Polski kierowca bohaterem zagranicą. W poszukiwaniach pomogli internauci

Ostatnie tygodnie przyniosły bardzo złą opinię o polskich kierowcach zagranicą. Niedawno w wypadku na Słowacji zginął mężczyzna, który padł ofiarą brawurowej jazdy. Sprawa w głośny sposób odbiła się w mediach. Jednak w ostatnich dniach nasz wizerunek poprawiła postawa pana Jacka, który uratował życie Słowaczce.
 Polski kierowca bohaterem zagranicą. W poszukiwaniach pomogli internauci
/ Źródło: Facebook / Mia Pia

 O sprawie poinformowała Wirtualna Polska. Zdarzenie miało miejsce pod koniec zeszłego tygodnia. Na autostradzie prowadzącej do Bratysławy zaczął palić się samochód, którym podróżowała Słowaczka przewożąca cztery rasowe psy.

Kobiecie pomocy udzielił pan Jacek, kierowca polskiej ciężarówki, który przy pomocy gaśnicy zaczął gasić pożar.  

– Nie wiem, co by się stało, gdyby do przyjazdu straży pożarnej nie pomógł mi z całą sytuacją – relacjonowała poszkodowana. Kierowcy udało się ocalić także życie przewożonych psów. Zszokowana kobieta nie zdążyła podziękować Polakowi, w międzyczasie zrobiła jednak zdjęcie, na którym znalazł się numer rejestracyjny TIR-a. Dzięki pomocą internautów udało się namierzyć pana Jacka.


– Bardzo mu podziękowałam, ale poprosiłam też o adres, żebym mogła mu wysłać jakiś podarunek. Gdyby nie interwencja pana Jacka, wszystko by się spaliło. To mój bohater

– opowiedziała Wirtualnej Polsce szczęśliwa kobieta.

Sam pan Jacek skromni opowiada, że nieco się bał, bo ma trójkę dzieci, a samochód mógł w każdej chwili wybuchnąć, jednak sam podkreśla, że nie mógł zachować się inaczej.

Źródło: wprost.pl / wp.pl


 

POLECANE
Nie żyje Jadwiga Morawiecka. Były premier przekazał smutne wieści z ostatniej chwili
Nie żyje Jadwiga Morawiecka. Były premier przekazał smutne wieści

Nie żyje Jadwiga Morawiecka, matka byłego premiera Mateusza Morawieckiego.

Uważaj na Facebooku. Pilny komunikat policji z ostatniej chwili
Uważaj na Facebooku. Pilny komunikat policji

Policja w Świdnicy ostrzega: przestępcy na Facebooku podszywają się pod znajomych i wyłudzają loginy. Sprawdź, jak się zabezpieczyć

Mucha uderza w Tuska: „Powinniśmy zaproponować nowe przywództwo”. KO w szoku polityka
Mucha uderza w Tuska: „Powinniśmy zaproponować nowe przywództwo”. KO w szoku

Podczas programu „Śniadanie Rymanowskiego” w Polsat News i Interii Joanna Mucha z Polski 2050 wyraziła wątpliwości co do dalszego przywództwa Donalda Tuska.

Tragedia nad Bałtykiem. Nie żyje mężczyzna z ostatniej chwili
Tragedia nad Bałtykiem. Nie żyje mężczyzna

Tragiczne informacje znad Morza Bałtyckiego. W sobotę wieczorem w Sarbinowie (woj. zachodniopomorskie) zmarł 85-letni mężczyzna.

W Portugalii ogłoszono stan alarmowy. Kraj szykuje się na najgorsze z ostatniej chwili
W Portugalii ogłoszono stan alarmowy. Kraj szykuje się na najgorsze

Rząd Portugalii ogłosił stan alarmowy na całym kontynentalnym terytorium kraju, który zacznie obowiązywać w niedzielę o północy i potrwa do czwartku, 7 sierpnia, do godziny 23:59.

Kontrole na granicach przedłużone. Szef MSWiA podał datę z ostatniej chwili
Kontrole na granicach przedłużone. Szef MSWiA podał datę

– W piątek zapadła decyzja o przedłużeniu kontroli na granicach niemieckiej i litewskiej - do 4 października. Wydane rozporządzenie zostało skierowane celem notyfikacji do Komisji Europejskiej – poinformował w niedzielę minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Niemiecka policja działa w Polsce pod pozorem wspólnych patroli? Opublikowano nagranie gorące
Niemiecka policja działa w Polsce pod pozorem "wspólnych patroli"? Opublikowano nagranie

Jak poinformował dziennikarz Telewizji Republika Janusz Życzkowski, w ubiegłym tygodniu na przejściu granicznym w Gubinie doszło do zatrzymania radiowozu oznaczonego jako „wspólny polsko-niemiecki patrol”. Na miejscu szybko wyszło na jaw, że w środku znajdowało się jedynie dwóch funkcjonariuszy niemieckiej Bundespolizei – bez udziału strony polskiej.

Afera dronowa. Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę pilne
"Afera dronowa". Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę

Ukraińskie instytucje antykorupcyjne NABU i SAP, wspierane przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, ujawniły poważny proceder korupcyjny w sektorze zbrojeniowym.

Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów Wiadomości
Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów

Hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło, że w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2025 roku liczba nielegalnych imigrantów spadła o 30 proc. w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym.

Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów pilne
Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów

Ponad 120 strażaków walczy z ogromnym pożarem, który wybuchł po ukraińskim ataku dronowym na lotnisko w Soczi. Ogień objął magazyn paliwowy – poinformowały władze Kraju Krasnodarskiego. Z powodu zagrożenia loty zostały odwołane lub wstrzymane.

REKLAMA

Polski kierowca bohaterem zagranicą. W poszukiwaniach pomogli internauci

Ostatnie tygodnie przyniosły bardzo złą opinię o polskich kierowcach zagranicą. Niedawno w wypadku na Słowacji zginął mężczyzna, który padł ofiarą brawurowej jazdy. Sprawa w głośny sposób odbiła się w mediach. Jednak w ostatnich dniach nasz wizerunek poprawiła postawa pana Jacka, który uratował życie Słowaczce.
 Polski kierowca bohaterem zagranicą. W poszukiwaniach pomogli internauci
/ Źródło: Facebook / Mia Pia

 O sprawie poinformowała Wirtualna Polska. Zdarzenie miało miejsce pod koniec zeszłego tygodnia. Na autostradzie prowadzącej do Bratysławy zaczął palić się samochód, którym podróżowała Słowaczka przewożąca cztery rasowe psy.

Kobiecie pomocy udzielił pan Jacek, kierowca polskiej ciężarówki, który przy pomocy gaśnicy zaczął gasić pożar.  

– Nie wiem, co by się stało, gdyby do przyjazdu straży pożarnej nie pomógł mi z całą sytuacją – relacjonowała poszkodowana. Kierowcy udało się ocalić także życie przewożonych psów. Zszokowana kobieta nie zdążyła podziękować Polakowi, w międzyczasie zrobiła jednak zdjęcie, na którym znalazł się numer rejestracyjny TIR-a. Dzięki pomocą internautów udało się namierzyć pana Jacka.


– Bardzo mu podziękowałam, ale poprosiłam też o adres, żebym mogła mu wysłać jakiś podarunek. Gdyby nie interwencja pana Jacka, wszystko by się spaliło. To mój bohater

– opowiedziała Wirtualnej Polsce szczęśliwa kobieta.

Sam pan Jacek skromni opowiada, że nieco się bał, bo ma trójkę dzieci, a samochód mógł w każdej chwili wybuchnąć, jednak sam podkreśla, że nie mógł zachować się inaczej.

Źródło: wprost.pl / wp.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe