[Tylko na Tysol.pl] Łukasz Kister: Dlaczego przegrywamy wojnę informacyjną?

Sun Tzu: nJeśli wróg jest w tarapatach, zaatakuj go. Silniejszy pokonuje słabszego.nJeśli wrogiem szargają problemy wewnętrzne, możesz zająć jego terytorium. nJeśli źródło jego bolączek znajduje się poza granicami jego kraju, możesz zdobyć jego lud. nJeśli ma problemy zarówno w kraju jak i zagranicą, możesz zająć jego państwo.
/ pixabay.com


Sun Tzu: Kto nie zna ani wroga, ani siebie, nieuchronnie ponosi klęskę w każdej walce!
Nie jest żadnym wielkim odkryciem, że od dwóch lat jesteśmy poligonem zmasowanych działań informacyjnych. Zmagamy się ze znaną sowiecką „walką o pokój” w takich obszarach, jak #DemokracJA czy #KonsTYtucJA, a teraz #PolishDeathCamps i #PolishHolocaust. Do tego można dorzucić całą masę pomniejszych tematów, tzw. katalizatorów, na których skupia się cała siła i zainteresowanie instytucji państwa i nas samych.
Czy jednak rozpoznaliśmy właściwie prawdziwego inspiratora tych akcji? Czy rozumiemy cel jakiemu one w rzeczywistości mają służyć? Czy wreszcie zauważamy skutki strategiczne naszych działań lub ich braku?
Nie wydaje mi się, by w którejkolwiek z tych operacji specjalnych choć w małym stopniu chodziło o te #hasztagi!
 
Sun Tzu: Wojna nie polega też na tym, aby oczekiwać, że wróg nie zaatakuje, ale na tym, aby uniemożliwić mu ten atak.
Dojście do władzy obozu politycznego, dotkliwie doświadczonego skutkami dezinformacji, kłamstwa, fałszywej propagandy, napawało nadzieją, że zapoczątkowane zostaną profesjonalne przygotowania do nieuchronnej wojny informacyjnej.
Powołanie do życia „Polskiej Fundacji Narodowej” to jednak symbol całkowitego braku profesjonalizmu w prowadzeniu dyplomacji publicznej na rzecz dobrego imienia naszej Ojczyzny. By nie wpływać na Waszą ocenę jej działań odsyłam zainteresowanych do strony internetowej oraz kanałów w mediach społecznościowych. Zalecam jednak skupienie się na działaniach promocyjnych w okresach względnego spokoju, bo szybkość i jakość reakcji na kryzysy może wywołać niepotrzebne emocje.
 
Sun Tzu: Walcz zbiegając ze wzgórza, a nie wspinając się na nie!
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały nadejście jakiegoś przesilenia, ale nie spodziewałem się, że będzie to premiera filmu o waffelen nazistach. Ich liczba, wrodzona inteligencja emocjonalna, a  przede wszystkim gracja przy jedzeniu urodzinowego tortu, przeraziła cały demokratyczny świat.
Zamiast jednak dać się wykazać dzielnicowym z miejscowego komisariatu, państwo postanowiło skierować do dzielnej walki Agencję Bez Walizki. Jednocześnie głos oburzenia w sprawie nieistniejącego problemu zabrali – Prezydent, Premier i liczni Ministrowie.
Skoro nie było problemu, to należało go potwierdzić całą powagą instytucji państwa.
 
Sun Tzu: Wszystko czemu można nadać nazwę, można pokonać!
Prezes Rady Ministrów – na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, powołał: „Międzyresortowy Zespół ds. Przeciwdziałania Propagowaniu Faszyzmu i Innych Ustrojów Totalitarnych oraz Przestępstwom Inspirowanym Nienawiścią na Tle Różnic Narodowościowych, Etnicznych, Rasowych, Wyznaniowych albo ze względu na Bezwyznaniowość” – w skrócie: „MZdsPPFiIUToPINnTRNERWazwnB”.
Chyba nie ma już tutaj potrzeby komentowania czegokolwiek, choć „bezwyznaniowość” jako powód nienawiści jest mocno kusząca.
 
Sun Tzu: Kiedy walczysz za granicą, używaj lokalnych przewodników!
Ciekawe logicznie jest to, że walkę z kłamstwem za granicą prowadzimy na własnym terytorium, dla podgrzewania emocji własnych obywateli, a na dodatek używając do tego języka nierozumianego przez tych, z którymi chcemy polemizować.
Język polski jest najpiękniejszy, ale czy przekonamy do niego naszych partnerów i wrogów?.
Mamy na świecie liczne placówki dyplomatyczne wspierane przez całe mnóstwo różnych instytucji kulturalnych opłacanych z naszych podatków. To one powinny prowadzić rozległą i skuteczną politykę informacyjną za granicą. Zamiast tego działają zgodnie z dewizą „milczenie jest złotem”, a jednostkowe noty dyplomatyczne – w języku słusznie minionej epoki, zauważane są wyłącznie przez nasze media.
 
Sun Tzu: Na wojnie chodzi o zwycięstwo, nie o upór!
Wszyscy, którym dobro Ojczyzny leży głęboko na sercu, z nadludzką siłą i zaangażowaniem walczą partyzancko na wszelkich dostępnych forach społecznościowych przeciwko tym zmasowanym i dobrze przygotowanym atakom. Choć sukcesy są ogromne, to jednak zwycięstwo w wojnie z o wiele potężniejszym wrogiem jest w ten sposób niemożliwe.
Czekamy więc wszyscy z wielką nadzieją na ten dzień, gdy rządzący przestaną tworzyć kolejne biurokratyczne niedorozwinięte organy, a zaczną rozumieć powagę sytuacji kryzysowej.
Na wojnie nie da się zamknąć oczu i udawać, że jest się na wakacjach, bo to nie uchroni przed porażką.

* W niniejszej analizie pominąłem rolę zdrajców jako oczywistą.

dr Łukasz Kister
Naukowiec i praktyk. Były funkcjonariusz służb policyjnych i specjalnych.
Ekspert Instytutu Jagiellońskiego.

 

POLECANE
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

REKLAMA

[Tylko na Tysol.pl] Łukasz Kister: Dlaczego przegrywamy wojnę informacyjną?

Sun Tzu: nJeśli wróg jest w tarapatach, zaatakuj go. Silniejszy pokonuje słabszego.nJeśli wrogiem szargają problemy wewnętrzne, możesz zająć jego terytorium. nJeśli źródło jego bolączek znajduje się poza granicami jego kraju, możesz zdobyć jego lud. nJeśli ma problemy zarówno w kraju jak i zagranicą, możesz zająć jego państwo.
/ pixabay.com


Sun Tzu: Kto nie zna ani wroga, ani siebie, nieuchronnie ponosi klęskę w każdej walce!
Nie jest żadnym wielkim odkryciem, że od dwóch lat jesteśmy poligonem zmasowanych działań informacyjnych. Zmagamy się ze znaną sowiecką „walką o pokój” w takich obszarach, jak #DemokracJA czy #KonsTYtucJA, a teraz #PolishDeathCamps i #PolishHolocaust. Do tego można dorzucić całą masę pomniejszych tematów, tzw. katalizatorów, na których skupia się cała siła i zainteresowanie instytucji państwa i nas samych.
Czy jednak rozpoznaliśmy właściwie prawdziwego inspiratora tych akcji? Czy rozumiemy cel jakiemu one w rzeczywistości mają służyć? Czy wreszcie zauważamy skutki strategiczne naszych działań lub ich braku?
Nie wydaje mi się, by w którejkolwiek z tych operacji specjalnych choć w małym stopniu chodziło o te #hasztagi!
 
