Naprawianie krzywd. Kontrybucje, haracze przez stulecia były normą między zwaśnionymi państwami

Finansowanie wojen z pieniędzy i zasobów wroga jest równie stare jak sama wojna. Kontrybucje, trybuty, haracze – przez stulecia były normą w stosunkach między zwaśnionymi państwami. Aż do początków ubiegłego wieku nie regulowały tego żadne przepisy.
 Naprawianie krzywd. Kontrybucje, haracze przez stulecia były normą między zwaśnionymi państwami
/ Zbombardowane centrum Wielunia (zdjęcie ze zbiorów Muzeum Ziemi Wieluńskiej)
Leszek Masierak

Dość często zdarzało się w dziejach, że narzucone przez zwycięzcę konfliktu kontrybucje były powodem wielkich kłopotów pokonanego. Do dziś w języku francuskim istnieje idiom „travailler pour le roi de Prusse” – oznaczający beznadziejną, syzyfową pracę. Wiąże on się oczywiście z kontrybucją, narzuconą przez Prusy pokonanej Francji w roku 1871. Nowo powstała III Republika musiała zapłacić Prusakom aż 5 miliardów franków w złocie – kwotę na owe czasy kolosalną.

Prawo w akcji
W początkach XX wieku kwestią odszkodowań wojennych zajęły się prawnicze gremia międzynarodowe – ujęto je w formie pisemnej w traktacie wersalskim, kończącym I wojnę światową. Traktat wprowadził do prawa międzynarodowego obowiązek naprawiania wyrządzonych przez agresora szkód, a utworzona na jego mocy Międzysojusznicza Komisja Reparacyjna ustaliła wysokość odszkodowań wojennych płaconych przez Niemcy. Odszkodowania wojenne wynikłe z faktu łamania przez stronę wojującą postanowień IV konwencji haskiej (1907) oraz innych aktów prawa międzynarodowego dzieli się na: restytucję, czyli zwrot zagrabionego mienia publicznego i prywatnego, reparacje wojenne, czyli bezpośrednie roszczenie jednego państwa wobec drugiego państwa łamiącego w konflikcie normy prawa międzynarodowego, i wreszcie odszkodowania indywidualne dla osób fizycznych od państwa — strony konfliktu naruszającej prawa i zwyczaje prowadzenia wojny, oraz od osób prawnych i fizycznych winnych naruszenia tych praw. Ustalaniem wysokości i zakresu odszkodowań wojennych każdego rodzaju powinny zajmować się konferencje pokojowe. Po II wojnie światowej tą kwestią zajmowała się konferencja poczdamska – ale dotyczyło to jedynie Niemiec. Aż do dziś nie pojawił się żaden pomysł uzyskania zadośćuczynienia od drugiego z agresorów z września 1939 roku – czyli ZSRR i jej sukcesora – Federacji Rosyjskiej. Byłoby to niesłychanie trudne nie tylko z praktycznego, lecz również prawniczego punktu widzenia – Polska bowiem nie była oficjalnie w stanie wojny ze wschodnim sąsiadem. Ani prezydent Mościcki, ani rząd premiera Sławoja-Składkowskiego nigdy nie ogłosił odpowiedniej deklaracji. Nie zrobiła tego również nigdy dyplomacja radziecka.

Nacjonalizacja...
Inna jest natomiast sytuacja prawna związana z restytucją mienia znacjonalizowanego w krajach Europy Wschodniej (nie tylko w Polsce) w trakcie II wojny światowej i po jej zakończeniu. Tej kwestii nie obejmują żadne międzynarodowe traktaty; każde z państw rozwiązuje ją (lub nie) na własną rękę. Nie można też łączyć tych kwestii z problematyką odszkodowań za krzywdy doznane od okupantów w trakcie wojny – odszkodowania płacą lub powinny płacić kraje uznane za agresora. Polska w oczywisty sposób agresorem nie była...



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw? gorące
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw?

Spotkanie Donalda Trumpa i Xi Jinpinga w Korei Południowej może stać się początkiem nowego etapu w relacjach między USA a Chinami – dwóch potęg, które od lat rywalizują o dominację gospodarczą i technologiczną. Ale, jak ostrzegają komentatorzy, to dopiero pierwszy, ostrożny krok w stronę globalnego odprężenia.

Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy? tylko u nas
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy?

W listopadzie 2024 roku, po powrocie do Białego Domu, prezydent USA Donald Trump zapowiedział bezwzględną ofensywę przeciwko kartelom narkotykowym z Wenezueli i Kolumbii. Światowe media informują o wzroście napięcia wokół Wenezueli. Stany Zjednoczone wysyłają okręty, wenezuelski reżim zwraca się o pomoc do Rosji.

Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia Wiadomości
Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia

Niepozorna, niemal niewidoczna na tle kosmosu galaktyka karłowata Segue 1 kryje w sobie tajemnicę, która może zmienić sposób, w jaki rozumiemy ewolucję galaktyk. Zespół naukowców z Uniwersytetu Teksańskiego w San Antonio odkrył w jej centrum potężną czarną dziurę o masie około 450 tys. Słońc.

Komunikat dla mieszkańców Torunia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Torunia

W Toruniu, gdzie doszło w sobotę wieczorem do wycieku gazu i zamknięcia skrzyżowania ul. Lubickiej i Ślaskiego, rozpoczyna się odkopywanie gazociągu, aby ustalić skalę rozszczelnienia i awarii. Na miejscu pracuje pogotowie gazowe; teren zabezpiecza policja - poinformował magistrat.

Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje

Dwóm osobom zatrzymanych w sprawie kradzieży klejnotów z Luwru postawiono wstępne zarzuty - poinformowała w sobotę paryska prokuratura, na którą powołała się agencja AFP. Zarzuty dotyczą udziału w zorganizowanej kradzieży i w zmowie przestępczej.

Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia tylko u nas
Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia

Dzień Wszystkich Świętych utarło się obchodzić na smutno, ze zwieszonymi na kwintę nosami, ponurymi wyrazami twarzy. Całkiem niesłusznie, jest to bowiem przypomnienie o radosnej perspektywie, która czeka wiernych a którą już poznają Święci.

Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą Wiadomości
Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tchéky Karyo, znany francuski aktor i muzyk tureckiego pochodzenia, którego widzowie zapamiętali m.in. z filmów „Nikita” i „Joanna d’Arc”. Artysta zmarł 31 października 2025 roku w wieku 72 lat, po długiej walce z nowotworem.

Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo Wiadomości
Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo

Coraz mniej zagranicznych turystów odwiedza Polskę w celach zakupowych. Jeszcze niedawno przygraniczne sklepy pełne były Niemców i Czechów, dziś jednak coraz częściej wybierają oni inne kierunki. Głównym powodem są rosnące ceny oraz mocny złoty, który sprawił, że zakupy nad Wisłą przestały być opłacalne.

Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach tylko u nas
Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach

Zniesienie obowiązkowych prac domowych, usuwanie treści patriotycznych i promowanie ideologicznych przedmiotów – to, zdaniem eksperta, główne skutki reform minister Barbary Nowackiej. „Chodzi tu o obniżenie poziomu szkolnej edukacji. Chodzi też o zablokowanie rozwoju umiejętności samodzielnej pracy w zdobywaniu wartościowej wiedzy, zablokowanie rozwoju umiejętności samokształcenia” – ostrzega dr Zbigniew Barciński w rozmowie z Álvaro Peñasem.

WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym Wiadomości
WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek wygrała z amerykańską tenisistką Madison Keys (7.) 6:1, 6:2 w pierwszym meczu grupowym turnieju WTA Finals w Rijadzie. Spotkanie trwało zaledwie 61 minut.

