"Potrzeba restrykcyjnych procedur". Etycy krytykują nową technologię Muska

Najnowsza prezentacja firmy „Neuralink Update, Summer 2025” oraz wizja Elona Muska dokonania „fundamentalnej zmiany w tym, co znaczy być człowiekiem” stawia przed Kościołem katolickim poważne pytania antropologiczne. Papież Leon XIV, rozwijając nauczanie swoich poprzedników, już rozpoczął formułowanie odpowiedzi na wyzwania związane ze sztuczną inteligencją (AI), podkreślając, że każdy postęp technologiczny należy oceniać „w świetle integralnego rozwoju osoby ludzkiej i społeczeństwa”.
Elin Musk
Elin Musk / wikimedia commons/CC BY-SA 2.0/Tesla Owners Club Belgium - https://www.flickr.com/photos/teslaclubbe/12271223586/

Co musisz wiedzieć:

  • Najnowszy pokaz Neuralink to przedstawienie strumieni danych z całego mózgu, które mogłyby pozwolić ludziom komunikować się „tysiące, a może miliony razy szybciej” oraz przywracać zdolność ruchu sparaliżowanym i wzrok niewidomym;
  • Założona w 2016 roku firma Muska konstruuje i wszczepia czipy – interfejsy, pozwalające sterować urządzeniami wyłącznie myślą. Początkowo rozwijana głównie ze względu na zastosowania medyczne, technologia błyskawicznie poszła naprzód;
  • Musk stwierdził w wywiadzie, że "jesteśmy swoim mózgiem";
  • Narrację Muska poddają w wątpliwość zarówno etycy katoliccy, jak i świeccy. Pierwsi kwestionują już samo redukowanie człowieka do jego organu - w tym wypadku mózgu, drudzy są zaniepokojeni m.in. brakiem stosowania bezpiecznych naukowo procedur przy testowaniu technologii.

 

Neutralink

Problemem technologii Elona Muska zajął się ostatnio m.in. katolicki publicysta Andrew Likoudis na stronie NCR.

Najnowszy pokaz Neuralink to przedstawienie strumieni danych z całego mózgu, które mogłyby pozwolić ludziom komunikować się „tysiące, a może miliony razy szybciej” oraz przywracać zdolność ruchu sparaliżowanym i wzrok niewidomym.

W ubiegłym roku firma ta jako pierwsza wszczepiła czip do ludzkiego mózgu. W lipcu ogłoszono, że siedmiu pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS) i urazami rdzenia kręgowego bierze udział w badaniach klinicznych, mając wszczepione implanty wielkości monety. Dzięki nim mogą pisać, przeglądać strony czy grać w szachy wyłącznie siłą myśli. Są to kamienie milowe postępu, które Musk określił jako zaledwie wstęp do wielkich celów przed planowanym komercyjnym wdrożeniem technologii w 2028 roku.

Założona w 2016 roku firma Muska konstruuje i wszczepia czipy – interfejsy, pozwalające sterować urządzeniami wyłącznie myślą. Początkowo rozwijana głównie ze względu na zastosowania medyczne, technologia błyskawicznie poszła naprzód i dziś Neuralink przewiduje przyszłość, w której taki sposób komunikacji stanie się częścią codziennego życia.

 

Jesteśmy mózgiem?

W lipcowym nagraniu trwającym godzinę przedsiębiorca zaprezentował, jak interfejs pomaga pacjentom badań klinicznych, wykorzystując tzw. „telepatię konceptualną”. Wskazał też, że przyspieszenie przetwarzania danych w mózgu może służyć każdemu.

- Nasza zdolność komunikacji jest mocno ograniczona tempem mówienia czy pisania. A tu chodzi o odblokowanie potencjału, by móc komunikować się tysiące, a nawet miliony razy szybciej niż obecnie – tłumaczył Musk.

Zaznaczył przy tym, że zwiększenie „przepustowości wejścia/wyjścia” mózgu pozwoli człowiekowi „dopasować się do woli sztucznej inteligencji”. Zasugerował też własną odpowiedź na pytania o świadomość i tożsamość:

- Jesteśmy mózgiem. Można przeszczepić serce czy nerkę, ale nikt nigdy nie przeszczepił mózgu. A więc jesteś swoim mózgiem - uznał Musk.

 

Krytyka katolicka

W konteksie tych rewolucyjnych zmian Leon XIV na niedawnej konferencji nt. AI w Watykanie  zwrócił uwagę, że „sztuczna inteligencja, zwłaszcza generatywna, otworzyła nowe horyzonty na wielu poziomach, także w badaniach nad zdrowiem i odkryciach naukowych. Ale AI stawia też niepokojące pytania o jej wpływ na otwartość człowieka na prawdę i piękno, na naszą wyjątkową zdolność pojmowania i przetwarzania rzeczywistości”.

Część katolickich etyków ostro krytykuje wizję Muska, zwłaszcza utożsamienie człowieczeństwa z funkcjami mózgu i ciała. Steven Umbrello, dyrektor Instytutu Etyki i Nowych Technologii w Willington (Connecticut) i badacz na Uniwersytecie w Turynie, napisał w komentarzu dla „National Catholic Register”: „Musk powtarza znany slogan: «Jesteś swoim mózgiem». Jest to typowe materialistyczne uproszczenie, redukcjonizm bez podstaw”.

Zdaniem naukowca funkcjonowanie mózgu jest wprawdzie kluczowe dla poznania, nie wyczerpuje jednak definicji osoby ludzkiej. Świadomość, intencjonalność i odpowiedzialność moralna wskazują na głębszą rzeczywistość ontologiczną, której nie da się sprowadzić do aktywności neuronów – podkreślił Umbrello. Zaznaczył, że filozofia katolicka od zawsze odróżnia „subiektywne wnętrze duszy” (subjective interiority of the soul) od „obiektywnych mechanizmów ciała” (objective mechanisms of the body). Tymczasem projekt Neuralink sprowadza je do jednego poziomu, co grozi nie tylko błędem filozoficznym, ale także zatarciem kategorii moralnych, takich jak odpowiedzialność, miłość czy cierpienie.

„Antropologia katolicka głosi, że tożsamość człowieka zależy nie od użyteczności, ale od tego, że jesteśmy stworzeni jako imago Dei” (na obraz i podobieństwo Boga). dodał autor komentarza.

Podobne stanowisko zajęli inni etycy katoliccy. Już w 2023 roku, gdy FDA (Agencja Żywności i Leków) dopuściła badania kliniczne Neuralink, Narodowe Centrum Bioetyki Katolickiej w Filadelfii (NCBC) wyraziło zaniepokojenie. Joseph Meaney, jeden z ekspertów NCBC, napisał, że choć „leczenie urazów mózgu czy umożliwienie sparaliżowanym chodzenia to szlachetne cele”, to jednak ostateczna wizja Muska, czyli połączenie umysłu z AI w celu stworzenia „nadczłowieka”, jest atakiem na „świętą nienaruszalność osoby ludzkiej”. - Kościół nie prowadzi polityki antynaukowej, ale wymaga roztropnej oceny i etycznej refleksji nad możliwymi zastosowaniami każdej technologii – podkreślił Meaney.

 

Arthur Caplan

Podobną ostrożność wykazują również świeccy bioetycy np. Arthur Caplan, jeden z czołowych ekspertów w tej dziedzinie, doradca ONZ i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). - Nie jestem fanem Neuralink. Badania nad modulacją mózgu są prowadzone, ale eksperymenty te są recenzowane, zatwierdzane przez niezależne gremia i publikowane. Tak powinno się to odbywać. Neuralink nie jest recenzowany - powiedział.

Caplan skrytykował także zbyt ubogie regulacje dotyczące działań firmy. - Skoro manipulujemy mózgiem, potrzeba o wiele bardziej restrykcyjnych procedur. Tymczasem Neuralink robi ogromny skok, wszczepiając duże implanty, gdy reszta świata nauki eksperymentuje z mikrostymulacją kilku komórek - poinformował. Dodał, że bioetyka nie nadąża za tempem rozwoju technologii, a prawo pozostaje jeszcze dalej w tyle.

 

Działania nieodosobnione 

Plany Muska nie są odosobnione. Według raportu „The Independent” OpenAI [amerykańska organizacja sztucznej inteligencji - KAI] planuje inwestycje w startup Merge Labs, rozwijający implanty mózgowe konkurencyjne wobec Neuralink, a Apple opatentowało AirPods zdolne do skanowania aktywności mózgowej.

Eksperci przewidują, że w miarę wzrostu mocy obliczeniowej ośrodków danych i szybkości przetwarzania informacji, połączenie tych technologii radykalnie przekształci społeczeństwo. Kościół ostrzega przed tym i stara się wskazać kierunek, aby technologia pozostała narzędziem służącym człowiekowi – całej osobie – zanim interesy prywatne czy państwowe pchną świat ku mniej humanitarnej, dystopijnej (czarnej) wizji.

 

Algorytm nie zastąpi spotkania

Steven Umbrello przypomniał i podkreślił, iż „Kościół ma obowiązek przyjmować postęp naukowy, który wspiera godność człowieka i uzdrawia. Ale musi też odrzucać narracje technologiczne, które zacierają sens bycia człowiekiem. Wizja Muska jest radykalnie nowoczesna – materialistyczna, progresywistyczna, utylitarna. Kościół natomiast proponuje wizję człowieka sakramentalną, relacyjną i ukierunkowaną na komunię jako prawdziwie trynitarną odpowiedź”.

A Leon XIV w przesłaniu do młodych pielgrzymów na festiwalu Mladifest w Medziugorju zaznaczył: „Żaden algorytm nigdy nie zastąpi uścisku, spojrzenia, spotkania ani z Bogiem, ani z przyjaciółmi, ani z rodziną”.

o. jj


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

"Potrzeba restrykcyjnych procedur". Etycy krytykują nową technologię Muska

Najnowsza prezentacja firmy „Neuralink Update, Summer 2025” oraz wizja Elona Muska dokonania „fundamentalnej zmiany w tym, co znaczy być człowiekiem” stawia przed Kościołem katolickim poważne pytania antropologiczne. Papież Leon XIV, rozwijając nauczanie swoich poprzedników, już rozpoczął formułowanie odpowiedzi na wyzwania związane ze sztuczną inteligencją (AI), podkreślając, że każdy postęp technologiczny należy oceniać „w świetle integralnego rozwoju osoby ludzkiej i społeczeństwa”.
Elin Musk
Elin Musk / wikimedia commons/CC BY-SA 2.0/Tesla Owners Club Belgium - https://www.flickr.com/photos/teslaclubbe/12271223586/

Co musisz wiedzieć:

  • Najnowszy pokaz Neuralink to przedstawienie strumieni danych z całego mózgu, które mogłyby pozwolić ludziom komunikować się „tysiące, a może miliony razy szybciej” oraz przywracać zdolność ruchu sparaliżowanym i wzrok niewidomym;
  • Założona w 2016 roku firma Muska konstruuje i wszczepia czipy – interfejsy, pozwalające sterować urządzeniami wyłącznie myślą. Początkowo rozwijana głównie ze względu na zastosowania medyczne, technologia błyskawicznie poszła naprzód;
  • Musk stwierdził w wywiadzie, że "jesteśmy swoim mózgiem";
  • Narrację Muska poddają w wątpliwość zarówno etycy katoliccy, jak i świeccy. Pierwsi kwestionują już samo redukowanie człowieka do jego organu - w tym wypadku mózgu, drudzy są zaniepokojeni m.in. brakiem stosowania bezpiecznych naukowo procedur przy testowaniu technologii.

 

Neutralink

Problemem technologii Elona Muska zajął się ostatnio m.in. katolicki publicysta Andrew Likoudis na stronie NCR.

Najnowszy pokaz Neuralink to przedstawienie strumieni danych z całego mózgu, które mogłyby pozwolić ludziom komunikować się „tysiące, a może miliony razy szybciej” oraz przywracać zdolność ruchu sparaliżowanym i wzrok niewidomym.

W ubiegłym roku firma ta jako pierwsza wszczepiła czip do ludzkiego mózgu. W lipcu ogłoszono, że siedmiu pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS) i urazami rdzenia kręgowego bierze udział w badaniach klinicznych, mając wszczepione implanty wielkości monety. Dzięki nim mogą pisać, przeglądać strony czy grać w szachy wyłącznie siłą myśli. Są to kamienie milowe postępu, które Musk określił jako zaledwie wstęp do wielkich celów przed planowanym komercyjnym wdrożeniem technologii w 2028 roku.

Założona w 2016 roku firma Muska konstruuje i wszczepia czipy – interfejsy, pozwalające sterować urządzeniami wyłącznie myślą. Początkowo rozwijana głównie ze względu na zastosowania medyczne, technologia błyskawicznie poszła naprzód i dziś Neuralink przewiduje przyszłość, w której taki sposób komunikacji stanie się częścią codziennego życia.

 

Jesteśmy mózgiem?

W lipcowym nagraniu trwającym godzinę przedsiębiorca zaprezentował, jak interfejs pomaga pacjentom badań klinicznych, wykorzystując tzw. „telepatię konceptualną”. Wskazał też, że przyspieszenie przetwarzania danych w mózgu może służyć każdemu.

- Nasza zdolność komunikacji jest mocno ograniczona tempem mówienia czy pisania. A tu chodzi o odblokowanie potencjału, by móc komunikować się tysiące, a nawet miliony razy szybciej niż obecnie – tłumaczył Musk.

Zaznaczył przy tym, że zwiększenie „przepustowości wejścia/wyjścia” mózgu pozwoli człowiekowi „dopasować się do woli sztucznej inteligencji”. Zasugerował też własną odpowiedź na pytania o świadomość i tożsamość:

- Jesteśmy mózgiem. Można przeszczepić serce czy nerkę, ale nikt nigdy nie przeszczepił mózgu. A więc jesteś swoim mózgiem - uznał Musk.

 

Krytyka katolicka

W konteksie tych rewolucyjnych zmian Leon XIV na niedawnej konferencji nt. AI w Watykanie  zwrócił uwagę, że „sztuczna inteligencja, zwłaszcza generatywna, otworzyła nowe horyzonty na wielu poziomach, także w badaniach nad zdrowiem i odkryciach naukowych. Ale AI stawia też niepokojące pytania o jej wpływ na otwartość człowieka na prawdę i piękno, na naszą wyjątkową zdolność pojmowania i przetwarzania rzeczywistości”.

Część katolickich etyków ostro krytykuje wizję Muska, zwłaszcza utożsamienie człowieczeństwa z funkcjami mózgu i ciała. Steven Umbrello, dyrektor Instytutu Etyki i Nowych Technologii w Willington (Connecticut) i badacz na Uniwersytecie w Turynie, napisał w komentarzu dla „National Catholic Register”: „Musk powtarza znany slogan: «Jesteś swoim mózgiem». Jest to typowe materialistyczne uproszczenie, redukcjonizm bez podstaw”.

Zdaniem naukowca funkcjonowanie mózgu jest wprawdzie kluczowe dla poznania, nie wyczerpuje jednak definicji osoby ludzkiej. Świadomość, intencjonalność i odpowiedzialność moralna wskazują na głębszą rzeczywistość ontologiczną, której nie da się sprowadzić do aktywności neuronów – podkreślił Umbrello. Zaznaczył, że filozofia katolicka od zawsze odróżnia „subiektywne wnętrze duszy” (subjective interiority of the soul) od „obiektywnych mechanizmów ciała” (objective mechanisms of the body). Tymczasem projekt Neuralink sprowadza je do jednego poziomu, co grozi nie tylko błędem filozoficznym, ale także zatarciem kategorii moralnych, takich jak odpowiedzialność, miłość czy cierpienie.

„Antropologia katolicka głosi, że tożsamość człowieka zależy nie od użyteczności, ale od tego, że jesteśmy stworzeni jako imago Dei” (na obraz i podobieństwo Boga). dodał autor komentarza.

Podobne stanowisko zajęli inni etycy katoliccy. Już w 2023 roku, gdy FDA (Agencja Żywności i Leków) dopuściła badania kliniczne Neuralink, Narodowe Centrum Bioetyki Katolickiej w Filadelfii (NCBC) wyraziło zaniepokojenie. Joseph Meaney, jeden z ekspertów NCBC, napisał, że choć „leczenie urazów mózgu czy umożliwienie sparaliżowanym chodzenia to szlachetne cele”, to jednak ostateczna wizja Muska, czyli połączenie umysłu z AI w celu stworzenia „nadczłowieka”, jest atakiem na „świętą nienaruszalność osoby ludzkiej”. - Kościół nie prowadzi polityki antynaukowej, ale wymaga roztropnej oceny i etycznej refleksji nad możliwymi zastosowaniami każdej technologii – podkreślił Meaney.

 

Arthur Caplan

Podobną ostrożność wykazują również świeccy bioetycy np. Arthur Caplan, jeden z czołowych ekspertów w tej dziedzinie, doradca ONZ i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). - Nie jestem fanem Neuralink. Badania nad modulacją mózgu są prowadzone, ale eksperymenty te są recenzowane, zatwierdzane przez niezależne gremia i publikowane. Tak powinno się to odbywać. Neuralink nie jest recenzowany - powiedział.

Caplan skrytykował także zbyt ubogie regulacje dotyczące działań firmy. - Skoro manipulujemy mózgiem, potrzeba o wiele bardziej restrykcyjnych procedur. Tymczasem Neuralink robi ogromny skok, wszczepiając duże implanty, gdy reszta świata nauki eksperymentuje z mikrostymulacją kilku komórek - poinformował. Dodał, że bioetyka nie nadąża za tempem rozwoju technologii, a prawo pozostaje jeszcze dalej w tyle.

 

Działania nieodosobnione 

Plany Muska nie są odosobnione. Według raportu „The Independent” OpenAI [amerykańska organizacja sztucznej inteligencji - KAI] planuje inwestycje w startup Merge Labs, rozwijający implanty mózgowe konkurencyjne wobec Neuralink, a Apple opatentowało AirPods zdolne do skanowania aktywności mózgowej.

Eksperci przewidują, że w miarę wzrostu mocy obliczeniowej ośrodków danych i szybkości przetwarzania informacji, połączenie tych technologii radykalnie przekształci społeczeństwo. Kościół ostrzega przed tym i stara się wskazać kierunek, aby technologia pozostała narzędziem służącym człowiekowi – całej osobie – zanim interesy prywatne czy państwowe pchną świat ku mniej humanitarnej, dystopijnej (czarnej) wizji.

 

Algorytm nie zastąpi spotkania

Steven Umbrello przypomniał i podkreślił, iż „Kościół ma obowiązek przyjmować postęp naukowy, który wspiera godność człowieka i uzdrawia. Ale musi też odrzucać narracje technologiczne, które zacierają sens bycia człowiekiem. Wizja Muska jest radykalnie nowoczesna – materialistyczna, progresywistyczna, utylitarna. Kościół natomiast proponuje wizję człowieka sakramentalną, relacyjną i ukierunkowaną na komunię jako prawdziwie trynitarną odpowiedź”.

A Leon XIV w przesłaniu do młodych pielgrzymów na festiwalu Mladifest w Medziugorju zaznaczył: „Żaden algorytm nigdy nie zastąpi uścisku, spojrzenia, spotkania ani z Bogiem, ani z przyjaciółmi, ani z rodziną”.

o. jj



 

Polecane