Sun Tzu: Wojna nie polega też na tym, aby oczekiwać, że wróg nie zaatakuje, ale na tym, aby uniemożliwić mu ten atak.
Dojście do władzy obozu politycznego, dotkliwie doświadczonego skutkami dezinformacji, kłamstwa, fałszywej propagandy, napawało nadzieją, że zapoczątkowane zostaną profesjonalne przygotowania do nieuchronnej wojny informacyjnej.
Powołanie do życia „Polskiej Fundacji Narodowej” to jednak symbol całkowitego braku profesjonalizmu w prowadzeniu dyplomacji publicznej na rzecz dobrego imienia naszej Ojczyzny. By nie wpływać na Waszą ocenę jej działań odsyłam zainteresowanych do strony internetowej oraz kanałów w mediach społecznościowych. Zalecam jednak skupienie się na działaniach promocyjnych w okresach względnego spokoju, bo szybkość i jakość reakcji na kryzysy może wywołać niepotrzebne emocje.
 
Sun Tzu: Walcz zbiegając ze wzgórza, a nie wspinając się na nie!
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały nadejście jakiegoś przesilenia, ale nie spodziewałem się, że będzie to premiera filmu o waffelen nazistach. Ich liczba, wrodzona inteligencja emocjonalna, a  przede wszystkim gracja przy jedzeniu urodzinowego tortu, przeraziła cały demokratyczny świat.
Zamiast jednak dać się wykazać dzielnicowym z miejscowego komisariatu, państwo postanowiło skierować do dzielnej walki Agencję Bez Walizki. Jednocześnie głos oburzenia w sprawie nieistniejącego problemu zabrali – Prezydent, Premier i liczni Ministrowie.
Skoro nie było problemu, to należało go potwierdzić całą powagą instytucji państwa.
 
Sun Tzu: Wszystko czemu można nadać nazwę, można pokonać!
Prezes Rady Ministrów – na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, powołał: „Międzyresortowy Zespół ds. Przeciwdziałania Propagowaniu Faszyzmu i Innych Ustrojów Totalitarnych oraz Przestępstwom Inspirowanym Nienawiścią na Tle Różnic Narodowościowych, Etnicznych, Rasowych, Wyznaniowych albo ze względu na Bezwyznaniowość” – w skrócie: „MZdsPPFiIUToPINnTRNERWazwnB”.
Chyba nie ma już tutaj potrzeby komentowania czegokolwiek, choć „bezwyznaniowość” jako powód nienawiści jest mocno kusząca.
 
Sun Tzu: Kiedy walczysz za granicą, używaj lokalnych przewodników!
Ciekawe logicznie jest to, że walkę z kłamstwem za granicą prowadzimy na własnym terytorium, dla podgrzewania emocji własnych obywateli, a na dodatek używając do tego języka nierozumianego przez tych, z którymi chcemy polemizować.
Język polski jest najpiękniejszy, ale czy przekonamy do niego naszych partnerów i wrogów?.
Mamy na świecie liczne placówki dyplomatyczne wspierane przez całe mnóstwo różnych instytucji kulturalnych opłacanych z naszych podatków. To one powinny prowadzić rozległą i skuteczną politykę informacyjną za granicą. Zamiast tego działają zgodnie z dewizą „milczenie jest złotem”, a jednostkowe noty dyplomatyczne – w języku słusznie minionej epoki, zauważane są wyłącznie przez nasze media.
 
Sun Tzu: Na wojnie chodzi o zwycięstwo, nie o upór!
Wszyscy, którym dobro Ojczyzny leży głęboko na sercu, z nadludzką siłą i zaangażowaniem walczą partyzancko na wszelkich dostępnych forach społecznościowych przeciwko tym zmasowanym i dobrze przygotowanym atakom. Choć sukcesy są ogromne, to jednak zwycięstwo w wojnie z o wiele potężniejszym wrogiem jest w ten sposób niemożliwe.
Czekamy więc wszyscy z wielką nadzieją na ten dzień, gdy rządzący przestaną tworzyć kolejne biurokratyczne niedorozwinięte organy, a zaczną rozumieć powagę sytuacji kryzysowej.
Na wojnie nie da się zamknąć oczu i udawać, że jest się na wakacjach, bo to nie uchroni przed porażką.

* W niniejszej analizie pominąłem rolę zdrajców jako oczywistą.

dr Łukasz Kister
Naukowiec i praktyk. Były funkcjonariusz służb policyjnych i specjalnych.
Ekspert Instytutu Jagiellońskiego.


 

Polecane