REKLAMA

Naprawianie krzywd. Kontrybucje, haracze przez stulecia były normą między zwaśnionymi państwami

Finansowanie wojen z pieniędzy i zasobów wroga jest równie stare jak sama wojna. Kontrybucje, trybuty, haracze – przez stulecia były normą w stosunkach między zwaśnionymi państwami. Aż do początków ubiegłego wieku nie regulowały tego żadne przepisy.
 Naprawianie krzywd. Kontrybucje, haracze przez stulecia były normą między zwaśnionymi państwami
/ Zbombardowane centrum Wielunia (zdjęcie ze zbiorów Muzeum Ziemi Wieluńskiej)
Leszek Masierak

Dość często zdarzało się w dziejach, że narzucone przez zwycięzcę konfliktu kontrybucje były powodem wielkich kłopotów pokonanego. Do dziś w języku francuskim istnieje idiom „travailler pour le roi de Prusse” – oznaczający beznadziejną, syzyfową pracę. Wiąże on się oczywiście z kontrybucją, narzuconą przez Prusy pokonanej Francji w roku 1871. Nowo powstała III Republika musiała zapłacić Prusakom aż 5 miliardów franków w złocie – kwotę na owe czasy kolosalną.

Prawo w akcji
W początkach XX wieku kwestią odszkodowań wojennych zajęły się prawnicze gremia międzynarodowe – ujęto je w formie pisemnej w traktacie wersalskim, kończącym I wojnę światową. Traktat wprowadził do prawa międzynarodowego obowiązek naprawiania wyrządzonych przez agresora szkód, a utworzona na jego mocy Międzysojusznicza Komisja Reparacyjna ustaliła wysokość odszkodowań wojennych płaconych przez Niemcy. Odszkodowania wojenne wynikłe z faktu łamania przez stronę wojującą postanowień IV konwencji haskiej (1907) oraz innych aktów prawa międzynarodowego dzieli się na: restytucję, czyli zwrot zagrabionego mienia publicznego i prywatnego, reparacje wojenne, czyli bezpośrednie roszczenie jednego państwa wobec drugiego państwa łamiącego w konflikcie normy prawa międzynarodowego, i wreszcie odszkodowania indywidualne dla osób fizycznych od państwa — strony konfliktu naruszającej prawa i zwyczaje prowadzenia wojny, oraz od osób prawnych i fizycznych winnych naruszenia tych praw. Ustalaniem wysokości i zakresu odszkodowań wojennych każdego rodzaju powinny zajmować się konferencje pokojowe. Po II wojnie światowej tą kwestią zajmowała się konferencja poczdamska – ale dotyczyło to jedynie Niemiec. Aż do dziś nie pojawił się żaden pomysł uzyskania zadośćuczynienia od drugiego z agresorów z września 1939 roku – czyli ZSRR i jej sukcesora – Federacji Rosyjskiej. Byłoby to niesłychanie trudne nie tylko z praktycznego, lecz również prawniczego punktu widzenia – Polska bowiem nie była oficjalnie w stanie wojny ze wschodnim sąsiadem. Ani prezydent Mościcki, ani rząd premiera Sławoja-Składkowskiego nigdy nie ogłosił odpowiedniej deklaracji. Nie zrobiła tego również nigdy dyplomacja radziecka.

Nacjonalizacja...
Inna jest natomiast sytuacja prawna związana z restytucją mienia znacjonalizowanego w krajach Europy Wschodniej (nie tylko w Polsce) w trakcie II wojny światowej i po jej zakończeniu. Tej kwestii nie obejmują żadne międzynarodowe traktaty; każde z państw rozwiązuje ją (lub nie) na własną rękę. Nie można też łączyć tych kwestii z problematyką odszkodowań za krzywdy doznane od okupantów w trakcie wojny – odszkodowania płacą lub powinny płacić kraje uznane za agresora. Polska w oczywisty sposób agresorem nie była...



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe