Tomasz Lis przegrywa w sądzie z prof. Pawłowicz. Teraz będzie musiał sięgnąć głęboko do kieszeni...

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek redaktora naczelnego „Newsweeka Polska” o możliwość wniesienia sprzeciwu wobec wyroku wydanego zaocznie. Oznacza to, że w Tomasz Lis ma przeprosić Krystynę Pawłowicz za tekst w „Newsweeku”.
 Tomasz Lis przegrywa w sądzie z prof. Pawłowicz. Teraz będzie musiał sięgnąć głęboko do kieszeni...
/ zrzut z ekranu

Wyrok nakazuje również wpłacenie przez 40 tys. zł zadośćuczynienia.

Sprawa dotyczyła artykułu Renaty Kim i Eweliny Lis zamieszczonego w „Newsweeku” w kwietniu 2016 r. Tekst miał tytuł „Bulterierka Prezesa”. Dziennikarki opisywały prywatne relacje z młodości pani poseł, określiły ją również słowami „pies gończy Kaczyńskiego”.

Poseł Pawłowicz, która uznała, że artykuł naruszył jej dobra osobiste złożyła pozew cywilny. Zaoczny wyrok z ubiegłego roku nakazał Tomaszowi Losowi przeprosiny za „bezpodstawnego naruszenia dóbr osobistych” oraz „wprowadzenia czytelników w błąd”,  zapłacenie 40 tys. zł zadośćuczynienia i pokrycie 6,9 tys. zł kosztów rozprawy.

Wydawca i redaktor naczelny „Newsweeka” zapowiadali, że będą starali się o powtórzenie procesu, z powodu złego doręczenia informacji o rozprawie.

– O tym, że był proces dowiedziałem się po wyroku. Zawiadomienie poszło na zły adres. Będzie wniosek o proces od nowa – pisał na Twitterze redaktor naczelny Nweewsweka.

W trakcie procesu ustalono jednak, że powiadomienia z sądu trafiały na adres zameldowania Tomasza Lisa, gdzie co prawda jego była żona Hanna Lis nie deklarowała, że mu je przekaże, ale również na adres redakcji. Oznacza to, że wyrok jest prawomocny.  

Źródło: wirtualnemedia.pl
kos

 

POLECANE
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami Wiadomości
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami

Do godz. 19 strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków gwałtownych zjawisk atmosferycznych - poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data Wiadomości
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data

- Trwają przygotowania do spotkania prezydentów obu krajów, które ma się odbyć podczas szczytu G7 w Kanadzie – powiedział w Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.

Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani Wiadomości
Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani

Policjanci z Płońska ujęli pięciu obywateli Rumunii podejrzanych o włamanie do jednego z tamtejszych supermarketów. Sprawcy staranowali autem drzwi ewakuacyjne, zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli m.in. ponad 50 telefonów komórkowych. Wobec wszystkich sąd zastosował areszt.

Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko Wiadomości
Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko

- Wicepremier Chin He Lifeng złoży wizytę w Wielkiej Brytanii w dniach 8-13 czerwca na zaproszenie rządu brytyjskiego, gdzie odbędzie się pierwsze spotkanie mechanizmu konsultacji gospodarczych i handlowych z USA - przekazało w sobotę chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

Popularny program Polsatu znika z anteny Wiadomości
Popularny program Polsatu znika z anteny

Poranny program „Halo, tu Polsat” zniknął z ramówki. Widzowie nie zobaczą go w najbliższym czasie, ponieważ stacja zdecydowała o wakacyjnej przerwie, która potrwa do sierpnia. Ostatni odcinek wyemitowano 1 czerwca.

Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii polityka
Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii

W trakcie Zjazdu Okręgowego PiS w Szczecinie działacze zwrócili się z apelem do Jarosława Kaczyńskiego. Politycy poparli jego kandydaturę na prezesa partii.

REKLAMA

Tomasz Lis przegrywa w sądzie z prof. Pawłowicz. Teraz będzie musiał sięgnąć głęboko do kieszeni...

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek redaktora naczelnego „Newsweeka Polska” o możliwość wniesienia sprzeciwu wobec wyroku wydanego zaocznie. Oznacza to, że w Tomasz Lis ma przeprosić Krystynę Pawłowicz za tekst w „Newsweeku”.
 Tomasz Lis przegrywa w sądzie z prof. Pawłowicz. Teraz będzie musiał sięgnąć głęboko do kieszeni...
/ zrzut z ekranu

Wyrok nakazuje również wpłacenie przez 40 tys. zł zadośćuczynienia.

Sprawa dotyczyła artykułu Renaty Kim i Eweliny Lis zamieszczonego w „Newsweeku” w kwietniu 2016 r. Tekst miał tytuł „Bulterierka Prezesa”. Dziennikarki opisywały prywatne relacje z młodości pani poseł, określiły ją również słowami „pies gończy Kaczyńskiego”.

Poseł Pawłowicz, która uznała, że artykuł naruszył jej dobra osobiste złożyła pozew cywilny. Zaoczny wyrok z ubiegłego roku nakazał Tomaszowi Losowi przeprosiny za „bezpodstawnego naruszenia dóbr osobistych” oraz „wprowadzenia czytelników w błąd”,  zapłacenie 40 tys. zł zadośćuczynienia i pokrycie 6,9 tys. zł kosztów rozprawy.

Wydawca i redaktor naczelny „Newsweeka” zapowiadali, że będą starali się o powtórzenie procesu, z powodu złego doręczenia informacji o rozprawie.

– O tym, że był proces dowiedziałem się po wyroku. Zawiadomienie poszło na zły adres. Będzie wniosek o proces od nowa – pisał na Twitterze redaktor naczelny Nweewsweka.

W trakcie procesu ustalono jednak, że powiadomienia z sądu trafiały na adres zameldowania Tomasza Lisa, gdzie co prawda jego była żona Hanna Lis nie deklarowała, że mu je przekaże, ale również na adres redakcji. Oznacza to, że wyrok jest prawomocny.  

Źródło: wirtualnemedia.pl
kos


 

Polecane
Emerytury
Stażowe