Polski kierowca bohaterem zagranicą. W poszukiwaniach pomogli internauci

O sprawie poinformowała Wirtualna Polska. Zdarzenie miało miejsce pod koniec zeszłego tygodnia. Na autostradzie prowadzącej do Bratysławy zaczął palić się samochód, którym podróżowała Słowaczka przewożąca cztery rasowe psy.
Kobiecie pomocy udzielił pan Jacek, kierowca polskiej ciężarówki, który przy pomocy gaśnicy zaczął gasić pożar.
– Nie wiem, co by się stało, gdyby do przyjazdu straży pożarnej nie pomógł mi z całą sytuacją – relacjonowała poszkodowana. Kierowcy udało się ocalić także życie przewożonych psów. Zszokowana kobieta nie zdążyła podziękować Polakowi, w międzyczasie zrobiła jednak zdjęcie, na którym znalazł się numer rejestracyjny TIR-a. Dzięki pomocą internautów udało się namierzyć pana Jacka.
– Bardzo mu podziękowałam, ale poprosiłam też o adres, żebym mogła mu wysłać jakiś podarunek. Gdyby nie interwencja pana Jacka, wszystko by się spaliło. To mój bohater
– opowiedziała Wirtualnej Polsce szczęśliwa kobieta.
Sam pan Jacek skromni opowiada, że nieco się bał, bo ma trójkę dzieci, a samochód mógł w każdej chwili wybuchnąć, jednak sam podkreśla, że nie mógł zachować się inaczej.
Źródło: wprost.pl / wp.pl