadkowie wiary XX wieku

Kaznodzieja zwrócił uwagę na ogromną rzeszę chrześcijańskich męczenników XX wieku i naszych czasów. Przypomniał, że św. Jan Paweł II polecił opracować „Martyrologium” nowych świadków wiary. Prace przerwano jednak po 20 tysiącach biografii – tak wielka była ich liczba.

W Tallinnie szczególnie mocno przypomniano o ofiarach komunizmu: w dominikańskim kapitularzu przez 21 godzin nieprzerwanie odczytywano nazwiska 22 600 Estończyków, którzy ponieśli śmierć w wyniku prześladowań. Wzięło w tym udział 150 lektorów ze wszystkich środowisk społecznych.

 

Historyczna uroczystość

Sobota na Placu Wolności w Tallinnie była dniem historycznym: po raz pierwszy Estonia otrzymała własnego błogosławionego. Kilkuset wiernych uczestniczyło w Liturgii, ubogaconej przez znakomity chór, którą kard. Schönborn celebrował po łacinie. Po Ewangelii przeprosił: „Nie znam estońskiego, choć to piękny język”. Homilię wygłosił po angielsku.

Wśród koncelebransów znaleźli się m.in. abp Georg Gänswein, nuncjusz apostolski w krajach bałtyckich, oraz bp Stephan Ackermann z Trewiru. Seminarzysta z Essen odczytał po niemiecku drugie czytanie z Listu do Rzymian: „Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej?” – słowa, które w życiu i śmierci nowego błogosławionego znalazły swoje wypełnienie.

 

Pasterz, który trwał przy swojej owczarni

Estońska teolożka Marge Paas, postulatorka procesu beatyfikacyjnego, przedstawiła podczas Mszy biografię arcybiskupa Profittlicha. Jego proces beatyfikacyjny trwał 20 lat. 

Arcybiskup Eduard Profittlich SJ (1890–1942) był niemieckim jezuitą, który całe swoje życie oddał powierzonym mu wiernym. Po objęciu urzędu administratora apostolskiego i przyjęciu obywatelstwa estońskiego, w obliczu sowieckiej okupacji świadomie zdecydował, że nie powróci do Niemiec, lecz pozostanie w Tallinnie, by – jak pisał – „pasterz trwał przy swojej owczarni”. Aresztowany przez NKWD w 1941 roku, więziony i skazany na śmierć, zmarł z wycieńczenia w lutym 1942 roku w Kirowie. Jego decyzja, by towarzyszyć wiernym aż po męczeńską śmierć, stała się świadectwem niezłomnej wiary i pasterskiej wierności, które Kościół potwierdził jego beatyfikacją.

Vatican News


 

POLECANE
Andrzej Poczobut laureatem Nagrody im. Sacharowa Parlamentu Europejskiego z ostatniej chwili
Andrzej Poczobut laureatem Nagrody im. Sacharowa Parlamentu Europejskiego

Więziony dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi Andrzej Poczobut oraz gruzińska dziennikarka Mzia Amaglobeli zostali tegorocznymi laureatami Nagrody im. Sacharowa Parlamentu Europejskiego - poinformowała w środę przewodnicząca PE Roberta Metsola.

Strzały i pożar przed serbskim parlamentem z ostatniej chwili
Strzały i pożar przed serbskim parlamentem

Na terenie miasteczka namiotowego zwolenników władz przed parlamentem Serbii słychać było w środę strzały, po których kilka namiotów stanęło w ogniu – wynika z nagrań opublikowanych przez serbskich deputowanych. Media poinformowały o jednej rannej osobie i o zatrzymaniu jednego mężczyzny.

Bredzisz człowieku. Burza w sieci po programie TVN z ostatniej chwili
"Bredzisz człowieku". Burza w sieci po programie TVN

Powrót Małgorzaty Rozenek-Majdan do „Dzień Dobry TVN” wywołał w sieci prawdziwą burzę. Choć celebrytka dołączyła do jubileuszowego „Zjazdu Absolwentów” z okazji 20-lecia programu, nie wszyscy widzowie przyjęli ten powrót z entuzjazmem. Jedni chwalili jej luz i poczucie humoru, inni – zarzucali hipokryzję i przesadę.

Sprawa Pegasusa. Tusk kłamie ws. rzekomego podsłuchiwania jego rodziny? gorące
Sprawa Pegasusa. Tusk kłamie ws. rzekomego podsłuchiwania jego rodziny?

Jak donosi Onet, Katarzyna Tusk-Cudna otrzymała status pokrzywdzonej w śledztwie dotyczącym użycia oprogramowania Pegasus. Donald Tusk zamieścił tweeta w tej sprawie, w którym uderzył w Jarosława Kaczyńskiego. Inna wersję wydarzeń przedstawia tejemniczy profil na "X" Jack Strong.

Słowacja: Premier Fico poprze sankcje na Rosję, ale ma warunek z ostatniej chwili
Słowacja: Premier Fico poprze sankcje na Rosję, ale ma warunek

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział w środę poparcie na najbliższym szczycie UE nowego pakietu sankcji wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę. Jego zdaniem Bratysława przeforsowała w projektach konkluzji szczytu zapisy dotyczące energetyki i przemysłu motoryzacyjnego.

Odszukać, wskazać i skazać. Rusza na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka Wiadomości
"Odszukać, wskazać i skazać". Rusza na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka

Dzięki działaniom IPN, prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie podjął na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej 17 grudnia 1981 roku.

W tych miastach Polacy piją najwięcej alkoholu. Zaskakujące wyniki z ostatniej chwili
W tych miastach Polacy piją najwięcej alkoholu. Zaskakujące wyniki

Polacy wciąż chętnie sięgają po „małpki” – małe butelki alkoholu do 300 ml. Jak wynika z analizy przygotowanej przez „Głos Wielkopolski” na podstawie danych Ministerstwa Finansów, to właśnie ten format odpowiada za ogromną część sprzedaży alkoholu w Polsce. 

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

''Odczyt gazu możesz podać w dowolnym dniu miesiąca'' – także przez eBOK, mBOK, SMS lub całodobowego bota na infolinii – podkreśla w komunikacie PGNiG.

Ty podpalaczu. Tusk znów uderza w Kaczyńskiego z ostatniej chwili
"Ty podpalaczu". Tusk znów uderza w Kaczyńskiego

Po rewelacjach Onetu o związkach córki Donalda Tuska w sprawie Pegasusa premier znów zaatakował prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Jarosław Kaczyński w prokuraturze. Mocne słowa do dziennikarzy z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w prokuraturze. Mocne słowa do dziennikarzy

– Odczytuję to jako element operacji, która będzie kiedyś rozliczona przez sądy, która zmierza do tego, by wytworzyć pozory, że za naszych rządów doszło do jakichś przestępstw – powiedział dziennikarzom, wchodząc do prokuratury, prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Kard. Schönborn w czasie pierwszej beatyfikacji w historii Estonii: Godzi się, aby pasterz pozostał przy swojej owczarni

Estonia doczekała się pierwszego błogosławionego Kościoła katolickiego: w sobotę w Tallinnie został ogłoszony błogosławionym niemiecki jezuita, arcybiskup Eduard Profittlich, który w 1942 roku poniósł śmierć w czasie sowieckiego terroru. W homilii kard. Christoph Schönborn oddał cześć Męczennikowi-Biskupowi jako pasterzowi, który pozostał przy swojej owczarni – świadomy, że ta decyzja może kosztować go życie.
Beatyfikacja abp. Eduarda Profittlicha Kard. Schönborn w czasie pierwszej beatyfikacji w historii Estonii: Godzi się, aby pasterz pozostał przy swojej owczarni
Beatyfikacja abp. Eduarda Profittlicha / Vatican Media

Co musisz wiedzieć:

  • Dziś, tj. 6 września 2025 roku, odbyła się beatyfikacja jezuity, kard. Eduarda Profittlicha, pierwszego biskupa Estonii, męczennika okresu II wojny światowej;
  • Mimo swojego niemieckiego pochodzenia pozostał w Tallinie po zajęciu go przez Sowietów. Skazany na śmierć przez władze Związku Radzieckiego, został rozstrzelany w 1942 roku. Do końca życia mówił, że miejsce pasterza jest przy jego owcach;
  • Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 2003 r. w Rosji. W 2014 r. proces został przeniesiony do Administratury Apostolskiej Estonii. Papież Franciszek uznał jego męczeństwo w 2024 roku
  • Mszę św. beatyfikacyjną celebrował arcybiskup senior Wiednia kard. Christoph Schönborn. - Właśnie w tej części świata istnieje szczególne niebezpieczeństwo, że ‘stare rany' ponownie się otworzą – zaznaczył hierarcha.

 

Decyzja nieuchronnie prowadząca do śmierci

W czasie uroczystości beatyfikacyjnej arcybiskupa Eduarda Profittlicha (1890–1942) w Tallinnie, kard. Christoph Schönborn, arcybiskup senior Wiednia, podjął także aktualne wątki.

- Właśnie w tej części świata istnieje szczególne niebezpieczeństwo, że ‘stare rany' ponownie się otworzą – zaznaczył kardynał, przypominając, że Estonia graniczy z Rosją.

- Wojna znów stała się gorzką codziennością tego regionu – powiedział, łącząc historię Kościoła z dramatem współczesności.

Nowy błogosławiony – Eduard Profittlich zmarł w więzieniu w Kirowie w 1942 roku. Ten jezuita i biskup miał możliwość powrotu do ojczyzny, lecz zdecydował się pozostać w Tallinnie przy powierzonych mu wiernych. - Ponieważ nie chciał zostawić ich samych, nie powrócił do Niemiec – w pełni świadom, że decyzja ta niemal nieuchronnie prowadzi go ku śmierci – podkreślił kard. Schönborn.

Arcybiskup konsultował swoją decyzję z papieżem Piusem XII. Ojciec Święty nie wydał mu polecenia, lecz doradził, by kierował się dobrem wiernych. Profittlich pisał w jednym z listów do rodziny: „Godzi się, aby pasterz pozostał przy swojej owczarni i razem z nią dzielił radości i cierpienia”.

 

„Wiara dawała mu spokój i niezłomność”

Kard. Schönborn obszernie cytował z korespondencji Arcybiskupa, która świadczy o jego wewnętrznej wolności. "Muszę powiedzieć, że choć decyzja ta wymagała kilku tygodni przygotowania, nie podjąłem jej w lęku ani strachu, lecz nawet z wielką radością”. Według kardynała, ta właśnie radość jest tajemnicą chrześcijańskich męczenników – i najgłębszym przeciwieństwem ideologii pogardy dla człowieka, jakie naznaczyła XX wiek.

- Hitler i Stalin strącili Europę w otchłań. Obozy koncentracyjne i gułag były wyrazem skrajnego odrzucenia godności ludzkiej. Jakże wielkim kontrastem jest postawa arcybiskupa Profittlicha, który wobec funkcjonariuszy NKWD zachował spokój i godność. To właśnie wiara dała mu tę niezłomność – mówił kard. Schönborn.

 

Świadkowie wiary XX wieku

Kaznodzieja zwrócił uwagę na ogromną rzeszę chrześcijańskich męczenników XX wieku i naszych czasów. Przypomniał, że św. Jan Paweł II polecił opracować „Martyrologium” nowych świadków wiary. Prace przerwano jednak po 20 tysiącach biografii – tak wielka była ich liczba.

W Tallinnie szczególnie mocno przypomniano o ofiarach komunizmu: w dominikańskim kapitularzu przez 21 godzin nieprzerwanie odczytywano nazwiska 22 600 Estończyków, którzy ponieśli śmierć w wyniku prześladowań. Wzięło w tym udział 150 lektorów ze wszystkich środowisk społecznych.

 

Historyczna uroczystość

Sobota na Placu Wolności w Tallinnie była dniem historycznym: po raz pierwszy Estonia otrzymała własnego błogosławionego. Kilkuset wiernych uczestniczyło w Liturgii, ubogaconej przez znakomity chór, którą kard. Schönborn celebrował po łacinie. Po Ewangelii przeprosił: „Nie znam estońskiego, choć to piękny język”. Homilię wygłosił po angielsku.

Wśród koncelebransów znaleźli się m.in. abp Georg Gänswein, nuncjusz apostolski w krajach bałtyckich, oraz bp Stephan Ackermann z Trewiru. Seminarzysta z Essen odczytał po niemiecku drugie czytanie z Listu do Rzymian: „Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej?” – słowa, które w życiu i śmierci nowego błogosławionego znalazły swoje wypełnienie.

 

Pasterz, który trwał przy swojej owczarni

Estońska teolożka Marge Paas, postulatorka procesu beatyfikacyjnego, przedstawiła podczas Mszy biografię arcybiskupa Profittlicha. Jego proces beatyfikacyjny trwał 20 lat. 

Arcybiskup Eduard Profittlich SJ (1890–1942) był niemieckim jezuitą, który całe swoje życie oddał powierzonym mu wiernym. Po objęciu urzędu administratora apostolskiego i przyjęciu obywatelstwa estońskiego, w obliczu sowieckiej okupacji świadomie zdecydował, że nie powróci do Niemiec, lecz pozostanie w Tallinnie, by – jak pisał – „pasterz trwał przy swojej owczarni”. Aresztowany przez NKWD w 1941 roku, więziony i skazany na śmierć, zmarł z wycieńczenia w lutym 1942 roku w Kirowie. Jego decyzja, by towarzyszyć wiernym aż po męczeńską śmierć, stała się świadectwem niezłomnej wiary i pasterskiej wierności, które Kościół potwierdził jego beatyfikacją.

Vatican News



 

Polecane
Emerytury
Stażowe