Jan Olszewski: Stepan Bandera nie miał ze zbrodnią wołyńską nic wspólnego

Były premier Jan Olszewski w rozmowie z "Super Expressem" skomentował włączenie Ukrainy w nowelizację ustawy o IPN. Skomentował także temat zbrodni na Wołyniu - stwierdził, że Stepan Bandera nie miał z nią nic wspólnego.
 Jan Olszewski: Stepan Bandera nie miał ze zbrodnią wołyńską nic wspólnego
/ Jan Olszewski, fot. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność
Zdaniem polityka temat stosunków polsko-ukraińskich jest zbyt istotny by mieszać go z innymi sprawami, a łączenie go z kwestią "polskich obozów śmierci" jest sprawą "co najmniej dziwaczną". 
 

Wrzucenie tego do jednej ustawy ma charakter czegoś pomiędzy obsesją a dywersją


- skomentował. Dodał, że zbrodnia Bandery przeciwko państwu polskiemu była tak naprawdę tylko jedna - był to zamach na polskiego ministra spraw wewnętrznych, pułkownika Bronisława Pierackiego w 1934 roku. Mimo skazania Bandery na wyrok śmierci, wyroku nigdy nie wykonano, najprawdopodobniej na podstawie decyzji samego Marszałka Piłsudskiego. 
 

I stało się bardzo dobrze. Bo Bandera odegrał potem niezwykle ważną rolę w historii walki Ukraińców o niepodległość


- mówił Olszewski. 
 

Niewątpliwie [Bandera] jest dla Polaków postacią mało sympatyczną, jego wypowiedzi na temat Polski były bardzo nieprzychylne. Ale chciałbym bardzo mocno podkreślić i  dać pod rozwagę – ten człowiek nie miał ze zbrodnią wołyńską nic wspólnego (...) Przecież całą akcję wołyńską przeprowadzano wtedy, gdy Bandera był już uwięziony przez Niemców


- dodał. W jego opinii Bandera miał wielki zmysł polityczny i wiedział, że w tamtym momencie wynik wojny był już przesądzony, a ludobójstwo na Polakach bardzo szkodziło sprawie zarówno ukraińskiej, jak i polskiej, a mogło przysłużyć się jedynie sowietom.
 

Zbrodnię tę wiąże się z nazwiskiem Romana Szuchewycza. Jednak potrzeba tu bardzo pogłębionych badań. Także w kwestii roli sowieckiej w wywołaniu tej zbrodni


- podsumował były premier.

źródło: se.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Lewandowski wrócił na boisko. Fani Barcelony długo czekali na ten moment z ostatniej chwili
Lewandowski wrócił na boisko. Fani Barcelony długo czekali na ten moment

Robert Lewandowski wrócił na boisko po trzytygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją. Polski napastnik wszedł na ostatni kwadrans niedzielnego spotkania ligowego Barcelony, która na własnym terenie pokonała Elche 3:1. Bramki gospodarzy strzegł Wojciech Szczęsny.

Tragedia na Mazurach. Odnaleziono ciała zaginionych braci Wiadomości
Tragedia na Mazurach. Odnaleziono ciała zaginionych braci

Po trzech dniach nieustannych poszukiwań zakończył się dramatyczny finał akcji nad mazurskim jeziorem Kruklin. W niedzielę służby odnalazły ciała dwóch braci z Ełku, którzy wyruszyli na ryby i zaginęli bez śladu.

Grafzero: Podsumowanie jesień 2025 + mały Openboxing + książka, na którą czekałem 3 lata z ostatniej chwili
Grafzero: Podsumowanie jesień 2025 + mały Openboxing + książka, na którą czekałem 3 lata

W dzisiejszym Bookhaulu Grafzero vlog literacki książka, na którą czekałem trzy lata, trochę postmodernizmu, trochę modernizmu, trochę literatury religijnej. Czyli ogólnie rzecz biorąc literacki miszmasz!

Berlin: 22-latek zatrzymany za planowanie zamachu bombowego Wiadomości
Berlin: 22-latek zatrzymany za planowanie zamachu bombowego

W stolicy Niemiec doszło do poważnej akcji służb. W sobotę (1 listopada) specjalny oddział policji zatrzymał 22-letniego mężczyznę podejrzanego o działalność terrorystyczną. Według informacji przekazanych przez berlińską prokuraturę, sprawa może mieć podłoże islamistyczne.

Tylko w tym tygodniu. Zełenski ujawnił skalę rosyjskich ataków Wiadomości
"Tylko w tym tygodniu". Zełenski ujawnił skalę rosyjskich ataków

Rosja atakuje Ukrainę niemal każdej nocy; w mijającym tygodniu użyła w tym celu blisko 1,5 tys. dronów, 1170 kierowanych bomb lotniczych i ponad 70 rakiet - oświadczył w niedzielę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Znany aktor walczy z nieuleczalną chorobą Wiadomości
Znany aktor walczy z nieuleczalną chorobą

Eric Dane, znany z ról w „Chirurgach” i „Euforii”, zmaga się z dramatyczną diagnozą. W kwietniu 2025 roku aktor ujawnił, że cierpi na stwardnienie zanikowe boczne (ALS) - chorobę, która stopniowo odbiera władzę nad mięśniami. „Wszystko zaczęło się od osłabienia prawej dłoni. Myślałem, że to przemęczenie albo skutek pisania zbyt wielu SMS-ów” – wspominał. Kilka miesięcy później nie był już w stanie poruszać ręką, a dziś porusza się na wózku inwalidzkim.

Pościg pod Warszawą zakończony groźnym wypadkiem radiowozu. Poszukiwany zbiegły kierowca z ostatniej chwili
Pościg pod Warszawą zakończony groźnym wypadkiem radiowozu. Poszukiwany zbiegły kierowca

Po policyjnym pościgu w Pęcicach (pow. pruszkowski) radiowóz wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jeden z funkcjonariuszy trafił do szpitala. Policja nadal szuka kierowcy osobowej skody, który nie zatrzymał się do kontroli.

Dramat polskiego piłkarza. Poważna kontuzja i miesiące przerwy Wiadomości
Dramat polskiego piłkarza. Poważna kontuzja i miesiące przerwy

Trener Feyenoordu Rotterdam Robin Van Persie po ligowym zwycięstwie nad FC Volendam 3:1 zakomunikował, że Jakub Moder przeszedł operację. Wyklucza to polskiego piłkarza, który zmaga się z kontuzją pleców, z gry przez kilka miesięcy.

„Newsweek” zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
„Newsweek” zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź

Najnowsza okładka „Newsweeka” przedstawiająca Bogdana Rymanowskiego jako człowieka „zapraszającego wyznawców teorii spiskowych dla klików” wywołała burzę. Krytyka tygodnika została natychmiast skontrowana przez komentatorów, którzy stają murem za dziennikarzem i jego prawem do wolności słowa. Sam Rymanowski odpowiada na atak tygodnika: "Żadni ‚policjanci myśli’ nie mogą dyktować dziennikarzowi kogo może, a kogo nie może zapraszać.”

Sprawa sprzedaży działki pod infrastrukturę CPK. Jest oświadczenie Roberta Telusa z ostatniej chwili
Sprawa sprzedaży działki pod infrastrukturę CPK. Jest oświadczenie Roberta Telusa

Były minister rolnictwa Robert Telus zabrał głos w sprawie sprzedaży działki w Zabłotni. W opublikowanym na platformie X oświadczeniu odniósł się do zarzutów pojawiających się w mediach i wyjaśnił swoje stanowisko. Jak podkreślił, nie miał żadnej wiedzy o tej transakcji, a jego nazwisko jest „niesłusznie wciągane w medialną burzę”.

REKLAMA

Jan Olszewski: Stepan Bandera nie miał ze zbrodnią wołyńską nic wspólnego

Były premier Jan Olszewski w rozmowie z "Super Expressem" skomentował włączenie Ukrainy w nowelizację ustawy o IPN. Skomentował także temat zbrodni na Wołyniu - stwierdził, że Stepan Bandera nie miał z nią nic wspólnego.
 Jan Olszewski: Stepan Bandera nie miał ze zbrodnią wołyńską nic wspólnego
/ Jan Olszewski, fot. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność
Zdaniem polityka temat stosunków polsko-ukraińskich jest zbyt istotny by mieszać go z innymi sprawami, a łączenie go z kwestią "polskich obozów śmierci" jest sprawą "co najmniej dziwaczną". 
 

Wrzucenie tego do jednej ustawy ma charakter czegoś pomiędzy obsesją a dywersją


- skomentował. Dodał, że zbrodnia Bandery przeciwko państwu polskiemu była tak naprawdę tylko jedna - był to zamach na polskiego ministra spraw wewnętrznych, pułkownika Bronisława Pierackiego w 1934 roku. Mimo skazania Bandery na wyrok śmierci, wyroku nigdy nie wykonano, najprawdopodobniej na podstawie decyzji samego Marszałka Piłsudskiego. 
 

I stało się bardzo dobrze. Bo Bandera odegrał potem niezwykle ważną rolę w historii walki Ukraińców o niepodległość


- mówił Olszewski. 
 

Niewątpliwie [Bandera] jest dla Polaków postacią mało sympatyczną, jego wypowiedzi na temat Polski były bardzo nieprzychylne. Ale chciałbym bardzo mocno podkreślić i  dać pod rozwagę – ten człowiek nie miał ze zbrodnią wołyńską nic wspólnego (...) Przecież całą akcję wołyńską przeprowadzano wtedy, gdy Bandera był już uwięziony przez Niemców


- dodał. W jego opinii Bandera miał wielki zmysł polityczny i wiedział, że w tamtym momencie wynik wojny był już przesądzony, a ludobójstwo na Polakach bardzo szkodziło sprawie zarówno ukraińskiej, jak i polskiej, a mogło przysłużyć się jedynie sowietom.
 

Zbrodnię tę wiąże się z nazwiskiem Romana Szuchewycza. Jednak potrzeba tu bardzo pogłębionych badań. Także w kwestii roli sowieckiej w wywołaniu tej zbrodni


- podsumował były premier.

źródło: se.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe