Skarbówka bierze się za sprzedawców na Vinted. Wiadomo, kogo sprawdzają

Pracownicy urzędów skarbowych kontrolują użytkowników handlujących na platformie Vinted. "Wysyłają pisma, domagają się zapłaty zaległych podatków" – informuje "Gazeta Wyborcza".
Skarbówka bierze się za sprzedawców na Vinted Skarbówka bierze się za sprzedawców na Vinted. Wiadomo, kogo sprawdzają
Skarbówka bierze się za sprzedawców na Vinted / fot. YouTube / Vinted

Co musisz wiedzieć?

  • Jak informuje "Gazeta Wyborcza", urzędy skarbowe kontrolują sprzedających na Vinted, szczególnie przy obrotach powyżej ok. 30–40 tys. zł rocznie.
  • Sprzedawcy są wzywani do urzędów na wyjaśnienia i proszeni o udokumentowanie źródła dochodów oraz transakcji.
  • Zgodnie z dyrektywą DAC7 platforma nie raportuje danych, jeśli w roku było mniej niż 30 sprzedaży i łączne wynagrodzenie nie przekroczyło 2 tys. euro.
  • Sprzedaż używanych rzeczy posiadanych ponad 6 miesięcy jest co do zasady nieopodatkowana, o ile nie ma charakteru zorganizowanego i nastawionego na zysk.

 

Sprzedawcy na Vinted sprawdzani przez urząd skarbowy

Jak informuje serwis wyborcza.biz, akcja urzędów skarbowych wymierzona w sprzedawców Vinted rozpoczęta w wrześniu nie ustaje. Według relacji użytkowników platformy na ten moment urzędnicy skarbówki skupiają się na osobach z większymi obrotami – najczęściej powyżej 30–40 tys. zł rocznie.

Gazeta podaje, że pracownicy urzędu skarbowego starają się identyfikować sprzedawców na Vinted, a następnie proszą ich o stawienie się na spotkania w urzędach oraz o wyjaśnienie źródeł swoich dochodów.

Jeden z użytkowników Vinted relacjonuje, że został poproszony o wyjaśnienie transakcji, których obrót wyniósł w ubiegłym roku 40 tys. zł.

 

Kto nie musi płacić podatku?

Warto podkreślić, że zgodnie z dyrektywą DAC7 platformy takie jak Vinted nie przekazują do urzędów skarbowych danych osób, które w ciągu roku dokonały mniej niż 30 transakcji sprzedaży towarów o łącznym wynagrodzeniu nieprzekraczającym 2 tys. euro.

Skarbówka podkreśla, że osoby sprzedające używane rzeczy, które posiadają dłużej niż sześć miesięcy, nie muszą odprowadzać podatku, o ile nie robią tego w sposób zorganizowany i nastawiony na zysk.


 

POLECANE
Wielka wpadka księcia Harry'ego. Teraz przeprasza z ostatniej chwili
Wielka wpadka księcia Harry'ego. Teraz przeprasza

Przy okazji wizyty w kanadyjskim Toronto książę Harry przeprosił Kanadyjczyków za założenie czapki L.A. Dodgers podczas meczu World Series i pojednał się z fanami, zakładając w telewizji czapkę Toronto Blue Jays.

Prof. Zbigniew Krysiak: W sytuacji wojny nie dostaniemy ani żywności ani węgla z zagranicy z ostatniej chwili
Prof. Zbigniew Krysiak: W sytuacji wojny nie dostaniemy ani żywności ani węgla z zagranicy

„Chodzi o to, żeby produkować ilość energii dostosowaną do potrzeb, żeby nie redukować rozwoju gospodarczego, żeby nie redukować kapitałów, zysków i żeby w związku z tym promować różne technologie, które w efekcie końcowym będą dawały jak najniższy koszt energii” - mówi prof. Zbigniew Krysiak, ekspert i przewodniczący rady programowej Instytutu Myśli Schumana.

Tusk odcina Prezydenta RP od informacji służb specjalnych. Jest oświadczenie rzecznika z ostatniej chwili
Tusk odcina Prezydenta RP od informacji służb specjalnych. Jest oświadczenie rzecznika

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. Rząd zaprzecza, wskazując, że prezydent otrzymuje wszystkie niezbędne informacje w trybie przewidzianym przepisami.

