Skarbówka bierze się za sprzedawców na Vinted. Wiadomo, kogo sprawdzają

Co musisz wiedzieć?
- Jak informuje "Gazeta Wyborcza", urzędy skarbowe kontrolują sprzedających na Vinted, szczególnie przy obrotach powyżej ok. 30–40 tys. zł rocznie.
- Sprzedawcy są wzywani do urzędów na wyjaśnienia i proszeni o udokumentowanie źródła dochodów oraz transakcji.
- Zgodnie z dyrektywą DAC7 platforma nie raportuje danych, jeśli w roku było mniej niż 30 sprzedaży i łączne wynagrodzenie nie przekroczyło 2 tys. euro.
- Sprzedaż używanych rzeczy posiadanych ponad 6 miesięcy jest co do zasady nieopodatkowana, o ile nie ma charakteru zorganizowanego i nastawionego na zysk.
Sprzedawcy na Vinted sprawdzani przez urząd skarbowy
Jak informuje serwis wyborcza.biz, akcja urzędów skarbowych wymierzona w sprzedawców Vinted rozpoczęta w wrześniu nie ustaje. Według relacji użytkowników platformy na ten moment urzędnicy skarbówki skupiają się na osobach z większymi obrotami – najczęściej powyżej 30–40 tys. zł rocznie.
Gazeta podaje, że pracownicy urzędu skarbowego starają się identyfikować sprzedawców na Vinted, a następnie proszą ich o stawienie się na spotkania w urzędach oraz o wyjaśnienie źródeł swoich dochodów.
Jeden z użytkowników Vinted relacjonuje, że został poproszony o wyjaśnienie transakcji, których obrót wyniósł w ubiegłym roku 40 tys. zł.
- Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat dla mieszkańców
- Litwa – Polska. Tak kibice powitali Donalda Tuska na trybunach
- Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego
- Onet kłamał ws. sędziego Jakuba Iwanca? Jest oświadczenie
- Barack Obama atakuje Polskę i Węgry i chwali Zuzannę Rudzińską-Bluszcz
- Komisja Europejska konstruuje nowy budżetowy bat na Polskę
Kto nie musi płacić podatku?
Warto podkreślić, że zgodnie z dyrektywą DAC7 platformy takie jak Vinted nie przekazują do urzędów skarbowych danych osób, które w ciągu roku dokonały mniej niż 30 transakcji sprzedaży towarów o łącznym wynagrodzeniu nieprzekraczającym 2 tys. euro.
Skarbówka podkreśla, że osoby sprzedające używane rzeczy, które posiadają dłużej niż sześć miesięcy, nie muszą odprowadzać podatku, o ile nie robią tego w sposób zorganizowany i nastawiony na zysk.