Jest stanowisko ministerstwa kultury ws. zagrabionego przez Niemców Gaude Mater Polonia z ostatniej chwili
Jest stanowisko ministerstwa kultury ws. zagrabionego przez Niemców "Gaude Mater Polonia"

Poseł Prawa i Sprawiedliwości i były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński opublikował na platformie X stanowisko resortu kultury dotyczącą skradzionego podczas II wojny światowej przez Niemców rękopisu "Gaude, Mater Polonia".

Rogale marcińskie u Magdy Gessler. Cena zwala z nóg z ostatniej chwili
Rogale marcińskie u Magdy Gessler. Cena zwala z nóg

Magda Gessler sprzedaje rogale marcińskie po 39 zł w warszawskim "Słodkim Słonym" – o 4 zł więcej niż rok temu. Cena wywołała burzę w sieci.

Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR z ostatniej chwili
Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR

Groźny wypadek na S3 między węzłami Myślibórz i Pyrzyce. Trzyletnie dziecko przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie – informuje RMF FM.

Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę z ostatniej chwili
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę

Po krótkim ociepleniu prognozy wskazują zwrot: około 17–20 listopada nadciągnie ochłodzenie, a w końcówce miesiąca możliwe są pierwsze przelotne opady śniegu.

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

REKLAMA

Skarbówka bierze się za sprzedawców na Vinted. Wiadomo, kogo sprawdzają

Pracownicy urzędów skarbowych kontrolują użytkowników handlujących na platformie Vinted. "Wysyłają pisma, domagają się zapłaty zaległych podatków" – informuje "Gazeta Wyborcza".
Skarbówka bierze się za sprzedawców na Vinted Skarbówka bierze się za sprzedawców na Vinted. Wiadomo, kogo sprawdzają
Skarbówka bierze się za sprzedawców na Vinted / fot. YouTube / Vinted

Co musisz wiedzieć?

  • Jak informuje "Gazeta Wyborcza", urzędy skarbowe kontrolują sprzedających na Vinted, szczególnie przy obrotach powyżej ok. 30–40 tys. zł rocznie.
  • Sprzedawcy są wzywani do urzędów na wyjaśnienia i proszeni o udokumentowanie źródła dochodów oraz transakcji.
  • Zgodnie z dyrektywą DAC7 platforma nie raportuje danych, jeśli w roku było mniej niż 30 sprzedaży i łączne wynagrodzenie nie przekroczyło 2 tys. euro.
  • Sprzedaż używanych rzeczy posiadanych ponad 6 miesięcy jest co do zasady nieopodatkowana, o ile nie ma charakteru zorganizowanego i nastawionego na zysk.

 

Sprzedawcy na Vinted sprawdzani przez urząd skarbowy

Jak informuje serwis wyborcza.biz, akcja urzędów skarbowych wymierzona w sprzedawców Vinted rozpoczęta w wrześniu nie ustaje. Według relacji użytkowników platformy na ten moment urzędnicy skarbówki skupiają się na osobach z większymi obrotami – najczęściej powyżej 30–40 tys. zł rocznie.

Gazeta podaje, że pracownicy urzędu skarbowego starają się identyfikować sprzedawców na Vinted, a następnie proszą ich o stawienie się na spotkania w urzędach oraz o wyjaśnienie źródeł swoich dochodów.

Jeden z użytkowników Vinted relacjonuje, że został poproszony o wyjaśnienie transakcji, których obrót wyniósł w ubiegłym roku 40 tys. zł.

 

Kto nie musi płacić podatku?

Warto podkreślić, że zgodnie z dyrektywą DAC7 platformy takie jak Vinted nie przekazują do urzędów skarbowych danych osób, które w ciągu roku dokonały mniej niż 30 transakcji sprzedaży towarów o łącznym wynagrodzeniu nieprzekraczającym 2 tys. euro.

Skarbówka podkreśla, że osoby sprzedające używane rzeczy, które posiadają dłużej niż sześć miesięcy, nie muszą odprowadzać podatku, o ile nie robią tego w sposób zorganizowany i nastawiony na zysk.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe